
Instrukcje obsługi lodówki, pralki, kuchni, aparatu, odkurzacza, a w zasadzie każdego sprzętu, który kupujemy do domu, piętrzą się i zajmują przynajmniej jedną szufladę. Albo zostawiamy je w pudłach po sprzęcie i wynosimy do piwnicy, więc korzystanie z nich jest co najmniej utrudnione. Jak nad nimi zapanować? Dziś dzielę się moim sposobem, który po testowaniu wielu różnych systemów najlepiej się sprawdza.
Organizacja instrukcji obsługi – moje podejście
Jestem zwolenniczką czytania instrukcji. Często to właśnie tam znajdują się najlepsze porady jak coś wyczyścić, a poza tym uważam, że dobrze wiedzieć jakie możliwości ma sprzęt, który kupiliśmy. Niby można się tego nauczyć w trakcie używania, ale dużo szybciej jest gdy przeczytamy instrukcję, nawet pobieżnie.
Z doświadczenia jednak wiem, że kontakt z instrukcją mam na samym początku lub w sytuacji awaryjnej. Czyli od zakupu sprzętu to jest raz na kilka lat. Zdecydowanie za rzadko by obrastać w papierowe książeczki, które tylko zajmują miejsce. Dlatego w przypadku organizacji instrukcji jestem zdecydowaną zwolenniczką wersji cyfrowych.
Nie raz sama złapałam się na tym, że zanim zdecydowałam się na skorzystanie z wersji papierowej, to w kilka chwil znalazłam instrukcję w internecie.
Organizacja instrukcji krok po kroku

Szukanie instrukcji obsługi w sieci w momencie, gdy jej potrzebujemy nie jest dobrym rozwiązaniem, bo z czasem zapomnimy jaki dokładnie model posiadamy. Dlatego wprowadziłam organizację cyfrową!
1. Zbierz razem wszystkie instrukcje, które masz w domu
Dzięki temu nie pominiemy żadnego sprzętu i mamy pewność, że znaleźliśmy dokładnie tą samą wersję.
2. Poszukaj ich odpowiedników w internecie
3. Stwórz folder na komputerze, w którym będziesz przechowywać wszystkie instrukcje
Taki folder to najprostsza podstawowa opcja. Jeśli z instrukcji korzystają też inni domownicy, to dobrze jest trzymać je w miejscu, do którego każde z Was będzie miało dostęp, np. na Dysku Google, Dropboxie lub w aplikacji Trello na karcie ze sprawami domowymi. Sprawdzi się też dysk zewnętrzny lub opisany pendrive.
Gdy cyfrowe instrukcje są w jednym miejscu wyrzucamy wersje papierowe.
4. Przy zakupie nowego sprzętu zajmij się znalezieniem wersji cyfrowej od razu i uzupełniaj folder na bieżąco
Uzupełnianie folderu na bieżąco jest zdecydowanie szybsze i przyjemniejsze niż stworzenie go hurtowo.

Instrukcje ze zdjęcia to wyposażenie wynajmowanego mieszkania i nie mogę ich wyrzucić. Strasznie nad tym ubolewam, ale chociaż przydały się do zdjęcia 😉
A Wy jak przechowujecie instrukcje? Przemawia do Was wersja cyfrowa czy wolicie mieć jednak papierowe? I jak często w ogóle z nich korzystacie?
Mogą Ci się spodobać:
Autorka: Ania Legenza
Jestem blogerką, żoną, mamą, miłośniczką planowania i dobrej organizacji. Wierzę, że porządek w domu oznacza porządek w życiu i od 4 lat przekonuję o tym innych :)