5 rzeczy, które można robić podczas sprzątania

utworzone przez | sty 14, 2015 | DOM | 74 Komentarze

co-robić-podczas-sprzątania

„Szkoda mi czasu na sprzątanie” to jeden z najczęstszych argumentów przeciwko regularnym porządkom. Ale czas na sprzątanie można też wykorzystać na kilka przyjemności tak, by skorzystać z niego podwójnie. I choć nie uważam, że sprzątanie to strata czasu, to czemu nie robić czegoś jeszcze? Dziś mam dla Was 5 rzeczy, które można robić podczas sprzątania, z których regularnie korzystam.

Co robić podczas sprzątania?

1. Słuchać muzyki

Najbardziej oczywista sprawa. Muzyka dodaje energii i działa się wtedy dużo wydajniej. Dla mnie jest to dobra okazja by słuchać tego co lubię, czego nie mogę robić podczas pracy, bo wtedy zamiast pracować skupiam się na muzyce. Tutaj znajdziecie playlistę do robienia porządków, która utworzyliśmy razem z czytelnikami bloga.

2. Słuchać audiobooków

Prasujesz, zmywasz, ścierasz kurze? Nadrabiaj książkowe zaległości.

3. Słuchać podcastów

Rozwój i rozrywka w jednym. Podcasty mają wszystkie zalety audycji radiowych (czyli wolny wzrok i ręce), ale możemy ich słuchać w dowolnym momencie i w zasadzie na każdy temat. Nie dość, że umilają sprzątanie, to można się czegoś ciekawego dowiedzieć.

4. Oglądać filmy na YouTubie czy nadrabiać serialowe zaległości

Oglądanie jest tą czynnością, którą najlepiej praktykować podczas prasowania lub zmywania. Sama lubię to robić, ale… czas poświęcony na zmywanie / prasowanie trochę się wydłuża. Nie wierzę w podzielność uwagi 😉

5. Skupić się na przemyśleniach

Brzmi zabawnie i trochę przeczy powyższym punktom, ale skupiając się w 100% na oczyszczaniu swojej przestrzeni sprzątamy też swoje myśli. Wyrzucając i sprzątając to, co jest wokół nas oczyszczamy umysł, a problemy i niepowodzenia przestają być tak straszne jak przed godziną. Nierzadko bywa, że to podczas sprzątania do głowy wpadają mi pomysły na najlepsze wpisy, sprawy „nie wiem jak to ugryźć” stają się jasne, a złość mija. I choć korzystam ze wszystkich sprzątających umilaczy, to ten jest zdecydowanie moim ulubionym.

 A Wy co robicie podczas sprzątania?

You May Also Like…

Metamorfoza kuchni, gdy nie chcesz czekać na stolarza

Metamorfoza kuchni, gdy nie chcesz czekać na stolarza

Kuchnia w domu, który kupiliśmy, była czerwona, z błyszczącymi frontami i fugą z brokatem. Nie musisz sobie tego wyobrażać. Wystarczy, że spojrzysz na zdjęcia poniżej. Jej generalny remont nie jest w planach na najbliższy czas, ale poddałam ją działaniu mojej...

Fototapeta w łazience

Fototapeta w łazience

Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w...

74 komentarze

  1. joule

    Punkt czwarty przypomina mi o nawyku (nałogu?) mojej babci, która oglądała Modę na Sukces od początku do końca emisji w TVP, ale zawsze przy gotowaniu i sprzątaniu. Nagrywała odcinki i odtwarzała przy wykonywaniu kuchennych czynności. Wiecznie mówiła, że dzięki temu nie marnuje czasu na bzdury, ale przy szybkich akcjach stawała jak wryta i nic poza oglądaniem nie robiła 😀

    Moje punkty to 1. i 5., zdecydowanie 😉

    Odpowiedz
    • Jola Piasta

      Szybkie akcje w Modzie na Sukces? 😀 Jestem pod wrażeniem 😀 🙂

      Odpowiedz
      • Ewelina Mierzwińska

        Szybkie akcje w Modzie na Sukces kojarzą mi się z szybkimi najazdami kamery na powykrzywiane w zdziwieniu, wściekłości, przerażeniu, pożądaniu etc. twarze aktorów 😀 😉

        Odpowiedz
        • Jola Piasta

          TAK! I ta muzyka w tle, sekundy pełne napięcia, zbliżenia kamerą i…nagle napisy 😀 Moja babcia była wniebowzięta 😀

          Odpowiedz
  2. visantpl.blogspot.com

    Często pkt 5 staje się dla mnie przymusowym. Staram się spożytkować czas na słuchaniu audiobooka, a tu nagle moje własne myśli tak mną zawładną, że po prostu się wyłączam i już nie wiem o co chodzi w książce. Czasami więc to nie kwestia wyboru.
    Pozdrawiam!

    Odpowiedz
  3. Marta

    W sprzątaniu nie ma dla mnie nic lepszego niż prasowanie i oglądanie programów kulinarnych albo (jeśli jest nowy sezon) serialu „Suits” – mogę wtedy prasować godzinami. Wzbudza to zdziwienie wśród moich koleżanek, które prasowania wręcz nie znoszą – dla mnie natomiast jest to ulubione zajęcie okołodomowe 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Widzę, że mamy dwie wspólne cechy – obie lubimy prasować i oglądać Suits <3

      Odpowiedz
      • Marta

        Z Harveyem nawet koszule nie straszne 😉

        Odpowiedz
  4. Freelance Mama

    Ja zawsze oglądam film podczas prasowania, bo inaczej jest to dla mnie strata czasu 😀 niestesty czasem, gdy film jest wyjątkowo fajny, to kończy się na oglądaniu bez prasowania 😉

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja oglądam podczas prasowania powtórkę programu telewizyjnego programu, ale tak jak napisałam prasuję dłużej, bo zamiast na prasowaniu skupiam się na oglądaniu 😀

      Ale jak mnie boli głowa, to prasowanie jest najlepszą tabletką przeciwbólową. I wtedy żadnych rozpraszaczy nie preferuję 😀

      Odpowiedz
      • Agata Z

        Ja uwielbiam prasować podczas oglądania seriali 🙂 to moja wymówka żeby móc je oglądać 😉
        W pewnym momencie doszłam do takiej wprawy, że oglądałam podczas prasowania seriale z napisami 🙂

        Odpowiedz
  5. mmday.pl

    U nie sprzątanie to rytuał a wręcz przyjemność. Najpierw piję baardzo mocną i bardzo pyszną kawkę albo dwie i zabieram się za sprzątanie przy tanecznej muzyce. Jako, iż zazwyczaj słucham audiobooków tak w tym przypadku pozwalam sobie na odrobinę luzu.

    Odpowiedz
  6. minimal Nat

    Zdecydowanie 2 przeplatana z 1 i 3 🙂 Moe ulubione zajęcie: słuchanie książek i sprzątanie 🙂

    Odpowiedz
  7. Świnka

    Uwielbiam Cię! Nawet dla Bałaganiarzy znajdziesz pretekst do sprzątania 😀 Ja podczas prasowania oczywiście oglądam filmy 😀 I uwielbiam to więc niedługo będę musiała prosić domowników żeby brudzili więcej ubrań 😀 A podczas sprzątania śpiewam i tańczę do ulubionej muzyki 😀

    Odpowiedz
  8. Monika

    U Mnie troszkę odwrotniej 😉
    Smażąc naleśniki zawsze było mi żal tego przestoju;) Teraz w tym czasie ogarniam kuchnię 😉

    Pozdrawiam,
    Monika

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Przy gotowaniu też zawsze staram się coś ogarnąć w kuchni. To coś zmyję, to coś uporządkuję lub wytrę. Ale kiedy mam mniej brudne gotowanie, to też lubię w międzyczasie coś oglądać lub słuchać 🙂

      Odpowiedz
  9. Ola (Pani Swojego Czasu)

    Podczas jedynego sprzątanie, które praktykuję, czyli zamiatania, oczyszczam głowę i ciało z nagromadzonego stresu. To moja technika antystresowa 🙂

    Odpowiedz
  10. Jola Piasta

    Ja nie potrafię sprzątać i jednocześnie słuchać audiobooków, czy podcastów. Do tego potrzebuję pełnego skupienia. W czasie prasowania, czy układania prania lubię faktycznie włączyć coś niezobowiązującego, np. serial, jakiś program itp. Natomiast muzyka jest dla mnie czymś absolutnie niezbędnym w czasie porządków. Wtedy śpiewam, tańczę wycierając kurze, dosłownie jak wariatka. Czas szybko płynie, dodatkowo go sobie umilam. Moim drugim pewniakiem jest rozmyślanie i gadanie do siebie. Czasem prowadzę ze sobą istne konwersacje (jeżeli jestem sama w domu) i muszę powiedzieć, że bardzo to lubię. Myśli wypowiadane na głos nabierają innego znaczenia. Często wiele spraw układa mi się w głowie podczas przebieżki z odkurzaczem i ściereczkami. I na koniec gratis – NAJLEPIEJ SPRZĄTAM JAK JESTEM WKURZONA NA MAKSA. Wtedy mam pewność, że gdyby Pani Rozenek przyszła ze swoją rękawiczką i zaczęła jeździć nią po całym domu, to nie zostałby na niej najmniejszy ślad kurzu 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Potwierdzam! Sprzątanie jest najlepszym sposobem na rozładowanie złych emocji! 😀

      Odpowiedz
      • Charlotte's Wonderland

        Mój Narzeczony zawsze się ze mnie śmieje, że jak tylko się posprzeczamy, to rzucam się w wir porządków. Zawsze jak tylko mam lenia, to się ze mnie podśmiewa, że chyba musi mnie sprowokować 😀

        Odpowiedz
        • Ania Legenza

          😀 Szkoda, że na Panów to w taką samą stronę nie działa!

          Odpowiedz
  11. Kate Stylees

    U mnie muzyka po prostu musi być! Właściwie w moim domu rozbrzmiewa przez cały dzień, ale podczas sprzątania pozwalam sobie na więcej decybeli 😉 Uwielbiam prasować. I o ile kiedyś nie wyobrażałam sobie bym mogła nie oglądać przy tym telewizji, tak teraz z żelazkiem w ręku praktykuję ostatni punkt. Prasowanie to mój czas przemyśleń. Wyłączam się wtedy zupełnie i czasami wręcz trzeba mnie szturchnąć, bym znów zaczęła kontaktować. Na szczęście mój błądzący umysł nie przeszkadza mi w prasowaniu. Czasami wręcz jestem rozczarowana, że moja sterta prania „znika” nie wiadomo kiedy 😉

    Nie próbowałam nigdy słuchać książek podczas sprzątania. To zawsze był mój niezawodny sposób, gdy nie mogłam zasnąć 😉 Czytanie na głos usypia mnie lepiej niż najskuteczniejsza kołysanka 😉

    Spróbuję z podcastami. Jakoś nigdy tak naprawdę się w nie nie zagłębiałam… Może będzie to jakaś odmiana? Zobaczymy…

    Pozdrawiam xx

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja zawsze lubiłam prasować właśnie, dlatego że w pewnym momencie „traciłam kontakt ze światem”. Jest mi ciepluchno, ulubiony zapach delikatnie unosi się w powietrzu, a do tego głowa odpoczywa i można spokojnie nad wszystkim pomyśleć 🙂 I niejednokrotnie prasowanie było najlepszą tabletką na ból głowy!

      Odpowiedz
  12. Mc2

    U mnie serial podczas prasowania to dodatek obowiązkowy 🙂

    Odpowiedz
  13. Paulina Kinal

    Tańczę!:))

    Odpowiedz
  14. BigHug

    Ja zawsze oglądam seriale lub po prostu coś ciekawego w TV podczas prasowania. Zawsze wydaje mi się, że idzie mi to wtedy sprawniej a czas leci o wiele szybciej.

    Odpowiedz
  15. Agnieszka Sokół

    Ja stosuję punkt czwarty. Przy prasowaniu zawsze nadrabiam seriale, przez to nie mam poczucia zmarnowanego czasu 😉

    Odpowiedz
  16. Mrslifestyle.pl

    Zazwyczaj sprzątam rano, więc włączam DDtvn. Sprzątanie w zupełnej ciszy jakoś mnie nie przekonuje 😉

    Odpowiedz
  17. Świeczek

    Śpiewam 😉 Myślenie lepiej mi wychodzi w komunikacji publicznej 😉

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja w PKSach lubiłam odciąć się słuchawkami i odpłynąć, ale w innej komunikacji publicznej nie mogę tego praktykować, bo czasem tak odpływam, że nie wiem co się dzieje i byłabym łatwym łupem dla złodziei 😀

      Odpowiedz
  18. Muszka

    Ja też słucham muzykę ,oglądam jakiś program w TV:)

    Odpowiedz
  19. Agnieszka

    Najczęściej podczas sprzątania słucham muzyki lub myślę 😛 Jakoś tak podczas prasowania nie mogę oglądać seriali i nie chodzi tutaj o wydłużający się czas :p parę ubrań zyskało nowe wzory…

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Haha! No właśnie, to taki mały skutek uboczny, kiedy jednak serial jest bardziej interesujący niż prasowanie 😀

      Odpowiedz
  20. Dorota

    Zdecydowanie oglądanie seriali/filmów przy prasowaniu! Nie potrafiłabym prasować patrząc w ścianę 😀
    A muzyka przy sprzątaniu/gotowaniu to już coś tak naturalnego, że nawet mi nie przeszło przez głowę 🙂

    Odpowiedz
  21. Atydea

    Aniu mam zaległości w czytaniu Twojego bloga,ale odkąd polubiłam na fb jestem bardziej na bieżąco, pomyśl kochana nad postem o czyszczeniu małych AGD typu mikser etc. 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Dodałam do listy swoich pomysłów na wpisy 🙂 A jaki masz konkretnie problem z mikserem?

      Odpowiedz
    • ElaLiska

      O, dobry pomysł na wpis.

      Mam wrażenie, że osoby projektujące kuchenne utensylia nigdy z takowych nie korzystały. Do rozpaczy doprowadzają mnie wszelkiego rodzaju rowki i szczelinki z których trzeba potem wydłubywać bród i resztki jedzenia. :/

      Odpowiedz
  22. red muse

    Całe życie się człowiek uczy 🙂

    Odpowiedz
  23. ewa

    super pomysły na łączenie przyjemnego z pożytecznym

    Odpowiedz
  24. Dessideria

    U mnie chyba jedyną taką rzeczą jest gotowanie podczas sprzątania. I w sumie najczęściej robię obie te rzeczy na raz 🙂

    Odpowiedz
  25. patibloguje

    Aniu, proszę o pomoc. Mam w domu płytę kuchenną (nieindukcyjną) – nie wiem jak ją fachowo nazwać. W każdym razie na 1 palniku coś się przypaliło (woda?) i za nic w świecie nie idzie tego wyczyścić. Używałam już 3 detergentów „pogromców tłuszczu” i żaden nie poradził sobie w całości. Polecasz jakiś sposób lub produkt? Będę wdzięczna za odpowiedź.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja planiki czyszczę w ten sposób http://niebalaganka.pl/jak-wyczyscic-palniki/, ale jeśli już ta powierzchnia planika jest nadpalona, to niestety szanse by go przywrócić do idealnego stanu są nie duże. Można je wyrównać, wygładzić, ale ślady pozostają :/

      Odpowiedz
      • patibloguje

        Dziękuję serdecznie, spróbuję z octem. 🙂 Pozdrawiam.

        Odpowiedz
  26. Atydea

    Aniu taki jak ElaLiska,wszelakie zakamarki i rowki oraz szczeliny,mikser,opiekacz,blender.A więc życzymy owocnego wpisu, prawda dziewczyny? 🙂 P. S.Pięknie tutaj uCiebie,im bliżej do 30-stki tym częściej dochodzę do wniosku że o sprzątaniu wiem

    Odpowiedz
  27. Atydea

    Niewiele miało być

    Odpowiedz
  28. Iwona

    Hehe, zależy od bałaganu 🙂 jak jest absorbujący to nic nie zrobisz 🙂 poza muzyką 🙂 apropos przypomniał mi się dawny dialog moich koleżanek (jeszcze w LO) K1(fanka disco polo): Ja to lubię disco polo, zwłaszcza przy sprzątaniu K2 (zdecydowana przeciwniczka tej muzyki): To ma sens, puszczasz sobie i sprzątasz jak najszybciej, żeby móc w końcu wyłączyć to gówno 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Każdy sposób na motywację jest dobry 😀 Dla mnie im bardziej energetyczna muzyka tym lepiej 😉

      Odpowiedz
  29. Kamila Kyrcz | kamilakyrcz.com

    Podbijam aboslutnie numer 5 🙂 Zanim zacznę sprzątać wrzucam jakiś problem do głowy z intencją jego rozwiązania i na koniec sprzątania rozwiązanie wypływa 🙂

    Odpowiedz
  30. Klaudia Jaroszewska

    niektóre rzeczy z twojej listy sama czasem robię 😀

    Odpowiedz
  31. Lapis Lazuli

    „Pomysły moich powieści kryminalnych znajduję zmywając. Jest to zajęcie tak głupie, że zawsze rodzi we mnie myśl o zabójstwie.” Agatha Christie 😀
    Ja czasem słucham książek podczas obierania ziemniaków. Przy sprzątaniu raczej tylko muzyki.

    Odpowiedz
  32. Magda Baranowska

    Punkt 5 – najlepszy 🙂 Po prostu porządna robota, najlepiej fizyczna zawsze robi człowiekowi dobrze na głowę 🙂

    Odpowiedz
  33. InspiYear

    Też uważam, że podzielność uwagi to mit, ale jestem zupełnie winna oglądaniu YT w trakcie robienia wszystkiego. Przydatny post! 😉

    Odpowiedz
  34. Aleksandra Olszewska

    ja zawsze jak sprzątam to muzyka i taniec ! Trochę w tym też wtedy spalania kalorii więc nie jest to taka strata czasu

    Odpowiedz
  35. atariisoda

    prasowanie = youtube ewentualnie jeśli większa sterta z 3 odcinki serialu, a sprzątanie zawsze audiobook bo inaczej mam wrażenie, ze trace czas 😛

    Odpowiedz
  36. nesteart

    audiobooki! wiedziałam, że w moim życiu czegoś brakowało haha! 😀 nie wiem jak mogłam zapomnieć, ale kilka miesięcy zepsuł mi się telefon, i nie skończyłam słuchać „Złodziejki książek” – po prostu o niej zapomniałam 🙂

    Odpowiedz
  37. KluskaJ

    Prasowanie zawsze w towarzystwie jakiegoś filmu. Wprowadziłam tę zasadę dość niedawno, a raczej przejęłam od mojej mamy. Jest genialna! Dzięki temu czuję, że robię coś „dla domu”, a jednocześnie też dla siebie.
    Muzyka towarzyszy mi przy ścieraniu kurzy i przy zajęciach komputerowych najczęściej, no i kiedy się uczę, ale to już inna bajka.
    Odkurzam myśląc, choć na szczęście przemyśliwuję nie tylko w tych chwilach sprzątania :D.

    Audiobooki też są super i najnaj, ale ja wykorzystuję je w podróży miejską komunikacją. To też jest świetny czas, który można albo zmarnować, albo spożytkować ;).

    Odpowiedz
  38. www.fashionable.com.pl

    Śpiewam sobie;))) albo słucham muzyki lub oglądam filmy:) albo po prostu rozmawiam z mężem, bo lubimy robić to razem:)

    Odpowiedz
  39. Agnieszka Kornata

    Ja w trakcie sprzątania latam jak oszalała nie zwracając uwagi na to co dzieje się dookoła. Chcę po prostu mieć porządki z głowy jak najszybciej, ale niestety jestem zbyt perfekcyjna i wszystko musi być zrobione na tip top, więc zajmuje mi to trochę czasu i nerwów, ale potem cóż za radość, kiedy mogę wreszcie usiąść w swoim czystym mieszkanku z kubkiem ciepłego napoju w ręku i zachwycać się błyskiem i blaskiem, który przed chwilą stworzyłam 🙂

    Odpowiedz
  40. Magda Stachniuk

    Polecam audiobooki 🙂 świetna sprawa podczas sprzątania…. i te pytania rodziny : z czego się śmiejesz? 😛
    A podczas prasowania fajnie się ogląda Perfekcyjną panią domu 😀

    Odpowiedz
  41. Marta

    A ja zazwyczaj oglądam wykłady w e learningu 🙂 często też sprzątam z maseczka na twarzy lub włosach 😉

    Odpowiedz
  42. Andra

    Ja uwielbiam słuchać muzykę i tańczyć w rytm. Sprawia mi to najwięcej radości. Chociaż przy prasowaniu nadrabiam serialowe zaległości.
    Moja mama z kolei jak sprząta to zawsze w ciszy, niekiedy włączy jakiś film, ale rzadko. To jej czas na rozmowę z domownikami. 🙂
    Moja siostra ma jeszcze dziwniejszy zwyczaj. Codziennie odkurza, jak tylko usłyszy, że zaczynam rozmawiać przez telefon. Nie żartuję.
    Pozdrawiam,
    Andra

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Zwyczaj siostry zrobił mi dzień! 😉 Chociaż jest nieco złośliwy 😀

      Ja czasem lubię sprzątać tak jak Twoja mama – w zupełnej ciszy, ale to też zależy od nastroju. Muzykę mam zdecydowanie najczęściej 🙂

      Odpowiedz
  43. Agnieszka

    Słucham książek, im lepszy audiobook tym chętniej i więcej sprzątam;)

    Odpowiedz
  44. Edpholiczka

    Podczas prasowania uwielbiam oglądać seriale, ale raczej takie, które znam na pamięć i nie muszę uważnie oglądać, wystarczy mi słuchanie. Tak jest np. z Co ludzie powiedzą,The Office i Parks& Recreation.
    Podczas odkurzania i porządków słucham muzyki i zazwyczaj ona pomaga mi trzymać dobre tempo i nie zniechęcać się, kiedy odkryję, że córka wysmarowała jogurtem lustro, które przed chwilą lśniło 😀 Najlepszą piosenką motywacyjną jest dla mnie Wanna be startin’ something Micheala Jacksona – pasuje do każdej sytuacji i czynności życiowej. Tylko, że łapię się na tym, że czasami więcej tańczę niż sprzątam, ale że fanką uprawiania sportu nie jestem, to pozwalam sobie choć na taką formę ruchu 😉

    Odpowiedz
  45. Ela Chwirot

    nakładam maseczkę na twarz 🙂 a przy prasowaniu oglądam tv

    Odpowiedz
  46. Ivai Q

    Ja przede wszystkim, jak już pisałam w jednym z komentarzy, myję zęby przy myciu np. zlewu czy wanny 😀 I zawsze słucham muzyki.
    Jeśli ktoś jest bardziej kreatywny to może też wymyślać historie do swojej twórczości 🙂 Tak robi mój mąż na nockach w pracy.

    Odpowiedz

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. 5 rzeczy, które umilą Ci czas podczas podróży samochodem - Hakuj Rzeczywistość Hakuj Rzeczywistość - […] refleksji nad tym tematem skłoniła mnie Niebałaganka, która podzieliła się kilkoma sposobami na to, jak łączyć sprzątanie z innymi…

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.