fbpx
 

Jak utrzymać porządek? #4

utworzone przez | kwi 4, 2014 | DOM | 4 Komentarze

Utrzymanie porządku to proces długotrwały, który czy chcemy, czy nie, trwa całe życie. I niestety ciągle musimy się starać. Ale czasami nie wszystko zależy od nas, dlatego dziś chciałabym z Wami porozmawiać o prezentach i o ich wpływie na porządek w naszych domach.

Od ostatniego wpisu z tej serii minęło trochę czasu, więc może macie ochotę sobie przypomnieć lub narobić pozostałe?

Poprzednie wpisy z serii Jak utrzymać porządek:

  1. O odkładaniu rzeczy na miejsce
  2. O zasadzie jeden za jeden
  3. O nieodkładaniu na później

Jak to jest z prezentami?

Przypuszczam, że chociaż raz w życiu każdy z nas dostał nietrafiony prezent. Ostatnimi czasy takich prezentowych wpadek zaliczam mniej, ale w okresie nastoletnim parę nietrafionych sztuk się trafiło. Wiecie Mikołajki w szkole albo prezent urodzinowy od klasy. Ciężko było je wyrzucić “bo to przecież prezent”. Ktoś się starał, myślał o nas, chciał nam sprawić przyjemność. Zwyczajnie nie wypada.

Ale z drugiej strony skoro ich nie używamy i leżą na dnie szafy, zajmują cenne miejsce, są pięknym bibelotem, na którym gromadzi się mnóstwo kurzu i tak na prawdę trzymamy je tylko z poczucia winy i lęku, to może lepiej oddać je komuś innemu?

Powodów, dla których nie trzymam nietrafionych prezentów jest kilka i są bardzo egoistyczne:

  • nie zagracam swojej przestrzeni, mogę ją wykorzystać na rzeczy, które są mi potrzebne i dzięki którym szczerze się uśmiecham
  • więcej zbędnych przedmiotów to więcej niepotrzebnego sprzątania
  • dając te rzecz komuś innemu mogę sprawić radość sobie i osobie obdarowanej
  • chcę się otaczać tylko takimi przedmiotami, które są dla mnie ważne i miłe dla oka
  • taki sam stosunek mam do prezentów, które ja daję – staram się by jak najlepiej pasowały do osoby obdarowanej, ale jeśli tak nie jest, to wolę by prezent powędrował dalej niż był trzymany z poczucia winy.

A jak jest z tym u Was? Trzymacie takie prezenty czy “podajecie dalej”?

You May Also Like…

Fototapeta w łazience

Fototapeta w łazience

Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w...

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

W naszym domu niezmiennie coś się zmienia. Z każdym dniem staje się coraz bardziej nasz, właśnie dzięki małym zmianom. Ostatnio taka zmiana zawitała do salonu - wymieniliśmy oświetlenie sufitowe na ręcznie robioną lampą. Lampę, która dodaje charakteru i wyjątkowości....

4 komentarze

  1. Joanna Rytter

    Ja zwykle przekazuję takie prezenty dalej. Kiedyś byłam „chomikiem”, ale teraz wolę pozbywać się rzeczy niepotrzebnych, co za dużo to niezdrowo, no i mniej sprzątania 🙂

    Odpowiedz
  2. Devinette

    Ja staram się nie gromadzić niepotrzebnych rzeczy, ale z prezentami jest właśnie ciężko. Bo może się ktoś obrazi, bo może przyjdzie i zobaczy, że nie mamy już tego prezentu, albo co tam jeszcze innego. Z drugiej strony, cóż, nam pewnie też zdarzyło się zrobić nietrafiony prezent. Ja z okazji ślubu dostałam kilka zestawów filiżanek. Wyszło ich wszystkich jakoś z 60 sztuk. Tyle potrzebnych nie jest. Leżały przez długi czas w szafie, ale teraz postanowiliśmy je odsprzedać. Może komuś się przydadzą, po co u nas mają leżeć na dnie szafy…

    Odpowiedz
  3. Ula Jaworska

    Ja niestety jestem BARDZO sentymentalna jeśli chodzi o prezenty. Mam jednak zestaw platerów ze ślubu i leżą w garażu i czekają aż je sprzedam. ;P
    Zdarza mi się przerabiać nie trafione prezenty, czy to ciuchy, czy jakieś pierdoły. Daję im drugie życie, a ostatecznie wyrzucam. Nie daję nikomu, chyba że Ktoś robi do tego maślane oczy.

    Odpowiedz
  4. Guest

    Podaję dalej!

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.