Drewniane blaty i duże drewniane deski do krojenia baaaardzo mi się podobają. Nie mogę mieć jeszcze tego pierwszego (wiecie białe meble, drewniany blat ♥), dlatego namiastkę wymarzonego blatu robi duża drewniana deska do krojenia. Już jakiś czas temu pytaliście jak ją czyszczę, więc dziś postaram się rozwiać Wasze wątpliwości.
Jak czyścić drewniane deski do krojenia?
Czyszczenie drewnianych desek na co dzień:
- ściereczka / gąbka zmoczona w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń – przecieramy po każdym użyciu
- dla odświeżenia po krojeniu tłustych, intensywnie pachnących produktów nacieramy deskę plasterkiem lub połówką cytryny. Zostawiamy na ok. 20 minut, spłukujemy i wycieramy do sucha.
Dokładne czyszczenie:
Potrzebujemy:
- połówki cytryny
- garść soli kuchennej
- oliwę z oliwek lub inny jadalny olej
Na połówkę cytryny sypiemy sól i przecieramy deskę rysując kółeczka. Najlepiej wycisnąć z niej trochę soku. Taki peeling pozwoli oczyści deskę ze wszystkich zaschniętych resztek, wygładzi i rozjaśni. Papkę można też zostawić na ok. 5 minut. Pozostawienie na dłużej spowoduje, że sok z cytryny wchłonie się deskę, a sól zaschnie, więc będzie ją trudniej usunąć. Sól z sokiem z cytryny spłukujemy ciepłą wodą.
Na końcu deskę olejujemy. Dokładnie nacieramy oliwą lub olejem i zostawiamy tak do delikatnego wchłonięcia. Resztki oleju usuniemy przecierając deskę szmatką lub ręcznikiem papierowym. Olej zabezpiecza surowe drewno i przedłuża jego żywotność. Dobrze jest w taki sposób przygotować wszystkie przybory kuchenne z surowego drewna przed pierwszym użyciem.
Przy bardzo zniszczonych deskach do krojenia sprawdzi się też odnawianie jak w przypadku drewnianych blatów, czyli zeszlifowanie cienkiej warstwy drewna papierem ściernym lub szlifierką, a następnie dokładne naolejowanie.
Ważne:
- drewnianych desek do krojenia nie należy całkowicie moczyć, bo woda łatwo się wchłania, co zaowocuje rozsychaniem deski i pęknięciami
- nie można ich myć w zmywarce, z tego samego powodu, o którym mowa wyżej.
A jeśli się tak stanie i deska wygnie się lub delikatnie rozejdzie w kilku miejscach, to należy zmoczyć ją wodą i postawić na niej ciężki garnek. Moczenie powtarzać do uzyskania idealnego efektu. Po 2 tygodniach powinna być jak nowa.
Dorzucicie jakiś patent od siebie? 🙂
Moja mama co jakiś czas myje takie deski na krótkim programie w zmywarce, są wtedy czyste jak nigdy! Potem schną tak, żeby zapobiegać wyginaniu,potem olej dla impregnacji. Zmywarka zastosowana ostrożnie naprawdę fajnie działa od lat!
ja tylko przemywam wodą 🙂
Chcę taką deseczkę 🙂
Mam drewniany blat 🙂 zakochałam się w nim w Ikei i musiał być w raz z kremową kuchnią.
Gdy jestem w Ikei i przechodzę koło białej kuchni z drewnianym blatem, to zawsze mówię, że to moja kuchnia 😀 A nawet chyba wiem, o której kremowej mówisz. Mi co jakieś pół roku zmienia się koncepcja, więc w sumie dobrze, że jeszcze nie muszę podjąć ostatecznej decyzji 😉
Sposób na cytrynę jest genialny, na bank wykorzystam! Co do konserwowania – mój chłopak swego czasu robił rzeczy z drewna i do konserwacji używał oleju lnianego, ale rafinowanego, żeby się tak szybko nie psuł (olej, nie chłopak).
U mnie pomogła też nieśmiertelna papka woda+soda oczyszczona. W tym wypadku minimum wody, solidna warstwa sody. I zapachy czosnkowo-cebulowe wyparowały 🙂
Aniu – moglabys przygotowac wpis o tym jak wyczyscis zolto-brazowe nacieki +kamien wewnatrz muszli klozetowej? Zmora. Metoda scierna nie dziala.
Jest taki Domestos zero kamienia lib Harpic w czarnej butelce 🙂
Potwierdzam Domestos, w sumie dowolny, ale zostawiona gruba warstwa na co najmniej pół godziny. Jeśli jest duża warstwa kamienia to niezastąpiony ocet. Najlepiej opróżnić muszlę z wody i wlać nierozcieńczony, ewentualnie dolać go do wody i zostawić tak nawet na całą noc 😉
Mogę Ci polecić Cillit na trudne zabrudzenia – zostawiasz na noc, a rano brud schodzi jak ręką odjął.
Deska wyczyszczona 🙂
też mi się marzy biała kuchnia z drewnianym blatem <3 btw, super patent 🙂
Właśnie mam tą deskę i mi się trochę wygięła… muszę wypróbować patent, żeby ją wyprostować. I pomysł z olejowaniem też koniecznie zastosuje, jakoś wcześniej mi to do głowy nie przyszło 🙂
Na pewno da się ją wyprostować. Nam się wygięła, gdy włączyli centralne ogrzewanie, a nas nie było kilka dni w domu. Musiała się przesuszyć, a banieczka była na grubość palca. Wielki garnek napełniony wodą i nawilżanie deski kilka razy dziennie pomogło.
z „ważne” kiedyś o tym nie wiedziałam i mam piękne pęknięcie na desce… trzeba kupić nową i nie popełniać tego błędu 😀
Super post. Fajny ten patent z olejem, pierwszy raz słyszę. Jakoś nigdy nie poświęcał desce aż tyle uwagi, a szkoda bo tam podobno kryje się najwięcej bakterii…… 🙁 Dzięki! 😉
Uwielbiam twoje sposoby na czyszczenie sprzętów! To sama przyjemność testować coś takiego – od razu poleciałam sprawdzić jak wypadnie na mojej desce;)) Mogę się od ciebie tyle nauczyć;)
<3 Cieszę się ogromnie 🙂
Przyda się taka informacja:) I to nie tylko gospodyniom domowym;)
Ja też uwielbiam drewniane blaty i podczas remontu kuchni, który mnie czeka, chciałabym wymienić blat na drewniany. W towarzystwie białych szafek kuchennych wyglądałby obłędnie. Słyszałam jednak, że takie blaty szybko się niszczą i są trudne w utrzymaniu.
W połączeniu z Twoim salonem biała kuchnia i drewniane blaty będą wyglądać przecudnie <3
A co do utrzymania ich w czystości i niszczenia, to może być to prawda. Każde krojenie może spowodować zarysowania, które na drewnie są dosyć widoczne. Zalanie wodą – drewno nasiąka i się odkształca, więc trzeba być bardziej uważnym. Ale można je też łatwo odświeżyć szlifując górną warstwę i stosując olej. Przy blatach chyba lepiej zainwestować w ten dedykowany, choć nie wiem czy różnica w zabezpieczeniu jest duża, ale kiedyś sprawdzę 🙂
I w taki oto sposób człowiek cały czas się czegoś uczy 🙂
Te drewniane duże deski od dawna robią mi dziurę w głowie 😉 tak bardzo mi się takiej chce… tylko miejsca brak…
Cieszę się, że zamieściłaś sposoby na czyszczenie desek drewnianych, bo tylko takie mam i teraz wiem, że całe życie źle to robiłam 😉
Ja jakoś się przestawiłam na plastikowe deski. Te drewniane mnie trochę obrzydzają. Czuję, że tam właśnie wszystko wsiąka.
http://www.mmday.pl
Powinnam się wziąć za swoją deskę. Szkoda, że zapomniałam o tym zabezpieczaniu wcześniej. Moja była już tak krzywa, że do szlifowania poszła i teraz chociaż wytrzyma jeszcze, zapomniałam jednak ją porządnie olejem nasmarować.
Nic straconego, zawsze można to nadrobić i co jakiś czas powtarzać 😉
Super sposob w 100 % naturalny i ekologiczny, musze wyprobowac. dzieki Beata
Na widok twojej deski aż mnie coś ukłuło – zazdrość najpewniej 😉 Od dawna poluję na taką wielką drewnianą deskę, a gdzie się nie obejrzę same plastykowe dziadostwo lub małe drewniane deseczki, na których trudno pokroić cokolwiek. Ostatnio zastanawiam się nawet, czy by nie kupić kawałka drewnianego blatu w jakimś sklepie meblowym 😉
Gdzie udało ci się znaleźć swoją deskę?
Jest w Ikei 🙂
Bardzo przydatne 😉
Ja deseczkę czyszczę cytryną i sodą zamiast soli – ewentualnie mieszanką kwasku cytrynowego i sody, a jako rozpuszczalnika używam octu – zresztą jestem fanką czyszczenia mieszanką: soda+kwasek+ocet
Super rada:) mam taką deskę mąż mi ją tylko zabezpieczył kilka razy olejem lnianym.
Wykorzystam 🙂
Ja mam takie deski, tyle że nie „gładkie”, muszę przyznać, że myje się je beznadziejnie, więc z chęcią wypróbuję Twoje sposoby 🙂
Aniu, wykorzystam. Mamy tę samą deskę, a moja to tak pięknie się nie błyszczy! 🙂
Pozdrawiam,
Katarynka
gdzie można kupić taka deskę?
Jest z Ikea.
Mam biały blat w kuchni, który jak skapnie na niego np herbata od razu zostaje na nim plama nie do zmycia normalnymi środkami czystości 🙁 Aniu pomoż proszę jesli masz jakiś pomysł ?
Biały drewniany czy z jakiegoś innego tworzywa? Na drewno (choć najlepiej naturalne) działa sól z odrobiną wody, ale tak ciężko mi coś doradzić, bo sama nie próbowałam i trudno mi odpowiadać za efekt i skutki.
You should never use Olive Oil, or any Vegetable Oil to seal and season your cutting boards. These oils go rancid very quickly. Coconut Oil or Food Grade Mineral Oil are the best.
Nigdy nie należy używać oliwy z oliwek, lub dowolny olej roślinny do uszczelniania i przyprawić swoje deski do krojenia. Oleje te przejść zjełczały bardzo szybko. Olej kokosowy lub Food Grade oleje mineralne są najlepsze.
Ech, niektóre deski to rozmiękają i pękają po byle myciu – widać potem, że był klejone.
Hej! 😀 Rada z olejem lnianym jak najbardziej się potwierdza. Słyszałam też opinię o tym, że deski o większych rozmiarach lepiej kupić klejone z kilku kawałków. Wtedy drewno nam się raczej nie wygnie a dobrze sklejony materiał nie popęka.. Ja uwielbiam te z litego drewna. Kiedyś kupowałam od górali w Bukowinie albo Zakopanem, ostatnio znalazłam ciekawe w Tk Maxxx
Co to za deska, gdzie można taką kupić? Właśnie poszukuję. Potrzebuję wymiarów, jeśli to możliwe i namiarów:).
To deska z Ikea, nie pamiętam wymiarów, ale pewnie znajdziesz na stronie bez problemu 🙂
Drewniane łyżki i deske do krojenia przed użyciem polecam umyć dokładnie
(nie moczyć) a następnie wyschnięte smarować kilka razy olejem jadalnym
( tą czynność można powtarzać też później w razie potrzeby gdy po kilku
myciach zmyjemy płynem do naczyń olej) . Zapobiega to pękaniu i
barwieniu się tych narzędzi. Nie wolno ich też pozostawiać w wodzie
(moczyć ) przez długi czas, najlepiej umyć od razu ponieważ namoczenie
powoduje pękanie i odkształcanie się drewna!
Aniu, masz jakiś patent na usunięcie z drewnianej deski mocnych zabrudzeń, np. po kurkumie lub soku z granatów? Niestety patent z solą i cytryną się nie sprawdził 🙁
Poza tym sposobem nie stosuję nic innego, a takie cięższe zabrudzenia schodzą po 2-3 czyszczeniach u mnie. Ewentualnie można się pokusić o jakieś miejscowe zeszlifowanie np. papierem ściernym, ale to już zależy z jakiego drewna deska i jak jest zaimpregnowana.
Po czyszczeniu solą i cytryną można przetrzeć deskę octem, aby dodatkowo ją zdezynfekować. Ocet ma właściwości antybakteryjne, które pomagają utrzymać deskę w czystości.
Soda oczyszczona jest świetnym środkiem do usuwania uporczywych plam i zapachów. Można posypać deskę sodą, a następnie przetrzeć wilgotną szmatką lub gąbką.
Czy któryś z tych patentów byłby dla Ciebie nowością, którą chciałabyś wypróbować? 😊
Oba znam i stosuję 🙂