DIY Metamorfoza puszek po kawie
Pora na nowe DIY: metamorfozę puszek. Kolejny raz podrzucam pomysł na proste zrób-to-sam, które nie wymaga żadnych zdolności manualnych, jest tanie i można je wykonać w kilka chwil.
Na taką odmianę puszek po kawie i herbacie miałam ochotę od dawna, ale zastanawiałam się jak ją wykonać maksymalnie szybko. Nie mam czasu na długotrwałe DIY, malowanie, wycinanie małych elementów czy owijanie sznurkami. Chciałam uzyskać nowoczesny efekt w krótkim czasie i myślę, że cel został osiągnięty.
Tak wyglądały puszki przed przemianą:
Metamorfoza puszek krok po kroku
Potrzebne będą:
- dowolne puszki, np. po kawie
- okleina meblowa, do kupienia np. na Allegro
- nożyczki, ołówek, linijka, centymetr
- szmatka
- spirytus salicylowy do odtłuszczenia puszki
Kroki:
Na początku przygotowujemy nasze puszki do oklejania. Myjemy je i przecieramy ściereczką zmoczoną w spirytusie. Dzięki temu okleina dobrze przyklei się do podłoża.
Następnie mierzymy puszkę, zaznaczamy odpowiednie wymiary na okleinie i wycinamy prostokąt. Na ten punkt trzeba poświęcić najwięcej pracy, bo idealnie przycięta okleina gwarantuje dobrze oklejoną puszkę. Jeśli jednak będzie odrobinę wystawać to nic się nie martwicie. Po przyklejeniu można ją dociąć nożykiem introligatorskim. To jednak wymaga olbrzymiej precyzji.
Teraz możemy zabrać się za oklejanie puszki. Najlepiej odkleić tylko początek papieru zabezpieczającego. Usuwając całość od razu tylko się umęczycie i zestresujecie, że Wam nie idzie. Przyklejamy okleinę do puszki.
Teraz zabieramy się za przyklejanie całości, wygładzając okleinę szmatką i przesuwając ją po puszce tak, by papier zabezpieczający się odklejał. W ten sposób unikniemy bąbli i nierówności.
I gotowe!
Okleiny meblowe, jak sama nazwa wskazuje, są przeznaczone do mebli, dlatego też spokojnie można je przecierać wilgotną szmatką i normalnie czyścić. Dlatego też zdecydowałam wykorzystać właśnie je w tym projekcie. Myślę, że jedyne co mogłoby im zaszkodzić, to moczenie w wodzie.
Przemalowanie wieczek też mam w planach, czekam tylko na sprzyjającą okazję ;).
I jak Wam się podoba taka szybka metamorfoza? Mam nadzieję, że zainspiruje Was do małych wiosennych zmian w Waszych mieszkaniach 🙂
Krystyna Szlezak
Super, ja mam mnóstwo takich pojemniczków w kuchni i już wiem co będę robić w weekend?
Ania Legenza
Cudownie, pochwal się efektami koniecznie! <3
Dominika
Rewelacja, gdy tylko będę w markecie budowlanym kupie właśnie takie okleiny 🙂 pięknie się prezentują 🙂
Klaudia Jaroszewska
Pomysł fajny 😉 ale wybrałabym inny wzór 🙂
Ania Legenza
Wiadomo, wzór to kwestia gustu 😉
Kasia z Wyspy Inspiracji
Świetny projekt! A zastanawiałam się na instagramie do czego będzie ci potrzebna okleina. Mam takie puszki po Ince, ale wykorzystam je do przechowywania przydasiów do scrapbookingu.
Ania Legenza
A to też można okleić :))
Dessideria
Ladne :):)
Świeczek
A ja myślę nad farbą w spreju i potem mały prostokąt tablicową, do podpisywania. Okleiną, obawiam się, nie wyszłoby mi…
Ania Legenza
Też myślałam o farbie w spray’u, ale to za dużo zachodu i smrodu, co przy małym dziecku i aktualnej pogodzie zupełnie odpada. A etykietki z fablicówki też mam w planie 😀
A czemu się obawiasz okleiny?
Świeczek
Mam przeczucie, że wyjdzie mi to koślawo 😀 Albo krzywo wzór, albo zrobię bąbelki 😀 A farbę chyba trudniej popsuć?
Ania Legenza
Ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń z farbą w spray’u. Albo mi nie kryło, albo nie starczało na cały przedmiot. Ale może to wina farby. Próbuj tak jak czujesz :))
makate
Może to pomoże – kiedyś Paula z onelittlesmile pisała o tym, jak używa metalicznych farb w sprayu. Sama jeszcze nie skorzystałam, ale efekty wydawały się świetne. I pamiętam że było sporo porad na temat tego co zrobić by praca była zwieńczona sukcesem 😉
Ania Legenza
Widziałam ten wpis u Pauli, ale na razie nie miałam okazji sprawdzić czy będzie lepiej – ciąża i malec w domu, więc unikam farb i spray’ów. Ale czekam na wiosnę, kiedy będę mogła malować na powietrzu, bo mam lampkę nocną do przemalowania (a podobno farba się nie nagrzewa jak jest równomiernie położona cienkimi warstwami). Mam nadzieję, że będzie lepiej, bo to stwarza dużo możliwości 🙂
Paula
Wow! Są cudne! 🙂
Ania Kalemba
Pięknie Ci to wyszło! 😀 Normalnie aż się wierzyć nie chce że to takie proste!
Blue Kangaroo - BLOG STUDENCKI
I od razu wyglądają tysiąc razy lepiej. Super sposób! Te puszki zawsze jakoś tak nie kuszą wyglądem. :p
Ania Legenza
Dokładnie, a moje już mi się strasznie opatrzyły> Jeszcze gdy stoi jedna, to jest ok, ale przy różnych to już się robi wizualny bałagan 😉
Joanna Gliniecka
mam jedną dyżurną puszkę po kawie, która czeka na koleżankę, wtedy dwie przerobię na coś przydatnego do kuchni 😉
Marta
Świetny pomysł! właśnie urządzam nowe mieszkanie i szukałam fajnych pojemników na różne kuchenne produkty a teraz widzę, że mogę zrobić je sama:)
makate
Super! Ja co prawda nie mam pod ręką żadnych puszek, ale może zawinę komuś z rodziny i wypróbuję?
Przy okazji chciałam zapytać – czy wykorzystywałaś kiedyś taką okleinę do oklejania całych mebli?
Ania Legenza
Tak, w okleinę głównie bawi się moja mama, ale kilka lat temu oklejałyśmy razem meble w przedpokoju. Do dziś są super. I poza jakimiś felernymi docięciami z naszej strony, o których wiemy tylko my, to meble wyglądają super 😉
Iga Stanek
jakie słodkie! świetnie Ci wyszły 🙂 *.*
Monika Fiszer
Przepiękne, i moje ukochane czarno białe kolory wybrałaś! wygląda to super elegancko!
Ola
Gdzie kupowałaś okleiny? Właśnie przeglądam allegro i są same drewnopodobne.
Ania Legenza
Na Allegro, aukcje gdzie jest kilkaset wzorów do wyboru.
Marta Szulc
Już 2 drugi dzień próbuję wybrać wzór z tych ponad 500 na aukcjach. Nie lada wyzwanie! 🙂 Dzisiaj też zauważyłam w gazetce ofertę folii samoprzylepnych w ładnych wzorach.
Ania Legenza
Tak, mają być w Lidlu albo już są 🙂 Faktycznie trudno się zdecydować na jeden wzór. Ja wzięłam około dziesięciu małe kawałki do różnych projektów 😀
Marta Szulc
Zdążyłam kupić folię w Lidlu zanim wykupili! 🙂 nie planowałam, ale wyszłam ze sklepu z 3 wzorami 😀 nic się nie zmarnuje. Twój blog jest dla mnie kopalnią inspiracji przy urządzaniu naszego pierwszego mieszkania kupionego zaledwie 3 dni temu :))) już nie mogę doczekać się jak poustawiam puszki we własnej kuchni! Po prawie 10 latach wynajmowania człowiek jeszcze bardziej docenia własne M 🙂
P.S. Ciągle główkuję co mogłabym zrobić jeszcze samodzielnie. Świeczniki, puszki, słoiki do kuchni… Tyle inspiracji daje Internet
Ania Legenza
To wielkie gratulacje! My jeszcze własnego M nie mamy i w tym roku celujemy w kolejną przeprowadzkę. A co jeszcze możesz zrobić samodzielnie? Uszyć poszewki na poduszki, okleić pudełka po butach i mieć nowe do przechowywania – tu też się sprawdzi ta okleina albo tapeta czy materiał 🙂
Magdalena Mizera
ale są piękne! u mnie z tym trudno, bo kawy nie pijam 😀 ale okleję taką po kakao 😀
love-your-life.pl
takie puszki znajdą zastosowanie nie tylko w kuchni 🙂
Vela
Wow przepięknie Ci to wyszło. 🙂 Bardzo fajny pomysł, a wykonanie to już w ogóle cudeńko. 🙂
Ania Legenza
Dziękuję 🙂
agnieszka.piotrowiak
Nie wpadłabym na to, żeby wykorzystać okleinę meblową, świetny pomysł! Muszę poszukać w szafce jakiś puszek 🙂
Marzena Winciorek
Wyglądają pięknie 🙂
W Cieniu Wielkiej Lipy
Fajny pomysł. Przydałyby się. Muszę zacząć zbierać puszki 🙂
Ania - Kropla Morza
Zastanawiam się jak można by zmienić plastikowe pokrywki, bo metalowe można potraktować farbą w sprayu, ale plastikowe to chyba nie bardzo?
Ania Legenza
Ja właśnie planuję farbą w spray’u 😉 Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Magdalena Gawenda
Mega szybki i fajny pomysł!
Justyna Pietrus
Bardzo mnie zainspirowałaś, mam trochę starych, zaniedbanych puszek. Warto coś z nimi zrobić, a tu u Ciebie droga Niebałaganką znalazłam genialny pomysł, żeby tchnąć w nie nowe życie. Dziękuje !
Agnieszka | Level up! studio
Aniu, świetny pomysł. a w tym tygodniu w Lidlu będą folie samoprzylepne w różne wzory i chyba się skuszę, bo trochę tych puszek w domu jest 😀
Ania Legenza
O, widziałam w gazetce, ale pomyślałam, że to przezroczyste folie. Ale jak będę w Lidlu to się im przypatrzę.
Joasia Cz.
Świetny i prosty pomysł 🙂
Ania
Też obklejam puszki 🙂
Ania Legenza
A co to za papier? 🙂
pat
Kolejne swietne inspiracje 🙂 Takie proste a takie odkrywcze! (przynajmniej dla mnie ;))
TheFiorka
Świetna metamorfoza! Ja od małego razem z mamą też olepiałam różnego rodzaju pudełka, pudełeczka, puszki 🙂 Uwielbiam tego typu DIY! 🙂
Guest
Tym oto sposobem zaoszczędzamy kupę pieniędzy!! fajny patent, takie puszki w kolorach black and white są teraz bardzo modne i ich cena automatycznie skończyła w górę prawie o 100% .
pozdrawiam cieplutko
pozytywy.eu
Bardzo mi się to podoba, sama bym nie wpadła na taki pomysł. U mnie w mieszkaniu mnóstwo jest takich puszek, zostawiłam „na potem”, na „może się przyda”. W końcu pomysł na wykorzystanie ich!
Magda
Mam okleinę w zeberkę która mi została i zastanawiałam się do czego wykorzystać. Teraz już wiem 😀
Ala
Dziękuję za wspomnienia…. Kiedy moje dzieci były małe oklejałam folią o bajkowym motywie puszki po mleku dla niemowląt (miały bezpieczne wykończenie wewnątrz) i przez długie lata trzymali tam swoje skarby (pionki do gier, figurki z jajek niespodzianek itp). Teraz te puszki służą dalej innym dzieciom i w przedszkolu, są nie do zdarcia. Jak chcemy uzyskać trwały efekt, taki do częstego mycia, to fajnie jak folia jest grubsza, a i grubszą też łatwo się nakleja. Miłej zabawy