O tym, że nie wyobrażam sobie naszego wesela bez księgi gości pisałam Wam już we wpisie z pomysłami na ich kreatywne wersje. My postawiliśmy na połączenie księgi gości DIY (wykonanej i ozdobionej przez nas) i zdjęć z polaroidu. Powiem Wam, że to jedna z najpiękniejszych pamiątek z wesela, a oglądanie jej to przyjemność, która nigdy się nie nudzi.
Na zdjęcia nie szukaliśmy albumu czy przeznaczonej specjalnie do tego księgi gości. Chcieliśmy by jej okładka była spójna z pozostałymi elementami, więc od początku wiadomo było, że zrobimy ją sami. Kupiliśmy scrapbookową bazę do albumów, a okładki ozdobiłam wykorzystując te same ozdoby, które pojawiły się w zaproszeniach.
Do przygotowania okładki księgi gości wykorzystałam:
- pokarbowany łososiowy papier
- kółeczko z monogramem
- wstążkę
- napis „księga gości”
- klej magik
Etapy przygotowania:
- Przód okładki oklejamy zostawiając zapas ok. 1 cm do założenia do środka. Klej dajemy tylko na brzegach. Moja okładka była większa niż format A4, dlatego użyłam dwóch kartek tego formatu, łącząc je mniej więcej na wysokości 2/3
- W miejscu łączenia kartek przykleiłam wstążeczkę.
- Przycinamy brzegi pod skosem. Zaklejamy, robimy dziurki i przekładamy przez sprężynę, łącząc całą księgę gości.
- Dodajemy elementy ozdobne, a wewnątrz przyklejamy papier mniejszy o 0,5 cm od okładki z każdego boku.
Księga gości na weselu
Do wklejania zdjęć z Fuji Instax Mini kupiliśmy srebrne naklejki (stickersy) w różnych wzorach. Były dwa rodzaje serduszek, kokardki, obrączki i cyferki. Dzięki temu było czysto i nikt nie musiał się użerać z klejem.
Myśląc o tradycyjnej księdze gości bałam się, że nikt się do niej nie wpisze, bo nie będzie miał ochoty na wymyślanie życzeń. Okazało się jednak, że w naszej foto księdze oprócz zdjęć wszyscy goście wpisali życzenia. Moje obawy były zupełnie bezpodstawne!
Jak zorganizowaliśmy naszą „fotobudkę” pokażę Wam następnym razem 🙂
Ranyyyyyyy kolejny przecudny pomysł!!! Im bardziej zagłębiam się w Wasz Wyjątkowy Dzień tym bardziej jestem przekonana że to był wyjątkowy ślub i wesele! i bardzoooo przemyślane 🙂
Awww <3 Staraliśmy się i cieszę się, że to widać!
WOW! Szkoda, że nie wpadłam na taki pomysł przed naszym ślubem- genialny ten album! My mamy „tradycyjną” księgę z wpisami od gości, ale też była zgrana kolorystycznie z zaproszeniami, kartami dań na stołach i moją suknią 😉
Piękna! 🙂
Dziękuję <3
wspaniały pomysł! i taka pamiątka :))
rewelacyjny pomysł!:)
Gratuluję kreatywności kiedy ja wychodziłam za mąż nie wpadłam na ten pomysł .
Dziękuję. Przed organizacją ślubu Pinterest mi ciągle towarzyszył i podpatrywałam różne pomysły aż w końcu zrobiłam misz-masz po mojemu 🙂
Świetny pomysł i wykonanie! mam tylko takie – być może głupie – pytanie: jak rozwiązaliście kwestię polaroida? w sensie każdy z gości przed wpisaniem do księgi sam sobie robił zdjęcia? polaroid leżał wraz z księgą tak po prostu na stole? pozdrawiam, K.
W następnym ślubnym wpisie pokażę właśnie jak to zorganizowaliśmy, ale na księgę gości był osobny stolik. Większość gości robiła zdjęcia sobie sama, a do starszych cioć i wujków my dochodziliśmy i świadek robił nam z nimi zdjęcie.
Posty weselne cieszą mnie najbardziej, bo w czerwcu mam swoje własne i szukam kreatywnych pomysłów. Nie chcę, żeby ślub i zabawa były zwykłe takie, jak u wszystkich. Potrzebuję zrobić to po mojemu i mieć ciekawe pamiątki, cudowną atmosferę 🙂 A taka księga gości… na pewno ją zrobię, tym bardziej, że uwielbiam takie rzeczy. Prowadzę segregator z pamiątkami moimi i mojego ukochanego – z miejsc, w których byliśmy, jakieś ulotki, kartki itp itd. 🙂
Ja też chomikuję takie rzeczy, zwykle wkładamy je do albumu na zdjęcia przy z okazjach, z którymi się łączą. Warto pielęgnować wspomnienia, bo czasami pamięć bywa zawodna 🙂
Świetny pomysł z tymi zdjęciami z polaroidu! Przynajmniej wszystko zrobione od razu 🙂 Choć Twojego bloga odkryłam już dawno temu, to dopiero niedawno znalazłam chwilę, żeby się bardziej w niego zagłębić i staram się właśnie wcielać w życie zasadę, by wszystko robić bez odkładania na później. Motywujesz do pracy nad sobą 😉 Dziękuję 🙂
Ooo, tak się składa, że zrobiliśmy bardzo podobnie 🙂 Tzn. poszliśmy na łatwiznę i nie personalizowaliśmy okładki (kupiliśmy „gotowca”). Ale o te zdjęcia mi chodzi – to był strzał w dziesiątkę! Przyznaję, że jesteś pierwszą osobą, która widzę, że wpadła na ten sam pomysł 😀 Masz rację, ta pamiątka jest przez nas najczęściej „odkurzana” 😉
Oooooo mamy taką samą datę ślubu :)))) Już niebawem roczek 🙂 A księgę gości mieliśmy prostą, jedynie z wydrukowanym zdjęciem, żadne tam DIY 🙂 Pozdrawiam!
Najważniejsze, że jest pamiątka! My też się już szykujemy do rocznicy :))
Gdzie kupiłaś takie ładne napisy na księge gosci ? Te na stronę tytułową 🙂 Z góry dzięki za informację.
Są ze scrapińca. To sklep z artykułami do scrapbookingu 🙂
Szykuję się powoli do ślubu i wesela i mam pytanie, czy pojawi sie jakiś nowy wpis na temat planowania tego wydarzenia, Ty jako osoba doskonale zorganizowana pewnie masz mnóstwo rad dotyczących planowania i organizacji. Np. czy miałaś jakiś notesik, w którym wszystko notowałaś, cz czytałaś jakieś poradniki i skąd brałaś inspiracje 🙂 myślę, że nie tylko ja byłabym wdzięczna za taki wpis 🙂
Pomyślę o tym, bo w sumie te seria ślubnych wpisów trochę jest zaniedbana a w taki sposób mogłabym ja odświeżyć 🙂
Powiedz proszę gdzie zamawiałaś te naklejki ? Jeśli podesłałabyś link byłabym bardzo wdzięczna. Niestety nie mogę znaleźć takich, które by mi odpowiadały…
Kupiłam je na Allegro, aukcja i tak dawno nieaktualna, więc nie ma sensu z linkiem, ale jak wpisze tam stickersy to powinnaś znaleźć różne rodzaje. Może coś Ci się spodoba 🙂
Dziękuję za odpowiedź 🙂
Sklepy z akcesoriami do scrapbookingu, ja kupowałam od razu zbindowany album. Rozłożyłam go na części pierwsze. Jeśli chcesz osobno dokupić sprężynę, to z tego co wiem potrzebna jest specjalna bindownica.
Ojej…. tak długo minęło od tego posta ale może pamiętasz ile wkładów na ile gości zeszło? 😀 bardzo dziękuje za ewentualna odpowiedź 🙂 PS Piękną Księgę macie 🙂
Gości było 60 osób, a wkładów zużyliśmy 5-6? Nie pamiętam dokładnie, ale jeśli policzysz dwa zdjęcia na parę to myślę, że powinno być ok i nawet Wam zostanie klisza. Choć też pewnie wiele zależy od tego czy dużo młodych osób na weselu.
hej, gdzie można kupić sprężynę do złączenia kartek?
czy potrzebna jest do tego specjalna bindownica?