fbpx
 

DIY: Ekotorba z foliówek, czyli totalny recykling

utworzone przez | lis 6, 2013 | KREATYWNIE | 19 Komentarze

Pamiętacie mój wpis o walce z jednorazowymi torebkami? W komentarzu Czytelniczka podrzuciła mi świetny tutorial na recyklingowe ekotorby. Trochę czasu minęło zanim wcieliłam go w życie, ale jest! I mam nadzieję, że Wy też z niego skorzystacie.

Ekotorba z foliówek

Niezmienne uważam, że najlepszym sposobem na redukcję foliowych reklamówek jest ich po prostu nie brać i zastąpić wielorazowymi torebkami. Jednak zauważyłam, że nawet u nas się one pojawiają. A to babcia po podróży zostawi jakieś jedzonko, a to przywiezie ubranie w foliówce, a to zamoczone ubrania z przedszkola są nam przekazane w takiej torebce.

Jeśli zalegają Wam foliowe reklamówki, to jest to najlepszy sposób by się ich pozbyć i kreatywnie wykorzystać tworząc rzecz, z której będziemy korzystać codziennie. Do zrobienia jednej torby potrzeba ok. 15 torebek.

Ekotorba z foliówek – potrzebne będą:

  • foliowe reklamówki
  • papier do pieczenia i żelazko
  • nożyczki
  • maszyna do szycia
  • kawałki materiału

Kroki:

image

1. Rozcinamy torebki.
2. 8 złożonych foliówek prasujemy żelazkiem przez papier do pieczenia. Z temperaturą radzę próbować i szukać rozwiązania idealnego. W zależności od grubości i wielkości reklamówek może być potrzebna różna temperatura. Dlatego, że zbyt niska temperatura spowoduje, że arkusze folii się nie zlepią. Za wysoka, że folia za mocno się skurczy. U mnie najlepiej sprawdziło się ustawienie na temp. ok 100 stopni. Torebki stopią się w jeden sztywny kawałek, który będzie wyglądał mniej więcej tak jak na zdjęciu

image

3. Następnie wycinamy części naszej torebki. Moje wymiary to: 2 części 27×27, 3 części 14×27, uszy 30 cm. Jako uszu można też użyć grubego sznurka. Wtedy wystarczy zrobić dziurki nitownicą i przewlec przez nie sznurek.
4. Zszywamy ze sobą poszczególne elementy. Pamiętajcie, aby najpierw przyszyć rączki, szycie ich na koniec, to nie jest dobry pomysł. Następnie zszywamy dół, a na koniec boki.

Po szczegółowy tutorial odsyłam Was do autorki pomysłu, która krok po kroku wyjaśnia co zrobić, jak i gdzie przyszyć. Torba jest bardzo mocna i z powodzeniem może zastąpić sklepowe gotowce.

Spróbujecie?

You May Also Like…

Namalowałam dla Was kartkę ♥️

Namalowałam dla Was kartkę ♥️

Wspominałam w ostatnim wpisie, że zaczęłam malować. I tak z potrzeby serducha namalowałam Mikołaja vel Dziadka Mroza jaki wisi u mnie na choince. Dzielę się nim z Wami w formie pocztówki. Mam nadzieję, że ta kartka świąteczna do druku albo do cyfrowego przesyłania,...

19 komentarzy

  1. katarynkaja

    Świetny pomysł! ja jednorazówki zbieram do pojemnika z ikei w szafce pod zlewem. Używam ich do pakowania mrożonek, a większe jako worki na śmieci w łazience i do kosza na papiery. Bardzo podoba mi się Twój blog! Ja lubię sprzątać i ułatwiać sobie życie, ale niestety jestem też wielką bałaganiarą i po kilku zarzutach ze strony bliskich musiałam troszkę nad sobą popracować. Twój patent z szamponem na lustro uważam za genialny! Dzięki za cenne porady:)

    Odpowiedz
  2. loanka

    fajny pomysł!

    Odpowiedz
  3. Magdalena Dudka

    uwielbiam Twój blog, a dzisiejszy post jest po prostu rewelacyjny! 🙂 Wreszcie wykorzystam na coś te zapasy foliówek, które trzymam w domu, „bo na pewno się kiedyś przydadzą” 🙂

    Odpowiedz
  4. Kasia Pszonicka

    No niezłe! Miałabym trochę obawy iść z taką torebka na zakupy (nie wiem czy wytrzymałaby ciężar sprawunków), ale myślę, że z materiału, który powstaje po zgrzaniu foliówek można by zrobić wiele fajnych rzeczy – np. koszyczki? 🙂 Niezły pomysł w każdym razie 🙂

    Odpowiedz
  5. Violetta

    Wow .. super!

    🙂

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  6. kudels

    stylowa torba to podstawa!:)

    Odpowiedz
  7. Basia

    Genialny pomysł z wykorzystaniem foliówek:) Bardzo mi się podoba, a co najważniejsze możemy sobie zrobić swoją „wyjątkową” torbę na zakupy:)

    Odpowiedz
  8. Karina

    Uwielbiam takie eko akcje ; ) Fajny pomysł na wykorzystanie recyclingu : )

    Odpowiedz
  9. basiula

    Żebym tylko umiała szyć na maszynie….

    Odpowiedz
  10. Firefly

    Fajna sprawa 🙂 Przynajmniej te 15 foliówek pójdzie na dobry cel 🙂

    Odpowiedz
  11. Guest

    WOW! Jestem pod wrażeniem:) Chociaż ja jakoś ogarniam te foliówki – są dla mnie workami na śmieci, dzięki czemu mi ich nie przybywa:) A na zakupy zawsze ze swoją torbą. Nie zmienia to faktu, że pomysł zacny:)

    Odpowiedz
  12. Aneta

    Genialny pomysł, trochę się trzeba napracować ale ileż satysfacji!

    Odpowiedz
  13. Ewa

    Fajny pomysł na uporządkowanie foliówek w które jesteśmy zaopatrywani w każdym sklepie. Ja zazwyczaj biorę na zakupy swoje torby ale takie pomysły warto upowszechniać. Podoba mi się też pomysł zamieszczony na blogu http://craftbymarfka74.blogspot.com/2014/07/kolory-lata.html
    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Podlinkowany przez Ciebie pomysł jest świetny. Genialnie to wygląda!

      Odpowiedz
  14. Madou

    ciekawy pomysł 🙂 ja zaś staram się mieć zawsze przy sobie torbę bawełnianą i w ten sposób ograniczam ilość przynoszonych siateczek jednorazowych 😀

    Odpowiedz
  15. Gosia

    Eko torba super i ta z podanego poniżej linka- szydełkowa z folii też rewelacja. Ja używam tekstylne torebki, które można kupić np, w Rossmann. Mam jedną kieszonkę w torebce w której zawsze mam tą torbę zakupową. Zajmuje mało miejsca, prawie nic nie waży i można ją prać.

    Odpowiedz
  16. Gosia

    Aniu, kiedyś podawałaś bloga w którym dziewczyna uczy szyć od podstaw. Nie mogę teraz tego znaleźć. Mogłabyś go jeszcze raz podać? Byłabym wdzięczna.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.