fbpx
 

Moje domowe plany i cele na październik

utworzone przez | wrz 30, 2016 | ZAKAMARKI | 36 Komentarze

cele-na-pazzdziernik

Już jutro mamy październik! Nie mogę uwierzyć, że do końca roku zostały niecałe trzy miesiące. Trzeba je jak najlepiej wykorzystać i taki właśnie mam plan. Po pierwszych dniach jesieni, które raczej mnie przygnębiły, odzyskałam humor. Znoszę liście, robię jesienne zdjęcia, cieszę się ostatnimi promykami słońca. To mnie nastraja pozytywnie. Bo w końcu nie ma bardziej fotogenicznej pory roku niż jesień. Te kolory są obłędne!

Wrzesień był też inny niż wcześniejsze miesiące, bo przeżyłam go tak jakoś bardziej świadomie. Nie strzelił w mgnieniu oka. Dużo się działo, kilka spraw mogę oznaczyć jako skończone. I czekam z niecierpliwością co przyniesie październik.

Jak mi poszła realizacja wrześniowych planów?

W planach dla siebie miałam zadbać o swój spokój i zrobić kilka badań. Żaden z tych punktów mi nie wyszedł, muszę nadrobić w październiku. Nie umiem się mniej stresować, ale ostatnio uskuteczniam rozchodzenie stresów. Dla rodziny we wrześniu były wakacje. W Borówkowych Domkach było cudnie i dokładnie takiego urlopu potrzebowaliśmy – relację pokazywałam też na blogu. Spędziliśmy kilka dni u babci w Bąkowej Górze. Uwielbiam to miejsce, a na dodatek mam zawsze przymusowy detoks od internetu, bo jest strasznie słaby zasięg (przynajmniej w tym miejscu góry). Niestety nie mogłam pojawić się w Gdańsku i na Blog Forum Gdańsk, ale mam nadzieję, że nadrobimy ten czas innym wyjazdem. W planach dla domu miałam małe przemeblowanie i zmianę dekoracji. Zaczęłam od poprzestawiania książek i pudełek na regale. Trochę zostałam przymuszona przez Córę i jej zapędy do zjadania książek i kartonowych pudełek, a trochę z potrzeby zmian. Planuję też jesienne dekoracje i w październiku na pewno zagoszczą na stałe.

cele-na-pazdziernik-2

Moje domowe plany i cele na październik

1. Dla siebie – #najlepszado30

W październiku chciałabym się zająć sobą i swoim rozwojem. Do magicznej 30stki zostały mi niecałe 3 lata i w tym czasie chcę się zrobić wszystko, by w 30 urodziny być w najlepszej formie urodowej, zdrowotnej, zawodowej, ubraniowej, życiowej. Wiecie, być najlepszą wersją siebie i wiedzieć, że w tym czasie zrobiłam wszystko by ten cel osiągnąć.

Ja zwykle skupiam się w 100% na jednej sprawie, inne w tym czasie mocno zaniedbując. Dlatego też mam nadzieję, że ten projekt zmobilizuje mnie do dbania o siebie w każdym aspekcie z taką samą intensywnością.

2. Dla rodziny – jesienna sesja zdjęcia

Marzą mi się fotki we trójkę wśród liści, kolorów i promieni jesiennego słońca. Mam nadzieję, że się zmotywujemy, a statyw będzie dobrym fotografem :).

Koniecznie muszę też ugotować zupę dyniową, bez niej jesień się nie liczy. Może też uda nam się odwiedzić Arboretum w Rogowie. Oby w październiku było dużo weekendowego słońca, byśmy mogli zaliczyć kolejną mikropodróż. Wydaje mi się, że byłam w Arboretum na szkolnej wycieczce, ale zwiedzanie go w środku jesieni musi być niesamowite.

3. Dla domu – jesienne dekoracje

W domu koniecznie jesienne porządki, zmiany w szafie, przegląd rzeczy Córy i jesienne dekoracje. Może w końcu po dłuższej przerwie wyżyję się kreatywnie i pojawią się projekty zrób-to-sam?

I to tyle! A Wy co chciałybyście zrobić w październiku dla siebie, dla rodziny i dla domu? Dołączycie do moich wyzwań?

You May Also Like…

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Dawniej nasze babcie nie wyobrażały sobie sprzątania bez solidnej kostki mydła. Dziś to praktyczne rozwiązanie wraca do łask i nic w tym dziwnego! Mydło nie tylko świetnie sprawdza się jako produkt pielęgnacyjny, ale także jest skutecznym środkiem czystości....

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Dawno nie dzieliłam się z Wami takimi moimi osobistymi polecajkami. I tak sobie pomyślałam, że skoro nadchodzi czas, gdy obdarowujemy siebie i naszych bliskich bardziej, to lepszej okazji do stworzenia tego wpisu nie będzie. Nie ma się też co oszukiwać, że tylko...

36 komentarzy

  1. Natalia

    Nie jestem do końca zadowolona z realizacji wrześniowych planów.

    Tak z plusów: ogarnęłam wreszcie przyszłość – napisałam egzamin i dostałam się na wymarzone studia mgr. Kosztowało mnie to trochę stresu, więc trochę innych rzeczy poległo, ale to akurat naturalne. Wykonałam też całe wyzwanie oczyszczam przestrzeń – poszło rewelacyjnie! Pozbyłam się DZIESIĄTEK rzeczy, w końcu nauczyłam się wystawiać przedmioty na olx i odkryłam, że lubię to robić. Uporządkowałam też pamiątki, w końcu. Do 100 przebiegniętych kilometrów zostało mi niecałe 7, ostatni trening już wieczorem. 🙂

    Niestety, tak jak Ty nie ogarnęłam niezbędnych badań. Na wizytę do lekarza… zaspałam. Nie zdążyłam zapisać się na basen, zrobiłam też tylko 2 treningi siłowe z 8 planowanych, nie zdołałam przeczytać żadnej książki, cera w ruinie. Może po prostu zbyt wiele rzeczy sobie wymyśliłam?

    Plany na październik to przede wszystkim przetrwać pierwszy miesiąc studiów i nie stresować się za bardzo. Poza tym to Twoje wyzwanie porządkowe na jesień (wersja dla ambitnych :P) połączona z denkowaniem kosmetyków (zrobiłam głupie zapasy), kolejne 100km biegu + ten nieszczęsny basen, do tego niezrealizowane cele z września (lekarz, cera, książki).

    A zaraz siadam i wypełniam Twój kalendarz na październik. Pozdrawiam! 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      100 kilometrów – masz być z czego dumna! Czasem też myślę, że po prostu za dużo bym chciała, więc to normalne, że nie wszystko wychodzi. Ale mimo wszystko wolę planować więcej, bo wtedy i tak więcej realizuję 🙂

      Cieszę się, że korzystasz z kalendarza!

      Odpowiedz
  2. Aly

    Najbardziej czekam na relację z DIY <3
    Powodzenia w październiku Aniu 🙂

    Odpowiedz
  3. lawyerka

    Skoro 3 lata zostały Ci do 30stki to widzę, że jesteśmy w podobnym wieku 🙂 Życzę powodzenia w realizacji wszystkich planów i pomysłów. Chciałabym bardzo, żeby na blogu pojawił się post o jesiennych dekoracjach, uwzględniający projekty zrób-to-sam. W październiku czeka mnie prawdopodobnie remont salonu, więc miło byłoby znaleźć jesienne dekoracyjne inspiracje . Oczywiście jak już odgrzebię się ze sprzątaniem po remoncie ( będę na pewno przekopywać całego bloga w poszukiwaniu porad :D) Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Jesienne dekoracje DIY będą na blogu 🙂 Wczoraj zrobiłam plan blogowy na październik, więc pojawia się pewnie w przyszłym tygodniu 🙂

      Odpowiedz
  4. Pipilotka

    Też mam tak, że skupiam się w 100% na jednej rzeczy, a resztę zaniedbuję. I tak, kiedy skupiam się na blogu, cierpi firma i na odwrót. Ale staram się pracować nad sobą i zachować balans. Niestety, mi zostało tylko 1,5 roku do magicznej 30 więc muszę się spieszyć :).

    Odpowiedz
  5. Hulaj Dusza

    U nas październik zapowiada duże zmiany, bo On zmienia pracę i pod względem logistycznym będziemy musieli ułożyć życie rodzinne od nowa. Co nie zmienia faktów, że planów mam sporo. Wrzesień nie wyszedł najgorzej, zakończę go z prawie gruntownie wysprzątanym mieszkaniem, przeczytanymi dwiema książkami i kilkoma solidnymi treningami na rolkach. W październiku chciałabym ogarnąć jeszcze kilka mrocznych zakamarków domowych, znaleźć czas na co najmniej jedną rodzinną wycieczkę, ale przede wszystkim, żeby udało nam się logistycznie spiąć codzienność bez złości i jakiś wzajemnych pretensji. No i przede wszystkim dalszy rozwój naszego wspólnego bloga. Mam w planach jeszcze jeden projekt blogowy, taki zupełnie mój, ale trochę się boję, że zabraknie mi doby 😉

    Co do projektu #NajlepszaDo30, to ja powinnam sobie zmodyfikować na „najlepsza po 30”, bo takie okrągłe urodziny właśnie za mną. I postanowiłam sobie, że mam już fajną rodzinę, dwie w miarę odchowane córki, a teraz czas postawić na samorozwój na różnych polach 🙂

    pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Trzymam kciuki, by wszystko ułożyło się po Waszej myśli 🙂

      Odpowiedz
  6. Ola z piekniejest.pl

    Wrzesień nie należał do najszczęśliwszych, ale jest już prawie październik, więc nowe możliwości, plany i realizacje.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia z Twoimi celami.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Dziękuję! U mnie wrzesień ma jakąś taką złą aurę, szczególnie pierwsza połowa, więc też się cieszę, że już za nami 🙂

      Odpowiedz
  7. feminine

    To może ja zrobię #najlepszado35 😉 fajne plany! u mnie dużo pracy, przeplecie się z wizytą mojej siostry która przylatuje prawie na tydzień. A reszta to spontan 😉

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Rób #najlepszado35! Edyta założyła grupę Najlepsza do…, a przecież każdy czas jest dobry, by działać!

      P.S. W ogóle jakieś newsy mnie ominęły u Ciebie, pewnie dlatego że mało mnie w internecie, poza moimi miejscami 😉 Gratulacje Kochana :* Kiedy Wam się rodzinka powiększy?

      Odpowiedz
      • feminine

        To racja, każdy czas jest dobry 🙂

        Jasne, rozumiem, nie sposób śledzić wszystko.. skądś to znam 😉 w lutym zostaniemy rodzicami drugi raz 🙂 dziękuję :*

        Odpowiedz
  8. Sayaka

    Ja przez cały wrzesień próbowałam zarejestrować małego na szczepienie i biorąc pod uwagę, że dziś pierwszy października, misja się nie powiodła. Nie znoszę rejestracji telefonicznych… Przez to nie zarejestrowałam też siebie na badania kontrolne ani nie znalazłam nowego pulmonologa. W październiku muszę to w końcu ogarnąć. Najlepiej od razu w przyszłym tygodniu.

    U mnie książki przeniosły się wyżej pare miesięcy temu z tego samego powodu co u ciebie ale nadal nie mogę się nadziwić, że to tak dobrze wygląda i czemu nie wpadłam na to wcześniej? 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Rejestracja telefoniczna – też tego nie znoszę!
      Czasem te nasze maluchy mają lepszy zmysł dekoracyjny niż my, prawda? 😀

      Odpowiedz
      • Sayaka

        Zdecydowanie 😀

        Odpowiedz
  9. Anna Jach

    U nas się zapowiada październikowa rewolucja: ja idę do pracy, mąż zaczyna wyjazdowe koncerty weekendowe, od rana On będzie w domu z córą, ja będę wracać ok. 14-15, po czym On będzie wychodziła 3x w tygodniu do pracy na 17… Do tego jakoś musimy ogarnąć nie tylko pracę, ale i mieszkanie, i dziecko. Dobra organizacja będzie niezbędna. Trochę się boję, jak to wszystko pogodzimy, ale jakoś musimy dać radę 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Dacie radę 🙂 Pewnie początki będą najtrudniejsze, więc nie ma się co spinać na świetną organizację w pierwszych dniach, ale wypracujecie swoją nowa rutynę. Trzymam kciuki!

      Odpowiedz
  10. Martyna i Paulina|pojedztam.pl

    W Arboretum w Rogalinie nie byłyśmy, byłyśmy tylko w Kórniku, ale masz rację, że jesienią muszą być tam piękne widoki. Już odliczamy dni do kolejnego lata, może uda się wybrać do Borówkowych Domków.

    Odpowiedz
    • Ivai Q

      Kórnik i Rogalin to piękne miejsca 🙂 zwłaszcza, gdy kwitną kórnickie magnolie!

      Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Oj tak, ja też odliczam dni do lata 🙂

      Odpowiedz
  11. Ania Kalemba

    Ja skończyłam studia mgr i z uśmiechem patrzę w nadchodzącą jesień! 🙂 Będzie bosko! 😉

    Odpowiedz
  12. Edpholiczka

    Trzymam kciuki za realizację wszystkich Twoich celów.
    Zdecydowanie też przyłączam się do wyzwania najlepsza do 30, mnie brakuje 3 lat i 1,5 miesiąca 😀 To świetna inicjatywa.
    Październik? Planów jest dużo, m. in. zacząć przygotowania do szalonego listopada (urodziny moje i córy), pomycie okien i lepsza organizacja przestrzeni. Może uda się upiększyć dom i posprzątać gruntownie pokój córy. 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      U nas też w listopadzie urodziny córy! 🙂 Trzymam kciuki za Twoje plany i fajnie mieć wsparcie w projekcie #najlepszado30 <3

      Odpowiedz
  13. Gosia Zimniak

    Mam tak samo z tymi 100%!
    A ja w październiku zamierzam zrealizować Twoje wyzwanie oczyszczam przestrzeń 🙂 Dzięki za inspirację!

    Odpowiedz
  14. altavola

    Miłe plany, przede wszystkim realne. Coś drobnego, ale zawsze mam się wrażenie, że coś jednak wytycza nasze życie i robi się to nie tylko dla siebie, ale i najbliższych. Grudzień będzie bardzo zajęty ;p

    Odpowiedz
  15. Żaneta Jażdżyk

    Zaciekawiłaś mnie tą grupą #NajlepszaDo30. Właśnie też mam trochę problem z tym dbaniem o cele w różnych obszarach. Nad jednymi się skupiam, inne zaniedbuje. Co jakiś czas wracam na tor… a potem znów to samo. Eh…
    Dla mnie październik to głównie dziecko, praca nad nowym blogiem, prowadzenie aktualnego, grupa wsparcia, również oczyszczanie przestrzeni, programowanie (1 kurs w toku), prace nad ebookiem, automatyzacja finansów i pewnie jeszcze o czymś zapomniałam 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Mocne te plany! Powodzenia w realizacji 🙂

      Odpowiedz
  16. Babski Blues

    Sporo tego by sie uzbierało… Na początek ogarniety porządek w papierologii, lepsza organizacja kuchni i parę innych.

    Odpowiedz
  17. Beata Redzimska

    Aniu, czekam na jesienne projekty DIY. Przesladuje mnie wizja porzadkow w szafie, jestem nalogowym chomikiem. Moze znasz sposob, dla „chomikow”, by sie do tego zmobilizowac i co nieco oczyscic przestrzen? Pozdrawiam serdecznie Beata

    Odpowiedz
  18. Edyta Zając

    Aniu, właśnie po nocy odgrzebuję blogi i widzę dopiero teraz, że napisałaś o naszym projekcie! Cieszę się, że październik będzie dla Ciebie miesiącem właśnie na takie zadbanie o siebie 🙂 (i nie tylko październik!)

    Trzymam kciuki za dzisiejszy wielki dzień <3

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.