20 zastosowań chusteczek nawilżanych

utworzone przez | maj 22, 2017 | ZAKAMARKI | 37 Komentarze

chusteczek nawilżanych

Odkąd zostałam mamą, chusteczki nawilżane, to mój codzienny niezbędnik. Nie tylko, gdy chodzi o dziecięce sprawy, ale pomagają mi też w szybkim ogarnięciu otoczenia. Używam ich w sytuacjach awaryjnych, wtedy, gdy muszę zareagować szybko i nie mam czasu na tradycyjne środki. Zebrałam 20 zastosowań, choć pewnie sytuacji, w których mogą się przydać można by wymienić i sto.

20 zastosowań chusteczek nawilżanych

1. Do wytarcia kurzy

Mokre chusteczki świetnie zbierają kurz z mebli, ale też z ramek na zdjęcia czy obrazków.

2. Do wycierania butów

Jeśli chcę szybko wyczyścić buty, to nic tak dobrze na nie nie działa, jak nawilżane chusteczki. Usuną brud a na dodatek buty będą się ładnie błyszczały.

3. Do wycierania torebek

Tutaj ta sama zasada działania jak przy butach. Chusteczki używane do skóry sprawdzą się też na skórze ekologicznej.

4. Do czyszczenia frontów mebli umazanych brudnymi łapkami

Odciski palców, ślady z jedzenia – bez problemu usuwam je na mokro.

5. Do czyszczenia kokpitu w samochodzie

Chusteczki zbierają kurz i świetnie nabłyszczają.

6. Do czyszczenia plam na ścianach

Tutaj głównie sprawdzą się przy plamach z jedzenia. Przy ścianach malowanych farbą, ważne by było odporna na mycie.

7. Do wycierania dziecięcego stolika do jedzenia

Chyba standard w każdym domu, w którym jest mały człowieczek.

8. Do szybkiego zapierania świeżych plam

Kawa wylana na wełniany płaszcz w podróży i jednym szybkim sposobem na jej zapranie były chusteczki nawilżane. Zadziałało – zero śladu! Użyte natychmiast sprawdzają się też przy innych plamach.

9. Do czyszczenia liści kwiatów z kurzu

Kurz usunięty, a liście pięknie się błyszczą.

10. Usuwania śladów mazaków i długopisów ze stolików

Meble porysowane mazakami albo kredkami, to ostatnio moja codzienność. Przy trudniejszych śladach lepiej sprawdzą się magiczne gąbki, ale w większości przypadków da się wszystko doczyścić mokrymi chusteczkami.

11. Czyszczenie parapetów

Z kurzu, plam, piachu, zarówno w środku, jak i na zewnątrz

12. Czyszczenie pilotów

To akurat sprzęt, o czyszczeniu którego często zapominamy. A mając chusteczkę pod ręką jesteśmy w stanie usunąć wszystkie brudki i bakterie.

13. Czyszczenie komputera

Nie wiem, ile razy chwilę przed wyjściem z domu zauważyłam, że mój laptop ma jakieś takie nieładne odciski palców. Wtedy zawsze chusteczka nawilżana (albo do czyszczenia okularów) idzie w ruch i w kilka chwil jest jak nowy.

14. Mycie telefonu

Tak jak w przypadku laptopa, idealnie sprawdzają się do szybkiego czyszczenia.

15. Do czyszczenia tapicerki

Coś się rozlało na kanapę, upadł owoc i plama murowana? Tu też pomogą chusteczki nawilżane. Im szybciej zastosujemy tym większa skuteczność.

16. Wycieranie plam z dywanu i podłogi

Tu podobnie jak przy tapicerce, sprawdzą się przy szybkim zapraniu plam, gdy nie mamy pod ręką, np. pianki do czyszczenia albo gdy chcemy na szybko przetrzeć podłogę.

17. Do mycia rąk i odświeżania ciała w podróży

Bo są podręczne i wygodne. Niezastąpione w podróży.

18. Wycieranie umywalki i armatury

W łazience chusteczki nawilżane też sprawdzają się przy szybkich porządkach.

19. Mycie kafelków

Do usuwania plam z jedzenia i kurzu.

 20. Wycieranie dłoni z kosmetyków, zapieranie plam po kosmetykach

Na plamy z kosmetyków najlepsze jest czyszczenie płynem micelarnym, ale chusteczki nawilżane z większością plam dadzą sobie radę. A już na pewno usuną resztki kosmetyków z dłoni czy pomogą w korekcie makeup’u.

 

Wszystkie powierzchnie po czyszczeniu chusteczkami nawilżanymi warto wytrzeć do sucha. Brud i kurz nie będą tak szybko się osadzać jak do wilgotnej powierzchni.

Jeśli chodzi o moje ulubione zastosowania chusteczek nawilżanych to tyle. Ciekawa jestem, czy też ich używacie do czegoś więcej niż wycieranie dziecięcej pupki i które zastosowanie jest Waszym numerem jeden! Dajcie znać! 

You May Also Like…

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Dawniej nasze babcie nie wyobrażały sobie sprzątania bez solidnej kostki mydła. Dziś to praktyczne rozwiązanie wraca do łask i nic w tym dziwnego! Mydło nie tylko świetnie sprawdza się jako produkt pielęgnacyjny, ale także jest skutecznym środkiem czystości....

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Dawno nie dzieliłam się z Wami takimi moimi osobistymi polecajkami. I tak sobie pomyślałam, że skoro nadchodzi czas, gdy obdarowujemy siebie i naszych bliskich bardziej, to lepszej okazji do stworzenia tego wpisu nie będzie. Nie ma się też co oszukiwać, że tylko...

37 komentarzy

  1. Jola Bujas

    ja bym uważała z roślinami jednak, tam na pewno są substancje chemiczne, więc można zaszkodzić kwiatom 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja wychodzę z założenia, że jeśli coś nie szkodzi mi, to i kwiatki przeżyją 😉 Choć akurat o kwiaty nie dbam jakoś szczególnie.

      Odpowiedz
  2. Magda Kędzierska

    Tak, wszystkie te punkty stosuję. Czytałam kiedyś taką anegdotę, że człowiek jako dziecko sądzi, że scyzoryk z takim wielonarzędziowym zestawem to najlepsza rzecz na świecie, bo ma milion zastosowań, a potem ma własne dzieci i odkrywa nawilżane chusteczki.

    Odpowiedz
  3. Roksana Lamch

    Wkładam do pudełka z ciastolina świetnie ją odświeża 🙂 i czasem używałam na wyjazdach do demakijażu 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      O, z tą ciastoliną muszę sprzedać patent znajomym, których dziecko ją uwielbia 🙂

      Odpowiedz
  4. Granda

    Akurat pupę dziecięciu myję wodą a chusteczek używam dosłownie do wszystkiego. Bardzo to wygodne. Niestety, produkcja śmieci jest zatrważająca.

    Odpowiedz
  5. Agnieszka Skupieńska

    Te chusteczki to jedyny „dziecięcy” produkt, który kupuję. Z jakichś przyczyn są znacznie tańsze niż nawilżane chusteczki innego typu (np. specjalne do rąk), a są niezastąpione. U mnie jest zawsze jedna paczka przy wyjściu z domu (do butów i ewentualnie ogarnięcia podłogi na szybko, jak pies przyjdzie z brudnymi łapami ze spaceru), a druga w samochodzie. Do wycierania rąk, do ogarnięcia auta, rewelacyjna sprawa 🙂

    Odpowiedz
  6. Renewarte

    Do tego co Ty właściwie. Plus czasem robię nimi demakijaż, na szybko… 🙂

    Odpowiedz
  7. Iwona

    Ojjj… dziewczynki chyba chcecie zasypać świat chusteczkami nawilżanymi 🙂 przecież w większości tych sytuacji zadziała zwykła ściereczka wielorazowego użytku lekko zwilżona … mam paczkę chusteczek w łazience i staram się używać sporadycznie do awaryjnego szybkiego ogarnięcia kibelka … w innych sytuacjach nie używam bo produkcja śmieci i bez tego jest zatrważająca …

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Iwono, tu chodzi o sporadyczne i awaryjne użycie właśnie 😉

      Odpowiedz
      • Iwona

        … ale w tyyyylu sytuacjach, że i tak się boję że zasypiesz świat jednorazowymi chusteczkami :)))

        Odpowiedz
        • Ania Legenza

          Życzyłabym sobie, żeby wszyscy mieli tylko takie obawy 😉

          Odpowiedz
  8. Pati

    Sprytne, tylko okrutnie nieekologiczne:(

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ale tu nie chodzi o używanie chusteczek zamiast tradycyjnej ściereczki, tylko o awaryjne sytuacje na szybko 😉

      Odpowiedz
  9. Ania Kalemba

    Połowy z nich sama bym pewnie nie wymyśliła 😉 Niebałaganka jak zwykle przychodzi z ratunkiem! 🙂

    Odpowiedz
  10. Monika

    Czasem mam wrażenie że właśnie te chusteczki najlepsze są do wszystkich innych rzeczy oprócz pielegnacji skóry. Przy regularnym stosowaniu moja córa miała straszne podraznienia, choc chusteczki były znanej „dobrej” firmy. Sama stosowałam je do regularnego demakijazu przez jakiś czas i tak samo podrażnienia, choc nie mam uczulenia na żadne kosmetyki.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Moniko, polecam bloga http://www.srokao.pl, gdzie autorka robi analizy składów różnych kosmetyków, również tych dla dzieci. Sporo chusteczek niestety zawiera składniki, które nie powinny być używane do skóry 🙁

      Odpowiedz
  11. Karolina

    Na wyjeździe wykorzystywałam je do demakijażu, nie podrażniały i spisywały się świetnie. Czasami używam ich też awaryjnie do sprzątnięcia blatu w kuchni.

    Odpowiedz
  12. Kasia | innaidea.pl

    21. Do wycierania psich łap i innych przybrudzonych miejsc po spacerze 🙂

    Odpowiedz
  13. Jola

    Zastanawiałam się ostatnio czym mogę laptop przetrzeć i inne wyświetlacze, już mi się skończyły chusteczki do okularów.

    Odpowiedz
  14. Anna

    Nas chusteczki uratowały po remoncie, gdy w kilku miejscach zachlapał się farbą drewniany parkiet (niemal zabytkowy, bo kilkudziesięcioletni!) – czyszczenie gąbeczką nie wchodziło w grę, bo zostawały rysy na lakierze, a chusteczkami wszystko zeszło bezproblemowo i bez szkód, a nawet z dodatkowym błyskiem 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      To jest świetny i bardzo przydatny patent! Często po malowaniu zostają takie zaschnięte kropeczki z farby i trudno je usunąć nie szorując powierzchni. Dzięki!

      Odpowiedz
  15. AfterKorpo

    używanie chusteczek do „wszystkiego” powoduje generowanie jeszcze większej ilości śmieci. Są sytuacje awaryjne, kiedy można po nie sięgnąć, ale wytarcie butów, czy mebli z kurzu wydaje mi się być przesadą. Nie zapominajmy, że za tą naszą wygodę zapłacą nasze dzieci. Góry śmieci zamiast muszelek itp.

    Odpowiedz
  16. Mondro

    też stosuję do wszystkiego co wymieniłaś, poza kwiatami, z nimi bym nie ryzykowała, ale o psich łapach nie pomyślałam… patent niezły 🙂

    Odpowiedz
  17. Joanna (Po prostu kreatywnie!)

    Podczas biwaków lub na festiwale był to niezbędnik – czyszczenie butów, szybkie wytarcie rąk lub awaryjne odświeżenie się z kurzu. Tak, jak napisałaś – świetnie sprawdza się też w przypadku zabrudzeń na ścianach (podobnie jak gumka do ścierania) 🙂

    Odpowiedz
  18. Suzana

    U mnie zdecydowanie chusteczki dziecięce do szybkiego przetarcia biurka/toaletki szczególnie gdy sypki puder się rozsypuje i obowiązkowo do czyszczenia obuwia 🙂 Pozdrawiam

    Odpowiedz
  19. Olga Pietraszewska

    Używam chusteczek na wszystkie wymienione przez Ciebie sposoby! A najczęściej (poza wycieraniem pupy, rąk i buzi młodego) do wycierania białego stolika z kurzu i komputera oczywiście 🙂

    Odpowiedz
  20. Edpholiczka

    Chusteczki są niezastąpione i też używam ich do czyszczenia niemal wszystkiego! 🙂 😀
    Raz się sparzyłam i schrzaniłam sobie parę ładnych butów, bo chciałam na szybko przetrzeć… Ale jestem bogatsza w doświadczenia! 😀

    Odpowiedz
  21. Arek

    Mam nadzieje, że nie używacie tych antybakteryjnych. Bo niestety w wyniku za dużego używania róznych środków antybakteryjnych potem środki te nie działają w momencie kiedy powinny(Temat lekoodporności szczepów bakteri). Ale jeżeli chodzi o zwykłe nawilżone chusteczki 🙂 to temat ciekawy i interesujacy:)

    Odpowiedz
  22. Dominika Ławicka

    Chusteczki… u nas w domu rzecz niezbędna, doskonale się sprawdzają. Odkryłam to jakieś 10 lat temu, kiedy urodził się mój syn i ciaprał wszystko wokół 🙂

    Odpowiedz
  23. Izabela Jaskuła

    Idealnie usuwają farbę do włosów, która jakimś cudem zawsze poplami skórę podczas zmiany koloru 😉

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      O, nie wiedziałam o tym. Ale wypróbuję, jeśli nadarzy się okazja 🙂

      Odpowiedz
  24. Wiola

    Ja używam, do czyszczenia świeżych plam z ubrania, do wycierania np. drzwi wypalcowanych podkładem, i do wycierania dłoni po makijażu, a i jeszcze jak potrzebuje szybko wyczyścić pędzel i go ponownie używać.

    Odpowiedz
  25. Karin

    A ja używałam chusteczek do zrobienia loków 🙂 ważne żeby nie miały alkoholu w składzie, zawarte ekstrakty dodatkowo pielęgnują włosy 🙂 włosy zawinęłam na noc a rano mogłam się cieszyć burzą loków 🙂

    Odpowiedz
  26. M.

    Hej, a która marka najlepiej się sprawdza do tapicerki (sofa)? Używasz babydream?

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Babydream jest ok. Chociaż ja obecnie już tak chusteczek dziecięcych do sprzątania nie używam, wybieram bardziej eko sposoby na co dzień 🙂

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.