Galeria ścienna to jeden z moich ulubionych sposobów na dekorowanie wnętrza. Niezależnie od tego czy składa się ze zdjęć, plakatów, grafik, map, według mnie jest idealnym sposobem na pokazanie tego, jacy jesteśmy, nadanie charakteru wnętrzu oraz zapełnienie wielkich pustych ścian w bezpieczny sposób.
Początkowo w naszych pierwszych wynajmowanych mieszkaniach, kiedy nie mogliśmy wiercić w ścianach, a samoprzylepne rzepy czy haczyki nie były dostępne, moje galerie powstawały na sznurkach. Albo przyczepiałam zdjęcia na papierową taśmę. Czy łatwo było uzyskać efekt godny Pinteresta? Bywało różnie, mam kilka wielkich błędów na koncie, z czego jeden wisi w rodzinnym domu do tej pory. Wiem już jak ich unikać, dlatego zebrałam te kilka kroków, które pomagają mi stworzyć galerię ścienną, na którą miło popatrzeć.
Galeria ścienna – jak ją zaplanować?
1. Wybierz ścianę
Miejsce, w którym zawiśnie galeria ścienna jest ważne, według mnie, tylko z jednego powodu. Od ilości miejsca zależy na jak dużo elementów się zdecydujemy i jakiej będą wielkości. Im większa powierzchnia ściany, tym więcej elementów i większych rozmiarów. Im mniejsza, tym mniej dużych obrazów, a więcej mniejszych. Jeśli macie do zagospodarowania ścianę nad sofą, wokół telewizora to są to miejsca, które naturalnie wybieramy jako te do dekoracji w taki sposób. Ale nie ograniczajcie się tylko do nich. Nawet najmniej reprezentatywny kąt w mieszkaniu można odmienić za pomocą galerii na ścianie.
2. Pokaż siebie
Dla mnie galeria musi mieć choć odrobinę osobistego charakteru. Nawet jeśli są to gotowe grafiki to musi być powód, który decyduje o tym, że je wybraliśmy, np. w danym momencie życia uwielbiamy ten konkretny motyw. Zacznijcie komponowanie galerii ściennej od przeszukania Waszych szafek. Kiedy wybierzecie z tego, co już macie, a nadal będzie brakowało Wam kilku elementów, wtedy poszukajcie wśród gotowych rozwiązań.
Co można umieścić w galerii:
- zdjęcia
- prace plastyczne dzieci
- własne rysunki
- mapy
- stare ilustracje
- plakaty
- plakaty filmowe
- typografię z ważnymi dla Was cytatami
- rodzinne ilustrowane portrety
Jeśli wyzwanie stanowi odpowiednia oprawa, np. starej ilustracji, to dobrym rozwiązaniem są ramy na wymiar dostępne w ramka.pl. Można wybrać dowolny rozmiar ramki, jej kolor, a także zdecydować o passe-partout i jego szerokości. Dużą wygodą jest też to, że taką ramę na wymiar można sobie „wyklikać” przez internet.
3. Wybierz główny element i do niego dopasuj kolejne
Bardzo lubię tworzenie galerii ściennej zacząć od wybrania jednego głównego elementu, który na pewno chcę powiesić. Zwykle jest to mapa albo wyjątkowe zdjęcie. Do tego dobieram kolejne elementy, kierując się np. kolorem. Biało czarna mapa dobrze wygląda w towarzystwie grafik i plakatów, na których jest również sporo bieli.
Ten wspólny mianownik nadaje galerii spójności. Unikamy w ten sposób wizualnego bałaganu, a różne elementy możemy połączyć w całość.
Pomysły na wspólne mianowniki:
- tematyka, np. natura, abstrakcja, tylko plakaty filmowe
- kolorystyka, gdy zamykamy galerię w trzech-czterech barwach albo jeden główny kolor pojawiający się na wszystkich elementach
- ramki lub multiramki, gdy decydujemy się na jeden kolor lub kształt
- użycie passe-partout we wszystkich oprawianych obrazkach
4. Dodaj wyróżnik
Kiedy macie już swoją wizję galerii składającą się z obrazków dodajcie też jakiś element, który na pierwszy rzut oka nie pasuje. To może być lustro w ciekawej ramie, stary aparat, mała makrama czy łapacz snów. A tak naprawdę każda rzecz, która stanie się wyrazistym akcentem, pokaże Waszą osobowość, zainteresowania lub podkreśli styl.
5. Wyznacz środek
Największy lub najbardziej wyrazisty element może stanowić centrum naszej galerii – jako pierwszy będzie przyciągał i skupiał wzrok. Pamiętajcie o tym, że kiedy na coś patrzymy nasz wzrok podąża z lewej strony na prawej, dlatego taki wizualny środek może być umiejscowiony bardziej z lewej strony. Optycznie też środek wypada nieco wyżej (ok. 10 cm) niż ten, który wynika z wymiarów.
6. Ułóż kompozycję
Kiedy macie już wybrane wszystkie elementy swojej galerii ściennej pora na zabawę w kompozycję. Zacznijcie od obrazu wybranego na środek, który jako pierwszy będzie przyciągał wzrok. Ramki proponuję układać na podłodze i po prostu przestawiać aż znajdziecie ułożenie, które Was zachwyci.
Jeśli jakieś elementy galerii są do siebie zbyt podobne to spróbujecie je rozdzielić i wymieszać z innymi. Przeplatajcie ze sobą także styl ramek i ich orientację. Raz niech ramki wiszą w pionie, a raz w poziomie.
7. Zachowaj odstęp
Pamiętajcie też o odstępie między ramkami. Wybierzcie stały odstęp dla wszystkich ramek z każdej strony. Niewłaściwie wybrany odstęp to właśnie błąd, o którym wspominałam na początku. Trzy olbrzymie zdjęcia na ścianie, między którymi jest za duży odstęp, sprawiają jakby każde z nich było osobną dekoracją. Nie tworzą spójnej galerii.
8. Zrób zdjęcie
Kiedy już macie wybraną ostateczną kompozycję z zachowaniem odstępów, zróbcie zdjęcie. Naprawdę w trakcie wieszania kompozycji można się zgubić o co nam chodziło i dobrze jest mieć taką ściągę pod ręką.
9. Powieś
Metod na wieszanie galerii ściennej jest wiele, łącznie z odrysowaniem jej na szarym papierze. Kiedyś nawet próbowałam, ale jest z tym trochę zabawy i naprawdę uważam, że poradzicie sobie bez tego. Zdjęcie wystarczy!
Ja już od wielu lat korzystam z rzepów i gwoździ samporzylepnych do wieszania ramek. Jeśli ramka jest większa czy cięższa, to mocuję ją na dwóch rzepach. Nigdy nic nam nie spadło, jeśli jest krzywo czy za wysoko, to możemy to szybko skorygować, a przy zmianie pomysłu na galerię możemy to zrobić w szybki i bezpieczny sposób, bez tynkowania.
Mam nadzieję, że teraz tworzenie galerii ściennych będzie dla Was przyjemnością. Nie zapomnijcie też o tym, że czasem plakat czy duże zdjęcie postawione po prostu na podłodze również zrobi świetną robotę!
Świetny pomysł, taka galeria. Jak już będę miała własne cztery kąty, na pewno taką zrobię i to nie jedną!
Mam nadzieję, że wtedy pochwalisz się efektem <3
W moim mieszkaniu ściany zyskały niepowtarzalnego uroku dzięki zakupowi obrazów na płótnie które są bardzo szykowne i eleganckie a ich duży wybór w barwnej kolorystyce można kupić w ….
Piękna galeria 🙂 skąd metryczki?
Metryczki są ze Spoko Motyw 🙂
Świetne są takie kompozycje ścienne, dodają wnętrzom charakteru i ciekawego wyglądu. A tak naprawdę nie potrzeba wiele do urządzenia takiej ściany, można postawić właśnie na zdjęcia, plakaty, ozdobne lustra czy wiszące zegary.
Fajne metryczki, bardzo ładnie prezentuje się taka kompozycja 🙂
Podobają mi się te aranżacje! Dzięki za wskazówki! Zamierzam sama zaaranżować ścianę i jeszcze się nie zdecydowałam jak. Rozważam kolaż ze zdjęć rodzinnych. Mam zresztą sporo ładnych zdjęć rodzinnych i z przyjaciółmi, więc taki kolaż mógłby się dobrze prezentować.
Super schemat komponowania galerii i ten eklektyzm w oprawach dodaje mega oryginalności. Fajnym akcentem jest metryczka.