Jak wyczyścić ekspres do kawy?
Witajcie miłośnicy kawy 🙂 Ja jestem kawoszem, nie da się niestety tego ukryć i nasz ekspres codziennie pracuje w pocie czoła parząc mi przynajmniej jedno małe espresso. A jak pracuje, to zostają w nim kawowe fusy, osad z wody i może to oznaczać tylko jedno – trzeba go czyścić by miał siłę do działania przez kolejne lata 🙂
W taki sposób czyszczę ekspres do kawy mielonej, ale w podobny sposób można też wyczyścić ekspres na kapsułki.
Do wyczyszczenia ekspresu potrzebujemy:
- szczoteczki do zębów
- ocetu
- płynu do mycia naczyń
- ściereczki z mikrofibry
Kroki:
- Odłączamy ekspres od prądu na czas rozmontowywania części
- Wyjmujemy pojemnik, w którym zbiera się woda.
- Rozkręcamy spieniacz do mleka.
- Wyjmujemy sitko przy zaparzaczu.
- Widać brudasa 🙂 Przed rozłączeniem tych części zerknijcie dla pewności do instrukcji obsługi swojego ekspresu, tam na pewno znajdziecie jak krok po kroku odłączyć poszczególne elementy.
- Części spieniacza i sitka wrzucamy do szklanki z ciepłą wodą i płynem do mycia naczyń. Wszystkie brudy nam namiękną i łatwiej będzie je usunąć.
- Szczoteczką do zębów usuwamy resztki kawy z trudno dostępnych miejsc.
- Myjemy pojemnik na wodę (tu też możemy pomóc sobie szczoteczką do zębów) i te ruchome części, które moczyły nam się w szklance z wodą.
- Ściereczką z mikrofibry i płynem do mycia naczyń czyścimy całą obudowę ekspresu i wycieramy wszystko do sucha.
- Kończymy tę część czyszczenia złożeniem ekspresu.
- Teraz do działania wkracza ocet. Napełniamy nim pół pojemnika na wodę.
- Włączamy ekspres i przygotowujemy octowy kubek (oczywiście bez kawy:)). Czynność powtarzamy do momentu aż ocet się skończy. Dzięki temu usuniemy kamień, który zbiera się na wszystkich niewidocznych elementach.
- Następnie myjemy pojemnik i napełniamy go wodą.
- Serwujemy kubki gorącej wody, żeby pozbyć się zapachu octu. Gdy przestanie się unosić w powietrzu czyszczenie ekspresu jest zakończone. Warto na czas tych ostatnich czynności znaleźć sobie jakiś umilacz. Ja zawsze wtedy mam ochotę na kawę, ale jej zrobić nie mogę:)
Killerka(www.stazmalzenski.pl)
Ojj ze mnie też straszny kawosz… tylko ja przynajmniej ze 3 kawy dziennie wypijam…uwielbiam mocna kawę z ekspresu, a jego czyszczenie – no cóż nie znosze, ale wiem że muszę, żeby kawa wciąż była dobra
Gosia
Witaj, na Twojego bloga trafiłam przypadkiem i jest super, lubie takie porady oraz dział DIY. Życze sukcesów:)
P.S. a Tak z innej beczki, mam taki sam ekspres nowy i zamiast robić mleko to podgrzewacz je gotuje i gwiżdże niemiłosiernie, wiesz może dlaczego? Pytam bo zauważyłam, że masz go troszkę dłużej i lepiej pewnie znasz:)
Ania Legenza
Gosiu, to chyba jakaś wada, bo u mnie ze spieniacza bucha para i mleko ubija się super. Trzeba do tego trochę wprawy i początki były trudniejsze, bo nie zawsze ta piana była super w moim wydaniu, ale nic nie gwizdało 🙂
Alicja Szymańska
Od niedawna ocet zastępuję kwaskiem cytrynowym. Nie ma takiego zapachu a równie skuteczny.