Domowe listy 1 – projekt na najbliższe 11 tygodni
Jakiś czas temu otworzyłam jedną z moich ulubionych książek „Trochę inny dziennik. 52 listy na każdy tydzień roku” Moorea Seal na przypadkowej stronie i trafiłam na listę Rzeczy, na które wydasz pierwszy zarobiony milion (takie tylko dla Ciebie!). W punkcie pierwszym zapisałam samotny domek w górach. Zupełnie nie pamiętałam, że w 2016 bądź 2017, zapisałam tam taki punkt. Pierwszego miliona jeszcze nie zarobiłam, a jednak mieszkam już w domku w górach! Kolejny raz przekonałam się, że zapisywanie marzeń, pragnień, celów ma ogromną moc.
Powrót do tej książki sprawił, że przypomniałam sobie o pomyśle na stworzenie własnej bazy takich list. Nie tych do zrobienia, z codziennymi obowiązkami, rzeczami, o których trzeba pamiętać. Ale takich, które będą narzędziem do zajrzenia w głąb siebie. Do spisania własnych pragnień, tego, co lubię, co doceniam, co już mam. Pomyślałam też, że to dobry pomysł, aby dzielić się nimi na blogu. A jak na blogu, to listy będą w domowym klimacie.
Zapraszam Was zatem do tworzenia list. Domowych, ciepłych, z wspomnieniami, pragnieniami, inspiracjami. Przez 11 tygodni w poniedziałki na blogu będę publikować temat kolejnej listy. Mam nadzieję, że będziecie je tworzyć ze mną z przyjemnością. Nie musicie tworzyć tych list długich, nie ma obowiązkowej liczby punktów, ani dobrych i złych odpowiedzi. Ważne jest to, by płynęły prosto z serca. Jeśli chcecie to podzielcie się nimi w komentarzu, a jeśli będą zbyt prywatne, to dajcie znać, że je spisujecie.
Lista 1: Rzeczy, za które lubisz swój dom/swoje mieszkanie
- Duże okno tarasowe, którym można wyjść do ogrodu.
- Piękny widok na góry.
- Dużą przestrzeń, dzięki której zrozumiałam, że w naszym domu nie potrzebuję aż tak wiele miejsca.
- Drewniany parkiet.
- Piękne słońce w salonie o poranku i w biurze po południu.
- Bo jest bezpieczną przystanią w niepewnych czasach.
Jak z tym działać? Gdy zaczynasz się irytować na mieszkanie lub dom, w którym obecnie mieszkasz wróć do tej listy. Pomyśl o tym pięknie, które w nim dostrzegasz, o rzeczach, za które je lubisz. Co możesz zrobić, żeby częściej je widzieć?
Dzięki temu, że wróciłam do tej książki odkryłam też, że słowo „listy” ma dwa znaczenia. Dziś te spisane punkty są jak listy-wiadomości, które napisałam do siebie w przeszłości. I to naprawdę niesamowite doświadczenie do nich wrócić.
Mam nadzieję, że dołączycie ze mną do tego projektu. Myślę, że teraz docenianie tego, co mamy, odkrywanie potencjału domu i mieszkań na nowo jest szczególnie ważne. Mi ten pomysł siedział w głowie i sercu bardzo długo, a przypominając sobie o nim właśnie teraz, zrozumiałam, że lepszego czasu nie będzie.
Będzie mi bardzo miło, gdy razem ze mną będziecie tworzyć te domowe listy. A jeśli macie ochotę to podzielcie się tym wpisem, a na Instagramie dajcie hashtag #domowelisty. Dziękuję!
Aneta
Fajny projekt?
Swoje obecne mieszkanie lubię za słoneczne, widne pokoje; za drewniane podłogi; za dużo zieleni przed oknem; za stosunkowo spokojną okolicę; za sentyment, który mam do niego i wspomnienia z dzieciństwa, bo to mieszkanie w którym spędziłam większą część swojego dotychczasowego życia❤
holka
Moje obecne mieszkanie (wynajmowane 38m2) uwielbiam za duuuży blat w kuchni i za to, że wiosną i latem budzą mnie promienie słoneczka wpadające do mojego pokoju 🙂
Natomiast za 3 miesiące będę przeprowadzać się do własnego M i już kocham to nowe mieszkanie za przestrzeń (85m2) i za duży balkon (5m2), którego w tej chwili w ogóle nie posiadam. Będę też miała okna na dwie strony świata (obecnie okna tylko od wschodu) i w końcu zamontuję zmywarkę i suszarkę na pranie 🙂
Ania Legenza
Holka, cudownie! Piękne jest to, że zrobiłaś listę i na aktualne wynajmowane, i na własne M ❤️
Ania Legenza
Ale pięknie! Aż się rozmarzyłam 🙂
Ania
Lubię je za światło, widok na łąkę, imitację cegły na ścianie, drewniane belki i funkcjonalność, którą dało wyburzenie ściany (gdyby nie to, nie byłoby tych ukochanych belek?).
Ania Legenza
Cegły na ścianie, belki, funkcjonalność – brzmi pięknie i sama te elementy bardzo lubię! <3
Mira
Nasze M uwielbiam najbardziej za widok z okna. Mieszkamy na 8 pietrze nad samiuśką Odrą. W sercu Wrocławia a tak blisko natury, że nawet nie musimy wychodzić z domu, żeby się z nią łączyć i czerpać z niej energię. Kocham naszą kuchnię w kolorze butelkowej zieleni. Jej kolor zmieniliśmy na ostatnią chwilę, ale to był strzał w dziesiątkę. Uwielbiam nasze własnoręcznie pomalowane przeze mnie drzwi, każde w innym kolorze i w dodatku o innych kolorach z dwóch stron. Uwielbiam wielki stół w jadalni, przy którym nigdy nie brakuje miejsca. Kocham wszędobylskie rośliny i książki, które są w każdym kącie 😉 No mogłabym wymieniać bez końca!
Ania Legenza
Aaaa pięknie! Super! Czuć, że stworzyłaś wnętrza idealnie dopasowane do Ciebie <3
Klaudia Jaroszewska - Koci Punkt Widzenia
Uwzględniam takie rzeczy w mojej codziennej liście wdzięczności 🙂
Ania Legenza
Super! Ja czasem przy porannej medytacji wdzięczności uwzględniałam nawet ogrzewanie i ciepłą wodę. Niby taka oczywistość, a jednak co by było gdyby tego zabrakło?
KarolinaC
Obecnie wynajmuje mieszkanie w Anglii.
Lista rzeczy które w nim lubię i doceniam:
– stół (nie duży, szklany ale jest i mogę przy nim jeść posiłki wspólnie z chłopakiem)
– samodzielność (jest to pierwsze mieszkanie które wynajmujemy bez współlokatorów)
– ruchomy prysznic (w Anglii rzadkość)
– dwa pokoje
– słońce w domu podczas golden hour ?
Nie mogę się doczekać kolejnych list i chętnie sięgnę do wspomnianej książki. Dodam jeszcze, że Pani blog poleciła mi mama ❤️.
Ania Legenza
O jak miło! I wystarczy Ania, bez pani <3
Jenovia Dżemson
Świetny projekt! Rzeczywiście przykład z mieszkaniem jest bardzo dobry. Pozdrawiam!^^
Ania Legenza
Cieszę się! Mam nadzieję, że kolejne listy też Ci się spodobają 🙂
Anna
Bardzo fajne listy (już przejrzałam do numeru 4 🙂 ) i ogólnie pomysł już wyjmuje kartkę i zabieram się za pisanie odpowiedzi na wszystkie :). Najbardziej podoba mi się własnie ta 1 bo za mało doceniam mój dom – ogród tak ale dom na razie u mnie to wciąż tylko budynek (wprowadziliśmy się dopiero lub aż w styczniu tego roku)
E.
Lubię obecny dom za:
1. Duży ogród i miejsce na grządki
2. Przestrzeń
3. Spokojną okolicę
4. Chłodną sypialnię w upalne lato
5. Każdą nową rzecz, która poprawia wygląd „salonu”
6. Duże wygodne łóżko
7. Balkon z surfiniami