Bardzo często, gdy zrealizujemy nasze małe sukcesy, zapominamy o tym by się za nie nagrodzić. A przecież na to zasługujemy! Podobnie jest ze sprzątaniem. Dlatego gdy skończymy sprzątać, zróbmy coś dla siebie. To idealny czas, by zjeść coś pysznego na drugie śniadanie, obejrzeć ulubiony serial czy przeczytać książkę w pachnącym i czystym pokoju.
Zróbmy to, na co mamy ochotę, to co sprawi przyjemność. Cokolwiek to jest, to ważna część sprzątania. Sprawi, że będziemy chcieli szybciej skończyć (czyli szybciej sprzątamy) a za tydzień, gdy staniemy do walki z brudem i chaosem, będziemy pamiętać, że gdy tylko skończymy czeka na nas mała przyjemność:)
Bardzo dobra motywacja, z resztą warto siebie nagradzać, tak samo jak warto nagradzać naszych bliskich 🙂
zdjęcie piękne! :P:))
Też myślę, że powinniśmy nagradzać się za różne zadania, które były dla nas wyzwaniem 😉
z tym miałam spory problem, na szczęście jakoś wpoiłam sobie nagradzanie 🙂
Nagradzanie jest fajne:D Taka muffinka za odkurzony pokój to czysta przyjemność:D
Mi jest zawsze łatwiej kogoś nagrodzić niż siebie 🙁
Bo nagradzanie siebie jest trudne, ale warto się przemóc, nie tylko przy sprzątaniu 😉