fbpx
 

DIY: Etykiety z farby tablicowej + przepis na farbę

utworzone przez | paź 21, 2013 | KREATYWNIE | 25 Komentarze

image

image

image

image

image

Witajcie Kochani! Mam nadzieję, że udało Wam się odpocząć w weekend. Ja w ramach regeneracji sił bawiłam się z farbą tablicową. Nie kupiłam gotowca, tylko zrobiłam ją sama. I dziś mam dla Was przepis na farbę tablicową i etykiety na kuchenne słoiczki.

     Przepis na farbę kredową:

  • 1 miarka sody oczyszczonej
  • 3 miarki farby akrylowowej w dowolnym kolorze
  • odrobina wody

Do naczynia wlewamy troszkę wody, dodajemy sodę oczyszczoną i robimy papkę. Do tego dodajemy farbę i dokładnie mieszamy, by nie było żadnych grudek. Farba gotowa! (Stosunek sody do farby to zawsze 1:3, czyli np. jedna łyżeczka sody i trzy łyżeczki farby, wszystko zależy od tego jak dużo farby potrzebujemy).

Etykiety:

  1. Przygotowałam sobie kształt moich etykiet, który wydrukowałam na samoprzylepnym papierze. Jeśli macie ochotę na nie ochotę to zapraszam: klik.
  2. Wycinamy odpowiednią ilość.
  3. Przygotowujemy farbę.
  4. I malujemy 2 warstwy, drugą po godzinie, gdy pierwsza dobrze wyschnie. Do malowania idealna będzie gąbeczka lub sztywny pędzelek.
  5. Po około 4 godzinach etykiety przecieramy delikatnie papierem ściernym.
  6. Pyłek wycieramy wilgotną ściereczką.
  7. Przyklejamy do słoiczków.
  8. Podpisujemy i już nic nam się nie pomyli 🙂

Oczywiście etykiety można przygotować korzystając z gotowej farby albo foli tablicowej a taką domową farbą tablicową pomalować co tylko nam się zachce. Ja oprócz etykiet przemalowałam też dużo innych rzeczy, ale pochwalę się nimi później 🙂

Miłego wieczoru!

You May Also Like…

Fototapeta w łazience

Fototapeta w łazience

Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w...

Namalowałam dla Was kartkę ♥️

Namalowałam dla Was kartkę ♥️

Wspominałam w ostatnim wpisie, że zaczęłam malować. I tak z potrzeby serducha namalowałam Mikołaja vel Dziadka Mroza jaki wisi u mnie na choince. Dzielę się nim z Wami w formie pocztówki. Mam nadzieję, że ta kartka świąteczna do druku albo do cyfrowego przesyłania,...

25 komentarzy

  1. Linka

    Wow! Tego mi było trzeba! Post rewelacja! Dziękuję :*

    Odpowiedz
  2. Karola

    Genialne!!
    Nawet nie pomyślałabym, że można samemu stworzyć farbę tablicową!!

    Odpowiedz
  3. Justine Kot

    wow 🙂 z nieba mi spadłaś z tym postem 😀

    Odpowiedz
  4. Basia

    Genialny pomysł:) Prosty a wygląda naprawdę efektownie:) Już widzę swoje słoiczki na przyprawy tak opisane:)

    Odpowiedz
  5. loanka

    Też miałam taki plan, tylko że póki co muszę uzbierać odpowiednią ilość pojemników.

    Odpowiedz
  6. mru

    genialny pomysł 😀 zawsze chciałam mieć taką farbę, ale cena mnie zawsze zniechęcała 😀 a dzięki Tobie sobie zrobię 😀

    Odpowiedz
  7. Lemessoss

    Tez wykorzystuje słoiki po kawie 🙂

    Odpowiedz
  8. Ewa Dominika Tomczak

    Super!!! I ta farba własnej produkcji naprawdę naprawdę jest jak tablica kredowa??:-)

    Odpowiedz
  9. Joanna/ LotsOfSources

    Wow, super 🙂
    ps. masz pomysł na co wykorzystać opakowania po kapsułkach do prania?

    Odpowiedz
  10. Violetta

    Rewelka ! Dzięki za przepis 🙂 Jak się uda, to jeszcze dziś wypróbowuję 😀

    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  11. Dorota Zalepa

    Ty wiesz, że ja też przechowuję płatki, kasze, cukier w pojemnikach po kawie? Zastanawiałam się właśnie ostatnio nad ich podpisywaniem, bo co niektóre trudno odróżnić. Może są gotowe naklejki tablicowe?

    Odpowiedz
  12. ANia

    czy taka zrobioną farbą można pomalować drewno? jaka jest jej trwałość?

    Odpowiedz
  13. Karolina

    Z podanych proporcji wyszło Ci tyle co na 3 zdjęciu? 🙂 Super że można samemu ją zrobić, w sklepie jest dość droga 🙂

    Odpowiedz
  14. Kuźnia Rzeczy Kreatywnych

    Synek zasnął, złapałam puszkę farby akrylowej, sodę i pędzel i… pomalowałam stary taboret. Specjalnie nie wysilałam się, tzn. nie zdzierałam warstw farby i lakieru z taboretu, ponieważ uznałam, że nie warto, bowiem taboret służył nam jako pomocnik podczas remontu mieszkania i zaraz po wszystkim miał wylecieć do kontenera. Zobaczymy co wyjdzie. 🙂 W planach mam jeszcze potraktowanie podobną mieszanką starą komodę z mdf tylko przeraża mnie nieco szybkość gęstnienia takiej mieszanki…

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Daj znać jak poszło 🙂 Ja w końcu zrobiłam z niej poza etykietami notes, a kubków mi spłynęła :/ Ale może dlatego, że były nieprzygotowane do położenia farby. Ciekawa jestem efektów na meblach 🙂

      Odpowiedz
  15. Aneta Marcol

    Szukałam właśnie takiej farby, a Twój przepis spadł mi z nieba! Mam mnóstwo pomysłów na jej wykorzystanie! Dziękuję! 🙂

    Odpowiedz
  16. PsycheDelic2

    A ta odrobina wody, to ile na łyżeczkę sody? Po prostu mam kiepskie wyczucie i boję się, że zrobię zbyt gęste lub rzadkie 🙁

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Rozumiem, ale trudno mi tak określić dokładnie, bo ja też robię „na oko”. Powinno mieć konsystencję farby emulsyjnej, więc najlepiej zacząć od naprawdę minimalnej ilości i jak będzie za gęste to dodawać wody.

      Odpowiedz
  17. Marta Wilk

    Szok! Dzięki Ci wielkie! Super pomysł spróbuję zrobić swoją farbę 🙂

    Odpowiedz
  18. MagiczKa

    Farbę robi się prościej z dodatkiem talku a nie sody 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.