Borówkowe Domki – relaks totalny blisko miasta
Ostatnie tygodnie, a nawet miesiące, to był dla nas bardzo intensywny czas – dużo pracy, zmian, ważnych decyzji do podjęcia i niekoniecznie wszystko układające się po naszej myśli. Dlatego z utęsknieniem czekaliśmy na kilka dni, kiedy będziemy mogli totalnie odpocząć i się zresetować przed końcówką roku. Podczas naszego mikrourlopu gościliśmy w Borówkowych Domkach (wspominałam Wam o tym planie na wrzesień) i zauroczyłam się tym miejscem totalnie.
Borówkowe Domki znajdują się 30 minut drogi od Łodzi na wielkiej plantacji borówki amerykańskiej. W ciągu tych kilkudziesięciu minut znaleźliśmy się w sielankowym i anielskim miejscu. Mimo że pierwszego dnia pogoda nam nie sprzyjała, to sam urok oklicy sprawił, że nawet deszcz nie popsuł nastroju. A kolejne dni to już była bajka z cudowną pogodą!
Klikając w obrazek obejrzysz zdjęcie w dużym rozmiarze
Domki składają się z salonu połączonego z kuchnią, sypialni, łazienki i antresoli oraz tarasu. Mogą pomieścić nawet 6 osób. Są pięknie i przytulnie urządzone. Spokojnie można tam wypoczywać z Maluszkiem, bo na miejscu jest łóżeczko turystyczne, stolik do karmienia i wanienka. I mnóstwo miejsca do odkrywania świata dla małego podróżnika.
W domkach znaleźliśmy też gry planszowe i książki, więc nawet w chłodniejsze wieczory mieliśmy co robić. Większość czasu jednak spędzaliśmy leżąc na hamakach lub leżaczkach, biegając za piłką lub spacerując po plantacji i podjadając borówki prosto z krzaka.
Gospodyni dbała o nas wyjątkowo serwując przepyszne śniadania. Moja dieta poszła w totalną odstawkę, takich pyszności dawno nie jadłam. A wszystko z naturalnych regionalnych upraw. W Borówkowych Domkach można wykupić śniadania, a pozostałe posiłki przygotować samemu lub wyskoczyć do pobliskiej miejscowości do karczmy lub na pizzę.
Przez pierwsze dni wypoczywaliśmy głównie przy domkach w bajkowym kąciku pod dębami. Spacerowaliśmy i robiliśmy zdjęcia. I delektowaliśmy się ciszą, spokojem i śpiewem ptaków.
W środę postanowiliśmy zwiedzić okolicę i odwiedzić pobliski Skansen. Jest tam tak ładnie, że jednego dnia wybraliśmy się na spacer w to miejsce dwa razy. Oprócz widoków, znajduje się tam otwarty basen, konie, kawiarenka i karczma. Podczas dłuższego pobytu nie ma szansy na nudę.
Częstym gościem na tarasie domku jest też ta słodka kotka, która lubi podjadać jedzonko. Trzeba się naprawdę pilnować! Ale za to śmiechu przy tym mnóstwo :).
Jeśli szukacie miejsca, do którego można uciec od pędu miasta, na totalny relaks, kontakt z naturą i ładowanie baterii, to bardzo polecam Wam Borówkowe Domki. Nie tylko na krótki pobyt i nie tylko latem (domki są całoroczne). Jesień musi być tam przepiękna! Sama nawet zamarzyłam, by spędzić w nich śnieżnego Sylwestra.
Lubicie odpoczywać w takich miejscach czy wolicie bardziej aktywne wakacje? 🙂
Ev
Piękne miejsce, ale schody w domku to tragedia …
Ania Legenza
Taki bojek i niezdara jak ja dał radę, więc tragedii nie ma 😉
Ev
No to ja Cię Aniu przebijam 🙂
Olga Pietraszewska
Zachwycałam się już na Instagramie, więc tylko powtórzę – cudowne i piękne miejsce! Wymarzone na wakacje z małymi dziećmi 🙂
Ania Legenza
Dokładnie, choć myślę, że bezdzietni też mieliby co tam robić 🙂
Monia I MamaInspiruje
Sielsko i anielsko 🙂 Może się skusimy…. 😀 😀
Ania Legenza
Koniecznie!
lawyerka
Te domki wyglądają uroczo! Chciałabym tam kiedyś pojechać. W dodatku lubię miejsca, w których pojawiają się koty :)) W dodatku te śniadania wyglądają baaardzo smakowicie!
Ania Legenza
Śniadania są przeeepyszne! 🙂 Bardzo polecam!
Król Czasu
Wow, nie spodziewałem się takiego wnętrza domku. Zaskoczenie oczywiście na plus.
Ania Kalemba
Ahhhh, ale cudownie! 🙂 Przepiękne miejsce i pogoda również <3
Ania Legenza
Pogoda nam dopisała. Pewnie, dlatego że nie nastawialiśmy się na aż tak ładną <3
Dorota Zalepa
Przepięknie! Uwielbiam takie miniwakacje i staram się je organizować jak najczęściej. Ostatnio pojechaliśmy na weekend nad morze, staramy się też wykorzystywać pogodę i zwiedzać okolicę. 🙂
Ania Legenza
My właśnie też odkrywamy miejsca, które są blisko Łodzi i okolic. Czasem piękno mamy pod nosem, a nawet o nim nie wiemy.
Blue Kangaroo - BLOG STUDENCKI
Przeurocze miejsce!
Margaritess
Ale tam pięknie 🙂 Super byłoby tam pojechać, bo mieszkam niedaleko, tzn. do Łodzi mam około godziny – półtorej jazdy samochodem wiec i do tych domków nie tak daleko 🙂
mybettersite
Och, pięknie tam. Pewnie będę mogła pojawić się tam dopiero na wiosnę, ale fajnie mieć już jakiś plan na przyszłość. Podoba mi się w tych domkach wszystko. Nie wiem, czy sama bym je znalazła…
Ania Legenza
Ja ostatnio stwierdziłam, że wszystkie wakacje musze planować z kilku miesięcznym wyprzedzeniem, bo inaczej zawsze jest coś ważniejszego 🙂 Mam nadzieję, że spędzisz tam czas równie przyjemnie jak my 🙂
sprawdzamypromocje.pl
domki jak z obrazka a śniadania bardzo nietypowe.Hamaka w kształcie łódki to wam zazdroszczę i uważam że właśnie takie detale jak zasłony,hamaki i krzesła podnoszą wartość takich inwestycji jak i wypoczynku 😉
Ja dobrze widzę mieliście nawet kominek 😉
Kobieta i eco Życie
Ładne miejsce, ja też odnalazłam piękne miejsce z dziką naturą tak blisko, że … szkoda, że dopiero teraz 😉