Jedną z najbardziej problematycznych rzeczy, jeśli chodzi o pranie i utrzymanie w dobrym stanie przez długi czas są ręczniki i ściereczki domowe. Plamy, które trudno usunąć, szorstkość, słabe chłonięcie wody. Jak sobie z tym radzić i czy w ogóle da się poradzić?
*Partnerem tego wpisu jest marka Braun, producent generatora pary CareStyle 7 Pro, o którym pisałam Wam już rok temu. Ten sprzęt to dla mnie idealne połączenie tradycyjnego żelazka i prasowacza parowego. Prasowanie parą to ogromna wygoda i trudno mnie przekonać do tradycyjnego sposobu prasowania. Natomiast są sytuacje, w których trzeba to zrobić w klasyczny sposób, a dzięki żelazku z generatorem pary, nie muszę mieć dwóch osobnych sprzętów.
Jak prać i prasować ręczniki i ściereczki domowe?
Jak dbać o ręczniki łazienkowe?
Dobrze pamiętam, że zawsze największym problemem z ręcznikami łazienkowymi była ich sztywność i szorstkość. A jeśli już jakiś egzemplarz był miękki, to miał problem z chłonięciem wody. Na szczęście z czasem nauczyłam się temu zaradzić, a odkąd mam suszarkę bębnową, to ten problem w ogóle nie istnieje. Co jednak zrobić, gdy suszarki nie mamy? Mam nadzieję, że moje rady będą dla Was pomocne.
Jak prać ręczniki, żeby były miękkie i puszyste?
Nowe ręczniki należy uprać przed pierwszym użyciem. Dzięki temu włókna się otworzą, a ręczniki będą lepiej chłonąć wodę. Usuniemy z nich też zanieczyszczenia i kłaczki, które często zostają po procesie produkcji.
Ręczniki najlepiej prać w temperaturze 40 lub 60 stopni. Sama przerzuciłam się na białe ręczniki, które mogę prać w wyższej temperaturze. Dla mnie to jest najlepsza gwarancja, że będą dobrze wyprane. Jeśli chodzi o środek do prania, to u mnie zarówno gotowy proszek do prania, domowy proszek do prania czy orzechy piorące dają podobny efekt. Wybierzcie to, co najlepiej sprawdza się Wam na co dzień. Ważne jest jednak, by do płukania dodać szklankę octu (wlewam go do przegródki na płyn do płukania). Ocet zmiękcza wodę i tkaniny, dzięki czemu ręczniki będą miękkie.
Ręczniki powinniśmy prać tylko z ręcznikami, najlepiej bez przeładowania bębna. Dzięki temu będą dłużej puszyste.
Co ważne, nie mieszajmy kolorowych ręczników z białymi. Białe dłużej zachowają swoją nieskazitelną biel. Jeśli jednak macie ręczniki w różnych kolorach i pranie razem jest najbardziej optymalne, to dorzućcie do prania chusteczki przeciw farbowaniu. One pomogą zachować żywe kolory.
Jak prasować ręczniki?
Ręczników nie powinniśmy prasować tradycyjnym żelazkiem. Prasowanie wysoką temperaturą może niszczyć pętelki i sprawić, że ręczniki będą mniej puszyste i miękkie. Także tego unikamy. Przy żelazku z generatorem pary w trybie iCare lub Eco, automatycznie ustawiona temperatura będzie bezpieczna dla wszystkich tkanin.
Natomiast jeśli chcemy zdezynfekować ręczniki, których nie można prać w bardzo wysokiej temperaturze, to użyjmy żelazka z generatorem pary i z pomocą pary (w pionie, bez przykładania żelazka do materiału) je wyprasujmy i zdezynfekujmy. Para wodna pomoże też unieść pętelki, więc ręcznik będzie odrobinę bardziej puszysty. W sytuacjach, gdy potrzebuję zdezynfekować ręczniki, np. po chorobie, taka możliwość się bardzo przydaje.
Nie tylko frotte. Jak dbać o ręczniki z tkaniny bambusowej, z mikrofibry, sportowe?
Oprócz ręczników wykonanych z bawełny mamy też ręczniki bambusowe, z mikrofibry i ręczniki sportowe (choć te najczęściej też są wykonane właśnie z mikrofibry). Pranie i prasowanie takich ręczników odrobinę się różni od tych bawełnianych.
Ręczniki wykonane z tkaniny bambusowej możemy prać w niższej temperaturze, maksymalnie w 40 stopniach. Nie stosujmy wybielaczy ani płynów zmiękczających, ponieważ mogą zniszczyć włókna. Podobnie jak ręczników bawełnianych nie powinniśmy ich prasować w tradycyjny sposób, możemy jednak to zrobić z pomocą pary wodnej. Zanim je włożymy do szafy po prasowaniu ważne jest by całkowicie wyschły.
Te z mikrofibry (standardowy skład to 70% poliester, 30% poliamid) możemy za to prać w wysokiej temperaturze. Zalecana to 60 stopni. Tutaj jednak też nie wolno stosować wybielaczy, ani płynów do płukania, bo wtedy włókna mikrofibry tracą swoje właściwości.
Najczęstsze problemy z ręcznikami:
- Żółknięcie – najczęstszą przyczyną żółknięcia białych ręczników jest pranie ich z innymi kolorami. Po czasie będą szarzeć. Gdy jednak ręczniki się nie dopierają najlepiej zastosować naturalny odplamiacz, np. namoczyć je w wodzie z sodą oczyszczoną.
- Brzydki zapach – najważniejszą rzeczą, którą możemy zrobić, by zapobiec brzydkiemu zapachowi ręczników jest pozostawienie ich rozwieszonych do wyschnięcia po każdym użyciu, a po praniu szybkie wyjęcie z pralki. Nie dopuszczajmy do tego, by spędzały tam wiele czasu po skończonym cyklu prania. Oprócz tego dodawanie octu do płukania nie tylko sprzyja utrzymaniu miękkości ręczników, ale też pochłania brzydkie zapachy. Do octu możemy dodać 10 kropli olejku lawendowego lub cytrynowego, tworząc w ten sposób własny płyn do płukania.
- Utrata puszystości – utrata puszystości jest spowodowana uszkodzeniem włókien. Najczęściej przyczyną jest zbyt wysoka temperatura i prasowanie tradycyjnym żelazkiem. Dlatego w pierwszej kolejności należy unikać tych sytuacji, a drugim krokiem jest używaniu octu do płukania. Niezawodnym sposobem na przywrócenie miękkości nawet starym ręcznikom jest suszenie ich w suszarce bębnowej. Gdyby ona zawiodła, to koniecznie wyczyśćcie wszystkie filtry.
- Słabe chłonięcie wody – przyczyn słabego chłonięcia wody przez ręczniki może być wiele. Z jednej strony to jakość wykonania: jakość i rodzaj przędzy, grubość pętelek i sposób ich tkania, skręt włókien (im mniejszy, tym lepsze chłonięcie wody) a także gramatura (im większa, tym bardziej chłonny ręcznik). Z drugiej strony na higroskopijność ręcznika wpływa jego prawidłowe użytkowanie: pranie w odpowiedniej temperaturze, unikanie wybielaczy i prasowania tradycyjnym żelazkiem.
Jak dbać o ręczniki i ściereczki kuchenne?
Troszkę inaczej ma się sytuacja z ręcznikami i ze ściereczkami kuchennymi. Tutaj zazwyczaj mamy do czynienia z trudniejszymi do usunięcia plamami.
Tekstylia kuchenne – jakie przydają się w domu?
Kuchnia to miejsce, gdzie tekstyliów przydaje się całkiem sporo:
- ręczniki do naczyń lub rąk bawełniane i lniane – len jest tkaniną bardzo chłonną, więc świetnie sprawdza się w kuchni.
- ściereczki z mikrofibry – również bardzo dobrze pochłaniają wodę, jednak one najlepiej sprawdzają się do sprzątania, wycierania blatów, zlewu czy stołu.
- ściereczki gąbczaste – są dobrą alternatywą dla tych z mikrofibry. Mogą być myte w zmywarce, a obecnie dostępne są również takie całkowicie kompostowalne.
- fartuchy kuchenne – w kuchni o nich nie można zapomnieć. Bawełniane i lniane sprawdzą się najlepiej.
Ja ściereczki kuchenne przechowuję w szufladzie w kuchni, tak bym miała je zawsze pod ręką. Ułożone są oczywiście pionowo.
Jak często wymieniać ściereczki w kuchni? Tak naprawdę to kwestia osobistych preferencji i tego jak dużo gotujemy. Bywa, że używam dwóch ściereczek kuchennych w ciągu jednego dnia, bo tyle się dzieje w kuchni, a czasem po 3-4 dniach są jak nie używane. Moje minimum to wymiana raz w tygodniu, ale to przede wszystkim dostosowanie do aktualnej sytuacji.
Pranie ręczników i ściereczek kuchennych
Ręczniki i ściereczki bawełniane i lniane pierzemy w co najmniej 60 stopniach. Tutaj zalecane jest nawet 90 stopni, czyli gotowanie, po to by zabić wszystkie bakterie. Len bardzo dobrze znosi temperaturę do 200 stopni, więc bez obaw możemy takie ściereczki prać w wysokiej temperaturze. Jeśli chodzi o bawełnę, to 60 stopni jest optymalne, przy wyższej temperaturze może się skurczyć (warto pamiętać, że kurczliwość do 8% jest naturalną właściwością bawełny).
Ściereczki z mikrofibry również pierzemy w 60 stopniach. Tutaj ważne jest, by pamiętać, żeby nie używać żadnych płynów do zmiękczania tkanin, bo pozbawiają mikrofibrę jej właściwości.
Ściereczki gąbczaste można prać w temperaturze 60 stopni oraz prać w zmywarce. Sama najczęściej korzystam z tej drugiej opcji, bo jest dla mnie najwygodniejsza. Wstawiam cykl zmywania, ściereczkę wkładam do zmywarki i gotowe.
Jak prasować tekstylia kuchenne?
Ręczniki kuchenne, w przeciwieństwie do łazienkowych, można prasować. Zarówno bawełna, jak i len, dobrze zniosą prasowanie w temperaturze do 200 stopni. Najlepsze efekty uzyskuję prasując je z wyrzutem pary (Dowiedz się: Do czego potrzebna jest para?), wówczas są bardziej miękkiej i przyjemne w użyciu, a ciągle świetnie chłoną wodę.
Wygodną opcją żelazka z generatorem pary jest możliwość prasowania różnych materiałów bez konieczności ustawiania temperatury. Uniwersalny program ustawia temperaturę odpowiednią dla wszystkich tkanin, więc nawet jak zostawimy żelazko to nic się nie przypali. A gdy potrzebujemy wyższej temperatury i mocniejszego wyrzutu pary, zawsze mamy pod ręka tryb Turbo.
Mam nadzieję, że wpis będzie dla Was pomocny, a ręczniki już zawsze będą miękkie i puszyste!
Aniu, czy dodanie octu do prania kolorowych ręczników, nie spowoduje ich odbarwienia? Pomysł wydaje się super, ale wolę się upewnić. Moje ręczniki mają kilkanaście lat, ale jestem do nich przywiązana. Wolę nie ryzykować 😉 Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂
Ocet raczej powinien pomóc zachować kolor i uchronić od farbowania. Pamiętam jako dziecko, jak moja mama moczyła w wodzie z octem spodnie, które farbowały, by przestały `:). Podobnie się robi np. z farbowaniem jajek Wielkanocnych – na koniec zanurza się w wodzie z octem, by kolor nie schodził.
To mnie zaskoczyłaś 🙂 Aż cała szklanka octu na jedno pranie? Nie pozostawi to nieprzyjemnego zapachu octu?
W moim odczuciu nie, ale powinnam napisać to zależy jak bardzo jesteś wyczulona na zapach octu. Dodaj do niego 10 kropli olejku lawendowego lub innego, którego zapach lubisz i octu nie powinno być czuć w ogóle.
Ale tak jak napisałam, wszystko zależy od tego jak bardzo jesteś wyczulona. Na Insta jedna dziewczyna mi napisała, że jej mąż wyczuł ocet po dwóch dniach od sprzątania, mimo, że już nic nie było czuć. Mój mąż wyczuje choćby kawałek grzyba w daniu, a ja nawet nie czuje smaku, a on pozna po samym zapachu :D. Także najlepiej spróbuj i sama oceń.
Oj tak, żelazka z generatorem pary naprawdę „robią robotę” 🙂
Pytanie laika: jaki ocet używać do.prania? Czy one wtedy nie maja zapachu octu?
Wlać szklankę do przegródki na płyn do płukania. Dodaj 10+ kropli olejku lawendowego lub innego, który lubisz i w ten sposób zrobisz domowy płyn do płukania. A co do zapachu, wszystko zależy od tego jak bardzo jesteś wyczulona. Ja nie czuję, dla mnie zapach octu szybko wietrzeje a nawet jest przyjemniejszy niż sklepowej chemii. Jednak na Insta jedna dziewczyna mi napisała, że jej mąż wyczuł ocet po dwóch dniach od sprzątania, mimo, że już nic nie było czuć. Mój mąż wyczuje choćby kawałek grzyba w daniu, ja nawet nie czuje smaku, a on pozna po samym zapachu :D. Także najlepiej spróbuj i sama oceń. Bo jesteśmy różni i różnie ten zapach będziemy wyczuwać.
Hej,
dziękuję za wpis, mam jednak pytanie: opcji z dodaniem octu do płukania ręczników w czasie prania próbowałam. Efekt był o tyle niezadowalający, że zamiast miękkich ręczników miałam ręczniki pachnące octem, zwłaszcza w czasie wycierania. Nie było szans, by takim się wytrzeć potem, mimo dobrego wysuszenia. Jak sobie z tym poradzić?
Dodaj do niego 10+ kropli olejku lawendowego lub innego, którego zapach lubisz. W ten sposób zrobisz domowy płyn do płukania i w moim odczuciu wtedy zapachu octu w ogóle nie czuć.
pomogło – dziękuję 🙂
Bardzo się cieszę! 🙂
Mój problem z tekstyliami kuchennymi jest taki że nie potrafię ich doprać… wygląda to bardzo nieestetycznie 🙁
A próbowałaś odplamiać np. mydełkiem galasowym? Albo zapierać plamy od razu?
Aniu! Obserwuję Twojego bloga od lat, ale postanowiłam, że się odezwę. Od tak, by przekazać zwykłe dziękuję za to, że nauczyłaś mnie porządku ? Wszystkiego dobrego!
Dziękuję bardzo Moniko! <3 Ten feedback jest dla mnie naprawdę ważny. Dziękuję!
Czy wlewanie octu do pralki nie przyczyni się do zepsucia mechanizmów w środku?
Nie. Jeśli dbasz o pralkę regularnie, czyścisz filtr, odkamieniasz, itd. to nic się nie zepsuje. Ocet jeszcze pomoże ją utrzymać w czystości.
Potwierdzam to co pisze Ania na temat octu. Pralce nic się nie stanie gdy go użyjemy. Radzi sobie on dobrze z czyszczeniem pralki, ale tak samo rozwiązuje problem brzydkiego zapachu wydobywającego się z niej. Jest często polecany jako środek na ten problem.
Przecież sztywne i szorstkie ręczniki są najlepsze 😀 Wrzucam ręczniki, ścierki i pościel razem na 95 stopni, potem suszę w suszarce, składam i huzia – nie mam co robić, tylko ręczniki i ściereczki prasować XD
Moje ręczniki są szorstkie 🙁 Zastosuję się do Twoich rad i mam nadzieję, że ich stan się poprawi:)
Zaciekawiło mnie to pranie ściereczek w zmywarce. Nie spotkałam się z tym wcześniej. Możesz napisać jak to robisz? Czy wtedy wstawia się same ściereczki, czy np. można je prać z naczyniami, umieszczone na górnej półce?
Fajny wpis. Muszę kiedyś spróbować użyć octu zamiast płynu do płukania, może się sprawdzi :).
Ja piorę z naczyniami, układam z przodu górnej szuflady 🙂
Witaj Aniu! Dziękuję Ci za praktyczne porady związane z ręcznikami 🙂 Bardzo zaskoczyła mnie informacja z octem. Czy przypadkiem nie spowoduje to, że ręczniki będą miały nieprzyjemny zapach? Należy go wlać razem z płynem do płukania, z jakimś olejkiem czy bez niczego? Pierwszy raz słyszę o czymś takim, więc wolę się upewnić, zanim zacznę działać 😉
Ps. Czytam Cię od dobrych paru lat i wreszcie postanowiłam zaryzykować i się odezwać. Dzięki Tobie jestem w domu bardziej ogarnięta, zorganizowana, a porządek wciąż jest – samo sprzątanie nie zajmuje już połowy mojego dnia. Dziękuję <3 Trzymaj tak dalej! Zmieniaj świat na lepsze 😀
Aniu, ocet wlewam zamiast płynu do płukania, można dodać do niego ok. 10 kropli olejku eterycznego, np. lawendowego. Zrobisz w ten sposób domowy płyn do płukania tkanin i zapachu octu czuć nie będzie 🙂
Dziękuję bardzo za wszystkie dobre słowa ??
Świetny sposób, sama go na pewno wypróbuję
Sama również mam swój sposob. Boraks z sodą oczyszczoną trzeba wymieszać z ciepła wodą i do tego dodaje się łupinki orzechów do prania…. Trzeba to wymieszac oraz dodać ściereczki. Ostatnio szukam takich ekologicznych sposobów i są całkiem skuteczne. Dodałam do miski tyle ciepłej wody, żeby wszystkie ściereczki były zamoczone i zostawiłam je na 24 godziny. Dokładnie wyczyści to kazdą ściereczkę 🙂
Boraks i soda świetnie wybielają ??
Ja to nienawidzę prasować i nie prasuję. Czekam na moment, w którym ludzkość jako społeczność zgodzi się by zabić wszystkie żelazka i przyzwyczaić oko do zmiętego wszystkiego a wtedy wszyscy odzyskamy tak cenny czas 🙂
Skąd jest pościel że zdjęcia? Czy to len? ?
Tak, to len. Pościel jest z https://bebelin.pl 🙂
Mało kto zwraca uwagę na to, by dbać o ręczniki – przecież mają one bezpośredni kontakt z naszą skórą! Nikt nie chciałby wycierać twarz siedliskiem bakterii…
Dzięki za rady
Przekonałam się do żelazka z generatorem pary! Dzięki!
Fajny ten Braun