Do Świąt został niecały miesiąc, więc najwyższa pora zabrać się za świąteczne przygotowania. W tym roku mam wrażenie, że cała świąteczna machina wystartowała nawet wcześniej niż zawsze. Może to dobrze, bo wprowadzi nas w przyjemniejszy nastrój. Dziś mam dla Was harmonogram świątecznych przygotowań, z podziałem zadań na tygodnie. Mam nadzieję, że będzie Wam pomocny i ułatwi świąteczne przygotowania albo posłuży do rozplanowania prac po swojemu.
Harmonogram przygotowań możecie rozpisać w Planerze Świątecznym, który udostępniałam w poprzednim wpisie na blogu. Jeśli chcielibyście go mieć w wersji papierowej w planerze – to tam Was odsyłam. W planerze znajdziecie też plan miesiąca, w którym możecie rozpisać te zadania co do dnia.
Zobacz i pobierz Planer Świąteczny klikając TUTAJ >>
Harmonogram świątecznych przygotowań
Harmonogram świątecznych przygotowań pomaga mi wszystkie sprawy związane ze Świętami rozłożyć na małe kroki. Dla mnie to duże ułatwienie, a ta metoda sprawdza się od kilku lat. Jeśli jesteście zmęczone świątecznymi przygotowaniami na ostatnią chwilę przed Świętami, panującą wówczas nerwówką i kolejkami, to przygotowanie takiej rozpiski dużo Wam ułatwi.
Niech mój plan będzie dla Was inspiracją, a nie sztywnym nakazem, że tak trzeba. Zastanówcie się, co w poprzednich latach najbardziej umęczyło Was w świątecznych przygotowaniach. Czy można coś zrobić wcześniej? Czy da się uniknąć kolejek w sklepach, np. zamawiając prezenty online? A może w tym roku odpuścić gotowanie i wesprzeć gastronomię zamawiając pierogi?
4 tygodnie do Świąt:
- postanowić jak spędzimy Święta
- ustalić świąteczny budżet
- rozpisać plan prac domowych i przygotowania potraw, podzielić go między wszystkich członków rodziny
- spisać pomysły na prezenty i zrobić pierwsze zakupy
- pomyśleć nad pakowaniem prezentów i sprawdzić czy mamy wszystkie akcesoria do pakowania (papiery, wstążki, etykiety)
- ustalić do kogo wyślemy kartki świąteczne, spisać adresy
- umówić się do fryzjera/kosmetyczki
- zaplanować nasze świąteczne tradycje
3 tygodnie do Świąt:
- ustalić świąteczne menu
- przejrzeć zapasy i przyprawy
- zrobić listę zakupów spożywczych
- przejrzeć świąteczne dekoracje, sprawdzić czy działają światełka, zaplanować dekoracje i przygotowanie świątecznych ozdób DIY
- kupić kolejne prezenty
- kupić/wykonać kartki świąteczne
- rozpocząć dekorowanie mieszkania
2 tygodnie do Świąt:
- zrobić pierwsze zakupy spożywcze
- przygotować ubrania na Święta (uprać, odświeżyć, kupić)
- kupić ostatnie prezenty
- wyczyścić piekarnik
- uporządkować i umyć lodówkę
- przygotować świąteczną zastawę stołową
- upiec pierniczki
- wysłać kartki świąteczne
1 tydzień do Świąt:
- zapakować prezenty
- wyczyścić/kupić choinkę
- odświeżyć bombki
- naostrzyć noże
- udekorować pierniczki
Przed samymi Świętami:
- zrobić ostatnie zakupy spożywcze
- ugotować świąteczne potrawy (część z nich, np. pierogi, można przygotować wcześniej i zamrozić)
- standardowe porządki w kuchni i łazience
- ubrać choinkę
- w Wigilię szybkie ogarnięcie mieszkania i odkurzenie
Niezmiennie zachęcam Was do tego, aby wszystkimi zadaniami podzielić się z domownikami. To nie jest lista „do zrobienia przez panią domu”. Usiądźcie razem, rodzinnie, zastanówcie się co chcecie zrobić i jak te zadania podzielić między wszystkich członków rodziny. Bo najlepsze przygotowania, to te wspólne!
.
Nie wiem jak Wam, ale mi tak rozpisane różne świąteczne zadania nie wydają się tak przytłaczające, a wiele z nich możemy zamienić na rodzinne tradycje i przyjemności, a nie tylko obowiązki.
Dajcie znać, kiedy Wy zabieracie się za świąteczne przygotowania i czy taki harmonogram prac Wam się sprawdza. A może zupełnie inaczej podchodzicie do takich świątecznych przygotowań? Jaki sposób u Was się sprawdza?
Ja bym jeszcze dodała do tych list- przygotować świąteczną muzykę. Odnaleźć płyty sprzed roku, lub stworzyć swoje nowe, zimowo- świąteczne play listy.
Dziękuję Ci, Aniu, że jesteś moją, nieustającą inspiracją! 😉
Dziękuję Gosiu za miłe słowa! A playlista na Święta zawsze! Od 5 lat u mnie ta sama: https://niebalaganka.pl/playlista-na-swieta/ 😀
Super wyszło
Dziękuję, Aniu 🙂
Droga Aniu.
Coraz częściej zdarza się, że mąż, mama, teściowa po prostu pytają się co chciałabym dostać na prezent swiateczny, co mogę im podpowiedzieć, żebym była zadowolona. A ja tak na prawdę nie wiem, wymyślam coś na siłę, aby coś podpowiedzieć, a tak na prawdę moglabym się obyć bez kolejnej bransoletki czy kosmetyku.
W tamte święta wymyśliłam nietypowy prezent dla mnie od męża – miał wpłacić kwotę jaką przeznaczyłbym na prezent dla mnie na zbiórkę dla dziewczynki, której groziła amputacja nóżki z naszego miasta. Kilka tygodni po świętach dostałam maila, że udało się zebrać cała kwotę, a teraz widzę na FB tej dziewczynki, że chodzi!!
Proszę cię, może mogłabyś podpowiedzieć innym by zrobili to samo, może mogłabyś opublikować tekst/boost na Instagrama o tym, by w święta obdarować i wesprzeć tych, którzy na prawdę tego potrzebują, a nie kupować kolejne niepotrzebne rzeczy, o których zaraz zapomnimy i wrzucimy w kąt szafy. Taki z refleksja na temat bezmyślnego kupowania. Masz dużą liczbę obserwujących, możesz dotrzeć do wielu ludzi i dzięki temu komuś pomoc.Wiem, że mój komentarz kompletnie nie na temat, możesz go przeczytać i usunąć, chciałam się tylko jakoś z tobą skontaktować i być może komuś pomoc. Pozdrawiam