Sekrety zorganizowanych ludzi (6) – Dobrze zorganizowana
Witajcie Kochani! Zapraszam Was na nowy post o organizacyjnych sekretach. Dziś Magda, autorka bloga dobrze zorganizowana zdradza nam swój sposób na świetne zorganizowanie. A Jej sekret tkwi w…
Z ołówkiem w ręku…
Moim sekretem jest planer. To podstawa – bez niego chyba bym zginęła… No może obyłoby się bez tragedii, ale życie z planerem jest o wiele wygodniejsze 🙂
Mój obecny planner wygląda tak:
Jest w nim miejsce na tygodniową listę rzeczy do zrobienia, notatki, plan obiadów, podręczną listę zakupów oraz planer tygodniowy – wszystko w jednym miejscu.
Lewa strona:
- tygodniowa lista rzeczy do zrobienia
W niedzielę wieczorem przeglądam listy z planami (na chwilę obecną znajduje się ona w innym notesie, ale jest już pewien pomysł jak to wszystko razem połączyć) i wpisuję na listę, co chciałabym w danym tygodniu zrobić.
Wpisuję także zadania, których nie mam na listach, a które muszą zostać wykonane – szczepienia, wizyty u lekarza czy księgowej.
- plan obiadów
Raz w tygodniu dzień przed dużymi zakupami rozpisuję obiady na najbliższy tydzień. Przy okazji powstaje również lista zakupów (na specjalnie zaprojektowanej liście ;)).
Muszę przyznać, że w moim przypadku, planowanie posiłków okazało się strzałem w dziesiątkę. Nie siedzę codziennie nad listą zakupów i nie myślę “i co ja mam dzisiaj ugotować?”. Zerkam tylko na plan i już wiem, co dzisiaj robię.
- notatki i lista zakupów
Są to miejsca na dodatkowe zapiski, które mogą się pojawić w ciągu tygodnia.
Prawa strona:
- planer tygodniowy
Każdy dzień tygodnia ma swoje osobne miejsce. Podczas planowania kolejnego tygodnia wpisuję stałe zadania, które mają przypisane swoje dni na wykonanie – np. planowanie posiłków, listę zakupów, zakupy.
Jest także miejsce na wpisanie planów na kolejny tydzień, żeby gdzieś nie umknęły.
Raz dziennie, najczęściej podczas śniadania, tworzę listę dzienną – w tabelkę przypisaną do danego dnia tygodnia wpisuję kilka zadań (z reguły 2-3) z listy tygodniowej.
Wbrew pozorom nie zajmuje to dużo czasu – maksymalnie 5 minut dziennie – a jakże ułatwia życie.
tutulanka
Pomysł z listą obiadów na cały tydzień jest super. Ja w ten sposób oszczędzam czas i pieniądze. I nie muszę się zastanawiać co ma gotować, bo ustaliłam to na samym początku. Ale chciałabym wiedzieć, gdzie można nabyć taki planer. Bo bardzo by się przydał
Ilona Popławska
kiedys planowałam obiady i duzo łatwiej bylo 🙂 Adasiowi organizuje czas, teraz czas na siebie
AgaSzacho.com
Bardzo fajny planer, tez by mi się taki przydał.
Seanaith
Kochana autorko, GDZIE kupiłaś ten planer ?:))
Magda - Dobrze Zorganizowana
Mam nadzieję, że Ania wybaczy prywatę – najwyżej mnie wytnie 😉
Planer zrobiłam sama – ale mam też dobrą wiadomość – będzie go można kupić w moim sklepiku (muszę go tylko stworzyć, a do tego potrzebuję jeszcze trochę czasu)
CurlyFashion
o matko, to ja jestem takim zainteresowana! IDEALNY!
Anna Maciąg
Też staram się pracować z planerem. Choć dopiero raczkuję w tej kwestii 😉
Małgosia
A czy mogłabyś podać przykładowy plan obiadów na cały tydzień? Zastanawiałam się zawsze jaki to ma sens, bo przecież każdego dnia mamy ochotę na coś innego, ale z drugiej strony chciałabym zobaczyć jak to wygląda na papierze i w praktyce.
BASIA
W każdej książce kucharskiej są przykładowe tygodniowe jadłospisy (śniadanie, obiad, kolacja).
Paulina Kinal
skąd masz taki fajny organizer? ja mam zawsze problem z obiadem, brak pomysłu i trzy razy chodzę do sklepu :O 🙂
Ania Legenza
Magda pisała wyżej, że zrobiła go sama! Zdolna bestia:) A z obiadami mam podobnie i ciągle planuję, że je zacznę planować;)
Magdy
Kocham planery, musze wypisywać, to układa dzień i wiadomo, na czym się stoi, nie trzeba myśleć 'czy mi się chce’, tylko się robi 🙂
Ale gdzie takie cudo dostać? Ten ze zdjęć jest mistrzowski. Ja mam taki kalendarzowy tylko 🙁
Ania Legenza
Magda (dobrzezorganizowana.blogspot.com) sama go zaprojektowała i wykonała. Pisała w komentarzu wyżej, że będzie można go kupić w jej sklepiku:)
Milena
Probowalam robic plan obiadow, ale totalnie sie nie udalo… 🙁
Tak jak sprzatanie potrafie zaplanowac, to posilkow wcale.
czmiel
Bardzo, bardzo przydatny planer! Ja w tym roku planuję wprowadzić planowanie obiadów 😉
http://czmiel.blogspot.com