Metamorfoza pokoju – efekty po zmianach
Dziś mam dla Was wpis, który miał się pojawić rok temu – metamorfoza naszego pokoju w moim rodzinnym domu! Jeśli czytacie mnie od dawna, to może kojarzycie, że robiliśmy taką odmianę wnętrza, a jeśli nie to już Wam o niej opowiadam!
Metamorfoza pokoju – plan zmian
W zeszłym roku postanowiliśmy odmienić mój „panieński” pokój. Zależało nam by nadać mu bardziej nowoczesny charakter, pozbyć się niepotrzebnych rzeczy i mieć więcej miejsca dla naszej wtedy dwójki a teraz trójki. Często przyjeżdżamy do Piotrkowa na weekendy i chcieliśmy mieć miejsce, w którym będziemy czuć się swobodnie i dobrze. Poprzedni wygląd i tak znudził mi się dawno temu, ale sama jakoś nie mogłam zebrać się za zmiany.
Ponad rok temu prosiłam Was też o radę, które ustawienie będzie lepsze (zerknijcie do tego wpisu) i zdradzałam jakie mamy plany. Wśród nich był zakup sekretarzyka. I to właśnie brak tego elementu wstrzymywał mnie przed publikacją efektów. Po roku poszukiwań (nie zawsze intensywnych, bo czasem mieliśmy inne priorytety), doszliśmy do wniosku, że kupimy zwykłe biurko, które ostatecznie też nam się sprawdzi.
Co się zmieniło?
Zmieniło się w zasadzie wszystko, choć całe prace zajęły nam 3 dni (pomijając zakupy i poszukiwania;)). Zostały tylko białe ramki na zdjęcia i kilka elementów, które przemalowaliśmy też na biało. Ściany pomalowaliśmy na szaro (tutaj znajdziecie poradnik remontowy – nastawiony głównie na sprzątanie po remoncie), tak by dobrze komponowały się z białymi meblami.
Biały kolor zyskał też stary telewizyjny stolik, który teraz jest naszą ruchomą „ławą” oraz karnisze. Pozostałe meble wymieniliśmy na narożną kanapę, pojemną szafę, a w nieustawnej wnęce pojawiły się półki na książki.
Dziś pewnie plan na ten pokój byłby trochę inny, ale mimo to czuję się tam dobrze. To zdecydowanie moje kolory. Udało nam się totalnie odmienić pokój niezbyt dużym budżetem i w szybkim czasie. Żałuję, że nie mam zdjęć jeszcze z czasów, gdy nie był żółto-niebieski. Fajnie było by je porównać 😉
Metamorfoza pokoju – efekty
Kącik wypoczynkowy
Głównym miejscem w pokoju jest narożna kanapa. Pod ręką mamy część naszej biblioteczki. Niestety ściany mają więcej piasku niż zaprawy murarskiej i najcięższe książki musiały stanąć na podłodze, ale to chyba zmora większości mieszkań w tego typu blokach. Metamorfozę naszego stolika pokazywałam krok po kroku, a w tym wpisie znajdziecie wykonanie tacy.
Miejsce do pracy
Potrzebowaliśmy też kącika, w którym można się spokojnie rozłożyć z laptopem. Na co dzień korzysta z niego moja mama, więc był niezbędny. W tym miejscu miał stać wspomniany sekretarzyk, ale ten z Ikea miał inny rodzaj płyty (imitacja bielonego drewna), co nam nie odpowiadało. Zamówienie u stolarza było nieopłacalne, a na odnowienie starego cuda z olx nie mieliśmy czasu. A kiedy Zosia pojawiła się na świecie, już zupełnie wybiłam sobie to z głowy.
Myślę, że efekt z biurkiem nie jest zły, a może nawet lepszy. Najważniejsze, że spełnia swoją funkcję, mieścimy się z rzeczami i jest przy nim wygodnie.
Miejsce dla Córy
W pokoju musi zmieścić się też łóżeczko dla Córeczki. Przed zmianami raczej nie byłoby to możliwe. Tutaj stawiamy na model składany ;). Szczytem designu nie jest, ale jest praktycznie.
I jeszcze rzut oka na cały pokój 🙂
Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zmian, przyjemnie jest wrócić do miejsca, które jest urządzone po naszemu. Dobrze też wiedzieć, że mamy tam swoje miejsce. Ciekawa jestem jak Wam się podoba 🙂
Olga Pietraszewska
Świetny pomysł, żeby tę wnękę przy oknie zapełnić półkami!
A teraz Cię zaskoczę! mam taką samą lampkę na biurku 😉
Ania Legenza
Haha, powinnyśmy założyć team te same lampki 😀
Olga Pietraszewska
Zdecydowanie! To już trzecia z tego co kojarzę 🙂
Ania Legenza
Tak, trzecia 🙂 Ciekawe ile jeszcze wspólnych lampek mamy 😀
by.rosann
Wspaniała metamorfoza! Osobiście uwielbiam szarości, więc nowy wygląd pokoju szczególnie przypadł mi do gustu 😉 Podobnie jak narożnik o którym marzę już od dłuższego czasu, ale na razie muszę o nim zapomnieć 🙁
Ania Legenza
Dziękuję! Póki co u mnie narożniki wygrywają pod względem wygody, mimo że ten jest najtańszą opcją. Ale fajnie się móc rozsiąść 🙂
by.rosann
Mam dokładnie takie samo zdanie 🙂
Edyta Zając
W życiu nie wpadłoby mi do głowy coś tak fajnego! Świetny pomysł i jak zwykle piękna realizacja. Pokój wygląda zupełnie inaczej. Pięknie 🙂
Ania Legenza
Dziękuję <3
Agnieszka Górska
Wspaniała metamorfoza, podoba mi się ten kolor ścian 🙂 i jeszcze pytanie – gdzie można dostać taką piękną lampkę na biurko?
Ania Legenza
Ikea 🙂 Większość naszego wyposażenia jest z tego sklepu 😀
Noemi
Wygląda bardzo przestronnie! Sama planuję niebawem umelbowanie swojego pokoju białymi meblami i wahałam się nad przemalowaniem ścian. Nie myślałam o szarym, ale u Ciebie efekt jest powalający! Od razu inne wnętrze!
Ania Legenza
Ja ostatnio jestem uzależniona od połączenia szary + biały 🙂
Ivai Q
Mnie w szarościach denerwuje to, że… zaczynają być wszędobylskie (jak wspomniane przez Ciebie beże). Natomiast biały wraca do łask 🙂
Ania Legenza
Ja długo myślałam, czy nie zrobić białych ścian. Ale najpierw kładliśmy białą farbę podkładową i wtedy przekonaliśmy się, że byłoby zbyt sterylnie. Choć czuję, że w przyszłości to właśnie będzie moje połączenie biały+biały 🙂
Ivai Q
To też zależy od nasłonecznienia danego pomieszczenia oraz bieli, którą używamy 🙂 mam przykład w naszych 2 pokojach, które mają okna z tej samej strony. W jednym jest to typowa, śnieżna biel – faktycznie człowiek ma wrażenie, że jest siny 😀 ; w drugim natomiast użyliśmy „cieplejszej” bieli i jest o niebo lepiej 🙂
W obu pomieszczeniach ta barwa przełamana jest innymi kolorami, nie mniej jednak „narzuca” swojego rodzaju aurę. 🙂
feminine
świetna metamorfoza! bardzo mi się podoba efekt po 🙂
Ania Legenza
Dzięki!
lawyerka
Takie wąskie i długie pokoje są trudne do aranżacji. Szczególnie, jeżeli mają spełniać funkcje sypialni, salonu, pokoiku dziecięcego i biura jednocześnie ( chociażby nawet tylko weekendowo, od czas do czasu). Z metamorfozą poradziliście sobie świetnie! Krzesło przy biurku jest urocze. Widzę też chyba znajomą szafę ( Ikea?), ale mogę się mylić. Od jakiegoś czasu przekonuje się do tego, że pokoje urządzone w stosunkowo chłodnych odcieniach, mogą prezentować się bardzo przytulnie. Pozdrawiam
Ania Legenza
Tak, większość mebli to Ikea (poza półkami). Krzesło też 😉 Ja właśnie bardzo lubię szarości i biele, ale jednocześnie musi być przytulnie. Fajne jest to, że przy takich barwach dużo możno ograć dodatkami.
O_la_la
Gdzie kupiłaś biurko?:)
Ania Legenza
Biuro jest z Ikea, zresztą jak większość mebli 😉
Ewa Janicka
Piękne!
Mam takie samo biurko i zazdroszcze wam pięknego stylu w tym pokoju 😉
Jak będę miała już swój kont sama zrobię coś w podobnym stylu 😉
Monika
Wooooow!!!!!!!!!!! Świetna metamorfoza! Pokój nie do poznania 😀 po metamorfozie jest niezwykle przejrzyście, świeżo i przyjemnie dla oka! Aż zachciało mi się wypić herbatkę w tym pokoju 🙂 świetna robota!
Pozdrawiam Was serdecznie 🙂
Stała czytelniczka 😉
Monika
Ania Legenza
Dziękuję Moniko! 🙂
Marzena Winciorek
Bardzo ładnie i przez tą biel zrobiło się „czyściej” 😛 Znów sprawdza się powiedzenie, że mniej znaczy więcej 🙂 bardzo mi się podoba 🙂
Izabela Lemke
Pamiętam modę na malowanie ścian na różne kolory, odcienie żółtego dominowały. Metamorfoza świetna! 🙂
Ania Legenza
Tak, wszędobylskie beżyki są teraz moją zmorą 😀
Marta
Pokoj prezentuje sie na prawdę świetnie:) zupełnie nie do poznania:) i jest dowodem na to, że można urządzić pokój czy też całe mieszkanie w Ikei i wciąż może ono wyglądać bardzo stylowo! Fajnie, że macie takie swoje miejsce w Twoim dawnym domu:) W moim dawnym pokoju jest juz sypialnia rodziców:)
Pozdrawiam:)
Ania Legenza
Ikea jest fajna na takie szybkie metamorfozy, bardzo ją lubię. Zwłaszcza, że teraz szwagierka zamawia meble w innej sieciówce i musi na nie czekać kilka tygodni. A tutaj jest wszystko od ręki 🙂
Ola z piekniejest.pl
Bardzo dobrze podzielona przestrzeń i uwielbiam szare ściany.
Podoba mi się proste kolorystyczne ułożenie książek, które przy tych stonowanych kolorach nadaje charakteru. Pozdrawiam.
Ania Legenza
Kolorystyczne ułożenie książek to mój ulubiony sposób. Dodaje od razu charakteru półkom 🙂
Ivai Q
Muszę zastosować ten myk 🙂
mojawyprzedaz.blogspot.com | J
Wlasnie chcialam zapytac, czy serio ustawiasz ksiazki kolorami. No coz. Moze przy paru/parunastu sie to sprawdza. Gdybym tak ustawila moje ksiazki, to nic bym nie znalazla. Inna rzecz, ze podporzadkowanie funkcji wygladowi wydaje mi sie malo praktyczne i nienaturalne. Ale kazdemu wg potrzeb.
Poza tym wystroj wam sie udal. Pokoj wyglada na wygodny i podoba mi sie lad przestrzenny.
Ania Legenza
Ja jestem wzrokowcem, kojarzę wszystkie książki po okładce i jest mi je łatwiej znaleźć niż wtedy gdy miałam wymieszane. Dla mnie jest to praktyczne i wygodne, a do tego sprawia wrażenie wizualnego porządku, więc spełnia wszystkie cechy, których potrzebuję 😉
mojawyprzedaz.blogspot.com | J
Ja ustawiam ksiazki tematycznie. Przy 2 wypchanych regalach to dla mnie jedyna opcja. Swoja droga musze jakas czystke zrobic.
slowfashioncafe
Pewnie, pokój trzeba sobie odmieniać co jakiś czas, żeby się nie nudzić własnym domem. Każda opcja mi się podobała, dobrze urządzone wnętrze. I dobrze powinno się w nim pracować 🙂
Margaritess
Pięknie 🙂
Ania Kalemba
Świetnie! Bardzo mi się podoba! 😉 Taki styl wnętrz lubię najbardziej 🙂
Justyna S
Świetna metamorfoza! A i lampka też mi się podoba ;)) Pozdrawiam
Ania Legenza
Dziękujemy! 🙂
Małgorzata Bardadyn
Gratuluję. Bardzo ładne, przytulne miejsce. Podoba mi się jego przejrzystość. Pozdrawiam
Izabella
Świetna metamorfoza:)
Magda
Metamorfoza super, uwielbiam oglądać zdjęcia przed i po 🙂 A czy możesz powiedzieć jaka to farba? Producent i nazwa lub nr? Szukam ładnej odcieni szarości, ale przeważnie są za zimne, wpadające w niebieski a Twój wygląda super 🙂
Ania Legenza
To Śnieżka Satynowa, kolor Srebrzysty blask 🙂
Magda
dziękuję 🙂