Akademia sprzątania: jak wyczyścić to, czym sprzątamy

utworzone przez | sie 17, 2013 | DOM | 22 Komentarze

image

image

image

image

image

image

Kto po ostatnim sprzątaniu wyczyścił swoje narzędzia, łapka do góry 🙂 Założę się, że jak już posprzątacie, to o wyczyszczeniu szmatek, szczoteczek, gąbek już nie chce Wam się myśleć. Ja jeszcze całkiem niedawno też zapominałam o zadbaniu o to, czym sprzątam. W końcu jednak uświadomiłam sobie, że to przecież tu kumuluje się cały ten brud (fuj!), a jak właściwie o nie zadbamy, to mniej będziemy wydawać na nowy sprzęt. 

     Potrzebne będą:

  • wiadro wypełnione ciepłą wodą
  • pół szklanki proszku do prania, który poradzi sobie z silnymi zabrudzeniami
  • rękawiczki

Szczotki do szorowania, szczoteczki do zębów, szczotki do czyszczenia muszli klozetowej:

Do wiadra z ciepłą wodą dodajemy pół szklanki proszku do prania. Wkładamy do niego szczotki, możemy nimi zamieszać, żeby proszek dobrze się rozpuścił. Jeśli na szczotkach są jakieś włosy, to je wcześniej usuwamy, np. za pomocą długopisu. Zakładamy do tego rękawiczki:)

Płuczemy i zostawiamy do wyschnięcia.

Szczotki powinniśmy płukać po każdym sprzątaniu, a dokładnie czyścić przynajmniej raz na miesiąc.

Gąbki:

Również moczymy w ciepłej wodzie z dodatkiem proszku do prania. Zostawiamy tak na 30 minut, i gdy woda wystygnie płuczemy i zostawiamy do wyschnięcia.

Czyścimy raz w tygodniu albo częściej. Jeśli po gąbce widać, że jest zużyta, to nie ma sensu przywracać jej właściwości na siłę. Czasami lepiej po prostu wyrzucić:)

Wiem, że niektórzy czyszczą gąbki w mikrofalówce. Ja jej nie mam więc nie będę Wam polecać tej metody, ale jeśli ktoś zna i korzysta, to podzielcie się w komentarzu swoimi spostrzeżeniami.

Szczotka do zamiatania i mop

W przypadku takiej szczotki na pewno będą włosy i kurz, które najpierw trzeba usunąć. Tak jak wyżej pomocny będzie długopis i rękawiczki. Później wrzucamy do wiadra z ciepłą wodą i proszkiem do prania.

Możemy je czyścić co kilka miesięcy.

Mopy mogą być prane, np. w pralce. Najpierw trzeba oczyścić je z większych zabrudzeń. W przypadku płaskich mopów albo wykonanych z mikrofibry czyścić tak jak ściereczki (czytaj dalej;)).

Ściereczki (ale nie te z mikrofibry)

Szmatki bawełniane, stare ręczniki itd. mogą być normalnie uprane w pralce w pełnym cyklu prania. Można dodać do proszku sody oczyszczonej, żeby je rozjaśnić. Tak jak w przypadku gąbek, jeśli dana ścierka już jest tak brudna, że nie ma sensu jej ratować, np. smarem albo ogromnym tłuszczem, to po prostu ją wyrzuć.

Ściereczki z mikrofibry

Ściereczki (czy mopy) wykonane z mikrofibry nie mogą być prane w środkach zmiękczających, bo tracą swoje właściwości. Dlatego ja je piorę ręcznie z odrobiną proszku do prania. Staram się też nie wycierać nimi oleistych i tłustych plam.

Przyznajcie się, jak to z Wami jest: czyścicie czy nie? 🙂

You May Also Like…

Fototapeta w łazience

Fototapeta w łazience

Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w...

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

W naszym domu niezmiennie coś się zmienia. Z każdym dniem staje się coraz bardziej nasz, właśnie dzięki małym zmianom. Ostatnio taka zmiana zawitała do salonu - wymieniliśmy oświetlenie sufitowe na ręcznie robioną lampą. Lampę, która dodaje charakteru i wyjątkowości....

22 komentarze

  1. Takina

    Ja mam kuchenka mikrofalowa i wg Perfekcyjnej Pani Domu wrzucam gąbki na 2 minuty – to skutecznie je wyparza. Czasem z sokiem cytryny, albo z jakimś jej kawałkiem. Przy okazji wnętrze takiej zaparowanej mikrofal i przecieram i jest czyściutko i pachnąco 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Dobrze wiedzieć, że ten sposób też działa 🙂

      Odpowiedz
  2. ach!

    He, he… ściereczki i mopa to nawet wrzucam do pralki, ale z resztą bywa różnie 😉 ach!

    Odpowiedz
  3. Martyna

    Ja gąbki zalewam wrzącą wodą albo wyrzucam – są tak tanie, że wole kupić nowe 😛

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Czasami faktycznie się nie opłaca, ale jak się zainwestuje w dobre gąbki niedrapki, to można je odświeżyć 🙂

      Odpowiedz
      • Martyna

        Nie potrafię długo używać jednej gąbki, nawet po odświeżeniu … brzydzę się jej 😛

        Odpowiedz
  4. Ania

    Ściereczki do kurzu dobrze wyprać lub wypłukać w płynie antystatycznym, wtedy -po wytarciu taką ściereczką – kurz mniej osadza się na meblach. A co do reszty w pełni się zgadzam, trzeba tylko wyrobić sobie nawyk takiego czyszczenia 🙂

    Odpowiedz
    • PeugeotCikowa

      o. ten płyn mnie zaciekawił, bo ciągły kurz (zwłaszcza w okolicy tv i laptopa doprowadza mnie do szewskiej pasji..)

      Odpowiedz
  5. kudels

    to jest właśnie najgorsza robota :d nie samo sprzątania, ale wykręcanie brudnych ścierek 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja mam tak ze zmywaniem, nie samo zmywanie jest straszne, ale te wszystkie resztki 😉

      Odpowiedz
  6. Atydea

    A jak natomiast wyczyścić wiadro od mopa rotacyjnego?? Jedna część wiadra to sito gdzie się odwirowuje wodę, nie do zdemontowania,a druga połowa to miejsce gdzie się zanurza mopa w wodę? Wie ktoś może?:)

    Odpowiedz
  7. Marzena

    Świetny blog, zakochałam się!
    Jeśli mogę dodać coś od siebie: do prania ściereczek z mikrofibry polecam szare mydło. Idealnie usuwa z nich brud. Zauważyłam, że po użyciu tego środka ściereczka nie zostawia żadnych kropek czy smug jak to było w przypadku prania w proszku 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Dziękuję i witam Cię serdecznie!

      A szare mydło muszę koniecznie wypróbować 🙂

      Odpowiedz
  8. Marta M-M

    Ściereczki zawsze piorę w pralce, ale nie wiedziałam, że nie można prać tych z mikrofibry… No trudni, już się stało…

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Prać można, ważne żeby nie zmiękczać, tj. nie płukać w płynie do płukania czy proszkach 2 w 1 silnie zmiękczających.

      Odpowiedz
  9. Ala

    Ja ściereczki piorę w pralce, szmaty od płaskiego mopa też (specjalnie kupiłam 3 szt. żeby nie się nie stresować że mam do wyprania 1 ścierę)
    Ale ostatnio jestem z siebie dumna bo sama opatentowałam sposób na czyszczenie szczotki do wc. Potwierdza się reguła, że potrzeba matką wynalazku. Zawsze kupowałam tanie i często zmieniałam, ale ostatnio trafiłam na taką fajną, że szkoda mi jej wyrzucać, bo wcale się nie odkształca, wygląda jak nowa tylko ja „widzę zarazki”. Wymyśliłam: obcinam dużą butelkę od coli (taką pękatą) wkładam szczotkę (wstępnie umytą w toalecie z płynem) zalewam wybielaczem i zostawiam na pół godziny. Później wybielacz wlewam do sedesu i szybko spłukuję, bo nie chcę żeby mi zniszczył politurę a szczotkę płuczę czystą wodą. Butelka oczywiście do śmieci i „zarazków nie widzę” i rączek nie brudzę:-)
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • agi

      można też wlać wybielacz do sedesu i tam włożyć szczotkę, wtedy 2w1 zarazki z sedesu i szczotki znikają

      Odpowiedz
  10. Andrzejski

    Dzięki za instrukcję co do mikrofibry 🙂

    Odpowiedz
  11. Tatiana Kot

    Hej, co ile wymieniasz poszczególne narzędzia przy ich regularnym odświeżaniu?

    Odpowiedz
  12. Amy

    I na koniec trzeba umyć długopis ?

    Odpowiedz
  13. Łukasz Machelak

    a czy można czyścić miotłę nad zlewem w kuchni, przy czym pod świeżo umytymi naczyniami? tak właśnie robi mój teść i twierdzi, że jak robi to od zawsze to jest OK

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.