Chcesz posprzątać, ale nie wiesz od czego masz zacząć, myślisz “a zrobię to jutro”, jest tego tyle, że i tak nie dasz rady ogarnąć wszystkiego w jedno popołudnie, więc nic nie robisz? Właśnie po to stwórz harmonogram sprzątania.
Planowanie, to jedna z tych rzeczy, które porządkują nasze życie. I taki plan powinnyśmy też stworzyć dla sprzątania. Gdy mamy coś na piśmie, to staje się to dla nas prostsze, bardziej klarowne i jasne, wiemy jak mamy działać. Nie zastanawiamy się od czego zacząć i kiedy to zrobić. No i odhaczanie wykonanych zadań, czy to nie jest motywujące? Na mnie działa to w każdej dziedzinie:)
Podstawą jest wybranie dni, w które sprzątamy. Moją ulubioną metodą jest sprzątanie całego mieszkania jednego dnia. Zwykle jest to sobota. Warto też ustalić sobie godziny, np. sprzątam od 10 do 12 i tego się trzymać.
Nie zawsze jednak mam czas w weekendy, a ostatnio często mnie w naszym mieszkanku wtedy nie ma, więc sobota odpada. I coraz bardziej przekonuję się do zadaniowego sprzątania, przeznaczając na to codziennie po kilkanaście minut.
Przygotowałam taki harmonogram codziennych porządków, jeden zaplanowany przeze mnie, a drugi pusty, który możecie ściągnąć, wydrukować i sami uzupełnić. Nie chcę Wam nic narzucać, bo to co sprawdza się w mojej dwuosobowej rodzinie, od poniedziałku do piątku, niekoniecznie sprawdzi się u Was. Zachęcam Was do opracowania swojego planu działania, warto poświecić te pół godziny i rozplanować chociaż tygodniowe sprzątanie.
Wiadomo, że kluczowe to trzymać się harmonogramu. I gdy go zrealizujemy to jest świetnie. Ale nie zawsze się to udaje. Mi też nie! 🙂 Są takie dni, a nawet tygodnie, gdzie choćbyśmy misternie planowali godzinę po godzinie, to nie uda nam się tego zrealizować. Nie myślę sobie wtedy “o jaką jestem beznadziejną panią domu” ;), tylko próbuję zrobić chociaż jedno zadanie danego dnia, więc i Wy się nie zrażajcie!
Harmonogramy do pobrania tutaj:
- Harmonogram sprzątania uzupełniony przeze mnie
- Harmonogram sprzątania do uzupełnienia przez Was
Ten harmonogram to nie wszystko! Opracowuję też harmonogram zadań rocznych, kwartalnych i miesięcznych. Także bądźcie czujni:)
Ja często sobie coś planuję, ale różnie z tym wychodzi niestety. A jeśli chodzi o obowiązki, kiedyś w moim domu 'odbywały’ się co sobotę, tak się przyjęło 🙂 obecnie, kiedy ktoś ma czas.. i wenę 😀
Ty mistrzyni! Tobie powinni zaproponować własny program w TV 🙂
dziękuję ! 🙂 na pewno wydrukuję i skorzystam z Twoje pomysłu :))
U mnie nie sprawdza się planowanie co do dnia, bo mam ruchomy czas pracy. Jak już widzę totalny rozgardiasz w mieszkaniu tworzę od razu listę co trzeba ogarnąć np. umyć łazienki, uporządkować kuchnie, wyrzucić śmieci, umyć podłogi itd. i nie każdą wolną chwilę na to przeznaczam,dopiero jak wszystko z listy zniknie zasiadam do przyjemności np. siedzenie przy komputerze czy oglądanie tv:)
Tak, tak, tak, bardzo pomocy ten Twój harmonogramy:) Dodaję do obserwowanych, bo prowadzisz bardzo ciekawego bloga i chciałabym być na bieżąco 🙂 zapraszam : http://malinowarzeczywistosc.blogspot.com/
Nie tworzę takich rzeczy : )
Po prostu sprzątam na bieżąco lub robię większe porządki : )
ja nie potrzebuję takiego harmonogramu, po prostu robię co trzeba 🙂
ale ostatnio zaczęłam dostrzegać, że bieżące zmywanie naczyń faktycznie ułatwia życie 🙂
jak skończymy z remontem kuchni i wszystko znajdzie się na swoim miejscu, to wówczas blaty i zlew będą nieskazitelne 🙂
lecę zebrać suche naczynia i pozmywać te z dzisiaj (:
Fajnie, że macie taki naturalny „plan” w głowie 🙂
Świetne zabieram się za zapiski 🙂
Twoje pomysły naprawdę motywują! 🙂
Ja miałam trochę prostszy schemat – podział na pomieszczenia: pon – kuchnia, wto – salon, śro – przedpokoje na dole i na górze i schody, czw – łazienki, pt – sypialnie, a w sobotę i niedziele odpoczynek 😉 i do tego podział na osoby, czyli kto ma dane pomieszczenie. Oczywiście bieżące „ogarniecie” kuchni i salonu codziennie 😉
W harmonogramie jest błąd – WORTEK zamiast wtorek 🙂
O widzisz, dzięki!
Ja na większe sprzątanie najczęściej wybieram czwartek – dzięki czemu wracając w piątek z pracy mogę z czystym kontem cieszyć się weekendem 🙂
a moze pokusilabys sie o zrobienie Rocznego Planu Dzialania?? tzn plan rozpisany na miesiace – kiedy zaczac kupowac prezenty na swieta zeby nie robic tego w wigilie, kiedy kisić ogórki, kiedy ususzyć owoce, zeby miec potem na zimowe wieczory, kiedy zacząc przygotowywac dzieci do szkoly itp. takie swoiste kompedium wiedzy pani domu
Wydrukowałam ten pusty i zaraz będziemy go wypełniać – przypiszemy każdemu zadania akurat są 4 wiersze w harmonogramie sprzątania
U mnie niestety taki harmonogram się nie sprawdzi. Ze względu na tryb pracy. Pracuję w systemie 12 h., łącznie ze zmianami nocnymi. Więc albo cały dzień spędzam w pracy, albo dłużej śpię przed nocną zmianą, albo odsypiam nocną zmianę. A wolne dni to jakieś zakupy trzeba nadrobić i odpocząć. A sprzątać się zwyczajnie nie chce 😛
A właśnie jakiegoś harmonogramu i systematyczności mi brakuje, bo ja to taki człek lubiący procedury 😉
Czy moglabys wstawic jeszcze raz pliki z harmonogramami? Kiedy probuje je pobrac jest komunikat ze zostaly usuniete
Zajrzyj tutaj po nowszą i lepszą wersję harmonogramu: http://niebalaganka.pl/harmonogram-sprzatania-nowa-ulepszona-wersja-lista-zadan-jesienne-porzadki/. Tutaj linki poprawię, ale dopiero w poniedziałek znajdę na to chwilę.
dlaczego ja wpadłam tutaj dopiero teraz… gratuluję i drukuję:)
ja codziennie odkurzam i myję podłogi (jakieś 140m2) i mam wrażenie że im częściej sprzątam tym jest brudniej;-/ chyba popadam w obłęd:-)
niestety, pliki się nie wyświetlają 🙁
Szkoda, że linki nie działają :/
Super! Może uda mi się końcu zapanować nad codziennymi domowymi obowiązkami. Dzięki, że się dzielisz takimi pomysłami. Pozdrawiam. Gabi.