fbpx
 

Jak pamiętać o urodzinach i innych ważnych datach?

utworzone przez | sie 21, 2015 | ZAKAMARKI | 32 Komentarze

jak pamiętać o urodzinach

Uwielbiam celebrować wszystkie ważne daty, urodziny, imieniny, rocznice. Nawet chwila poświęcona na świętowanie takiej okazji jest miłym akcentem i niezastąpionym poprawiaczem humoru. Warunek jest jeden – trzeba o nich pamiętać. Niestety na co dzień nie jest to takie łatwe, szczególnie gdy gonią nas inne ważne terminy. Pewnie nie tylko mi zdarzyło się w ostatniej chwili przypomnieć sobie o urodzinach znajomych (albo zupełnie o nich zapomnieć) a Facebook też nie powie nam o wszystkim.

Przez długi czas myślałam, że wystarczy wpisać je do kalendarza i przecież dzięki temu będę pamiętać. I prawie się to sprawdzało. Ale wraz z nowym kalendarzem trzeba było wszystko przepisać i zaplanować od nowa. Przynajmniej raz do roku powtarzanie tej samej czynności, a do tego i tak trzeba się pilnować, by nie przypomnieć sobie o tej ważnej dacie w ostatniej chwili. Dlatego dziś dzielę się z Wami sposobem, który jest dla mnie nie do zastąpienia.

Jak pamiętać o urodzinach i ważnych datach?

Nie powinno Was zdziwić to, że mój sposób jest elektroniczny – wspólny kalendarz online dla całej rodziny. Taką opcję ma zwyczajny Kalendarz Google, z którego korzystam na co dzień. Można w nim tworzyć różne kalendarze, np. osobiste czy związany z pracą. My oprócz tych typowych mamy kalendarz „Ważne daty Państwa Legenza”, w którym wpisane są wszystkie urodziny, imieniny i rocznice. Obydwoje mamy do niego taki sam dostęp i w takim samym zakresie możemy ingerować w to, co się tam znajduje.

jak-pamiętać-o-ważnych-datach-2

Jak to przygotować taki kalendarz?
  1. Na stronie Kalendarza Google w pasku po lewej stronie znajduje się zakładka Moje kalendarze. W opcjach wybieramy Utwórz nowy kalendarz.
  2. Tworzymy nazwę kalendarza i w polu Udostępnij określonym osobom wpisujemy adres mailowy osoby, z którą chcemy dzielić kalendarz oraz zmieniamy Ustawienia uprawnień na Może wprowadzać zmiany oraz zarządzać udostępnianiem.
  3. Klikamy Utwórz kalendarz i ta część gotowa!
  4. Teraz trzeba dodać wydarzenia do kalendarza. Tutaj ważne jest by wybrać opcję powtarzania i ustawić ją co rok bez terminu końcowego.
  5. Na sam koniec ustawiamy przypomnienie. Najlepiej dwa: jedno około tydzień przed a drugie np. dzień przed. Wtedy jest 100% pewność, że o nim nie zapomnimy.
Jakie są zalety?
  • nie musimy pamiętać i pilnować kalendarza
  • możemy z niego korzystać na telefonie i wszystkie powiadomienia zadziałają bez konieczności ustawiania ich dodatkowo
  • możemy uzupełniać wydarzenia od razu, gdy się o nich dowiemy
  • automatyczne przypomnienie pojawi się na tyle wcześniej, że na pewno zdążymy się przygotować
  • już nigdy nie zapomnimy o ważnych dla nas datach

Korzystam z tego systemu od ponad roku i dzięki temu nie zapominam, a jednocześnie nie stresuję się, że o czymś ważnym zapomnę. Bardzo polecam Wam ten system!

Urodzinowa przypominajka DIY

Mam też drugą wizualną propozycję i myślę, że coś podobnego kiedyś pojawi się w moim domu.

jak pamiętać o urodzinach

Ten projekt znajdziecie na blogu Kasi Twoje DIY wraz z opisem krok po kroku jak go wykonać. Bardzo mi się podoba, ale na razie nie mam miejsca na zawieszenie takiej tabliczki, bo już bym robiła. Musiałam Wam jednak o nim wspomnieć, byłby świetnym uzupełnieniem elektronicznego kalendarza, ale też cudownym dodatkiem do domu.

A Wy jaki macie system pamiętania o ważnych datach? Zdarza Wam się o nich zapominać czy są tak ważne, że nigdy nie wylatują z głowy? 🙂

You May Also Like…

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Dawniej nasze babcie nie wyobrażały sobie sprzątania bez solidnej kostki mydła. Dziś to praktyczne rozwiązanie wraca do łask i nic w tym dziwnego! Mydło nie tylko świetnie sprawdza się jako produkt pielęgnacyjny, ale także jest skutecznym środkiem czystości....

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Dawno nie dzieliłam się z Wami takimi moimi osobistymi polecajkami. I tak sobie pomyślałam, że skoro nadchodzi czas, gdy obdarowujemy siebie i naszych bliskich bardziej, to lepszej okazji do stworzenia tego wpisu nie będzie. Nie ma się też co oszukiwać, że tylko...

32 komentarze

  1. Kasia | KasiaGosposia

    Ja mam to niebywałe szczęście, że do dat mam idealną pamięć – urodziny/imieniny członków rodziny i najważniejszych przyjaciół po prostu pamiętam. Wpisuję je sobie również do kalendarzy – ściennego (co miesiąc na bieżąco uzupełniam) oraz mojego prywatnego – już pod konkretną datą.

    Odpowiedz
  2. Alexandra

    Google jest świetny, ale ten DIY uroczy!

    Odpowiedz
  3. Zielona Karuzela Kasia

    Pomysł z google jest genialny. Myślę, że ucieszy się z niego zwłaszcza mój mąż informatyk, który przed komputerem spędza długie godziny 🙂 Boję się, że takiego DIY (mimo że jest ze wszech miar urocze!) nawet by nie dostrzegł 🙂

    Pozdrawiam ciepło
    Kasia

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Z moim mężem też się to sprawdza, bo oboje korzystamy z kalendarza Google na co dzień. A w sumie nie mogę narzekać, bo bez tego o ważnych dla nas datach też pamięta 🙂

      Odpowiedz
  4. Kategoria B

    Mam najprostszą metodę. Od kilkunastu lat jeden kalendarz. Dopisuję w nim tylko kolejne osoby. Intuicyjnie. Sprawdza się. 🙂

    Odpowiedz
  5. Różyczka

    Niestety mnie zawsze się myla daty cos tam w glowie swita ale jednak nie do końca …
    Te Google to super sprawa! Oczywiście propozycja Kasi jest mega niestety zazwyczaj właśnie brak miejsca aby powiesić a zwłaszcza jak ma się liczna rodzine/znajomych 🙂

    Odpowiedz
  6. Karola | Życie Me

    Sama korzystam z kalendarza Google i z moim przypadku się sprawdza. Ale już współdzielenie go z innymi nic nie usprawniło, bo ktoś czegoś nie wpisał, ktoś coś przypadkiem skasował, etc. Na całe szczęście zawsze miałam głowę do dat urodzinowo-rocznicowych, więc dużego stresu z tego powodu nie odczuwam. Mimo wszystko na taką urodzinową tablicę, którą zaprezentowałaś, chyba wygospodaruję jakieś miłe miejsce, bo pomysł jest świetny i równie świetnie wygląda.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Jak zrobisz, to koniecznie się pochwal efektem! 🙂

      Odpowiedz
  7. magda

    Może uda mi się w najbliższym tygodniu stworzyć w google taki kalendarz:) Ja zawsze przepisywałam z kalendarza do kalendarza i jest to męczące.

    Odpowiedz
  8. Agnieszka Olszewska

    U mnie jest tak, że zawsze w dzień urodzin lub imienin któregoś członka rodziny mojego męża, zawsze dzwoni teściowa i przypomina : dzisiaj są urodziny (kogoś) nie zapomnijcie złożyć życzeń.

    Natomiast w przypadku rodziny z mojej strony przydałby się taki kalendarz 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Dobra teściowa! 🙂 Ja do tego wpisuję, np. naszą rocznicę zaręczyn czy bycia razem (zawsze w jakiś mały sposób je świętujemy) i nawet teraz uzupełniałam je o ilość lat, które upłynęły, bo o ile daty jeszcze pamiętamy to z tym, która to rocznica mamy problem 😀

      Odpowiedz
  9. Jola

    Daty z najbliższej rodziny pamiętam. Inne? Na szczęście osoby mają pozakładane Facebooki to o urodzinach mi przypomina, imieniny znajdę. Plus do tego wszystkiego mam jeszcze mamę, która ma o wiele lepsza pamięć do dat niż ja.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja przy datach urodzin teściów mam problem, bo zawsze coś przestawię o jeden dzień 😉 Ostatnio mój system nas „uratował” przy ich okrągłej rocznicy ślubu, bo przez przypadek usłyszałam kiedy ją mają, wpisałam do kalendarza, ale zupełnie o niej zapomniałam. A dzięki wcześniejszemu przypomnieniu zrobiliśmy im niespodziankę 🙂

      Odpowiedz
  10. Monika M. Zielińska

    Dobry pomysł ze zintegrowanym kalendarzem Google, muszę go wprowadzić u siebie. DIY przypominacz też wygląda na fajny pomysł, chociaż jak dla mnie ma za duże predyspozycje do łapania kurzu;) Ładnie to wygląda, ale za mało funkcjonalne i za mało wygodne jak dla mnie.

    Odpowiedz
  11. Sisska

    Ja używam kalendarza w ipadzie. Na szczeście ma opcje ustawiania corocznych wydarzeń ?

    Odpowiedz
  12. Ola S

    Kiedyś nie byłam w stanie zapamiętać nawet roku urodzenia kogokolwiek ze swojej najbliższej rodziny. Obecnie pamiętam choć zdarzają się pomyłki.

    Odpowiedz
  13. Magda | Polenka

    Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam 🙁 Problem jest w tym, że zapisuję gdzie popadnie, a potem nie pamiętam, gdzie zapisałam. Spóźniam się z życzeniami. Od dziś obiecuję poprawę i spisuję wszystkie w kalendarzu googla.

    Odpowiedz
  14. Jadwiga Winnicka

    Dzięki wielkie za pomysł :D. Właśnie skończyłam tworzyć swój kalendarz, mam nadzieję, że się przyda :).

    Odpowiedz
  15. Ania Kalemba

    No super, ja mam zapisane po prostu w kalendarzu ale muszę przypominać Tacie o wszystkich ważnych datach, robię to ze śmiechem, nawet o swoich mu przypominam. Taki kalendarz załatwiłby wszystkie problemy 🙂

    Odpowiedz
  16. Dostrzec

    Stworzenie kalendarza ląduje u mnie na liście „must to do”. Drewniana przypominajka cudowna, ale pewnie tak jak zawiśnie na ścianie tak będzie wisieć i się kurzyć ;-/

    Odpowiedz
  17. Gabriela - KobiecaSila.pl

    Świetne oba rozwiązania! Chyba czas na skorzystanie z Twoich pomysłów, bo przyznam, ze z wiekiem (37 l.) coraz gorzej u mnie z pamięcią. Jeszcze rok temu potrafiłam wyrecytować daty urodzin wszystkich członków rodziny (a mam ogromną, bo zarówno ja, jak i mąż mamy po troje rodzeństwa, teraz mamy troje dzieci :P).
    Szkoda, ze jestem „lewa” jeśli chodzi sprawy DIY. Fajnie byłoby dostać coś takiego w prezencie 😛 Zawsze pozostaje dobry Google 😉

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Przy DIY najważniejsze to się przełamać i spróbować 😉 W większości wyglądają na straszniejsze niż są w rzeczywistości. Ale Google jest niezastąpiony i zawsze pomocny.

      Odpowiedz
  18. Kasia Frenczak-Sito

    Z pierwszego rozwiązania zaczęłam korzystać, ale to drugie jest naprawdę super! Muszę takie zrobić!

    Odpowiedz
  19. Świeczek

    Oj, mam ogromny problem z pamiętaniem. A ponieważ nie lubię narzędzi elektronicznych, mam nadzieję kiedyś trafić na jakiś dobry pomysł na spisanie tego w jakiejś tabeli czy czymś.

    Odpowiedz
      • Świeczek

        Tylko ciągle nie mam koncepcji, jak takie coś mogłoby wyglądać! Musi być małe i przenośne, no i wytrzymałe, by starczyło na lata, ale zarazem możliwe do aktualizowania (odpada przez to zalaminowanie kalendarzyka). W końcu coś wymyślę 😉

        Odpowiedz
        • Ania Legenza

          Najtrudniej z tą przenośną opcją, ale myślę, że wpadniesz na idealny pomysł! 🙂

          Odpowiedz
  20. Kolorowanka

    Genialny jest ten kalendarz Kasi 😀 genialne 😀 zawsze zastanawiałam się jak to ogarnąć,a tu proszę… tylko muszę zmodyfikować to jakoś, bo sporo tej rodziny ;P Jednak dziękuję za super propozycję 😀

    Odpowiedz
  21. Gaja

    Ja mam wszystko w głowie i sama jestem dla swojej bardzo licznej rodziny (93 osoby) przypominajką 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.