Chyba pierwszy raz prawie nie zauważyłam końca roku! 2015 zleciał mi tak szybko, był pełen ekscytujących wydarzeń, realizacji marzeń a jednocześnie pewnej stabilizacji i wejścia na właściwe tory. Choć nie odbyło się bez kilku porażek, to niczego nie żałuję. Dzięki nim zweryfikowałam swoje życie, plany i marzenia, a ostatecznie dały mi siłę do działania.
Koniec roku, to czas podsumowań również dla mnie, więc tak jak w zeszłym roku, zebrałam najważniejszych blogowo-osobistych ulubieńców mojego 2015. Dziękuję Wam bardzo za ten rok. Bez Waszego feedback’u, maili, komentarzy, reakcji na instagramie i facebooku nie miałabym tyle motywacji do tworzenia tego miejsca. W trudnych dla mnie chwilach zawsze pojawiał mail lub komentarz, który sprawiał, że wiedziałam, że mimo wszystko warto. Dziękuję Wam za to pięknie!
A teraz czas na to, co było najlepsze w 2015!
Ulubione posty
Wasze ulubione posty w tym roku. Tu pierwsza trójka należy do:
DIY Kalendarz Zorganizowanej Kobiety do druku
.
Od początku istnienia bloga dzielę się z Wami różnymi projektami do druku. Jednym z moich celów na ten rok było zwiększenie ich ilości i jakości. Ten projekt był dla mnie najważniejszy i ogromnie mi miło, że Kalendarz cieszy się takim zainteresowaniem. → Przejdź do wpisu
Jak przygotować się do Świąt?
.
To nasza ostatnia wspólna blogowa akcja. Mam nadzieję, że ona wraz z kartami do druku, które przygotowałam, pomogły Wam uniknąć przedświątecznego stresu. → Przejdź do wpisu
.
Etykiety na słoiki z przyprawami
.
W ramach wiosennej akcji „Zorganizuj się na wiosnę” udostępniałam etykiety na słoiczki. Cudnie było widzieć jak gościły w Waszych kuchniach. → Przejdź do wpisu
.
Ulubione DIY: Cotton Ball Lights DIY
To DIY cieszy się największą popularnością w historii bloga i należy też do moich ulubionych tworów. Codziennie z nich korzystam. Ostatnio wersję wiosenną zmodyfikowałam dodając szare kule. → Przejdź do wpisu
Najfajniejsza akcja: Wyzwanie #OczyszczamPrzestrzeń
Oczyszczanie przestrzeni było mi potrzebne i cieszę się, że tak wiele z Was się do niego przyłączyło. W tym roku napewno pojawi się kolejna edycja. → Przejdź do wpisu
Wydarzenie roku: Powiększenie rodziny!
Najważniejsza i najpiękniejsza zmiana w moim życiu i kiedy myślę o 2015 to jest pierwsza sprawa, która przychodzi mi do głowy. Z jednej strony zmieniło się wszystko, z drugiej większość rzeczy nie zmieniła się w ogóle, a ja ciągle jestem oczadziała miłością ❤ Nie da się ukryć, że wokół tego kręci się teraz moje życie.
Najbardziej stresujące doświadczenie: Video dla Homebook
Stres przed kamerą zawsze mam ogromny, a właściwie to jestem przerażona. Jednak zawsze w przypadku nowych, stresujących mnie doświadczeń staram się wychodzić poza swoją strefę komfortu, próbować rzeczy, których nigdy by nie spróbowała i nie żałować, że ze strachu z czegoś zrezygnowałam. Na szczęście podczas kręcenia tych filmów nie musiałam mówić, bo wtedy napewno nie nakręcilibyśmy aż trzech jednego dnia. Filmy można obejrzeć na kanale Homebook.
Rozrywka roku: Gdy planszowe
W gry planszowe lubiłam grać od dziecka, ich wielki powrót do mojego życia miał miejsce w zeszłym roku za sprawą mojego męża, który jest prawdziwym pasjonatem, a w tym roku wkręciliśmy się na dobre. Tak mocno, że przed każdym planszówkowym wieczorem obiecywałam sobie zrobić zdjęcie na Instagram, a granie tak bardzo mnie pochłaniało, że nie zrobiłam żadnego 😀
Najpiękniejszy prezent
Po raz drugi najpiękniejszy i najbardziej niespodziewany prezent dostałam (a właściwie dostała go Mała Niebałaganka) od Pauli, mojej Czytelniczki. Spełnienie moich marzeń, jeśli chodzi o przechowywanie wspomnień i cuda handmade zrobione z ubranek.
Gadżet roku
Nie miałam w tym roku poważnych gadżetowych zakupów z górnej półki, a najlepszym gadżetem, który towarzyszy mi na co dzień są ścieralne długopisy. 2015 rok był dla mnie rokiem gadżetów biurowych.
Ulubiona potrawa
A właściwie przekąska, to domowe batoniki owsiane z przepisu Lifemanagerki. Już Wam o nich wspominałam! Wypróbujcie koniecznie.
Książka roku
Takie książki są dwie. Pierwsza to e-book Asi Glogazy i Marty Klimowicz „Zawód: bloger. Jak zarabiać na blogu i odnieść sukces”, dzięki której w końcu zaczęłam odważnie myśleć o blogowaniu jak o mojej pracy i książka Edyty Zając „30 dni do zmian. Dokonaj życiowej metamorfozy w kilka tygodni”, dzięki której zaczęłam odważnie realizować moje cele i spełniać marzenia.
Piosenka roku: ♪♪ Organek Kate Moss ♪♪
Jestem ogromnie ciekawa 2016, a Wam i sobie życzę odwagi w podejmowaniu wyzwań, które nam przyniesie! Koniecznie podzielcie się swoimi ulubionymi wspomnieniami z tego roku 🙂
U mnie na blogu ten przepis na batoniki był w czołówce postów z największą ilością wyświetleń, w dużej mierze za sprawą Twoich poleceń 😉 dziękuję i bardzo się cieszę, że batoniki owsiane znalazły się w Twoim zestawieniu.
Muszę chyba w końcu przeczytać tę książkę Edyty, zbiera bardzo pozytywne recenzje :).
Wszystkiego dobrego dla Waszej rodzinki!
Dziękujemy ślicznie!
Na ten rok mam postanowienie, by gotować więcej nowości, a przepis od Ciebie zawsze mi wychodzą, więc proszę o więcej smakowitości 🙂 Książkę bardzo polecam, dodała mi dużo motywacji i wraz z początkiem roku do niej wracam i lada moment zacznę kolejne 30 dni do zmian.
Niezaprzeczalnie to był dla Ciebie cudowny rok! A ja jestem niesamowicie szczęśliwa, że mogłyśmy poznać się i spędzić razem trochę czasu 🙂
Ja też! Mam nadzieję, że w tym będzie kolejna okazja 🙂
Wspaniały rok, Aniu. Mała Niebałaganka to czysta rozkosz. E-book Joasi Glogazy i Marty Klimkowicz również miło wspominamy. Na Cotton Balls być może się skusimy, bo widzimy, że ich wykonanie nie jest zbyt skomplikowane. A filmik świetnie wyszedł!
Cotton Balls gorąco polecam! 🙂 I dziękuję za miłe słowa o filmie, ja się stresuję nawet podczas oglądania 😀
Skądś to znamy 😉
Dobrze, że przypomniałaś mi o tym kalendarzu bo całkiem o nim zapomniałam, a szukam teraz czegoś na codzienne planowanie 🙂
Gratuluję tak pięknego roku, szczególnie powiększenia rodziny! A filmik z homebook dobrze pamiętam, bardzo fajnie wyszłaś. Mnie niedługo czeka zmierzenie się z YT i kamera oczywiście mnie przeraża ;))) Samych cudownych chwil w 2016 🙂
Dziękuję! Ja na razie YT odpuszczam, choć nie wykluczam, że w końcu dam się przełamać. Powodzenia w pokonywaniu stresu przed kamerą, będę z ciekawością oglądać 🙂
Ale dużo cudownych chwil! Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!
Dziękuję! Dla Ciebie również samych wspaniałych chwil w nowym roku!
Masz za sobą przepiękny rok i wierzę, że 2016 przyniesie Ci jeszcze więcej szczęścia z malutką Niebałaganką! Pozdrawiam! 🙂
Dziękuję! Miesiąc wystarczył bym przekonała się, że cokolwiek by się nie działo, to największe szczęście mam przy sobie <3
Aniu, piękne podsumowanie 🙂 Gratuluję Wam jeszcze raz kochanej miniNiebałaganki <3
Dziękuję pięknie!
Pierwsze zdjęcie jest super. Bardzo lubię Twój blog. Pozdrawiam serdecznie
Monika
fajny miałaś ten rok i przełomowy! ten prezent od czytelniczki – prześliczny i wasze rodzinne zdjęcie – wspaniałe
dobrego nowego roku!
Dziękuję! A rok faktycznie przełomowy, dużo spraw się wyprostowało i wyjaśniło, teraz już wiem, w którą stronę chcę pójść 🙂
Super podsumowanie, muszę przeczytać te książki o blogowaniu. Jeszcze raz gratulacje Małej Niebalaganki 🙂
Dziękuję! A e-booka Zawód bloger bardzo polecam 🙂
Czy mogłabyś polecić jakieś ciekawe gry planszowe? Pozdrawiam. 🙂
Na początek fajne to Carcassone i Wsiąść do pociągu. Nie znam osoby, której by się nie spodobały. Polecam też Reglamentację, Zakazaną Wyspę, Osadników z Catanu (choćby karciankę) czy Robinsona Cruzoe. Mogłabym jeszcze więcej, ale nie wiem czy interesują Cię gry w klimacie fantasy?
W tym roku tez gralam w gry planszowe i Wsiąść do pociągu bardzo mi sie spodobało ? Polecam jeszcze Wikingów?
Muszę się w takim razie za nimi rozejrzeć 🙂
Robinson to jednak dla trochę bardziej zaawansowanych graczy, chyba że gra się z kimś, kto już grał i ogarnia obszerne zasady. 😉 Ja polecam 7 cudów świata (koniecznie!), to chyba najczęściej grana przeze mnie gra w 2015. A oprócz tego na początek Cytadelę i Sabotażystę na więcej osób, może Kolejkę i Osadników z Catanu planszówkę. 😉
Dziękuję <3
Aniu! Strasznie się cieszę na ten kolejny rok z Twoim blogiem, bo jestem dzięki niemu jakaś taka bardziej poukładana 😀 Też jestem ogromnie ciekawa tego co przyniesie 2016 🙂 Dla mnie to rok zmian, bo kończę studia i wracam po studiach do rodzinnej miejscowości, będzie też nowa praca i nowi ludzie 🙂 Ale będzie constans, bo dalej będziesz w czołówce najbardziej lubianych przeze mnie bloggerów 🙂
Dzziękuję <3
Gratuluję małej Niebałąganki 🙂 I nie dziwię się, że te trzy posty trafiły do trójki 🙂
Dziękuję!
Tego się nie spodziewałam! Chyba na chwilkę stanęło mi serce <3
<3 Nie mogło być inaczej, bo wiele zmian w moim życiu nastąpiło dzięki Tobie!
Miałam ostatnio w ręku w Empiku książkę Edyty Zając i nie wzięłam. Mówisz, że warto? 😉
Oczywiście, że pojawienie się małego cudu to najważniejsze wydarzenie 2015 🙂 Niech rośnie zdrowo <3
Warto, warto! Polecam moją recenzję http://niebalaganka.pl/30-dni-do-zmian-dokonaj-zyciowej-metamorfozy-w-kilka-tygodni/, może pozwoli Ci stwierdzić, czy to lektura, której potrzebujesz 🙂
Aniu, świetne podsumowanie świetnego roku 🙂
Dla mnie odkryciem roku jesteś właśnie Ty i Twój blog. Zafascynowało mnie Twoje podejście do organizacji czasu, bardzo mnie zainspirowałaś do różnych refleksji a także do zmiany wyglądu mojego bloga 😀
Powtarzam jeszcze raz – jesteś cudowną superwoman! Z Maluszkiem dajesz radę jeszcze blogować i to w tak dobrej jakości – brawo!
To zdecydowanie był Twój rok, a ten 2016 będzie pewnie jeszcze lepszy 🙂
Kasiu, bardzo dziękuję <3 :*
Mój rok 2015 był tak chyba pół na pół, nigdy go nie zapomnę, początek gdy się dowiedziałam, że jestem w ciąży – rewelacja, ale radość nie trwała długo, bo zaledwie miesiąć, bo w 8tc poroniłam (serduszko przestało bić), później troszkę niepowodzeń: utrata pracy, nie mogłam zdać prawka i zmarł królik … od maja się zaczęły pozytywy: zdane prawko, mąż dostał dotację na firmę … no i cudowne zakończenie roku – zaszłam w ciążę i troszkę z obawami, by sytuacja się nie powtórzyła, ale już dobijam do 3m-ca …. także było to różnie … 2016 będzie dla mnie rewolucją w życiu osobistym 🙂 teraz czekam zniecierpliwiona czy będziemy mieć chłopca czy dziewczynkę, choć mi jest obojętne, bo MAM to czego bardzo pragnęłam, oby tylko zdrowe 🙂
Agnieszko, gratulacje! Jestem pewna, że wszystko ułoży się dla Was wspaniale. A rewolucja po pojawieniu się Maleństwa ogromna, ale warto przez nią przejść <3
Wiola 🙂 Przesyłam Ci ciepłe myśli!
Dziękuję i wzajemnie 🙂
Ze zdecydowanie wartych to Ikhakima Jacka Walkiewicza, też motywacyjno-rozwojowa. Była moją książką roku 2014 🙂 Ostatnio sporo takich poradników czytałam, głównie o wydajności w pracy, a nie wiem czy takie też Cię interesują?
Wiolu, Kalendarz będzie, ale chwilowo priorytet numer jeden to moja córa, dlatego nie obiecuję żadnych terminów 🙂
Cieszę się ogromnie, że jesteś zadowolona z książki Edyty, ja zaczynam teraz wyzwanie od nowa, bo w końcu będę mogła lepiej zrealizować część poświęconą ciału i ćwiczeniom, a bardzo mi tego ostatnim razem brakowało.
Ten w kwiaty? BusyB 😉
Taki jest kadr zdjęcia, co widać po morzu 😉
świetne podsumowanie czekam na kalendarz w sklepach, Pięknie wyglądałaś w ciąży, Pisz bloga czekam na nowe inspirujące posty. Najlkepszego w nowym roku, Pozdrawiam
Świetne inspirujące podsumowanie! 🙂 Moje ulubione wspomnienie z minionego roku to… ujrzenie dwóch kresek na teście ciążowym, zdecydowanie!
To cudownie! Gratulacje!
Kolejka jest bardzo podobna do Reglamentacji, ale odrobinę śmieszniejsza, ze względu na obecność bączka. Osadników z Catanu mam karcianą, ale w planszówkę też grałam i jest równie fajna, no i Cytadelę też lubię, ale jakoś ostatnio rzadziej w nią gramy 🙂
Widzę,że za Tobą bardzo owocny rok . Bardzo zaciekawiły mnie te etykiety na słoiczki z przyprawami, a do cotton balls przymierzam się już dłuższy czas…ale zapiszę sobie Twój filmik i może w końcu spróbuje.
Wystąpienia przed kamerą zawsze odbierają mi mowę i… rozum 😀 A powtórzeń zazwyczaj nie ma końca. Ale podobno praktyka pomaga, więc od czasu do czasu cierpię, ale próbuję dalej 🙂 Jeszcze raz gratuluje narodzin kruszynki!
Dziękuję! 🙂 Też myślę, że najlepszy sposób, by się przełamać to próbować, dlatego mimo strachu zawsze się zgadzam 😀
Dzięki za cynk o książkach, właśnie kupiłam „Zawód: bloger. Jak zarabiać na blogu i odnieść sukces” mam nadzieję, że będzie warta zakupu! 🙂
Niesamowity rok. Cieszę się, ze trafiłam na Twój blog 🙂
My polecamy grę planszową Szeryf z Nottingham. Świetna przy większej ilości graczy.
Musze, nie moge sie powstrzymsc – CUDOWNIE WYGLADASZ ANIA NAPATRZEC SIE NA CIEBIE NIE MOGE!! Buziaki
Dziękuję Ci pięknie! <3
Dawno mnie u Ciebie nie było, ale obiecuje, że nadrobię zaległości wszelkie wszelkie!! a w pierwszej koleności rzuciło mnie na kolana Twoje zdjęcie – posta oczywiście calego też przeczytałam, żebyś nei pomyślała źle 😉
Na tym zdjęciu u góry tak specjalnie się ustawiłaś -nienaturalnie wygięte plecy, czy tak jest przy ciąży? (dzieci nie mam więc nie wiem jak to jest). Ja tylko pytam aby nie było… 🙂
Piękny kalendarz! Mozna wiedzieć skąd?:)
Ksiazka Edyty znajduje sie na liscie pozycji, ktore mam zamiar przeczytac w 2016. Polecisz jeszcze inne ciekawe ksiazki, zdecydowanie warte przeczytania? POZDRAWIAM I ZYCZE UDANEGO 2016!
Hej! Trafiłam tu niedawno i czytammm… 😉
Etykietki na słoiczki w najbliższych dniach wydrukuję (szkoda, że nie mają czarnych napisów) – patent z wpisywaniem daty zmazywalnym długopisem PROSTY i GENIALNY. Już jakiś czas się zastanawiałam nad tym, aż u Ciebie znalazłam :). Pytanko jeszcze o kalendarz drukowany – będzie czy nie do kupienia? Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
PS. 30 dni … kupiłam (przez Ciebie ;)) i jestem mega zadowolona. Takiej książki szukałam :).
Uściski przesyłam, Wiola.