Dziś zapraszam Was do poznania blogerskiego projektu, w którym miałam ostatnio przyjemność uczestniczyć – Przewodnika Blogerów po ich miastach :).
Lubię Łódź. Lubię odkrywać jej uroki i teraz to właśnie tu jest moje miejsce. Tempo tego miasta nie jest nieustającą gonitwą, ale jednocześnie zawsze coś się dzieje. Dlatego kiedy Marysia Żona modna dała mi znać, że druga część Przewodnika Blogerów po ich miastach jest w przygotowaniu, bez wahania zdecydowałam się dołączyć i opisać najpiękniejsze miejsca w Łodzi.
Wybierając się w podróż, rzadko kiedy korzystam z typowych przewodników. Znacznie częściej o urokach danego miejsca dowiaduję się od znajomych lub od Was. Dzięki temu trafiam w miejsca pyszne i sprawdzone, a często też znane tylko mieszkańcom. Z tego powodu chęć dołączenia do projektu, który ma na celu stworzyć taki przyjazny przewodnik była jeszcze większa. Przewodnik blogerów po ich miastach jest wyjątkowy i niepowtarzalny, bardzo subiektywny. Kilkanaście blogerek opisało swoje miasta zabierając nas na spacer po ich ulubionych miejscach! Dokładnie tak jakby zwiedzanie odbywało się w towarzystwie dobrych znajomych.
W Przewodniku… znajdziecie między innymi moją Łódź, z którą jestem bardzo związana, choć nie jest moim rodzinnym miastem. Jeśli jesteście ciekawi co według mnie warto zobaczyć i gdzie dobrze zjeść w Łodzi zachęcam do pobrania. A w podróż po innych europejskich miastach zabiorą Was:
Szczecin – Adrianna Fliszewska i Lidia Suska
Sopot – Kasia Antończyk
Gdańsk – Justyna Malinowska
Malbork – Kasia Kędzierska
Bydgoszcz – Martyna Bobkowska
Poznań – Katarzyna Zbrojkiewicz
Opole – Gosia Adamska
Bielsko – Biała – Ewelina Pysz
Strasburg – Magda Szupiluk
Paryż – Natalia Kędzia
Barcelona – Agnieszka Mikoś
Pomysł i redakcja – Maria Kunicka
Pobierz Przewodnik blogerów po ich miastach cz. II
Jeśli przewodnik okaże się dla Was wartościowy, będzie nam bardzo miło, gdy dacie nam o tym znać. Przyjemnego korzystania!
Ja nie jestem z Łodzi (niestety), ale byłam tam kilka razy i na mojej liście obowiązkowych miejsc do zobaczenia w tym mieście na pewno znalazłaby się Biała Fabryka i ms2. 🙂
Na muzea w Łodzi musiałabym zrobić dodatkową wkładkę 😀
hm,myślałam,że więcej jest miejsc ciekawych w Łodzi. trochę mało miejsc do obejrzenia opisałaś w Łodzi..manufaktura? owszem,ale opisane jest wszędzie,a park Julianowski, park Poniatowskiego,mniej znany park Ocalałych czy park Szarych Szeregów? dużo zieleni jest w Łodzi przecież. do tego Lody przy Manufakturze ostatnio otwarte na Północnej(polecam), Caffe przy ulicy na Łagiewnickiej,Litera na Nawrot,Vinda na Zgierskiej, jeśli ktoś ma ochotę pogadać,usiąść przy kawie. Najlepsze sushi? Zielony chrzan na Żwirki. ja bym to na pewno poleciła.
Jako, że mieszkasz w Łodzi (o czym wcześniej nie miałam pojęcia!) liczyłam na miejsca mniej „przewodnikowe” 😉 Co nie zmienia faktu, że wszystkie z nich są warte uwagi! Pierwszy raz w Łodzi byłam w marcu tego roku i od tego czasu wracam regularnie. Totalnie się zakochałam i z miejsca mogłabym się przeprowadzić <3
Łódź przede mną ma jeszcze wiele tajemnic i ciągle ją odkrywam 😉 Nawet po napisaniu tekstów do Przewodnika odkryłam kilka perełek.
Z miejsc owianych tajemnicą – przynajmniej dla mnie, do niedawna – polecam Cafe Verte, z pyszną kawą, wielkimi i przepysznymi kawałkami ciasta, umiejscowione w dość zaskakującym miejscu. Inny świat, zdecydowanie – można się schować 🙂
Tak jak napisałam we wpisie, pisałam subiektywnie ze swojej perspektywy o miejscach, do których zawsze wracam. Dzięki za polecenia miejsc na kawę – z ciekawością się z nimi zapoznam, a przy kolejnej edycji Przewodnika poproszę też o Wasze typy 😉
Spadłaś mi z nieba z tym poradnikiem 🙂 Od tamtego roku planuje wycieczkę do Łodzi, ale tak naprawdę nie widziałam co tam zobaczyć poza manufakturą 🙂
Bardzo się cieszę! :)) Jak będziesz wybierać się do Łodzi daj znać!
A skąd można pobrać pierwszą część przewodnika?
Jest tutaj u Żony Modnej http://zonamodna.com/przewodnik-blogerow-po-ich-miastach-vol-i/
Wstyd się przyznać, ale w Łodzi byłam wyłącznie przejazdem. A wszystkie miasta zawsze zwiedzam pod kątem gastronomii. Sam projekt – mega sprawa, bardzo mi się podoba!!! Z chęcią dopisałabym swoje propozycje dotyczące Olsztyna 🙂
Niewykluczone, że będę tworzyła trzecią część przewodnika, a wówczas Twoje propozycje dotyczące Olsztyna bardzo się przydadzą 😉
Wymieniłaś wiele miejsc bliskich memu sercu. Natomiast każdy czuje i widzi to inaczej 🙂
Świetny jest taki przewodnik :-).
O widzisz, a ja od niedawna w Łodzi studiuję 🙂
O, w końcu będę mogła wyciągnąć mojego T. gdzieś indziej 😀 Ciągle prowadza mnie tylko po Zdrowiu, a na Piotrkowską wybieram się z nim już chyba od dwóch lat i dotrzeć nie mogę. Chociaż jeśli chodzi o Manekina to jestem tak przyzwyczajona do tego toruńskiego, że mam spore obawy, czy te inne Manekiny są w stanie mu dorównać 😉
O widzisz, a ja jestem tak przyzwyczajona do tego łódzkiego, że toruńskie nie były w stanie mu dorównać 😀 Jeśli mam ochotę miło spędzić czas i dobrze zjeść, to Manekin jest zawsze dobrym wyborem 🙂
Ja też bardzo lubię Manekina, ale nie wiem czy u Was tak samo (ja jestem z Warszawy) są takie kolejki że ciężko się dostać? Czasami to nawet godzina stania, obłęd!
Oj, są, są! Szczególnie w weekend, choć najdłużej czekałam około 20 minut na stolik. Ale gdy są wielkie kolejki czytam to jako powód do odkrycia nowego miejsca 😉
Ja w Łodzi byłam tylko raz i na chwilę, wydawała mi się trochę smutna, jednak staram się nie oceniać miast na podstawie pierwszego wrażenia. Za to Piotrkowska podobała mi się bardzo 🙂
Pierwsze wrażenie może takie być, choć w tym roku wiele się zmieniło i myślę, że będzie pojawiać się coraz rzadziej 😉 Wiele pięknych miejsc jest odrobinę ukrytych, ale coraz częściej zachwycam się Łodzią i jej urokami podczas jazdy samochodem i stania w korkach. Widać wtedy jak pięknieje 🙂
W takim razie muszę jeszcze kiedyś zawitać i porównać 🙂 czyli można znaleźć pozytywne strony nawet stania w korku!
Fajna inicjatywa! 🙂 I masz rację: jak jedzie się do innego miasta to sprawdza się raczej na blogach, facebooku gdzie dobrze zjeść a nie w przewodnikach 🙂 Ja do Łodzi się na razie nie wybieram ale zerknę na moje Bielsko!
W piątek po pół roku wreszcie udało nam się zdobyć 3 dni na wyjazd do Łodzi, lubię tam wpadać mimo, że do przyszłej teściowej 😉
Uwielbiamy Łódź. Park Źródliska, Palmiarnia, Piotrkowska. A w Parku Źródliska jesteśmy oczarowane klubokawiarnią Tubajka, koniecznie musisz zajrzeć 🙂
Wybraliśmy się do Pasażu Róży, bardzo urocze i klimatyczne miejsce! Dziękuję za polecenie 🙂
Cieszę się, że się podobało!