Cała prawda o suszarce bębnowej do ubrań po prawie dwóch latach używania!
Suszarka bębnowa do ubrań jest moim codziennym ułatwiaczem życia. Cieszy się coraz większą popularnością, choć ciągle spotykam osoby, które uważają ją za zbędny gadżet. Korzystam z niej prawie dwa lata i myślę, że to dobry moment, by rozszerzyć moją opinię z początków używania. Z jakich funkcji korzystam, które są zbędne, co się skurczyło?
Cała prawda o suszarce bębnowej
O wszystkich funkcjach mojej suszarki bębnowej pisałam w tekście Suszarka bębnowa – hit czy zbędny gadżet. Jeśli go nie czytaliście, to zachęcam do zapoznania się z tym artykułem, tam jest naprawdę wszystko o możliwościach tego sprzętu. Nie będę też trzymać Was w niepewności czy nadal jestem zachwycona. Jestem! Czasami myślę, że w zestawieniu zmywarka – suszarka, to suszarka wygrałaby pojedynek na bardziej przydatny sprzęt. W tekście zawarłam też odpowiedzi na pytania, które zadaliście mi na Instagramie.
Suszarka bębnowa do ubrań – mój model
Suszarka, którą posiadam to Electrolux Perfect Care 800. Obecnie modele mają już wyższe numerki, a im wyższy numer tym wyższej klasy sprzęt. Dokładny numer serii to: EW8H458BP. Często o niego pytacie, mam nadzieję, że to już rozwieje wszystkie Wasze wątpliwości. Mój model jest nastawiony na oszczędność czasu, co oznacza, że mamy tu sporo funkcji, które pozwalają na dopasowanie czasu suszenia ubrań.
Programy, z których korzystam
Programem, którego najczęściej używam do suszenia ubrań jest Mieszane XL i Delikatne. Do suszenia pościeli Pościel XL, do suszenia dżinsów program Denim. Wełniane swetry suszę w programie do suszenia Wełny. Ostatnio prawie nie korzystam z programu Bawełna czy Bawełna Eco, ponieważ materiał, z którego wykonane mamy ubrania, to nie tylko bawełna. Ustawienie poziomu wysuszenia u mnie jest zawsze na pół słoneczka. Rzadziej korzystam z programu do odświeżania ubrań, choć spisuje się super. Bardzo ważne jest dopasowanie rodzaju programu do składu rzeczy, które suszymy. Jeśli do programu Wełna wrzucicie swetry z wełny i akrylu, to te akrylowe wysuszone nie będą.
Funkcje, z których nie korzystam
Tak naprawdę funkcją, z której bardzo rzadko korzystam jest suszenie na czas. Zwyczajnie nie mam takiej potrzeby. Moja pralka ma możliwość dopasowania czasu prania, który zwykle ustawiam na około 2 godziny. Dla mnie to optymalna długość prania. Najczęściej używane programy suszarki czyli Delikatne, Mieszane XL oraz Pościel XL czas suszenia też mają około 2 godzin. Dzięki temu, gdy jedno pranie wkładam do suszarki, nastawiam kolejne, i suszarka, i pralka robią się „wolne” w tym samym czasie. Nie muszę nastawiać suszenia na czas.
Ta funkcja przydaje się wtedy, gdy mam jedną rzecz do wysuszenia, np. po praniu ręcznym, co zdarza się wyjątkowo rzadko, np. ostatnio wieczorem uprałam sukienkę Zosi, by mogła założyć ją kolejnego dnia do przedszkola. Program, który dopasowuje czas suszenia (on się zmienia po kilkunastu minutach suszenia, na plus albo na minus), robi to również na podstawie wagi załadowania bębna. Co oznacza, że gdy mam jedną rzecz do wysuszenia, to będzie się suszyć 15 minut i wyjmę ją mokrą. Rozwiązaniem jest właśnie suszenie na czas i ustawienie dłuższego czasu dla tej jednej rzeczy.
Co suszę w suszarce bębnowej?
Suszę w niej wszystko. Nie pamiętam, kiedy rozkładałam zwykłą suszarkę do ubrań, może dlatego że jej już nie posiadam :D. Nie jest mi potrzebna. Ubrania bawełniane, wełniane, syntetyczne, lniane, buty dziecięce, espadryle i trampki męża prane w pralce (akurat te dorosłe buty dużo słabiej to zniosły niż dziecięce, wkładki się poodklejały. Z dziecięcymi nic się nie zadziało), ręczniki, zasłony, obrusy, pościele, poszewki dekoracyjne, hamak, tipi, legowisko psa, pokrowiec na materac, kurtki zimowe, kurtkę z wypełnieniem pierzem teścia (wiózł ją 300 km, żebym uprała i wysuszyła!), a nawet mój płaszcz zimowy z domieszką wełny. Nie suszyłam płaszcza 100% wełny, ale tego nie zamierzam prać przez całkowite zamoczenie.
Co się skurczyło?
Przez ponad rok nie zaliczyłam skurczenia ani jednej rzeczy. Czy to były jeszcze ubrania, pościele sprzed suszarki czy nowe, kupione po tym jak już ją mieliśmy. Niestety w tym roku, Sebastian kupił nowe t-shirty, które po suszeniu w suszarce się skurczyły. Były to t-shirty z jednej serii od jednego producenta. Inne nowe są ciągle w tym samym rozmiarze. Dla mnie jest to informacja, że tak naprawdę wszystko zależy od jakości materiału. Nie wiem też czy te t-shirty nie skurczyły się podczas samego prania i czy winić tylko suszarkę za zmniejszenie ubrań o rozmiar. A przy kolejnym praniu o jeszcze jeden rozmiar ;).
Czy niszczy ubrania?
Nie. Ubrania nie są ani bardziej zmechacone, ani wykręcone. Dla mnie nawet są w lepszym stanie, bo są miękkie i miłe w dotyku, pozbawione szorstkości, która mimo stosowania płynu do płukania, była po tradycyjnym suszeniu.
Czy ubrania pachną inaczej?
Nie, w pierwszym okresie miałam nawet wrażenie, że świeży zapach jest bardziej uderzający niż przy tradycyjnym suszeniu. Dziś tego nie odczuwam, ale też nie suszę tradycyjnie, bym mogła porównać.
Jak mieć pięknie pachnące pranie susząc w suszarce?
Dla mnie pranie po suszeniu w suszarce pachniało bardziej niż po tradycyjnym suszeniu. Dziś praktycznie zrezygnowałam z płynów do płukania, chyba że własnej roboty i pranie pachnie po prostu świeżością.
O ile zwiększają się rachunki za prąd? Ile kosztuje utrzymanie suszarki?
Wzrost rachunków za prąd z naszej perspektywy jest nieodczuwalny. Maksymalnie 10-15 zł w miesiącu, ale takie wahania na rachunkach były również, gdy suszarki nie mieliśmy. To też pokrywa się z wyliczeniami producenta.
Jakich rzeczy nie trzeba prasować po wyjęciu?
Jeśli chodzi o prasowanie ubrań, to nie trzeba tego robić przy spełnieniu jednego warunku: wyjęcia z suszarki rzeczy od razu po zakończeniu suszenia, gdy są jeszcze ciepłe. Wtedy złożone, zawieszone na wieszak, itd. nie wymagają prasowania. Choć pewnie to jest pojęcie względne, bo gdy np. w pracy macie wymagany strój wyprasowany pod kancik, to to prasowanie i tak będzie konieczne. Ja ubrań praktycznie nie prasuję, wyjątkiem są rzeczy z materiałów, które się bardzo gniotą. Ale to są pojedyncze sztuki.
Najbardziej wygniecione rzeczy jakie wyjęłam z suszarki, to obrusy 100% bawełna. Następnym razem byłam mądrzejsza i zarówno podczas prania, jak i suszenia, ustawiłam opcję „bez zagnieceń” i faktycznie zagniecenia były mniejsze. Susząc je na tradycyjnej suszarce byłyby wygniecione tak samo.
Czy nagrzewa pokój? Czy jest wilgotno w pomieszczeniu, w którym chodzi?
Ja zwykle robię pranie i suszenie jednocześnie, kilka serii w ciągu jednego dnia. I wtedy łazienka się nagrzewa. Natomiast przy jednej serii pranie-suszenie tego nagrzania jeszcze nie czuć.
W łazience jest większa wilgotność podczas pracy suszarki. Na co dzień mamy wilgotność na poziomie 50-60%, a gdy suszarka jest włączona, wilgotność jest na poziomie 70%.
Czy to koniec z ciągle rozłożoną na środku pokoju suszarką? Czy ta stojąca suszarka jest jeszcze potrzebna?
Tak, koniec! Nie mam takiej suszarki w domu, przez chwilę rozważałam zakup tej małej z IKEA, ale w sumie już nie pamiętam dlaczego.
Czy jest dla mnie niezbędna?
Ciężko byłoby mi wyobrazić sobie teraz życie bez niej. Jest to sprzęt ułatwiający życie i oszczędzający czas, a ja uważam, że powinniśmy sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać.
Czy mieszkając nadal w małym mieszkaniu w Łodzi chciałabym mieć suszarkę?
Tak, tak, tak! Do małego mieszkania to jest złoto. Koniec z rozłożoną suszarką na środku pokoju!
Czy „obiera” rzeczy z kłaczków?
Tak! Myślę, że dla każdego początkującego użytkownika suszarki, otworzenie filtra po pierwszym suszeniu jest niezłym szokiem. To ile kurzu, kłaczków i brudu zostaje na ubraniach po praniu jest bardzo zaskakujące. Z czasem jest tego mniej. Nie wyobrażam sobie też jak wiele pracy byśmy musieli włożyć w to, by usunąć sierść psa z naszych ubrań, a suszarka robi to za nas.
Czy używam jakichś gadżetów do suszenia?
Nie. Tak naprawdę do prania i suszenia ubrań używam tylko chusteczek przeciw farbowaniu. I to tej samej do prania i suszenia. Niedługo napiszę o nich więcej na blogu.
Czy warto zainwestować w suszarkę klasy A++, czy A+ wystarczy?
Według mnie warto. Ja mam klasę A++ i jedno suszenie to koszt poniżej złotówki. Warto zrobić sobie przeliczenie na podstawie danych producenta i ocenić, co się lepiej kalkuluje.
Czy są jakieś ubrania, których nie powinno się suszyć? Większości ubrań wg metki nie można suszyć w suszarce bębnowej. Jak do tego podejść?
Tak jak wspominałam, ja suszę wszystko. Nowoczesne suszarki mają odpowiednie programy do suszenia tkanin wrażliwych, typu jedwab czy wełna. A oznaczenia na metkach nie są aktualizowane do obecnych czasów i suszarek. Zazwyczaj nie patrzę na metki, bo wtedy faktycznie nie suszyłabym większości ubrań. Jest tak, że z ubraniami, których suszyć nie można, nic się nie dzieje, a te t-shirty, które można było suszyć, się skurczyły. Także nie metka, a jakoś materiału ma decydujące znaczenie.
Czy wkładam wszystko razem, czy dzielę precyzyjniej niż do pralki?
Przerzucam wszystko prawie z zamkniętymi oczami. Nie rozdzielam, nie prostuję przed włożeniem do suszarki, tylko przekładam jak leci.
Ile trwa suszenie codziennych ubrań? Pralka ok. 5 kg bluzek, koszul i bielizny?
Ja mam pralkę i suszarkę 8 kg, zwykle piorę pełny bęben. Wtedy suszenie trwa około 2 godzin. W przypadku ubrań na programie Delikatne to 1:52, dwa komplety pościeli Pościel XL to 2:11. Gdy bęben jest mniej załadowany, to suszarka automatycznie skraca czas suszenia.
Czy da się suszyć w niej pościel?
Oczywiście, że da. Do mojej 8 kg wchodzą dwa komplety pościeli lnianej lub dwa bawełnianej plus duże prześcieradło. Pewnie jeszcze dałoby się coś dołożyć.
Jak ma się suszarka do ekologii?
Tu można się spierać, bo przecież suszenie naturalne jest najbardziej eko. Pranie zawsze samo wyschnie. Dla mnie dosyć niskie zużycie prądu i wykorzystanie wody, która zbiera się w pojemniku do mycia podłóg czy użycia jej jako wody destylowanej jest ok.
Wady suszarki bębnowej do ubrań
Czy widzę jakieś minusy?
- Plamy z marchewki na dzidziusiowych ubraniach schodziły pod wpływem suszenia na słońcu, a suszarka tego efektu nie zapewnia. Więc i tak pojedyncze rzeczy suszę na słońcu. Na szczęście to tylko taki etap, który lada moment minie.
- Z ostrożnością trzeba podejść też do suszenia wszystkich naprasowanek. U mnie niestety się odkleiły pod wpływem ciepła i cały bęben był wymazany w kleju. Nie posiadamy więcej tego typu ubrań, więc problem się nie powtórzył.
- Czasem też jakaś mała rzecz zawinie się w większą i tym sposobem jest niedosuszona. To są jednak pojedyncze przypadki.
Nieoczywiste zalety
Oprócz takich oczywistych zalet suszarki są też te mniej oczywiste, a myślę, że warto o nich wspomnieć.
- Mniej kurzu w domu – cały kurz z ubrań jest gromadzony w filtrze, a to oznacza, że się nie roznosi po mieszkaniu. Wyraźnie można zauważyć mniej kurzu osadzonego na meblach czy na elektronice.
- Mniej rzeczy w domu – to też nieoczywista zaleta, ale np. można mieć o jeden komplet pościeli mniej. Bo zmieniając pościel rano, po kilku godzinach można powlec ten sam, wyprany zestaw. To też dotyczy ręczników, ściereczek, firan, zasłon, obrusów, itp. Przy tradycyjnym suszeniu pościel potrafiła mi schnąć dwa dni, więc musiałam mieć jej więcej zestawów.
- Woda demineralizowana – woda zbierana w pojemniku może być ponownie wykorzystana. Ja najczęściej używam jej do mycia podłóg. Nie są absolutnie mniej czyste. Producenci zaznaczają też, że te woda jest demineralizowana, więc można jej użyć np. do żelazka.
Uwielbiam suszarkę bębnową do ubrań i trudno byłoby mi wyobrazić sobie bez niej swoją codzienność. Oszczędność czasu jest bardzo duża, to też po prostu mega wygodne. Polecam z całego serducha! A Wy macie czy rozważacie? Jeśli macie, to dajcie znać jak Wam się spisuje.
Aleksandra
zachęciłaś mnie jak tylko ją opisałaś i też kupiłam.
racja – to najlepszy zakup do domu i za nic bym sobie nie pozwoliła żeby z mojego życia zniknęła
przy dwójce dzieci to tylko składanie mnie jeszcze dużo czasu kosztuje
dzięki za polecenie
Ania Legenza
Cieszę się bardzo, że Ci dobrze służy! 🙂
Jasmin
Ja chciałam tylko napisać, że na story masz rewelacyjna fryzurę – dużo korzystniej niz z normalną grzywką!
Ania Legenza
Dziękuję! Jutro fryzjer i mam masę wątpliwości, bo tak jak dzisiaj rzadko mi się układa.
Ania
Te dwa lata temu bardzo mnie zachęciłas do kupna suszarki i dziś również dziękuję za ten post, bo za kilka dni wreszcie ją kupuje 🙂 też wybrałam Perfect Care 800 tylko troszkę inny model
Ania Legenza
Super! Niech Ci dobrze służy i koniecznie daj znać jak wrażenia 🙂
Aleksandra
Mam od 12 lat, uzywam tylko do poscieli i recznikow. Czasem do dzinsow. Latem wszystko w ogrodzie susze, poza recznikami bo dzieki suszarce sa przyjemniejsze w dotyku.
U mnie nie zbiera sie kurz tylko klaczki ubran, np. jak susze nowe reczniki to klaczki sa w kolorze recznikow.
Pojemnika z woda u mnie nie ma, nie mam wiec mozliwosci jej wykorzystania.
Mimo ze nie uzywam do wszystkiego to bardzo ja sobie cenie i jak sie kiedys popsuje to na pewno kupie nowa.
Ania
Dzięki za ta obszerną opinię 🙂 mam identyczny model i wczoraj wypróbowałam go pierwszy raz. Jeszcze nie jestem do konca przekonana, czy latem jednak nie bede wieszac rzeczy na balkonie. Zobaczymy jak bedzie sie nam razem wspolpracowac😉 na pewno koniec z suszarką w pokoju, ograniczonym miejscem, wilgocią itd. Co myślisz o akcesoriach typu kulki zapachowe?
Pozdrawiam Ania
Ania Legenza
Ja nie korzystam, nie widzę potrzeby. Mi pasuje miękkość, naturalny zapach po praniu 🙂
Justyna
używam od 12 lat, nie wyobrażam sobie żeby nie mieć suszarki. ostatnio przekonałam 2 koleżanki i twierdzą podobnie 🙂 fajnie że nowe modele nie są już tak energożerne jak te starsze od ktorego ja zczynałąm. dobrze ze coraz wiecej osob sie do nich przekonuje i nie traktuje jak zbednej fanaberii, suszarka naprawde ulatwia zycie 🙂
Ania Legenza
Myślę, że z suszarkami będzie podobnie jak ze zmywarkami. Kiedy dopiero się pojawiały, to wiele osób traktowało je jako fanaberię, dziś to już praktycznie standard :).
Ewa
Kochana a czy myślisz, że pralko-suszarka 2w1 bedzie tak samo dobrym pomysłem pod kątem jej efektywności? Nie mam miejsca na dwa urządzenia i sie zastanawiam czy produkty 2w1 są w jakimś stopniu gorsze
Ania Legenza
Sama nie mam porównania, wróć do komentarzy pod podlinkowanym w tekście pierwszym artykułem, tam dziewczyny pisały jakie są różnice.
Ania
Ja posiadam pralko suszarkę LG 2w1. Używam jje od ponad 2 lat i jestem mega zadowolona. Koniec z rozłożona suszarka w salonie. Rzeczy pachną płynem do płukania i proszkiem a nie zupa pomidorowa czy gulaszem. Kupiłam 2w1 że względu na małą łazienkę. Ale Pan w sklepie mówił, że jeśli ma się miejsce to lepiej jest mieć osobne urządzenia. Tak czy tak jak mam 2w1 i jestem zadowolona. suszę wszystko począwszy od pościeli skończywszy na majtach i skarpetach.
Szyciownik
Cześć,
Narzeczona kuzyna pracuje w fabryce Electroluxa i potwierdziła, że to co piszesz jest prawdą. Suszarki są super, prawie nie ma zaginieceń i z bawełny znikają zmechacenia. Nasza obecna pralka ma prawie 10 lat i jak padnie, to kupuję i pralkę i suszarkę Electroluxa. Plus nie ma potrzeby,żeby miała odpływ (o czym chyba nie pisałaś), więc nie musi stać w łazience. Może być gdziekolwiek, gdzie jest prąd 🙂
Pozdrawiam,
Kasia
Ania Legenza
O tym, że ma zbiornik na wodę pisałam w pierwszym tekście o suszarce, a tu nie chciałam się powtarzać. Tylko opisać kwestie budzące wątpliwości po dłuższym czasie używania 🙂
Gosia
U mnie przygoda z suszarką bębnowa zaczęła się od polecenia przez koleżankę która ciągle powtarzała: masz małe mieszkanie – no tak, dużo kurzu na ciemnych meblach – tak, codziennie suszarkę w salonie zajmuje miejsce, w łazience codzienna zmiana kolorystyki – wszystko się zgadza. Zakupiłam jestem mega zadowolona nie wyobrażam siebie mieszkanie bez suszarki.
Ania Legenza
Myślę, że w małych mieszkaniach są one jeszcze bardziej przydatne niż w dużych domach :).
Anna
Mam od 4 miesięcy zestaw Electrolux, pralkę i suszarkę i jestem bardzo zadowolona. Suszarka jest rewelacyjna. Bałam się, że będzie niszczyć i kurczyc ubrania, ale nic się nie dzieje. Rzeczy są bardzo miękkie i ładnie pachną. Polecam.
ej
Też mamy, też PerfectCare 800 🙂 jest cudna-jak kupowaliśmy dostaliśmy od producenta gratis-odkurzacz ręczny ergorapido-to przyspieszyło zakup suszarki. Oba sprzęty polecam. Ktoś kiedyś ostrzegł mnie, abym w suszarce nie suszyła rzeczy z zamkami. Faktycznie, zamki wychodzą pofalowane (te metalowe bardziej, plastikowe mniej) więc ubrania (bluzy dziecięce i nasze duże) suszę osobno.
Marzena
Mam od jesieni zeszłego roku i kocham miłością wielką. Zdecydowałam się tak juz na 100% po przeczytaniu Twojego wpisu, mimo że bałam się troszkę czy przypadkiem nie jest to tylko reklama. Jednak nie, a sprzęt genialny.
Ania Legenza
Cieszę się bardzo, że jesteś zadowolona. Dla mnie nie ma różnicy w ocenie, czy reklama czy nie, jak jestem czymś zachwycona, to szczerze o tym piszę :). Gdy jakiś sprzęt się nie sprawdza, to najlepsze wynagrodzenie nie pomoże, a na blogu o nim nie będzie 🙂
Ilona
Mam również ten ten model tylko z numerem 900, skurczyło mi się kilka ubrań dobrej jakości ale zauważyłam wspólną cechę tych rzeczy, wszystkie były nowe, prane pierwszy raz. Teraz gdy piorę coś pierwszy raz, suszę w sposób naturalny.
Ania Sz.
Cieszę się bo za dwa dni dostawa sprzętu do domu. Pamietam Twój ostatni tekst i od tego czasu jak tylko spotykam się z „paniami domu” to pytam. Nikt nie żałuje. Jedni używaj do wszystkiego inni do wybranych rzeczy.
Od lutego nasza rodzinka to już 2+3 tego prania jest naprawdę dużo. W sytuacji gdy córka prosi o ubranie na jutro mogę tylko suszyć dodatkowo żelazkiem. Teraz nie będzie tego problemu. Po wizytach gości – zmiana pościeli, ręczników itp. to będzie kwestia jednego dnia.
Dziekuje za tekst o metkach bo tego nie byłam pewna. Jeśli chodzi o napracowali to piszesz o własnoręcznie robionych czy takich lipnych koszulkach z napracował śmi, bo córka ma ich sporo.
Ania Legenza
Im więcej osób, tym więcej prania i jeszcze mocniej docenia się wtedy suszarkę. A z gośćmi masz rację. Ostatnio, przy okazji Chrztu Św. Helenki, nocowało u nas 9 osób. Bez suszarki pranie chyba robiłabym cały tydzień, a tak uwinęłam się w jeden dzień!
Co do naprasowanego, to moja była ręczna, natomiast rozmawiałam ze znajomą u niej nic się z naprasowankami ze sklepu nie działo. Myślę, że będziesz musiała to po prostu sprawdzić u siebie.
Justyna
A moja suszarka mimo ze nowa i porządnego producenta kurczy wszystkie bluzki i suszy minimum 3h … czekam aż się zepsuje …
sonieer
Są dwa rodzaje suszarek , te z pompa ciepła suszą w niższych temperaturach , nie kurczą ubran , suszą szybciej i mają niski pobór prądu . Te które nie maja pompy ciepła susza bardzo wysoką temperaturą przez co kurczą się ubrania a dodatkowo tkaniny robią się słabsze .są też dużo mniej ekonomiczne .
Malwina
Zgodzę się, że suszarka jest wspaniałym sprzętem i ciężko wyobrazić sobie życie bez niej, jeśli już się ją ma. Suszarkę mam rok i przyznam, że wszystkie zalety, które opisujesz sama też widzę.
Jednak jestem trochę rozczarowana, bo wszystkie posty na blogach mowią o tym, że da się suszyć wszystko i blaszana suszarka jest niepotrzebna… I to jest jedyny punkt, z którym się nie zgadzam.
Ja suszę sporo ubrań, które mają na metce „Nie suszyć w suszarce” i nic im się nie stało, ale wielu rzeczy nie mogę suszyć, bo się niszczą.
70% naszych ubrań jest czarna lub granatowa i już po kilku cyklach w suszarce widać, że blakną(nawet te, które producent oznacza jako nadające się do suszarki). Jasnym ubraniom nic się nie dzieje. Czarne bawelniane T-shirty suszone raz na tydzien, po 3 miesiacach są juz bardzo wyblakłe i w stanie do noszenia „po domu”. To samo dotyczy czarnej bawełnianej bielizny i skarpet – suszę je nadal, po prostu częściej wymieniam. Próbowałam różnych cykli, jednak sytuacja jest taka sama. Ciemnych ubrań, na któych mi zależy nie suszę w suszarce.
Ubrania z wiskozy się szybciej mechacą i wyglądają nieestetycznie, więc eleganckie bluzki muszę suszyć normalnie.
Ubrania outdoorowe nieprzemakalne dzieci zawierające gumę lub polar nie nadają się do suszarki (a w sezonie czasem muszę je prać co 2 dni)..
Ubrania dziecięce z koronką (kruszy się) i nadrukami (dużo szybciej pękają) też się niszczą, ale suszę je, bo często są wymieniane. Nie suszę tylko tiulowych sukienek i tych na których dzieciom zależy. Bluzka z Rossmanna z Elsą i Anna posklejała się na nadruku i był duży smutek, że się zniszczyła już po pierwszym użyciu…
Także suszarka blaszana według mnie jest nadal potrzebna, ale rozstawiam ją dużo rzadziej, bo tylko 2-3 razy w tygodniu i posiadam obecnie tylko jedną 🙂
Ania Legenza
Widzisz realną poprawę, czyli brak blaknięcia na nowych rzeczach, po tym jak nie suszysz ich w suszarce? Jestem ciekawa, bo w sumie ja nie mam zbyt wielu ciemnych rzeczy, ale mąż już ma i jakoś blaknięcia nie odczuliśmy.
A suszarki blaszanej naprawdę nie posiadam, więc może to kwestia po prostu zawartości szafy, choć ja wiskozę czy koronki suszę i nic się z nimi nie dzieje.
Malwina
Tak, widzę różnicę. Chociaż chyba dużo też zależy od jakości materiału i barwników . Np. czarne koszulki z nadrukami ze USA nie blakły za bardzo, a zwykłę Tshirty FruitofTheLoom już tak.
Ania Legenza
Właśnie chyba ta jakość ma największe znaczenie, a niestety ani cena, ani opis na metkach według mnie nie oddają tego czy to lepsza jakość czy nie i jak to ubranie się zachowa po praniu i po suszeniu.
Elwira
Korzystam z suszarki dwa i pół roku i każdemu mówię, że to najlepsze urządzenie domowe! Teraz suszę ubrania na słońcu, ale jesienią, zimą i wiosną suszarka ratuje mi życie. Nie martwię się o wiecznie brudne kurtki dzieci, ubłocone buty itp. Niczego nie zniszczyłam a ilość kurzu zaskakuje mnie za każdym razem.
Zaskoczyła mnie informacja o tej wodzie, używanej do żelazka. Czy to każda suszarka przerabia tak wodę? I ile taka woda może stać? Prasuję bardzo rzadko ale przydałoby się mieć coś w zapasie.
Ania Legenza
U mnie w instrukcji jest napisane, że tam zbiera się woda destylowana. Jeśli masz suszarkę kondensacyjną z pompą ciepła, to myślę, że będzie zbierała się destylowana. A sama woda pewnie będzie miała takie właściwości jak ta kupiona.
Olejniczak
CZy z tą wodą destylowaną to potwierdzone info? Czy można ją wykorzystywać w jakiś sposób po raz kolejny? Czy jest to bezpieczne dla roślin/żelazka? Strzela m teraz, ale bardzo zaciekawił mnie ten wątek. a i jeszcze jedno pytanie – jesli tak, to jakiej marki suszarka posiada taką opcję?
Ania Legenza
Te informacje są zawarte nawet w instrukcji 😉
Olejniczak
Super – zero waste pełną parą. 🙂
Magda
Ja jestem ogromną fanką suszarki od 11 lat, co oznacza, że mam bardzo stary model (Bosch) :). Zaraziła mnie nią kuzynka, która przywiozła pomysł na sprzęt od rodziców z USA. Suszę większość rzeczy z wykluczeniem koszul męża i moich bluzek, jeansów dorosłych (dziecięce tak), ładniejszych spodni swoich i męża, eleganckich sukienek. Ale słyszałam, że w suszarkach nowego typu można właściwie suszyć wszystko. Koniecznie trzeba suszyć ręczniki i pościel. Są po tym miękkie i przyjemne w dotyku. Jedyna czego używam to chusteczki do suszarki kupione z sklepie z chemią z Niemiec (tylko tam znalazłam) ewentualnie jeśli ktoś przywiezie mi takie z USA. Nie rozumiem, dlaczego nie są dostępne w Polsce w standardowej sprzedaży. Ubrania po nich są pięknie pachnące.
Ania Legenza
Wydaje mi się, że są dostępne takie chusteczki u nas, gdzieś je widziałam, tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie. Jak na nie trafię, to kupię do testów 🙂
Aneta
Chusteczki są w Rossmann. Firma Woolite. 40 sztuk za 15 zł ☺️
Elwira
Ja takie chusteczki do suszarki kupiłam w lidlu ?
sewilia
Posiadam suszarkę elektryczną od ok. 2 lat. Pościel i ręczniki suszę wyłącznie w niej, ubrania – tylko jak nie mam możliwości wysuszyć na zewnątrz. Nie zgodzę się jednak z tym, że suszarka nie niszczy ubrań – nadruki gumowe na bluzkach marszczą się, gumki w bieliźnie skręcają się, wydaje mi się tez że kolory blakną. Strzępki nitek w filtrze to nie kurz tylko wycieranie się ubrań (widać to na prześcieradłach, które szybciej się przecierają).
Zakupu suszarki jednak nie żałuję – jest bardzo przydatna. Nawet mąż, który uważał suszarkę za zbędny zakup, zaczął jej używać
Iz
W wynajmowany mieszkaniu mam suszarkę, ale nie korzystam z niej prawie nigdy, właśnie ze względu na negatywny wpływ na środowisko. Do swojego mieszkania też raczej nie kupię, oprócz prądu, który zużywa na co dzień, trzeba doliczyć jeszcze surowce zużyte na produkcję i czas rozkładu, kiedy zdecydujemy się na wymianę na lepszy jeszcze bardziej wielofunkcyjny model. Wydaje mi się, że zwiększenie komfortu życia (oczywiście odnoszę to tylko do swojej sytaucji i swoich potrzeb związanych z robieniem prania) związane z posiadaniem tego sprzętu nie jest tak duże w stosunku do wpływu na środowisko, żebym uważała zakup (tu zastrzegam znów: w swoim przypadku) za uzasadniony.
Barbara
Kłaczki w filtrze odpadają z ubrań – to są wiszące nitki, sierść, włosy, kurz lub inne zanieczyszczenia, które oblepiają ubrania. Niektóre materiały, np. bawełna, len i wełna, zawierają wiele bardzo krótkich włókien połączonych razem. W trakcie tarcia, które przeważnie spowodowane jest zwykłym noszeniem ubrań, włókna te mogą się rozluźniać i odrywać ze splotu. Suszarka po prostu zbiera te wszystkie kłaczki w jednym miejscu, czyli w filtrze.
A czemu się dziwisz, że nadruki gumowe Ci się marszczą, skoro takich ubrań nie wrzuca się do suszarki? Korzystam z suszarki od 4 lat i jedyną rzeczą, jaka mi się zniszczyła był wełniany sweter (skurczył się). Zaznaczam, że to była wyłącznie moja wina, bo wrzuciłam sweter do bębna razem z resztą wsadu.
PS. Po pewnym czasie każde ubranie Ci się zniszczy, bo zarówno pranie, jak i suszenie, a także codzienne noszenie wpływają na jakość tkaniny. Normalna rzecz.
AsiaEm
Nie wiem, czy kiedyś będę rozważać zakup takiej suszarki, przede wszystkim ze względu na środowisko (tak jak pisała Iz, to nie tylko zużycie prądu, ale też kolejny sprzęt trudny do utylizacji), ale ciekawie jest poczytać opinie. Najbardziej mnie dziwi to, że wszyscy jako alternatywę podają suszarkę stojącą w pokoju. Ja pierwszy raz w życiu zobaczyłam takie ustrojstwo bodajże w wynajmowanym mieszkaniu mojej siostry. Moi rodzice od zawsze mają sznury na balkonie i podwieszane w łazience nad wanną, więc suszące się pranie nie zajmuje potrzebnego miejsca. Jedyny problem zdarza się przy pościeli, kiedy zwisa ona dość nisko, ale pranie codzienne (ubrania) w niczym nie przeszkadza i według mnie nie rzuca się zbytnio w oczy. Gdyby jedyną alternatywą dla suszarki elektrycznej była taka rozstawiana w pokoju, być może rozważałabym kupno sprzętu elektrycznego, bo przez kilka miesięcy korzystałam z suszarki stojącej i było to dla mnie irytujące doświadczenie.
Ania Legenza
Dopóki nie mieliśmy dziecka, też korzystaliśmy z suszarki nad wanną, czy w moim rodzinnym domu również na balkonie. Ale więcej prania i miejsca nad wanną było za mało. Także myślę, że jest tak jak napisałaś – przede wszystkim kwestia potrzeb 🙂
olo
Zalezy od balkonu, czy nie za maly, czy sasiad nie gotuje w poblizu, czy balkon (taras) bardziej do rekreacji i sznury nie teges…
Ja uwazam ze to PRL i po prostu mi sie to nie podoba.
Btw. plastik i metal z tego typu agd jest wtorny.
Kasia
Dzięki Aniu za ten tekst! Rozważam zakup, ale pralkosuszarki – ze względu na ograniczenie miejsca (plus i mniej śmieci do utylizacji), jak i z tego względu, że lubię mieć sprzęt piorący w kuchni – wbudowany w szafki kuchenne. Martwię się jedynie, czy pralkosuszarka „da radę” na tym samym poziomie, co dwa oddzielne sprzęty. Niektórzy mnie straszą, że „co do wszystkiego, to do niczego”, ale chyba mimo to zaryzykuję. Jesteś dowodem, że suszenie jednak ułatwia życie na wielu polach.
Aniu, nie obraź się, wyłapałam mały chochlik w tekście: „Czy używam jakiś gadżetów…?” – chyba powinno być „jakichś”, bo to dopełniacz liczby mnogiej 🙂
Ania Legenza
W podlinkowanym tekście, pierwszym o suszarce, jest wiele wartościowych komentarzy o pralkosuszarkach, myślę, że warto się zapoznać :). I dziękuję za wskazanie chochlika, tyle razy czytam te swoje teksty, że z czasem trudno wyłapać błędy.
Ania
Marzyłam o takiej suszarce, ale nie wiedziałam, że nie potrzeba odpływu 🙂 po Twoich pierwszym wpisie namówiłam Mężą, który był sceptyczny. Teraz oboje kochamy ją miłością absolutną i nawet On robi pranie 🙂 Namówiłam też przyjaciółkę i ona dzieli życie na przed suszarką i po 😉
Petuleńka
Nie potrafię sobie po 2 latach używania suszarki bębnowej wyobrazić wprost życia bez niej. Jest super rozwiązaniem, zarówno dla singli, jak i rodzin z dzieciakami. Ułatwia życie. Ja swoją znalazłam na bezpłatnym konfiguratorze sprzętu AGD *marketing szeptany* – super stronka, dużo porad.
Ula
Chyba jestem jedną z niewielu osób które mają mieszane uczucia co do suszarki. Mam nowy model Boscha, suszarka kosztowała ok 3000 zł więc raczej jakiś „lepszy” choć to mój pierwszy tego typu sprzęt i nie mam porównania do innych.
Zdecydowanie wolę pranie wysuszone w słońcu. Dla mnie ubrania z suszarki są wymemłane, miękkie i skręcone. Takie miękkie kojarzą mi się z już użytymi i takimi nie świeżymi. Kurczy część ubrań, np spodnie męża stały się nieco za krótkie 😉
Jest fajna jesienią i zimą kiedy faktycznie suszenie w mieszkaniu jest nieskuteczne. Ale latem prawie jej nie używam.
Giel
Niestety ja tez mam boscha i powiem
Szczerze ze testowałam w międzyczasie suszarkę u znajomych za jakieś 1400zl nie pamietam czy to był wirpool czy elektrolux i różnica była kolosalna. Bosch niszczy i kurczy ubrania w dodatku nie są suche tylko mokre. A te same ubrania u znajomych są w idealnym stanie i suchutkie, jedynie termoaktywne ubrania się im skurczyły po wielu latach użytkowania. Dlatego jeżeli chodzi o suszarki Boscha to nie polecam
Sabrina
Mam wcześniejszy model, nie mam programu mieszane i XL ???? wszystko leci na bawełnie…
Marta
A jak suszyć grube swetry o mieszanym składzie typy wełna, akryl i coś tam jeszcze? Które mają wskazanie do prania ręcznego i oczywiście zakaz suszenia? Czymś programie do welny? Czy syntetyk?
Ania Legenza
Ja suszyłabym w programie do wełny, ale tak naprawdę wszystko zależy od proporcji. Jeśli przeważa wełna, to wełna, a jak akryl to raczej syntetyk, bo na wełnie się nie wysuszy.
Mateusz
Witam,
Może ktoś mi powie co robię źle bo od kilku miesięcy używam suszarki elektoluxa perfect care 800, niby sprzęt z wyższej półki, a jesteśmy z żoną niezadowoleni. Nie wiem skąd opinie o tym, że nie trzeba prasować ubrać, u nas są po wyciągnięciu z suszarki tak samo pogniecione jak po pralce, nawet jeansy trzeba prasować, zwykłe bawełniane tshirty jeszcze jakoś przejdą od biedy ale na pewno nie są nie pogięte. Ja chodzę najczęściej w koszulkach polo i muszą prasować za każdym razem bo są pomięte na maksa.
Tak samo z kurczeniem się odzieży. Te polówki ( kupuję z bytomia więc nie jest to chińszczyzna ) kurczą się okropnie, po kilku suszeniach mam o 2 numery mniejsze. Z innymi rzeczami niby jest lepiej ale nadal zmieniają swój rozmiar, tylko w mniejszym stopniu.
Suszę najczęściej na programie delikatne, wyjmuję natychmiast po suszeniu. Próbowałem innych programów ale efekt jest taki sam. Co my robimy źle bo wszędzie czytamy bardzo pochlebne opinie o tego typu sprzęcie i zastanawiamy się czy są prawdziwe czy to tylko tani marketing albo niechęć do stanięcie w prawdzie z tym, że to s był słaby zakup. Dla mnie ten sprzęt jest okropny, używam bo szkoda mi, że wydałem 3 tys zł i będzie stała. Mamy 3 dzieci i wiązaliśmy z tą suszarką doże nadzieje, a pojawia się coraz więcej frustracji.
Ania Legenza
Mateuszu, a reklamowałeś sprzęt? Bo skoro, żadna z opcji nie działa tak jak powinna, to może coś jest nie tak z tym konkretnym modelem?
olo
Ja ze swoich 3 letnich obserwacji zauwazylem ze glownym problemem sa producenci ubran, te ktore sa niby z wyzszej polki sa po prostu do dupy! Np tshirt z cropa, OK! A tshirt z Housa z nadrukiem ze znanym superbohaterem – kupa!
Jak sie nie mietola to kurcza lub szybko blakna. Zmien ten bytom….
Poza tym, wiecej eksperymentuj z programami lub zmien producenta suszarki. Im szybciej sprzedasz tym mniej na wartosci stracisz na nowa samsung/beko/lg …
IKZ
Bo tak właśnie jest z suszarka. Mam taką samą suszarkę jak autorka posta i nie chce mi się wierzyć że nic się nie skurczyło. Mi się skurczyła połowa ubrań dziecięcych, niektóre nasze. Dopiero kiedy zaczęłam suszuc ubrania zgodnie z metką, problem kurczenia zniknął. I kurczenie nie dotyczy tylko tanich ubrań. Np Lidlowa koszulka się nie kurczy, a koszulka z Medicine, czy Żary już tak.
Przestańcie proszę w iskac kit ludziom że suszarki nie kurczą ubrań bo to zwyczajnie kłamstwo.
Ania Legenza
Teraz już minęły ponad 4 lata odkąd używam suszarki i stwierdzam, że problem nie leży w suszarce tylko w jakości ubrań. Bo jak wyjaśnić to, że tshirty męża z levisa, dwa identyczne, z jednej paczki wysuszone w suszarce wychodzą z niej różne? Jeden w stanie idealnym, a drugi skurczony. Fakt jest taki, że cena ubrań nie świadczy o jakości materiału z jakiego zostały wykonane. A obecnie tshirty, które nie są suszone w suszarce i tak tracą swój fason po praniu w 30 stopniach. A wełniany sweter mogę uprać, wysuszyć w suszarce i nic się z nim nie dzieje 🤷🏻♀️
aga
super tekst! dzieki! Własnie jestem na etapie zakupu suszarki i chyba wezmę electroluxa. Mam pytanie, co sądzisz o modelu, który został zawarty w tym rankingu – https://www.prorankingi.pl/rankingi/agd/suszarki-do-prania/ – chyba nowszy od Twojego, co o nim sądzisz, warto doipłacic, czy lepiej kupic ten, co masz? Pozdrawiam :*
Ewelina
Od dziś mam tę samą suszarkę i doprawdy nie wiem, jak mogłam bez niej żyć.
Jest pierwszą ofiarą – skurczone leginsy Córki. Winna chyba mama:) – założyłam, że program bawełna będzie najlepszy do wszystkiego. Od teraz wybieram to, co polecasz. Generalnie znam Twojego bloga i ig, ale, że masz ten sam sprzęt dowiedziałam się kilka minut temu!
Ania Legenza
Udanego używania! Nie będziesz żałować, pokochasz bezgraniczną miłością, wybaczając nawet niektóre przewinienia jak czasem skurczone ubrania 🙂
Kasia
Aniu ! Ja właśnie po trzecim suszeniu ?.
Podpowiedź mi proszę na jakim programie najlepiej suszyc ręczniki i kołdry syntetyczne? Czy buty suszysz luzem czy w jakimś stojaku?
Bardzo dziękuję z góry 🙂
Pozdrawiam
Kasia
Ania Legenza
Ręczniki suszę na bawełnie eco, słoneczko na pół. Nie są wtedy suche „na wiór”, ale mi to odpowiada, bo i tak zwykle je wieszam od razu w łazience. A kołdry suszę w programie kołdry 🙂
Dorota
Aniu, zastanawiam się nad zakupem suszarki Electroluxa, a dokładniej modelu EW8H458BP PerfectCare. Znalazłam taką w jednym z rankingów na https://rankingly.pl/suszarki-do-prania/ i ten model jest prawie identyczny z tym którego ty używasz. Czy miałaś okazję suszyć w niej np. kurtki puchowe? Inwestycja w suszarkę jest spora, więc chciałabym mieć pewność, że będzie miała szerokie zastosowanie. Pozdrawiam
Ania Legenza
Doroto, czy masz na myśli kurtki z naturalnym puchem? Czy ze sztucznym wypełnieniem. Ze sztucznym suszyłam i jest na tych naszych kurtach super. Kiedyś suszyłam mamy kurtkę i powiedziała, że jest mocno zbita.
Jeśli chodzi o naturalny puch, to raz suszyłam kurtkę teścia. Była zbita, ale teściowa mówiła, że tak samo jak po praniu i suszeniu tradycyjnym, i tak puch rozbijała, więc wygodniej z tym, że kurtka szybciej sucha 🙂
ubranka
a dzieciece ubranka jak?
Ania Legenza
Dla mnie super! Nic się nie kurczy 🙂
Agnieszka
Witam, mam pytanie czy ktoś z was posiada suszarkę
Beko DPY 8506 GXB1 lub inną Beko jeśli tak to proszę o informacje czy w waszej suszarkę podczas suszenia bęben obraca się w obie strony jak to zapewnia producent bo w mojej DPY 8506 którą mam już jakiś czas bęben obraca się tylko w prawa stronę .Podczas suszenia np.pościeli mimo ze suszarka ma,ładowność 8kg mogę włożyć tylko jedna poszwę na kołdrę i ewentualnie ze 2poszewki na poduszkę a i tak wyciągam wszystko poskręcane i gorzej pogniecione niż przed suszeniem z innym praniem tez tak jest .Mile widziany nawet filmik z nagraniem jak pracuje bęben w obie strony
Elżbieta
Mam beko ale mało jeszcze używana i nie przypatrzylam się jak obraca się bęben. Dotąd suszylam na dworze, jednakże z tego co suszylam w suszarce… deszcz… byłam bardzo zadowolona. nie wszystkie programy mam przetestowane jeszcze. Zagladnelam tu przypadkowo bo szukałam informacji na temat suszenia piżam bawełnianych bo na metce symbol żeby nie suszyć. Używane piżamy już suszylam a te są nowe i zaszokowała mnie metka. Myślę, że że pierwszy raz tylko wypiore.
Monika
Czy możesz podpowiedzieć jak suszysz buty? Wrzucasz je luzem czy wkładasz do czegoś aby się nie poobijały?
Pozdrawiam
Ania Legenza
Dziecięce luzem, a dorosłe w takich woreczkach jak do prania bielizny.
Łukasz
Niestety ale nie można tak suszyć butów w tej suszarce. W innych modelach są specjalne przystawki do suszenia butów i wtedy one stoją na pułeczce i się suszą, inaczej obijają się o bemben i go niszczą
Marek
Super, dziękuję za praktyczną wiedzę o suszarkach do prania. Pomoże mi to w zakupie nowej suszarki.
Marek
Łukasz Przechodzeń
A masz doświadczenie z praniem ciuchów sportowych (full syntetyk)? One co prawda schną bardzo, bardzo szybko, ale przymierzam się do zakupu suszarki i nie chciałbym przy tym stawiać obok tradycyjnej suszarki rozkładanej 🙂
Ania Legenza
Nie mam dużego doświadczenia w ubraniach sportowych, ale to, co suszyłam jest ok. Są dwa programy syntetyki i u mnie też odzież zewnętrzna i oba super dają radę 🙂
Łukasz Przechodzeń
Myślę o zakupie suszarki, ale nie chciałbym po praniu robić jeszcze dodatkowej segregacji na bawełniane, sportowe, delikatne itd. 😉 No nic, trzeba będzie poeksperymentować 🙂
Ania Legenza
Ja dzielę już na etapie prania, ale prawda jest taka, że najlepiej sprawdzić na konkretnych ubraniach i może program Mieszane XL lub Delikatne dadzą radę przy wszystkich ubraniach suszonych razem 🙂
Łukasz
Jeast program Outwear do suszenia właśnie ubrań sportowych
Zapytanie
Witam kupiłam suszarkę electrolux perfect Care 800 model EW8H458BP i mam pytanie przy programie mieszne XL czy ona dostosuje czas to ilości prania jaka włożyłam ?
Ania Legenza
Tak, dostosowuje czas suszenia do ilości prania.
Monika
Czy używasz specjalnych piłek do suszarki? Zastanawiam się czy na prawdę dają lepszy efekt suszenia.
Ania Legenza
Nie używam i nigdy nie używałam 🙂
Anna
Też mam taką suszarke i na programie Bawełna suszy najszybciej jednak. Używam głównie do suszenia pościeli i ręczników tego programu jednak zauważyłam, ze duże elememty potrafią owinąć inne i kręci się taki „kokon” w środku. Czy też spotkałaś się z czymś takim akurat na tym programie? 🙂
Wiol_wiol
Dziś zakupiłam tę samą suszarkę i już w głowie planuję harmonogram prania ( i suszenia).
Proszę o podpowiedź, w jakim programie najlepiej prać kurtki zimowe z wypełnieniem syntetycznym? Czy jeśli na metce maja zakaz suszenia w suszarce bębnowej, jest szansa że jednak będzie okej ? 🙂
Ania Legenza
Jest szansa, że będzie ok. Polecam program do prania odzieży zewnętrznej Outdoor 🙂
olo
Moja PC800 ma juz 3 lata czyli po gwarancji i zaczely sie pierwsze problemy. Jakies pol roku temu jedno suszenie sie nie powiodlo – pranie mokre – ZONK! Nastepne jakos poszlo, a za dwa dni cos mnie tknelo zeby wyczyscic dolna komore, a tam powodz!?? Wychlapalem wode, puscilem ze dwie serie a woda znow. Zauwazylem ze w zbiorniczku z woda jest jej mniej niz zwykle. Rozkrecilem gada a tam oprocz dywanu kurzu nic. Postanowilem sprawdzic plywak i pompke w dolnym zbiorniczku (po co oni wymyslili zeby pompowac wode do gory do drugiego zbiorniczka zamiast zrobic je obok siebie?). Plywak ok, pompka ok ale obie zasyfione, co dziwne w zbiorniczku plywalo wiele paprochow. Wyczyscilem, poskladalem i problem znikl do maja 21′. Po ponownym rozkreceniu postawilem na pompe (choc pewnosci nie mialem bo stara calkiem nie padla), kupilem na allegro nowa i ta od razu lepiej pracowala. Jeszcze nie moge powiedziec ze po problemie bo dopiero 1 suszenie, ale wody w dolnej komorze nie ma choc jeszcze wilgotno 😉
I tak sie wyzalilem i choc wiem ze kazde agd sie psuje to 3 lata to chyba przesada :/ dla mnie to juz wada…
Ponad to filtry/sitka juz mi sie przedzieraja a nowe tanie nie sa.
Ja uzytkuje glownie na programie Bawelniane w pelnym sloneczku ubrania bez segregacji, Mieszane XL, Posciel XL. Jest nas dwoje doroslych i dwojka dzieci srednio brudzacych koniarzy.
Tak czy siak uwazam ze w 43m2 mieszkaniu z dwojka dzieci suszarka bebnowa to mega luksus i na pewno bede kontynuowal te troche autystyczna milosc….
DOROTA
Mam wrażenie, że ciemne ubrania wychodzą z suszarki takie matowe i mniej czarne. Co robiè nie tak?
Moni
Właśnie pierwszy dzień testujemy suszarkę, mamy z LG i jestem raczej negatywnie nastawiona, inaczej to sobie wyobrażałam, może ktoś coś doradzi? Na pierwszy ogień poszły 2 prześcieradła z jakąś tam ściereczką, wybraliśmy program „Pościel” bo był podpisany w instrukcji jako program do pościeli i prześcieradeł. Ustawił nam się bardzo długi czas suszenia, prawie na 3 godziny, a prania było przecież bardzo niewiele, jeszcze w trakcie się trochę nawet wydłużył. Liczyłam na to, że ten inteligentny system urządzenia wykryje, że to niewielka ilość prania i skróci czas suszenia albo wykryje, że jest już suche. Nic z tego ! Gdy program pokazywał, że została jeszcze godzina i 30 minut z ciekawości zrobiliśmy pauzę, otworzyliśmy bęben i sprawdziliśmy, prześcieradła były już cieplutkie i suchutkie. Czemu urządzenie tego nie wykryło i chciało dalej suszyć kolejne 1,5 godziny?
Czy ktoś miał takie sytuacje, że suche pranie za długo się suszyło? Próbowałam szukać w Internecie rozwiązania, to wszędzie pisało o zapchaniu filtra albo kamieniu na czujnikach wilgoci. Tutaj to odpada, bo to było nasze pierwsze suszenie, wszystko nowe nieśmigane. Czy coś robimy źle? Inteligentne dobieranie czasu suszenia to ściema czy może źle wybraliśmy program?
Mimi
Miałam taką sytuację. Suszyło mi ponad 3 h białe koszule i T-shirty na najmocniejszym stopniu suszenia (3/4 bębna ładunku). Program „koszule”. Suszarka Samsunga Optimal Dry tak dobrała czas suszenia. Pierwsze suszenie, nie wiem czy tak ma być czy nie. Zostawiłam. Efekt był taki, że na ok 25 szt odzieży drastycznie skurczyło się 24. Wszystko mięciutkie i cieplutkie wrzuciłam od razu do wanny z letnią wodą. Prawie wszystkie wróciły do poprzedniej formy. Miałam ochotę suszarkę wyrzucić przez okno. Lubię wieszać pranie, mam w domu pralnię i suszarnię, nigdy druciak nie stał w salonie. Latem ogród i jest git. Uznałam, że to był kompletnie nieudany i niepotrzebny zakup. Drugie podejście zrobiłam dzień później: tylko T-shirty na 30 min. Sama wybrałam czas. Poziom suszenia 2. Bęben w połowie załadowany. Koszulki wyszły lekko jeszcze wilgotne, dosuszyłam na drążku (czyli miało być szybciej, a nie było: segregacja podobnych ubrań, po krótkim suszeniu, wieszanie i oczyszczanie filtra). Potem suszyłam bluzy i T-shirty na 1h: koszulki suche jak pieprz, bluzy jeszcze nie do końca suche przy zgrubieniach. Wszystko odpylone na maxa, filtr pełen z 6-7 sztuk odzieży. Potem prałam ręczniki i taki program wybrałam w suszarce. Automat ustawił na 1.5 h i 2 poziom suszenia dla 3/4 bębna. Wysuszylo jak do szafy, ale porażającej miękkości nie zauważyłam. Na pewno nie takiej, dla której kupiłabym suszarkę. Potem prałam szlafroki puchate i po odwirowaniu na 1400 były lekko wilgotne. Nie suszylam. Powiesiłam na drążku. Po kilku godzinach wsadziłam do szafy. Podsumowując: nie wiem jak można suszyć wszystko w jednym suszeniu. I skarpetkę i bluzę, bo jedno się suszy szybciej, drugie wolniej i to pierwsze miele się jeszcze niepotrzebnie przez dodatkowy czas. Ja teraz piorę i segreguję: część do suszarki, część na drążek. Wrzucam połowę bębna. Suszarka na 9kg. To jakaś ściema totalna, bo na maxa załadowana będzie suszyć ponad 3 h. Nie będę ryzykować. Wolę połowę przez 1h. A co z drugą połową? Czeka w misce na swoją kolej czy wieszam na drążku? O jakiej oszczędności czasu mówimy? Plus jedynie taki, że suche T-shirty (4 kg wsad) faktycznie nie wymagają prasowania, są odpylone i kolor żywszy. Ręczniki nie schną 2 dni przy kiepskiej pogodzie, ale po 1.5 wracają do łazienki/szafy. Ale latem na pewno słońce wygra. To moje pierwsze suszenia, może po sezonie jesienno- zimowym będę bardziej przekonana. Na razie tak sobie.
Agnieszka
Witam😊 planuje zakup mojej pierwszej suszarki i słyszałam że pranie musi być porządnie odwirowane przed suszeniem. Wirowanie min 1400 obrotów. Czy faktycznie tak jest?
Ania Legenza
Nie. Wszystko zależy od rodzaju ubrań jakie pierzemy i suszymy. Np. wełnianych swetrów nie odwirowuję na 1400 obrotów, a suszę je normalnie w suszarce. Oczywiście nie może być tak, że woda cieknie po ubraniach, ale nie ma reguły min. 1400 obrotów.
DER-MED
Uważam, że przy dzieciach posiadanie suszarki do ubrań to absolutny must-have, który wręcz pozwala na zmniejszenie garderoby! Często przy dzieciach pierzemy nawet więcej niż raz dziennie, a ilość sznurów z praniem czy suszarek stojących była przerażająca!
Miluś
A możesz napisać jakich marek ubrania nosicie? Bo mam suszarkę ale używam sporadycznie bo część się skurczyła… A wiadomo dzieci rosną więc nowe ubrania wolałabym kupić takie które się już nie będą kurczyły w suszarce 🙂 bo mieć i nie używać to aż grzech 😉 hehe
Ania Legenza
Przez te ostatnie dwa lata to mam wrażenie, że jakość ubrań bardzo się pogorszyła. Chyba producentom łatwiej wszyć metkę „nie suszyć w suszarce bębnowej” niż zrobić ubranie dobrej jakości :(. Z dziecięcych to sporo mamy ubrań z drugiej ręki, a jeśli nowe to H&M, ostatnio Sinsay. Ale generalnie np. duży spadek jakości widzę w t-shirtach męża. Z jednego sklepu, ten sam fason, inny kolor i jeden się kurczy, a drugi nie.
Adam
Czy szyba w drzwiczkach się mocno porysowala w tym elektrolux ie?
Ania Legenza
Wcale 🙂
Marta
Nurtuje mnie pytanie o tkaniny z domieszką ekastanu. Np. bawełna + 5% elastanu, na metce zakaz suszenia w suszarce bębnowej i tak na większości moich koszulek. Jak sobie z tym radzisz? Jakie masz zdanie?
Ania Legenza
Suszę. Z mojego doświadczenia wynika, że największe ryzyko kurczliwości jest z koszulkami 100% bawełny. Niestety nie widzę tutaj winy suszarki tylko w jakości bawełny, bo np. t-shirty męża z tej samej serii, z tej samej paczki i jeden z kilku się kurczy a pozostałe nie, choć wszystkie mają zakaz suszenia.
Marta
Ania dziękuję za odpowiedź. Dziś miałam pierwsze doświadczenie z Perfect Care 800 i zarazem pierwszą suszarką w życiu 😉. Pościel i ręczniki poszły na pierwszy ogień 😊 i szczerze jestem mega zadowolona. Następna będzie odzież i mam nadzieję, że rozwieją się moje lęki 😜.