Czy plamy z podkładu i innych kosmetyków kolorowych były dla Was utrapieniem? Jeśli tak, to mam nadzieję, że mój sposób u Was też okaże się skuteczny.
Przetestowałam go na różnych materiałach, zwykle na śladach z podkładu, które powstały podczas zakładania/zdejmowania ubrań. Jak mocno bym nie uważała, to zawsze się ubrudzę, a już szczególnie wtedy, gdy mi się śpieszy. Dlatego na takie sytuacje szukałam sposobu, który mogę zastosować szybko i bez konieczności prania. Szczęśliwie go znalazłam!
Jak usunąć plamy z podkładu i innych kosmetyków kolorowych?
Mój patent na plamy z podkładu czy innych kosmetyków kolorowych jest banalnie prosty, a jednocześnie najskuteczniejszy. Nawet odplamiacz, który radzi sobie z szeregiem innych plam, tutaj się nie sprawdzał.
Na tego typu plamy najlepiej działa płyn micelarny lub płyn/chusteczki do demakijażu. Płatkiem kosmetycznym zmoczonym w płynie pocieram plamę i gotowe. Ważne jest też by zrobić to jak najszybciej (jak to bywa w przypadku każdej plamy). Im świeższa plama tym łatwiej ją usunąć.
Mam nadzieję, że skorzystacie z tego sposobu, a może już z niego korzystałyście? Mnie naprawdę ratuje w wielu sytuacjach!
Nigdy nie próbowałam w ten sposób usuwać plam z podkładu. Natomiast udało mi się raz zniszczyć sobie spodnie ( jedne z tych ulubionych, kupionych przypadkiem, dla których następców nie mogłam znaleźć nigdzie), właśnie dlatego, że ubrudziłam je podkładem. Domyślam się, że skoro patent był testowany przy okazji ubrań ubrudzonych przy zakładaniu, to dotyczyło to głównie bluzek, ale na spodniach pewnie też zdałby egzamin.
Na spodniach przy świeżej plamie zadziała – też miałam taką awarię 🙂 Aczkolwiek częściej zdarzają mi się te związane z zakładaniem bluzek czy sukienek.
Świetne Aniu, dzięki! 🙂
A jak usunąć plamy pod pachami bluzek od antyperspirantów? Załatwiłam w ten sposób kilka fajnych bluzek ;/ Dziś juz używam tylko ałunu i tego nie robi
Podobno soda oczyszczona powinna tu zadziałać, ale u mnie szału nie było. Natomiast i tak zrobiła wiekszą różnicę niż Vanish, także warto spróbować – może to zależy od marki antyperspirantu 😀
U mnie najbardziej pomogła zmiana antyperspirantu na taki bez aluminium (Isana, 3zł w Rossmannie i w sumie najlepsza ochrona jaką miałam ;)). A na plamy soda albo kwasek cytrynowy (papka z wodą nałożona na plamę), ale generalnie najlepiej zrobić próbę w mało widocznym miejscu.
ojej jak krótko i na temat 😀 fajne! no i dobrze wiedzieć.. 🙂
Stwierdziłam, że nie będę tutaj dopisywać historii na siłę, bo nie ma o czym, a liczy się przydatność rady 😉 Zwłaszcza, że pisałam na urlopie 😀
Bardzo fajna rada, Aniu! 🙂
Będę podawać wiedzę dalej 😀
Dzięki!
Jak sądzisz, z przepranych też zejdzie…?
Generalnie przeprane plamy znacznie trudniej usunąć, wiec jakiegoś szału bym się nie spodziewała, ale można pokombinować kosmetykami do demakijażu. Może żel do mycia twarzy?
Hej Aniu. To moj pierwszy komentarz na blogu, chociaz sledze go od miesiaca. Przepraszam za bledy, klawiatura swiruje. Ja mam gorsza plame po lakierze do paznokci, w dodatku czerwonym na ulubionych jeansach. Wprawdzie niewielka, ale jest. Mozna cos z nia zrobic?
A może da się go wykruszyć?
Myślisz, że to zadziała też na stare plamy (takie, których nie usunęło pranie w pralce)? Moja ukochana bluzka w paski miała zbyt wiele do czynienia z podkładem i tak mi jej szkoda…
Zawsze warto spróbować, choć ja już działam od razu, bo za dużo ubrań zniszczyłam 😉
Wypróbuję i dam znać, czy działa! 🙂
Trochę mi to zajęło, ale potwierdzam, że działa również na stare plamy. Namoczyłam bluzkę w płynie micelarnym i zostawiłam na cały dzień, potem lekko wyprałam w micelku i wrzuciłam do pralki razem z innymi ubraniami. Po podkładzie nie ma śladu, a ja odzyskałam ukochanego pasiaka. Dziękuję! 🙂
To super!
Aaa, a więc to taki prosty trik. Co do skóry, to i do ubrania. A od podkładu kołnierze bardzo często pomarańczowe. Pralka nie zawsze dopierała, ciuchy w odstawkę 😛
Aniu gratulacje za publikację w Kobiecie i życiu!
Dziękuję! 🙂
Aniu, muszę Ci podziękować, bo właśnie dzisiaj dzięki Twojemu wpisowi uratowałam swoją ulubioną sukienkę 🙂 Podkład wypadł mi z rąk i rozprysnął się na milion beżowych kropek na mojej białej letniej sukience. Próbowałam to najpierw potraktować vanishem, ale niewiele to dało, aż w końcu przypomniałam sobie o Twoim wpisie. Wykorzystałam mój płyn micelarny i o dziwo wszystko co do ostatniej kropeczki zeszło, najmniejszego śladu nie ma. Jestem naprawdę w szoku, że tak łatwo to zeszło 🙂
Prawda? Ja też byłam w szoku, ale z braku pomysłu jak zadziałać sięgnęłam po płyn i takie cuda się zadziały 🙂 Cieszę się, że sukienka uratowana!
Właśnie się ubabralam podkładem i wiecie przetestowalam wszystko co napisałyscie…. Bez skutku tylko zmwchacilam bluzkę… A plama jak jest tak jest…. Więc jedyna rzecz jaką pomogła od razu i bez ściemy… Wtarcie proszku do prania… Palama robi się ciepła i puszcza bez problemu… A i gdyby ktoś chciał pozbyć się plamy z krwi to zdecydowanie woda utleniania nawet na białym śladu nie będzie
U mnie plama nie schodzi a boję się że odbarwie sukienkę a miałam ja tylko raz założoną. Może jakaś inna rada??? Plama jest już kilka dni.
Podkład z ubrań idealnie usuwa również pianka lub żel do golenia ( męski z Biedronki)
Ja często mam problem z plamami po herbacie – chwila nieuwagi i meh…