fbpx
 

Do zrobienia w maju – domowe cele!

utworzone przez | maj 4, 2018 | ZAKAMARKI | 16 Komentarze

Zdjęcie zrobione w domu Edyty Zając

Startujemy z majem! Uwielbiam ten miesiąc i piękną kwitnącą wiosnę, która z nim do nas przyszła. Choć chcę działać zawsze, niezależnie od pory roku, to nie da się ukryć, że jestem ciepłolubna i to właśnie wtedy mam mnóstwo energii. Dlatego codziennie ładuję się na słoneczku!

Kwiecień był dla mnie bardzo dobry. Wróciła mi energia i choć różne ciążowe dolegliwości nadal dają mi się we znaki, to ja czuję się znacznie lepiej. Górski klimat mi służy, cieszę się z każdego dnia, który tu spędzamy. I choć moja kwietniowa lista celów, nie została odhaczona w 100%, to zmotywowała mnie do tego, by każdą ze spraw pchnąć do przodu.

Marzec i kwiecień – jak mi poszło?

  • Salon czeka jeszcze na dodatki, które nadadzą mu charakteru, będę Was lada moment pytać w tej kwestii o radę
  • Pokój Zosi czeka na malowanie, nie wyrobiliśmy się przed majówką, ale w kolejnym tygodniu będzie odmalowany i praktycznie gotowy
  • Z przemalowaniem sypialni, podobnie jak z pokojem Zosi, ale wszystko jest gotowe, więc maj w naszym zasięgu
  • Przemalowanie krzeseł i kilku mniejszych rzeczy zrobione, został mi tylko jeden kosz, ale nie mogę zdecydować jaki kolor
  • Odświeżona fryzura jest!

  • Do kosmetyczki nie poszłam, ale za to wdrożyłam koreańską pielęgnację i widzę mega poprawę!

  • Hybrydy zrobione!
  • Projekt blogowy in progress! Kurs online rusza w maju!
  • Z wcześniejszym wstawaniem jest różnie, ale na pewno moje poranki są dużo bardziej sprawne niż w marcu
  • Z czytaniem książek też jest dobrze. Czasem to dwie książki w tygodniu, czasem zero, ale czuję, że czytam, a to właśnie o to poczucie najbardziej mi chodziło

  • Dokumenty ogarnięte, najważniejsze, że te, które nie miały swojego miejsca, są uporządkowane
  • Zioła rosną, a rodzina zadbała o tym bym miała mini ogródek warzywny!
  • Trochę kwiatów doniczkowych mi przybyło, ale nadal nie kupiłam dużej palmy i monstery. Będę na nie polować!
  • Zdjęcia do Project Life wywołane, stopniowo nadrabiam, ale mam nadzieję, że w maju dojdę do bieżącego uzupełniania

  • Okolica zwiedzana, a z każdą kolejną wyprawą jestem coraz bardziej zakochana w Beskidzie Wyspowym!

Do zrobienia w maju – domowe plany, cele i wyzwania!

Maj to czas, w którym głównie nastawiam się na pracę. Po pierwszych ciążowych miesiącach, teraz chcę w końcu zabrać się za realizację projektów, z którymi zwlekałam. Ciągle jednak moje domowe życie kręci się wokół urządzania w domu. Mimo że z mebli mamy już chyba wszystko, to nadal brakuje nam dodatków, które stworzą klimat. A ja z każdym kolejnym, przemyślanym zakupem, czuję coraz mocniej, że to moje miejsce i to tutaj chcę zapuszczać korzenie.

Plan na maj to nadal zmiany w domu, ale też nie chcę zapominać o sobie, odpoczynku, relaksie, dobrym jedzeniu, zwiedzaniu okolicy i rodzinnym spędzaniu czasu.

  1. Dokończyć urządzanie salonu
  2. Dobrać dodatki do jadalni
  3. Pomalować pokój Zosi
  4. Pomalować sypialnię
  5. Namalować obraz
  6. Pielęgnować ogródek warzywny
  7. Urządzić ogród – już sporo mamy, ale chcemy wyznaczyć strefy do relaksu, zabawy i jedzenia
  8. Odnowić stare krzesło
  9. Uzupełnić Project Life
  10. Kupić kwiaty doniczkowe do domu
  11. Wystartować z kursem online
  12. Sesja zdjęciowa z Zosią na Dzień Mamy
  13. Odwiedzić babcię z okazji imienin 🙂

A Wy jakie macie plany na maj?

You May Also Like…

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Dawniej nasze babcie nie wyobrażały sobie sprzątania bez solidnej kostki mydła. Dziś to praktyczne rozwiązanie wraca do łask i nic w tym dziwnego! Mydło nie tylko świetnie sprawdza się jako produkt pielęgnacyjny, ale także jest skutecznym środkiem czystości....

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Dawno nie dzieliłam się z Wami takimi moimi osobistymi polecajkami. I tak sobie pomyślałam, że skoro nadchodzi czas, gdy obdarowujemy siebie i naszych bliskich bardziej, to lepszej okazji do stworzenia tego wpisu nie będzie. Nie ma się też co oszukiwać, że tylko...

16 komentarzy

  1. Ola Dob.

    Ach, Twój maj zapowiada się aranżacyjnie i ambitnie! 😀 Ja choć energii mam sporo, a to wszystko za sprawą pięknej pogody, to jednak mam ochotę zwolnić, pocieszyć się tym, co tu i teraz. Dlatego każdą wolną chwilę spędzam po prostu na powietrzu, z córeczką podbijamy osiedlowe place zabaw, olsztyńskie plaże i jeździmy na dwóch kółkach. 🙂
    Uściski, Aniu! ♥

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Ja się cieszę z tego, że mamy tutaj ogród i ciągle mogę być u siebie, ale jednak poza domem :). Ze względu na ciążę musiałam wykluczyć rower i długie wyprawy w góry, a strasznie mi tego brakuje, także pozytywnie zazdroszczę tych wypraw z córeczką! 🙂

      Odpowiedz
  2. Ania Kalemba

    No no, sporo sobie tego narzuciłaś na maj, ale ja też wierzę w MOC tego miesiąca, będzie na pewno pięknie i produktywnie 🙂 Ja rozpoczynam nową pracę dziś! 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Oj tak! Maj ma MOC 🙂 Powodzenia w nowej pracy! :*

      Odpowiedz
  3. Pawel 90-ty

    Moje urządzanie również przeciąga się w nieskończoność, ale zamiast planować, zdaję się na chwilowe impulsy i decyzje podejmowane ad hoc.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      U mnie by się to totalnie nie sprawdziło niestety 😉

      Odpowiedz
  4. Simplife.pl | Natalia Knopek

    też ostatnio zrobiłam sobie wpis z planami na maj 🙂 z tym że moje dotyczyły takiego zwykłego życia, nie urządzania 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Moje zwykłe życie teraz kręci się wokół urządzania 🙂

      Odpowiedz
  5. Edpholiczka

    Wygląda na to, że nowe miejsce bardzo Ci Aniu sprzyja. To niesamowite, ile udało Ci się zrobić z listy! 🙂
    Trzymam kciuki za maj, jestem pewna,że będzie równie owocny 🙂
    Ja mam w planie nie przejmować się przesadnie pyleniem, które mnie wykańcza 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Wiesz Kasiu, że ja na wsi bardzo się bałam pylenia. Od lat mam alergię na trawy, drzewa, zboża i mimo odczulania wiosną miałam objawy alergii. A tu nie jest tak strasznie jak w mieście 🙂

      Odpowiedz
  6. Ewa | Day with Coffee

    U mnie maj pod hasłem firmowych załatwień i pierwszych kroków „na swoim” biznesie! Czuję, że będzie się działo, ale nie mogę się doczekać 🙂

    Odpowiedz
  7. Jola

    Ja też ambitnie zaplanowałam działania w maju, zobaczymy ile uda się odczekować 😉

    Odpowiedz
  8. Szyciownik Kurs Szycia Online

    Cześć,
    Im bliżej wesela, tym bardziej mój plan wygląda „przeżyć i nie oszaleć”. 🙂
    Świetna grzywka!
    Pozdrawiam,
    Kasia

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Tak to już jest przed ważnymi wydarzeniami 🙂

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.