Pamiętacie mój wpis o walce z jednorazowymi torebkami? W komentarzu Czytelniczka podrzuciła mi świetny tutorial na recyklingowe ekotorby. Trochę czasu minęło zanim wcieliłam go w życie, ale jest! I mam nadzieję, że Wy też z niego skorzystacie.
Ekotorba z foliówek
Niezmienne uważam, że najlepszym sposobem na redukcję foliowych reklamówek jest ich po prostu nie brać i zastąpić wielorazowymi torebkami. Jednak zauważyłam, że nawet u nas się one pojawiają. A to babcia po podróży zostawi jakieś jedzonko, a to przywiezie ubranie w foliówce, a to zamoczone ubrania z przedszkola są nam przekazane w takiej torebce.
Jeśli zalegają Wam foliowe reklamówki, to jest to najlepszy sposób by się ich pozbyć i kreatywnie wykorzystać tworząc rzecz, z której będziemy korzystać codziennie. Do zrobienia jednej torby potrzeba ok. 15 torebek.
Ekotorba z foliówek – potrzebne będą:
- foliowe reklamówki
- papier do pieczenia i żelazko
- nożyczki
- maszyna do szycia
- kawałki materiału
Kroki:
1. Rozcinamy torebki.
2. 8 złożonych foliówek prasujemy żelazkiem przez papier do pieczenia. Z temperaturą radzę próbować i szukać rozwiązania idealnego. W zależności od grubości i wielkości reklamówek może być potrzebna różna temperatura. Dlatego, że zbyt niska temperatura spowoduje, że arkusze folii się nie zlepią. Za wysoka, że folia za mocno się skurczy. U mnie najlepiej sprawdziło się ustawienie na temp. ok 100 stopni. Torebki stopią się w jeden sztywny kawałek, który będzie wyglądał mniej więcej tak jak na zdjęciu
3. Następnie wycinamy części naszej torebki. Moje wymiary to: 2 części 27×27, 3 części 14×27, uszy 30 cm. Jako uszu można też użyć grubego sznurka. Wtedy wystarczy zrobić dziurki nitownicą i przewlec przez nie sznurek.
4. Zszywamy ze sobą poszczególne elementy. Pamiętajcie, aby najpierw przyszyć rączki, szycie ich na koniec, to nie jest dobry pomysł. Następnie zszywamy dół, a na koniec boki.
Po szczegółowy tutorial odsyłam Was do autorki pomysłu, która krok po kroku wyjaśnia co zrobić, jak i gdzie przyszyć. Torba jest bardzo mocna i z powodzeniem może zastąpić sklepowe gotowce.
Spróbujecie?
Świetny pomysł! ja jednorazówki zbieram do pojemnika z ikei w szafce pod zlewem. Używam ich do pakowania mrożonek, a większe jako worki na śmieci w łazience i do kosza na papiery. Bardzo podoba mi się Twój blog! Ja lubię sprzątać i ułatwiać sobie życie, ale niestety jestem też wielką bałaganiarą i po kilku zarzutach ze strony bliskich musiałam troszkę nad sobą popracować. Twój patent z szamponem na lustro uważam za genialny! Dzięki za cenne porady:)
fajny pomysł!
uwielbiam Twój blog, a dzisiejszy post jest po prostu rewelacyjny! 🙂 Wreszcie wykorzystam na coś te zapasy foliówek, które trzymam w domu, „bo na pewno się kiedyś przydadzą” 🙂
No niezłe! Miałabym trochę obawy iść z taką torebka na zakupy (nie wiem czy wytrzymałaby ciężar sprawunków), ale myślę, że z materiału, który powstaje po zgrzaniu foliówek można by zrobić wiele fajnych rzeczy – np. koszyczki? 🙂 Niezły pomysł w każdym razie 🙂
Super 🙂
Wow .. super!
🙂
Pozdrawiam
stylowa torba to podstawa!:)
Genialny pomysł z wykorzystaniem foliówek:) Bardzo mi się podoba, a co najważniejsze możemy sobie zrobić swoją „wyjątkową” torbę na zakupy:)
Uwielbiam takie eko akcje ; ) Fajny pomysł na wykorzystanie recyclingu : )
Żebym tylko umiała szyć na maszynie….
Fajna sprawa 🙂 Przynajmniej te 15 foliówek pójdzie na dobry cel 🙂
WOW! Jestem pod wrażeniem:) Chociaż ja jakoś ogarniam te foliówki – są dla mnie workami na śmieci, dzięki czemu mi ich nie przybywa:) A na zakupy zawsze ze swoją torbą. Nie zmienia to faktu, że pomysł zacny:)
Genialny pomysł, trochę się trzeba napracować ale ileż satysfacji!
Fajny pomysł na uporządkowanie foliówek w które jesteśmy zaopatrywani w każdym sklepie. Ja zazwyczaj biorę na zakupy swoje torby ale takie pomysły warto upowszechniać. Podoba mi się też pomysł zamieszczony na blogu http://craftbymarfka74.blogspot.com/2014/07/kolory-lata.html
Pozdrawiam 🙂
Podlinkowany przez Ciebie pomysł jest świetny. Genialnie to wygląda!
ciekawy pomysł 🙂 ja zaś staram się mieć zawsze przy sobie torbę bawełnianą i w ten sposób ograniczam ilość przynoszonych siateczek jednorazowych 😀
Eko torba super i ta z podanego poniżej linka- szydełkowa z folii też rewelacja. Ja używam tekstylne torebki, które można kupić np, w Rossmann. Mam jedną kieszonkę w torebce w której zawsze mam tą torbę zakupową. Zajmuje mało miejsca, prawie nic nie waży i można ją prać.
Aniu, kiedyś podawałaś bloga w którym dziewczyna uczy szyć od podstaw. Nie mogę teraz tego znaleźć. Mogłabyś go jeszcze raz podać? Byłabym wdzięczna.
http://joulenka.blogspot.com 😉