Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w łazience to rozwiązanie, które najczęściej spotyka się z aprobatą, choć budzi też wiele wątpliwości. Czy można zastosować je w strefie mokrej, czy się nie zniszczy? Czy to musi być jakaś specjalna tapeta, czy wystarczy zwykła? Jeśli kusi Was takie rozwiązanie to mam nadzieję, że ten wpis rozwieje Wasze wątpliwości.
Fototapeta w łazience
Jedynym pomieszczeniem w moim domu, które nosi ślady poprzednich właścicieli została łazienka na dole. Przez długi czas była to nasza jedyna łazienka, dlatego jej remont ciągle odkładałam na później. Przy pięcioosobowej rodzinie i małych dzieciach wyłączenie jedynej łazienki z życia, choćby na krótki czas, troszkę mnie przerażało. Dzisiaj mamy już funkcjonującą (choć nieskończoną) drugą łazienkę, więc mogę przejść ze sfery inspiracji i ogromu możliwości, do planowania konkretnych zmian. I jednym z elementów tej metamorfozy będzie właśnie fototapeta.
Ta łazienka wyłożona jest od góry do dołu płytkami (również czerwonymi, sic!). Mój plan na jej remont nie obejmuje ich skuwania. Chciałabym dość czystej metamorfozy, która wizualnie odmieni wnętrze, bo to największy dla mnie minus tej łazienki. Nie mam dużej potrzeby na wprowadzanie zmian funkcjonalnych, bo już je zrobiłam prostymi środkami. W związku z tym, że nie chcę skuwać płytek to pozostaje wykorzystać je jako bazę do zmian. Dość mocno rozważałam ich przemalowanie, ale ze względu na to, że mają różne tłoczenia, a przykrycie czerwonego koloru raczej będzie wymagało troszkę pracy, to jest to dla mnie ostatnia opcja, którą biorę pod uwagę. Większość ścian chcę pokryć mikrocementem, którym z powodzeniem można położyć na płytki. Ale dla wprowadzenia odrobiny dynamiki do wnętrza, chciałabym tę mikrocementową surowość przełamać, właśnie fototapetą.
Fototapeta do łazienki – jaką wybrać?
Na początku rozwiażmy kwestię tego czy każda tapeta nadaje się do łazienki. Na to pytanie jest moja ulubiona odpowiedź, czyli „to zależy”. Przede wszystkim od tego w jakim miejscu chcemy tapetę położyć. Jeśli na ścianie poza tzw. mokrą strefą, czyli poza strefą wanny, prysznica, umywalki, a w łazience nie ma problemu z wentylacją, to możemy położyć dowolną tapetę. Natomiast bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wybór tapety z materiału o podwyższonej odporności na szorowanie, wodę, uderzenia i zarysowania. W przypadku takich tapet możemy zaszaleć z ich użyciem również przy umywalce czy pod prysznicem.
Zwróćcie przede wszystkim uwagę na to z jakiego materiału wykonana jest fototapeta. Dziś zamawiając konkretny produkt możemy sami zdecydować o jakości, bo najczęściej producenci dają nam możliwość wyboru podczas składania zamówienia. Jaki zatem materiał będzie najlepszy do łazienki? Przede wszystkim tapeta winylowa lub winylowa na fizelinie. Tapeta winylowa to tapeta wykonana z papieru pokrytego warstwą PCV, co sprawia, że jest niezwykle odporna na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne, zabrudzenia i wilgoć.
Jeśli wśród tapet winylowych nie możemy znaleźć wymarzonego wzoru, wówczas możemy zwykłą tapetę dodatkowo zabezpieczyć.
Jak zabezpieczyć tapetę przed wilgocią?
Najbardziej trwałym sposobem na zabezpieczenie tapety pod prysznicem jest położenie na nią szkła hartowanego. Z dobrze położonym szkłem nic nie ma prawa stać się z tapetą przez długie lata. Jest odporne na wodę i zmianę temperatur, nie musimy się też bać o zniszczenie tapety podczas sprzątania.
Drugim sposobem jest zabezpieczenie fototapety specjalnym lakierem dekoracyjnymi lub tzw. kaflami w płynie. Oba produkty tworzą wodoszczelną powłokę, łatwo zmywalną. W tym przypadku ważne jest, aby dobrze zabezpieczyć wszystkie krawędzie uszczelniaczem. To niezbędna dodatkowa ochrona dla narożników, żeby woda się pod nie nie dostała.
Fototapeta w łazience na płytki
Położenie tapety w łazience jest też fajnym rozwiązaniem, kiedy nie chcecie skuwać płytek. Nie jestem zwolenniczką wykładania całej łazienki tapetą, ale jedna albo dwie ściany mogą fajnie nadać jej wyrazu, a metamorfoza będzie szybsza niż w przypadku malowania. Jak zatem przygotować płytki pod tapetę?
Po pierwsze glazura musi być w dobrym stanie. Płytki nie mogą być spękane, odchodzić od ściany. To podstawowy warunek, by położenie tapety na płytki miało jakikolwiek sens. Jeśli jest on spełniony to wówczas wystarczy je dokładnie wyczyścić i zeszlifować przy pomocy papieru ściernego, najlepiej o gramaturze 40 albo 80. Na tak przygotowane płytki możemy położyć tapetę. Oczywiście nie zwykłą papierową, ale grubszą, wykonaną z materiału odpornego na wilgoć i szorowanie. A potem w zależności od potrzeb zabezpieczyć ją np. kaflami w płynie.
Jeśli zastanawialiście się nad takim rozwiązaniem, to mam nadzieję, że ten wpis rozwiał Wasze wątpliwości. A ja na pewno pokażę Wam realizacje z fototapetą w naszej łazience, jak tylko będzie gotowa :).
Bardzo fajnie to wygląda. Warto zaczerpnąć inspiracje:) Ostatnio u znajomych coś podobnego widziałam. Pozdrawiam