Cześć! Obiecałam jednej Czytelniczce, że pomyślę nad alternatywą dla tradycyjnych odświeżaczy do samochodu. Rozwiązania, które chcę Wam dziś pokazać są bardzo proste i mają ogromną zaletę: pachną tak jak sobie wymarzymy 🙂
Pierwsza wersja jest bardziej kobieca. Do jej wykonania potrzebne będą:
- filc (w moim Empiku został wykupiony cały kolorystyczny zapas, a nie chciałam dłużej czekać i kupiłam ten żarówkowy kolor:))
- olejek zapachowy (eteryczny lub kompozycja zapachowa)
- coś do odrysowania kółek
- klej na gorąco/kropelka (ja użyłam Magika, ale bardzo długo schnie, więc nie polecam, zawsze tez można kółeczka zszyć)
- sznurek do zawieszenia
- ołówek, nożyczki
Kroki:
- Na filcu odrysowujemy 9 kółek, im większe, tym większy odświeżacz stworzymy. Średnica moich to ok. 5 cm
- Wycinamy kółeczka
- Na środku jednego przyklejamy sznureczek.
- Każde kółko składamy:
- Na pół.
- I jeszcze raz na pół.
- I takie 4 płatki przyklejamy po każdej stronie kółeczka. Dlatego dobry będzie szybkoschnący klej.
- Na środek każdego płatka wlewamy kilka kropel olejku. Im więcej olejku, tym mocniejszy zapach!
Druga wersja miała być bardziej męska, ale przez ten żółty kolor nie do końca się to udało 🙂
Potrzebne będą:
- filc
- herbata liściasta
- olejek zapachowy
- sznureczek do zawieszenia
- igła z nitką
Kroki:
- Wycinamy z filcu dwa identyczne wzoru, jak tylko Wam się zamarzą:)
- Zszywamy je ze sobą i z sznurkiem do zawieszenia, zostawiając otwór do wsypania herbaty
- Do herbaty dodajemy kilka kilka kropli olejku, wsypujemy, zszywamy i gotowe!
Zamiast herbaty możecie użyć, np. suszonej lawendy. Pachnie obłędnie!
P.S. Na moim fanpage’u na Facebooku jest już Wasz ponad 500! Bardzo Wam dziękuję za wszystkie like’i, komentarze, maile. Ogromnie się cieszę, że jesteście! 🙂
o jak cudnie 🙂 Jestes genialna 🙂
trzeba taki zrobić 🙂 wersję kobiecą 🙂
Świetne odświeżacze- można wykorzystać ten sam olejek co do domowego kominka 😉
jesteś mistrz! 🙂
wymyślisz coś na zapach mokrego psa ?:D
A zrobię sobie 🙂 A co!! Dziękuje serdecznie ! Pozdrawiam i czekam na nastepny wpis 🙂
Bardzo przydatny wpis- sama szukam od kilku miesiecy odświeżacza od którego nie bedzie bolec mnie glowa, który posiada w miarę delikatny zapach- bardzo, bardzo kuszace opcje!
też mnie zainteresował taki domowy odświeżacz 🙂 muszę pokombinować dzisiaj 🙂
na jak długo wystarcza taki odświeżacz? 🙂
Nie zauważyłam różnicy między czasem działania tych DIY a kupnych, ale tez nigdy patrzyłam sztywno pod kątem tego na jak długo wystarcza. Na pewno nie jest tak, że przeżyjesz szok „o już nie pachnie” 😉
zrobiłam, powiesiłam w aucie i ciekawe czy teraz jak wejdę będzie ładnie pachniało:)?
nie wiem czy nie za dużo /mało olejku wlałam, nie chcę żeby bardzo mocno pachniał no nic poczekam na efekty :)wypełnienia zapachem całego wnętrza auta 🙂
a z resztki filcu kolorowego zrobiłam dla córeczki torebeczkę na drobiazgi 😉
Super! Na pewno wypróbuję 🙂 Tą herbatę czuć, nawet jak są olejki eteryczne ?
ja poszłam w spory minimalizm, do szklanego słoiczka po kremie do twarzy wsypałam sodę oczyszczoną i wymieszałam z olejkiem lawendowym. na czas jazdy zakręcam słoik żeby nie drażnił swoją intensywnością, a jak wysiadam zostawiam słoik otwarty. jak było ciepło to działało to super, ale nie wiem jak będzie zimą+ nie wiem czy słoik nie pęknie pod wpływem mrozu.
jak się wywietrzy to po prostu doleje olejku 🙂