Kiedy zapytałam Was na fejsbuku o czym chcielibyście poczytać tej wiosny, to jednym z najpopularniejszych tematów były porządki w ogrodzie. Nie da się ukryć, że nie mam własnego ogrodu, ani nawet małego ogródka, a na blogu dzielę się tylko tym czego mogłam doświadczyć, dlatego tym razem poprosiłam o pomoc specjalistkę od ogrodów: Anię – autorkę profesjonalnego bloga ogrodniczego Fajne Ogrody. Ania opowie Wam o tym jak zorganizowć porządki w ogrodzie, jakie prace warto wykonać wiosną oraz jak zadbać o glebę, trawniki i rośliny.
Sama czytałam z wielkim zaciekawieniem i mimo że tych prac nie jest mało, to moje marzanie o posiadaniu własnego ogrodu, nie zmalało ani trochę. Mam nadzieję, że wpis okaże się pomocny i już oddaję głos Ani :).
Wiosenne prace i porządki w ogrodzie
Każdy ogród po okresie zimowego spoczynku potrzebuje odświeżenia i uporządkowania oraz wykonania szeregu prac przygotowawczych do nadchodzącej wiosny.
Marzec to faktyczny początek sezonu ogrodniczego w naszej strefie klimatycznej. Na właścicieli ogrodów czeka szereg prac porządkowych, przygotowawczych i pielęgnacyjnych. Rozpoczęcie części z nich jest uwarunkowane temperaturą, czy zaleganiem pokrywy śnieżnej, jednak wiele można wykonywać niezależnie od tych uwarunkowań. O ile nie zrobiliście tego na jesieni, marzec jest ostatnim dzwonkiem na ogrodowe porządki. Nawet jeżeli wykonaliście niezbędne prace jesienią, wiosną ogród i tak potrzebuje nieco uwagi w tym zakresie.
1. Porządki
Podstawą wiosennych porządków w ogrodzie jest usunięcie śmieci, starych liści, gałęzi etc. które nagromadziły się na terenie ogrodu w okresie jesiennym i zimowym. O ile nie zdążyliście wygrabić liści jesienią to najlepszy moment by nadrobić to przeoczenie.
Wczesna wiosna to dobry moment na konserwacje i rewitalizacje nawierzchni i małej architektury: altan, ścieżek, płotków itp. Zależnie od materiału z jakiego zostały wykonane należy zastosować odpowiednie preparaty i postępowanie: oczyszczenie, zabezpieczenie, malowanie, usunięcie mchu, grzybów i glonów itd. Poradę w zakresie doboru metody i środków uzyskacie w każdym markecie budowlanym.
Na początku marca robimy generalny przegląd narzędzi ogrodniczych, konserwujemy je: ostrzymy, czyścimy, smarujemy itd. To także dobry moment na uzupełnienie braków sprzętowych.
Jeśli planujecie uprawę roślin w pojemnikach powinniście wykonać czyszczenie posiadanych skrzynek, donic i pojemników, do których zamierzacie wysiać lub wysadzić rośliny. Możecie umyć je z użyciem tzw. mydła potasowego i ciepłej wody.
2. Gleba
Marzec to dobry moment na przygotowanie gleby do siewu i uprawy, szczególnie na terenie warzywników. Możecie wykonać zasilenie gleby kompostem, spulchnienie i wyrównanie rabat przeznaczonych pod siew.
3. Rośliny
Początek marca (o ile nie odnotowujemy anomalii pogodowych) to dobry moment na usunięcie osłon i zimowych zabezpieczeń z roślin. W przypadku bardzo wrażliwych gatunków należy dostosować termin do faktycznych warunków termicznych. Pamiętajcie by w przypadku słonecznych stanowisk wybrać pochmurny dzień. Wówczas zapobiegacie szokowi termicznemu związanemu z wahaniami temperatur.
Wczesna wiosna to pora na przeprowadzenie niezbędnych cięć wiosennych w obrębie drzewek i krzewów zarówno ozdobnych jak i owocowych. Wykonujemy tzw. cięcia formujące mające na celu utrzymanie właściwego pokroju rośliny lub cięcia sanitarne mające na celu usunięcie obumarłych, uszkodzonych, chorych części roślin. Pamiętajcie o przycięciu dekoracyjnych traw po zimie oraz krzewów kwitnących latem. Rośliny kwitnące wiosną przycinamy dopiero jesienią!
Możecie rozpocząć nawożenie roślin z użyciem kompostu lub nawozów wiosennych (uniwersalnych wieloskładnikowych lub przeznaczonych dla konkretnych gatunków roślin np. rododendronów, iglaków itp.)
Marzec to czas na pierwsze wysiewy. Siejemy nasiona do gruntu, w szklarniach i inspektach oraz w domach, przygotowując tzw. rozsadę np. pomidorów, ogórków, sałaty a także wielu kwiatów i ziół jednorocznych. Oczywiście siew w inspektach i szklarniach rozpoczynamy wcześniej. Siew do gruntu wymaga stabilnych termicznych warunków powyżej 0 st.
W skrzynkach, pojemnikach, donicach i na rabatach można wykonać pierwsze ozdobne nasadzenia używając to tych celów popularnych bratków, które są bardzo wytrzymałe na niskie temperatury.
Wczesna wiosna to okres kiedy pełną parą ruszają szkółki roślin. Pod koniec miesiąca można przystąpić do sadzenia drzew i krzewów. Zawsze bezpieczniejsze jest w tym okresie sadzenie tych z zakrytym systemem korzeniowym, czyli z tzw. pojemników.
4. Trawnik
Trawnik po zimie zazwyczaj nie wygląda najlepiej. Powinniście dokładnie wygrabić jego powierzchnię z użyciem tzw. grabi wachlarzowych, czyli tzw. miotłograbi. Przydałoby się również wykonanie areacjii i wertykulacji. To zabiegi mające na celu usunięcie resztek starej darni, napowietrzenie korzeni, ogólną poprawę struktury gleby a także stworzenie warunków do skuteczniejszej penetracji nawozów i składników pokarmowych w głąb gleby. Zabiegi najlepiej wykonać specjalnymi narzędziami, urządzeniami (aeratory, wertykulatory). Nie musicie ich kupować – można takie coraz częściej wypożyczyć na dobrych szkółkach i w centrach ogrodniczych. Wertykulację możecie ostatecznie wykonać widłami lub w specjalnych butach/nakładkach na buty z kolcami (do nabycia w marketach), choć nie będzie ona tak dokładna i skuteczna jak mechaniczna.
Jeśli nie macie trwałego (taśma, kostka) wykończenia linii brzegowej trawnika warto odświeżyć tę linię używając zwykłego szpadla. Łuki możecie odwzorowywać z użyciem choćby węża ogrodowego.
Od dwóch lat redaguję profesjonalnego bloga ogrodniczego fajneogrody.pl przekazując Czytelnikom moją wiedzę i doświadczenie, a także propagując ideę turystyki ogrodowej, która jest moim hobby. Fajne ogrody są miejscem w którym i profesjonaliści i amatorzy znajdują ciekawe treści, inspiracje i odpowiedzi na swoje pytania.
http://www.fajneogrody.pl
http://pracowniafajneogrody.pl
Mam nadzieję, że rady Ani będą dla Was przydatne, a ja wierzę, że będę mogła wprowadzić je w życie już niedługo! Koniecznie dajcie znać, czy jesteście szczęśliwymi posiadaczami ogrodów i jak u Was przebiegają wiosenne porządki.
Muszę przyznać, że pamiętam wpis, w którym mówiłaś, że chcesz polepszyć swoje umiejętności fotograficzne. Z perspektywy czasu, patrząc na zdjęcia na Twoim blogu widać ogromny progres! Oby tak dalej!
A wpis jak zawsze w punkt! Muszę przypomnieć mamie o trawniku.
Dziękuję! 🙂
Ale super! Ja właśnie ostatnio przeniosłam się ze studenckiego mieszkania do rodzinnego domu i cieszę się na prace w ogrodzie, bo często mnie to omijało, a bardzo to lubię! 🙂
Zazdroszczę tego ogrodu <3
Życzę Ci żebyś niedługo miała swój wymarzony :*
Super!
My właśnie kupiliśmy działkę ogrodowa za miastem i to nasz debiut widzę wiele cennych rad które z pewnością nam się przydadzą.
Bardzo się cieszę! 🙂
szkoda, że nie mam ogrodu… planuję jednak w tym sezonie zaprojektować swój wymarzony balkon 🙂
Mój balkon też jest dla mnie namiastką ogrodu. Choć w ogrodzie pewnie miałabym tylko trawę 😀
Już nie mogę się doczekać pracy w ogrodzie, bardzo lubię to zajęcie. Nie wiem jak działa na Was, ale mnie niesamowicie relaksuje 🙂 A największa radość i satysfakcja przychodzi wraz ze zbiorem pierwszych własnoręcznie wyhodowanych nowalijek!
Własnoręcznie wyhodowane nowalijki <3 Ja sadziłam w zeszłym roku pomidorki koktajlowe na balkonie i to mega uczucie je zbierać takie wyrośnięte od ziarenek!
Rok temu zasialam groch. Pierwszy moj siew w zyciu….mniaaaammm…jakie to było pyszne 😀 W tym roku powtórka,tyle,że więcej, bo w zeszłym się nie najadlam 😉
Nie mam swojego ogrodu, za to chętnie pomogam mamie w doglądaniu ogródka jak tylko mam możliwość odwiedzin. Moze uda mi się w tym roku zasiać bazylię do balkonowego ogródka. 🙂
Aniu, ja trochę z innej beczki 😉 Chciałam Tobie bardzo podziękować za założenie grupy na FB. „Dom w porządku” jest pełen wiedzy, przydatnej każdej pani domu (czy to perfekcyjnej czy nie;) ), gromadzi mnóstwo inspiracji i dobrych rad. Dziękuję <3
To Wasza zasługa <3 Ogromnie się cieszę, że grupa właśnie tak się rozwija 🙂
…aż żałuję, że nie mam własnego ogrodu. 🙂
Aniu, uwielbiam Twojego bloga 🙂 Przeczytałam go już od deski do deski i bardzo mnie zainspirował do lepszej organizacji mojego czasu i przestrzeni wokół mnie. Już nie mogę się doczekać kolejnych wpisów 🙂
Dziękuję ślicznie <3 Od jutra wracam z nowymi wpisami! 🙂
Nie mam swojego ogrodu, ale często kupuję nowe rośliny do ogródka w moim rodzinnym domu. W tym roku mam w planach zagospodarowanie balkonu. Nie będę przesadzać z ilością roślin, bo latem będę zmieniać mieszkanie.
Za rok lub dwa te rady bardzo mi się przydadzą 🙂
Ja, jak to nazwałaś, jestem „szczęśliwą posiadaczką ogrodu”, natomiast nie mam specjalnie talentu do jego prowadzenia, czy pielęgnacji. Za swój największy sukces uważam lobelię w doniczkach przy tarasie i samosiejki niezapominajki, które po roku od wsadzenia przepięknie się same rozsiały (chyba widziały, że na mnie nie mogą liczyć:) A trochę poważniej, to tak jak Aniu piszesz sprawa trawnika, który wydaje się być „bezobsługowy”, rzeczywiście wymaga trochę zachodu, a ja z racji twardości gleby jaką mamy jestem zdana na męską część rodziny w kwestii areacji i wertykulacji. Ja przyznaję się, że zdecydowanie wolę patrzeć na ogród niż w nim pracować i robię niezbędne minimum. Podziwiam i szanuję osoby, które poświęcają mu serce i czas i pieniądze (informacja dla osób niewtajemniczonych, pielęgnacja ogrodu kosztuje – w sklepach ogrodniczych zostawiam chyba więcej pieniędzy niż w odzieżowych) Ale już mógłby zakwitnąć…..
Witaj 🙂 Fajny post 🙂 U mnie na blogu również post z kalendarzem dotyczący wiosennych prac w ogrodzie, który wywołał duże zainteresowanie :)Pozdrawiam 🙂
Praca w ogrodzie działa relaksująco i daje niesamowitą satysfakcję. Efekty naszych porządków, widać od razu, co niezwykle cieszy. Z kolei pielęgnowanie roślin wymaga nieco cierpliwości, kiedy oczekujemy aż zaczną kwitnąć, czy dadzą nam owoce i warzywa, ale z tego radość jest jeszcze większa.
Uwielbiam swój ogród i wszystkie prace z nim związane