Witajcie Kochani! Komary w tym roku mocno dają nam się we znaki, więc trzeba próbować wszystkich sposobów by z nimi walczyć. Ja Wam proponuję przygotowanie świeczek, które swoim zapachem odstraszą te niedobre stwory:)
Do przygotowania świec na komary potrzebujemy:
- świeczek bez zapachu, najlepsze będą najzwyklejsze podgrzewacze
- olejki eteryczne
Kroki:
- Zapalamy świeczki i czekamy aż wosk się roztopi.
- Do roztopionego wosku dodajemy ok. 10-20 kropli olejku.
Zapachy, których nie lubią komary:
- olejek goździkowy
- olejek lawendowy
- olejek trawy cytrynowej
- olejek z eukaliptusa cytyrnowego
- olejek cytrynowy i pomarańczowy
- olejek mięty pieprzowej
Z zapachami możemy eksperymentować, łącząc je ze sobą. Nie musicie ograniczać się tylko do jednego olejku. Niezłym połączeniem jest lawenda z goździkiem czy miętą pieprzową.
Świeczki możecie też przygotować w innych naczyniach, roztapiając większą ilość wosku nad garnkiem z wodą. Wtedy jednak potrzebne będą nowe knoty.
Pamiętajcie: im więcej zapalonych świeczek tym mniej komarów:)
A Wy jak bronicie się przed tymi niedobrymi stworzeniami?
ale najlepszy olejek – odstraszać to przecież olejek waniliowy!
Olejek waniliowy działa też na te meszki, muszki czy jak im tam 😉 ileż ja się tego wczoraj nałykałam podczas wieczornego biegania, fuj… A te świece to świetny pomysł 🙂 ja mam jakąś specjalną antykomarową kupioną w Leroy Merlin, ale moim zdaniem nie działa.
Ty spryciaro, nie miałam pojęcia :):) dzięki, męczą mnie te komarzyce 🙂
Olejek piżmowy też działa, ale nie każdy lubi takie mocne orientalne zapachy 🙂 Poza tym zauważyłam, że komary się przyzwyczajają albo coś, bo to, co działa jednego dnia, następnego jest już mniej skuteczne. Waniliowego nie próbowałam, ale też słyszałam opinie, że pomaga.
W takim razie trzeba zrobić świece o różnych zapachach i co wieczór próbować zwalczyć je innym:)
Dodaję jeszcze zapach wanilii – przetestowałam w ostatni weekend 🙂
A właśnie widzę że ktoś niżej napisał :))
W każdym razie polecam, pięknie pachnie 🙂
Warto wypróbować : )