Zwyczajny wałek czyszczący, który ma niezliczoną ilość domowych zastosowań. Jest świetny, gdy zależy nam na szybkim efekcie i nie mamy czasu na dokładne sprzątanie. Po prostu must-have! Zapraszam na 10 moich ulubionych zastosowań.
1. Do czyszczenia ubrań
Standardowe zastosowanie, które nikogo nie dziwi, ale musiało się tu znaleźć. Bez tego małego pomocnika moje ulubione czarne spodnie, nadawałyby się tylko do utylizacji!
2. Do wybierania okruszków z torebki
Damska torebka rządzi się swoimi prawami, ale jeśli nie mamy czasu na jej dokładne czyszczenie, to najlepszym sposobem na pozbycie się z niej niechcianych gości jest właśnie wałek czyszczący.
3. Do sprzątnięcia okruszków z szuflady
Do szybkiego ogarnięcia kuchennych szuflad wałek czyszczący jest niezastąpiony. Okruszki na brzegu czy rozsypane niechcący przyprawy znikną w mgnieniu oka.
4. Do potłuczonego szkła
Potłuczone szkło jest dosyć niebezpieczne, szczególnie małe elementy, które trudno zmieść. Do wałka przykleją się wszystkie, nawet te niewidoczne z daleka.
5. Do sprzątania po projektach DIY
Projekty DIY, w których używamy drobnych koralików, małych elementów czy brokatu potrafią zabić całą przyjemność tworzenia ze względu na drobinki, które są wszędzie. Dlatego w takich sytuacjach z wałkiem się nie rozstaję, bo dzięki niemu mogę wszystko pięknie doczyścić bez dużego nakładu pracy.
6. Przy maszynie do szycia
Każdy kto choć raz szył coś na maszynie wie z czym to się wiąże. Nitki, wszędzie nitki. Tak, tu też wałek mi zawsze pomaga.
7. Do czyszczenia kanap i dywanów
Okruszki na kanapie, okruszki na dywanie, a nie chce się sięgać po odkurzacz? Tak, jest na to szybszy sposób – wałek czyszczący.
8. Do czyszczenia materiałowych abażurów
Warstwy kurzu na abażurze z materiału szybciej pozbędziemy się wałkiem niż odkurzaczem, a do tego jest zdecydowanie wygodniej.
9. Do potłuczonych bombek
O tym sposobie wspominałam Wam już przy okazji świątecznych wpisów. Podobnie jak w przypadku szkła, do zbierania drobinek z potłuczonych bombek nadaje się idealnie.
10. Do deski rozdzielczej w samochodzie
Miniaturowy wałek, który mieści się w torebce, będzie pomocy też w samochodzie, gdy chcemy pozbyć się warstwy kurzu i brudu z deski rozdzielczej. Czy muszę pisać, że na okruchy z siedzeń też zadziała?
To tyle, jeśli chodzi o moje ulubione zastosowania! Dorzucicie jakieś od siebie?
do wyczesywania sierści z… kota! one to uwielbiają, serio 😀
Wierzę! Czy brak kota tłumaczy moją niewiedzę w tym temacie? 😀
totalnie! 😀 jednak jak najbardziej polecam! (kota)
Mi się to wydaje jednak słabym pomysłem. Ten wałek klei się do sierści i wyciąga nie tylko wypadnięte włosy, ale może wyrywać te zdrowe.
Może to moje zboczenie zawodowe, ale do wyczesywania zwierząt są specjalne sprzęty i wolę się tego trzymać.
wygląda na to, że wszystko zależy od kota – u mojego na wałku zostaje tylko zbędna sierść a w czasie „rolkowania” mój kot mruczy jak szalony! 🙂
Ta opcja odpada. Moje koty nie cierpią, jak im się coś klei do futerka. Biegają po mieszkaniu jak szalone, próbując to jak najszybciej z siebie zrzucić. Ale za to wałek idealnie sprawdza się do czyszczenia ubrań z ich sierści. Szkoda tylko, że nie robi tego zbyt dokładnie :/
coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wychowałam kota na oryginała 😀
Moje koty też to uwielbiają 🙂
Genialne! W życiu bym nie wpadła na niektóre z tych zastosowań. Może dlatego, że nigdy nie szukałam innych poza tym standardowym 😀 A tu proszę, tyle pomysłów i wszystkie podane na tacy 🙂
Nie wpadlabym na tyle zastosowań 🙂
Czyli generalnie wałek do czyszczenia 😀
Ja w ramach DIY planuję wykorzystać ją jako wałek ze wzorem do malowania 😀
Dobry pomysł! Będę musiała kiedyś wykorzystać 😀
Serio?! Ja myślałam, że to jest głównie do ubrań. Ej, czuję się niedouczona. 😉
do wybierania okruszków z torebki :)) lovely!
A ja nim już czyściłam czarną tapicerkę z kurzu z taboretów 😉 rewelacja!
O kurcze bardzo fajne sposoby, nie pomyślałam o nich 🙂
Jeśli chodzi o koty – to także zbieranie sierści czarnego kota z jasnej narzuty na kanapie 😀 Pewnie w drugą stronę też by działało (jasna sierść, ciemna kanapa) 😀
Do ubrań koniecznie, zwłaszcza jeśli ma się w domu jakiekolwiek futrzaste zwierzątko 🙂
O tak. W tym przypadku jest niezastąpiony, szczególnie do czarnych ubrań 🙂
O tak zdecydowanie przydatne narzędzie do sprzątania po projektach DIY, szczególnie tych z użyciem brokatu. 🙂
Do szukania kolczyka, który wpadł pod szafę! 🙂
Mam 2 i w życiu nie wpadłam na inne zastosowania niż do ubrań 😀 Chyba muszę Ci zwiększyć zniżkę 😀
Szczerze mówiąc często mnie zaskakujesz, nie pomyślałabym, by tym wałkiem czyścić torebkę ^^
Nie wpadłabym na połowę tych zastosowań! 😉
O szkle nie pomyślałam. Dziękuję, poczułam się zainspirowana do używania mojego wałka:)
wow 🙂 skąd Ty bierzesz te wszystkie pomysły? 🙂
Z potrzeby szybkiego sprzątania 😀
Mój najczęściej stosowany to czyszczenie kanapy z sierści kota 😉
U mnie głównie do ściągania kociej sierści z prześcieradła, bo tak sobie upodobał wyrko kiedy nas w nim nie ma;P
Wybieranie okruszków z torebki rulez! Idę po wałek 😀
’Dorzucicie jakieś od siebie?’ Hahahaha! Ja znałam jedno- czyszczenie ubrań a tu teraz mam 9 nowych! Jak zwykle niedościgniona w ogarnianiu domowego chaosu :)))) <3
Słyszałam, że nienajgorzej radzi sobie z brokatem przy dzieciach, ale nie wiem:) ale ogólnie nagorda Nobla dla kogoś kto ten „sprzęt” wymyślił:)
Od zawsze mam w domu białe stworzonka–tak więc do czarnych ubrań idealne. wręcz niezbędne!
Wałek jest niezbędny, jednak gdy go brak można wykorzystać szeroką taśmę klejącą, jest niej wygodna ale spełnia swoją funkcję 🙂
Zgadza się! Taśma zawsze przydatna w awaryjnych sytuacjach 🙂
Ja używam głównie do usuwania sierści, standardowo do ubrań, ale i do mebli (łóżek, sof itp.) 😉
Do czyszczenia tapicerki w samochodzie, zwłaszcza gdy wiozłam psa. Do czyszczenia wnętrza szuflad. Nie każdą szuladę da się bezproblemowo wyjąć, ale wałkiem szybko można ją wyczyścić z drobnych śmieci
Niby to wszystko takie oczywiste, a jakie genialne! Dzięki! <3
Używam tego, żeby ściągnąć z pościeli sierść kota.
Ja odklejam papierek z rolki, owijam go wokół dłoni lepką stroną na zewnątrz i czyszczę wnętrze pralki z kłaków psich 🙂
Dobry pomysł! 🙂 Wszystkim posiadaczom zwierząt z takim problemem powinno się przydać 🙂
Jakoś zawsze uważałam taki wałek za zbędny gadget. Tylko do ubrań? No nie ciągnęła mnie do zakupu, teraz zmieniłam patrzenie na ten przedmiot. 🙂
Też lubię używać wałka do ubrań 🙂 Ale na tyle różnych zastosowań bym nie wpadła 🙂
Ja używam wałka bardzo często podczas sprzątania do wyczyszczenia narożnika. Zdejmuję poduchy i jadę wałkiem po całej powierzchni, a on wyłapuje wszystkie moje włosy ! Oczywiście okruszki, kurz itp. również, ale do uprzątnięcia włosów z kanapy wałek jest niezastąpiony 🙂
Muszę podrzucić taki wałek do samochodu Pana HAART 🙂 bo w domu oczywiście mamy
Jesteś geniuszem! Nie pomyślałabym, że ten wałek można zastosować na tyle sposobów!
Cześć Aniu,
mogłabyś stworzyć post na temat jak podczas odkurzania, odświeżyć pomieszczenie, używając olejków, chodzi mi nie tylko o odkurzacz z workiem ale też i bez, są też i takie. Pozdrawiam.
Cześć Justyno,
mam zapisany taki wpis o zapachowym odświeżaczu powietrza do odkurzacza DIY właśnie z olejków, ale ponieważ posiadam tylko odkurzacz workowy to o bezworkowych raczej się nie wypowiem 😉
Nasz pies jeździ „do pracy” w bagażniku i pomimo tego, że rozkładamy tam koc, to i bagażnik jest pełen sierści. Niestety, w wypadku czyszczenia tych rzeczy nie pomoże ani sto wałków, ani odkurzacz 😉
świetnie się sprawdza do głośników 🙂 Odwieczny problem bo przecież większość głośników pokryta jest materiałem. A to naprawdę fajnie ściąga kurz 🙂
Nie pomyślałam o tym! Mam niepokryte materiałem, ale to świetny pomysł, by je w ten sposób wyczyścić 😉
ja wałkiem czyszczę podłogę w łazience po czesaniu i suszeniu włosów – niestety wypadają jak najęte -wystarczy przejechać po podłodze i nic na niej nie zostaje 🙂
Słyszałaś o tzw. wiecznym wałku?
Nie, ale wygooglałam i wygląda na super rzecz! 🙂 Używasz?
Nie, ale się zastanawiam, kończą mi się wkłady do zwykłej rolki i rozważam przerzucenie się – ale najpierw próbuję zebrać opinie. Może mogłabyś zapytać na swoim fp?
Zapytałam, możesz zerknąć i poczytać komentarze, ale z tego co widzę, to jednak jednorazowe sprawdzają się lepiej 😉