Dziś już ostatnia lista w ramach naszego 11 tygodniowego projekty „Domowe listy”. Mocno wierzę, że ich tworzenie skłoniło Was do tego, aby troszkę inaczej spojrzeć na Wasz obecny dom czy aktualne mieszkanie. A także, by rozbudzić w sobie chęć do zmian i docenienie tego, co już jest. Ostatnia lista jest szczególna, bo związana z momentami, które wydarzyły się w domu, a których nigdy nie zapomnimy.
Listy nie muszą być długie, nie ma obowiązkowej liczby punktów, ani dobrych i złych odpowiedzi. Ważne jest to, by płynęły prosto z serca. Jeśli chcecie to podzielcie się nimi w komentarzu, a jeśli będą zbyt prywatne, to dajcie znać, że je spisujecie.
Do poprzednich list możecie wrócić klikając tutaj.
Lista 11: Momenty, które wydarzyły się w domu, a których nigdy nie zapomnisz
- Oświadczyny
- Pierwsza noc w Beskidzie Wyspowym i widok z okna
- Stan kuchni po porodzie Heleny, w której urzędował Jaskier (nie widziałam, ale po opowieściach wiem, że tego nie zapomnę)
- Pierwsze spotkanie Zosi i Heli
I wiele innych, które zachowam dla siebie!
Jak z tym działać? Na zasadzie wspomnień oraz poszukiwania w sobie motywacji do dbania o dom. Czasem się nie chce: pozbierać rozrzuconych rzeczy, wprowadzić małych zmian, uprzątnąć blatów. Ale jak uświadomimy sobie, ile momentów, których nie chcemy zapomnieć wydarzyło się w domu, to zdecydowanie łatwiej zadbać o przestrzeń, tak by stała się wymarzonym tłem do kolejnych takich chwil.
To już ostatnia domowa lista, którą publikuję na blogu, dlatego bardzo chętnie poznam Wasze wrażenia i wnioski? Czy Wam się podobało, która lista była dla Was najbardziej zaskakująca czy inspirująca i czy chcielibyście ich więcej 🙂
Wspaniała z Was rodzinka ❤ Z ciekawością śledziłam publikowane przez Ciebie listy i dzieki nim powstały moje wlasne. Najbardziej podobały mi sie Twoje domowe rytuały i Smakowite zapachy dzieciństwa (tutaj od razu zrobilam drugą o smakach). A teraz czas na listę 11, bo czasem fajnie sobie spisać takie momenty zamiast liczyć na zawodną pamięć 🙂 Dziekuje za inspiracje!
Dziękuję Gosiu! I cieszę się bardzo, że dołączyłaś do tworzenia list <3
I kolejny wspaniały pomysł 🙂