fbpx
 

Szybkie prawidła do kozaków

utworzone przez | sty 20, 2014 | DOM | 11 Komentarze

image

Od zawsze moją małą “schizą” było przechowywanie kozaków bez zagiętej cholewki. Niemiłosiernie denerwowały mnie zagięcia nad kostką, marszczenia, przez co kozaki wyglądały gorzej, a skóra się niszczyła.

Żeby temu zapobiec wykorzystuję zwykłą butelkę po wodzie, którą wkładam do kozaków nakrętką do dołu. Dzięki temu mam szybkie, darmowe prawidła, które trzymają moje kozaki w dobrej formie 🙂 Polecam najpierw wrzucić do butów zapachowe woreczki, które wchłoną ewentualną wilgoć.

Ja wiem, że niektórych zagięć nie da się uniknąć i wszystkie wygodne buty muszą się dostosować do naszych stóp, ale jeśli można je zminimalizować to jestem bardzo na tak!

image

A Wy macie jakieś wariactwa, z którymi niby da się żyć, ale Wam bardzo przeszkadzają? 🙂

You May Also Like…

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

W naszym domu niezmiennie coś się zmienia. Z każdym dniem staje się coraz bardziej nasz, właśnie dzięki małym zmianom. Ostatnio taka zmiana zawitała do salonu - wymieniliśmy oświetlenie sufitowe na ręcznie robioną lampą. Lampę, która dodaje charakteru i wyjątkowości....

11 komentarzy

  1. April

    Dobra jest jeszcze gazeta zwinięta w rulon i dodatkowo wypchanie nią nosków. Ja najczęściej wkładam do kozaków czasopisma kolorowe, są sztywniejsze od gazety.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Noski wypycham gazetami na lato, a gazetowe prawidła brzmią świetnie 🙂

      Odpowiedz
      • Zuzi Clowes

        Tak, tak, ja gazet używam w ramach prawideł (a właściwie tak jak April, magazynów) i spełniają swoją rolę w stu procentach 🙂

        Odpowiedz
  2. www.wenus-lifestyle.pl

    Świetny patent, ja do tej pory wkładałam zwykle gazety, ale Twój patent jest znacznie lepszy 😛

    Odpowiedz
  3. Moniszka

    A ja lubię buty „zmęczone” życiem. Nie lubię jak są nowe, bez zagięć, najbardziej podobają mi się jak już się ułożą do mnie 🙂
    No ale, każdy ma przecież jakieś zboczenia 😉

    Odpowiedz
  4. Natalia

    Polecam wymieszanie „szarych” gazet z tymi kolorowymi – te nielakierowane doskonale pochłaniają zapachy, szczególnie te nieprzyjemne :). A za pomysł z butelkami – wielki plus. Dzisiaj wprowadzam w życie!

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      O gazetach pochłaniających wilgoć wiem, ale że pochłaniają zapachy pierwsze słyszę 🙂

      Odpowiedz
  5. ula

    O.o !!! G.e.n.i.a.l.n.e
    A ja chodzę i poprawiam durna od początku zimy 😉

    Odpowiedz
  6. Kicia

    Czemu ja na to nie wpadłam! Jesteś wielka!

    Odpowiedz
  7. Dagna

    Droższy sposób, ale równie skuteczny to makaron do nauki pływania włożony do butów. Ja używam oklein do rur, które dał mi mój tata, ponieważ potrzebuję długich i wąskich wkładek do moich zamszowych muszkieterek 🙂 I spisuje się naprawdę dobrze.

    Odpowiedz
  8. Kat793

    Polecam starą skarpetę z sodą na zapach wepchnąć w noski, następnie dopchnąć starą gazetą lub zeszlorocznymi rysunkami dzieci (u nas wyrzucane tonami), a za prawidła wkładam rolkę po ręczniku papierowym 😉

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.