Miesiąc w obiektywie: marzec 2014

utworzone przez | kwi 2, 2014 | ZAKAMARKI | 7 Komentarze

807px muzyczna øawka

Mimo marcowego szaleństwa starałam się uchwycić na zdjęciach miłe momenty i małe przyjemności, którymi chcę się dziś z Wami podzielić. Zapraszam na ulubione chwile, zakupy i odkrycia tego miesiąca  🙂

1. MUZYCZNA ŁAWKA

Największe odkrycie i zaskoczenie, które dowodzi, że dawno nie spacerowałam po moim rodzinnym mieście. Uwielbiam połączenie kreatywności i użyteczności, dlatego zawsze takie pomysły będą mnie cieszyć i nie odmówię sobie zdjęcia w takim miejscu 🙂

image

2. ZAKUPOWE ŁUPY

Pewnie połowa blogosfery (i nie tylko!) zaopatrzyła się te akrylowe pojemniki z Biedronki. Ja też nie mogłam się im oprzeć i cieszyłam się jak dziecko, gdy prawie po dwóch tygodniach od promocji trafiłam na ostatnią sztukę. I choć nie jest mi niezbędny, to przecież żal byłoby nie skorzystać, prawda?

image

3. WIOSENNIE NA PARAPECIE

Nie mam ręki do kwiatów doniczkowych, ale ten tak ładnie na mnie patrzył, że postanowiłam spróbować go nie zabić. Na razie rozwesela mi poranki, bo ciągle nie mogę się przyzwyczaić, że tak ładnie mi coś kwitnie w doniczce:)

image

4. DOMOWY GADŻET 

Pewnie jestem jedyną osobą, którą może zafascynować ŚRUBOKRĘT, ale naprawdę sprawił mi więcej radości niż nowy kosmetyk czy ciuch. Tyle końcówek, składana rączka i możliwość kręcenia bez zmiany położenia i mam ochotę ciągle coś dokręcać i rozkręcać. Pewnie powinnam zostać stolarzem 😀

image

5. POSZUKIWANIE FRYZJERA IDEALNEGO

Weekendy spędzam na szukaniu fryzjera i fryzury do ślubu. Długo się zastanawiałam czy wrzucić Wam tu zdjęcia z moich dwóch prób, ale ostatecznie zrezygnowałam z tego szalonego pomysłu 🙂 Wiedziałam, że łatwo nie będzie, ale że aż tak ciężko to się nie spodziewałam. Najgorsze jest to, że moje włosy po każdej wizycie są w coraz gorszym stanie. Mam jednak nadzieję, że do trzech razy sztuka!

6. MARCOWA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

Zwykle na wiosnę budzę się z zimowej ospałości, również tej ruchowej i jak co roku wyciągnęłam moją Dance Matę, ale niestety padła. Nie miałam wyjścia, musiałam zacząć ćwiczyć z Mel B i szczerze uwielbiam te poranki, kiedy razem z nią się pocę.

7. ZMIANA – NAPISZ SIEBIE OD NOWA

W marcu ukazał się nowy numer Zmiany, w którym znajdziecie też mój artykuł i całe mnóstwo inspirujących treści na wiosnę. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zajrzeć, to zachęcam do lektury do jutrzejszej kawki 🙂

To tyle na dziś – chętnie dowiem się jak Wam minął marzec, dajcie znać co Was zafascynowało w tym miesiącu 🙂 I do usłyszenia jutro!

You May Also Like…

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Dawniej nasze babcie nie wyobrażały sobie sprzątania bez solidnej kostki mydła. Dziś to praktyczne rozwiązanie wraca do łask i nic w tym dziwnego! Mydło nie tylko świetnie sprawdza się jako produkt pielęgnacyjny, ale także jest skutecznym środkiem czystości....

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Dawno nie dzieliłam się z Wami takimi moimi osobistymi polecajkami. I tak sobie pomyślałam, że skoro nadchodzi czas, gdy obdarowujemy siebie i naszych bliskich bardziej, to lepszej okazji do stworzenia tego wpisu nie będzie. Nie ma się też co oszukiwać, że tylko...

7 komentarzy

  1. ula

    kochana.. może jednak opisz choć trochę przygotowania do ślubu. jestem bardzo ciekawa jak podchodzisz do tematu!:) p.s mnie te przygotowania przerażają, im bliżej tym gorzej;P

    Odpowiedz
  2. NotatkiNiki

    Mam dokladnie taki sam pojemnik akrylowy w mum brukselskim mieszkanku. Kupilam go przypadkiem w jakims sklepie kosmetycznym ze trzy lata temu i bardzo jestem z niego zadowolona.
    Moj marzec byl absolutnie inny (wczoraj robilam podsumowanie u siebie na blogu, to wiem) i wiele w nim bylo wrazen teatralnych. Natomiast to czego w nim bylo absolutnie brak to ruch dla zdrowia. Musze to zmienic teraz w kwietniu , no i wiecej snu :))
    Powodzenia w poszukiwaniach fryzjerskich, bo slub pewnie tego lata? Obys nie musiala skracac fryzury po kazdej probie fryzjerskiej :)) (uwaga, to ma byc zartobliwe:)
    Nika (notatkiniki)

    Odpowiedz
  3. Klaudia

    Kochana, ja też lubię śrubokręty – nie jesteś sama 🙂

    Odpowiedz
  4. kudels

    mi udało się znaleźć dobrego fryzjera, w końcu 🙂

    Odpowiedz
  5. Joanna/ LotsOfSources

    Jeju, ten kwiatek.. muszę Cię uprzedzić- one po kilku dniach umierają.. Nie wiem jak to jest, mam już trzeci i za każdym razem po kilku dniach coś złego się z nimi dzieje, schną, kwiatki im odpadają a potem są już tylko zwykłą, nie za piękną rośliną zieloną. Nie mam na to wytłumaczenia- każdy miałam z innego źródła, jeden w pracy i dwa w domu- za każdym razem jest to samo- najdłużej wytrzymał ze 3 tygodnie przed katastrofą. A, no i staram się oczywiście pielęgnować wg zalecen z opakowania…

    Odpowiedz
  6. Aga

    Gdzie dokładnie jest ta ławka? 🙂

    Odpowiedz
  7. Firefly

    Świetne zdjęcia, kurcze też muszę nabyć jakiś kwiatek. Ooo nowa zmiana mam lekturę na wieczór <3

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.