Wiszący kwietnik DIY

Na balkonie chciałam mieć mini ogródek z ziołami, które udało się wyhodować od ziarenek. Zależało mi na tym, by nie ograniczyć i tak wąskiej już przestrzeni. Miałam dwie opcje albo postawić je na parapecie, albo zawiesić w jakiś sprytny sposób na macie odgradzającej nas od sąsiada. Ostatecznie padło na wiszący kwietnik DIY.

Fajnie się trzyma i do tego ożywia całą aranżację. Jego zaletą jest to, że można go zawiesić na ścianie lub pod sufitem, regulować długość i przygotować w dowolnym kolorze. Robi się je też tylko chwilkę, więc to DIY bez wad 🙂

 By przygotować kwietnik DIY potrzebne będą:

• sznurek – długość potrzebnego sznurka zależy od tego jak długi chcecie mieć kwietnik. Na kwietnik długości 50 cm potrzebujemy 8 metrów sznurka (sznurek tniemy na 8 równych części, a jedna część powinna być dwa razy dłuższa niż cały kwietnik). Tego dowiedziałam się już w trakcie robienia i moje kwietniki wyszły krótsze niż planowałam (dlatego zwracam na to szczególną uwagę). Sam sznurek był trochę za gruby. Wydaje mi się, że cieńszy wyglądałby lepiej, ale i tak mi się podoba 🙂
• nożyczki
• opaski zaciskowe do przymocowania

Kroki (najłatwiej się zorientować po zdjęciach):

1. Sznurek tniemy na osiem równych części i związujemy je z jednej strony supłem
2. Osiem części rozkładamy na cztery.
3. Na każdej z czterech części robimy supły.
4. Robimy supełek z dwóch sznurków z sąsiadujących ze sobą części.
5. Przymierzamy doniczkę i zawiązujemy supeł na górze do powieszenia.

Wielość kwietnika również możemy regulować robiąc większe odstępy między supełkami. Sznurek można kupić w innym kolorze albo przemalować zanurzając w farbie. Pełna dowolność!

Ja moje kwietniki przyczepiłam do maty za pomocą najzwyklejszych opasek zaciskowych. Przełożyłam je przez węzeł, później przez matę i gotowe. Można je też zawiesić na haczykach czy gwoździach.

Mam nadzieję, że efekt Wam się podoba tak jak mi, i może znajdziecie miejsce u siebie na wiszące roślinki.