fbpx
 

Naturalne barwniki do jajek – jak barwić pisanki?

utworzone przez | kwi 18, 2019 | KREATYWNIE | 1 komentarz

naturalne barwniki do jajek

Na wielkanocnym stole nie może zabraknąć pisanek. Pamiętam ten zapach gotowanych łupin cebuli, w których mój dziadziuś farbował jajka. Wtedy wolałam moje pisanki – oklejone wstążkami, cekinami, owinięte wełną. Dziś z przyjemnością wracam do starych metod, farbuję, testuję i szukam nowych kolorów. Naturalne barwniki do jajek – odpowiedź na pytanie „jak to działa?”, znajdziecie w tym tekście.

Naturalne barwniki do jajek

dwie metody malowania jajek naturalnymi barwnikami:

  • na zimno – polega na moczeniu ugotowanych jajek w powstałym kolorowym wywarze. Uzyskamy delikatniejszy, bardziej pastelowy efekt.
  • na ciepło – to gotowanie jajek w takim wywarze. Kolor będzie intensywniejszy, ale istnieje ryzyko przegotowania jajek.

Kolory

Do malowania wykorzystałam białe jajka. Przy niektórych efektach troszkę się uśmiałam, bo uzyskałam kolor „normalnego” jaja (np. po moczeniu w kawie), nie wyszło mi też malowanie na zielono. Poniżej znajdziecie listę składników, których warto użyć, by uzyskać konkretny kolor:

naturalne barwniki do jajek
Jajko na dole zostało zafarbowane kawą. Efekt niewielki.
  • żółty – 1 łyżka kurkumy w proszku, 1 szklanka wody, 1 łyżka octu
  • pomarańczowy – łupiny z 4-5 cebul, ilość wody by przykryła w garnku łuski cebuli, 1 łyżka octu
  • brązowy – łupiny czerwonej cebuli, 1 szklanka wody, łyżka octu
  • różowy – 1 szklanka pokrojonego drobno surowego buraka i pół szklanki mrożonych malin, tyle wody, by wszystko w garnku było nią przykryte, 1 łyżka octu
  • niebieski – 1 szklanka pokrojonej w paski czerwonej kapusty, 1 szklanka wody, 1 łyżka octu
  • fioletowy – 1 szklanka czarnej porzeczki, tyle wody, by porzeczka była przykryta, 1 łyżka octu – ja użyłam mrożonej porzeczki

W przypadku malin i czarnej porzeczki farbowałam jajka na ciepło.

Jak przygotować wywar?

Na zimno

W garnku gotujemy wywar z wymienionych składników (poza octem). Gotujemy go 10-15 minut, a nawet dłużej. Im dłużej tym kolor będzie mocniejszy, jednak trzeba uważać, by woda nie wyparowała.

Następnie przelewamy wywar do ostygnięcia (np. do szklanki lub małej miseczki) i dodajemy ocet. Ocet utrwala kolor. Na każdą szklankę wywaru powinno się wlać łyżkę octu.

Na ciepło

W garnku gotujemy wywar z wymienionych składników razem z jajkiem. Gotujemy go 10-15 minut, w międzyczasie sprawdzamy kolor naszej pisanki. Tutaj do gotowania można dodać łyżeczkę soli, by jajo nie pękło.

Malowanie jajek

Do przygotowanego wywaru wkładamy jajka. Ja malowałam pojedynczo. W tej ilości wywaru zmieściłyby się jednocześnie dwa, dlatego jeśli chcemy pomalować od razu więcej jaj na dany kolor, to trzeba przygotować więcej wywaru.

Jajo zostawiamy w wywarze na około 5 minut – wtedy kolor jest bardzo delikatny. Jeśli zostawiamy je na dłużej – około godziny kolor będzie bardziej intensywny. Ja niektóre z jaj zostawiłam nawet na 3-4 godziny, ale już nie widziałam różnicy w intensywności zabarwienia.

Po wyjęciu osuszamy jaja ręcznikiem papierowym (chyba że chcemy uzyskać „marmurkowy” efekt, wtedy możemy je odstawić na kieliszek, by wywar dowolnie spływał) i natłuszczamy olejem dla pięknego połysku.

I gotowe!

Mam nadzieję, że ten poradnik Wam się przyda i będziecie mieć piękne pisanki. A jeśli macie sprawdzone przepisy na inne kolory, dajcie koniecznie znać!

You May Also Like…

Fototapeta w łazience

Fototapeta w łazience

Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w...

Namalowałam dla Was kartkę ♥️

Namalowałam dla Was kartkę ♥️

Wspominałam w ostatnim wpisie, że zaczęłam malować. I tak z potrzeby serducha namalowałam Mikołaja vel Dziadka Mroza jaki wisi u mnie na choince. Dzielę się nim z Wami w formie pocztówki. Mam nadzieję, że ta kartka świąteczna do druku albo do cyfrowego przesyłania,...

1 komentarz

  1. Jola

    Dzięki za przypomnienie o tym, co jaki kolor daje. U nas zazwyczaj klasycznie cebula, ale w tym roku poeksperymentuję z innymi kolorami. 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.