Wyzwanie #Oczyszczam Przestrzeń stało się punktem obowiązkowym w historii bloga, dlatego w tym roku też nie mogło go zabraknąć. Choć jeszcze tydzień temu nie czułam potrzeby, żeby je zorganizować. Kiedy jednak przyszedł impuls – reszta popłynęła sama. Zapraszam Was do udziału w edycji 2023, podczas której oczyścimy swoją przestrzeń odliczając do wiosny. Zanim jednak szczegóły wyzwania, to chcę się podzielić z Wami kilkoma refleksjami co do gromadzenia i pozbywania się rzeczy, które przyszły do mnie w ostatnich miesiącach.
Jedyną stałą jest zmiana – i dotyczy to też rzeczy w naszym domu
W ostatnim roku sporo zweryfikowałam w kontekście mojego podejścia do kupowania, gromadzenia, przywiązywania się do tego czym się otaczamy. Pozbyłam się dużej ilości rzeczy, które kiedyś były dla mnie nie do ruszenia. Mimo że po każdej takiej czystce dochodziłam do wniosku, że to już ten moment, w którym mam dokładanie tyle, ile potrzebuję, to za jakiś czas znów pojawiała się potrzeba oczyszczenia, pozbycia się kolejnych przedmiotów. Ale też potrzeba zastąpienia ich innymi.
Zmieniamy się, zmieniają się okoliczności, nasze zasoby, potrzeby. Zmienia się też nasz gust, który jest wynikiem naszych doświadczeń, wiedzy, osobowości. Dom jest odbiciem tego jacy jesteśmy, dlatego też będzie się zmieniał. Dużo przedmiotów towarzyszących nam w życiu po prostu się zużywa i jesteśmy zmuszeni do tego, żeby kupić nowe. Ale część rzeczy mimo tego, że jest w dobrym stanie, przestaje nam służyć. My przestajemy z nich korzystać, bo zmieniły się okoliczność i już nie spełniają naszych potrzeb. Dlatego nawet jeśli na bieżąco pozbywamy się zużytych rzeczy, to raz na jakiś czas dobrze jest się zatrzymać i spojrzeć na swój dom i to, co mamy z perspektywy tu i teraz. Czy ciągle tego wszystkiego potrzebujemy?
To nie musi być stały moment w kalendarzu, gdzie co rok na wiosnę robimy wielki przegląd. Być może poczujesz taki impuls przed przeprowadzką, gdy rozpoczynasz nową pracę albo szykujesz się do innej życiowej zmiany. Zaufaj sobie i nie neguj tego, do czego kieruje cię intuicja. Od początku pisania Wam o pozbywaniu się rzeczy, którymi się otaczamy, wskazywałam, że oczyszczanie przestrzeni to robienie miejsca na nowe: doświadczenia, rzeczy, znajomości, relacje. Z dzisiejszą świadomością mam całkowitą pewność, że tak jest. Wszystkie rzeczy, którymi się otaczamy, to nasz energetyczny bagaż. Kiedy zostawiamy za sobą to, co stare, otwieramy się na nowe.
Jesteś lokomotywą – co ze sobą wieziesz?
Wyobraź sobie, że jesteś lokomotywą, a rzeczy, które masz w domu są jak wagony. Im więcej tych wagoników, im są cięższe, tym trudniej nabrać lokomotywie rozpędu, ruszyć z miejsca, czuć lekkość w podróży. Wszystkie niepotrzebne rzeczy, które masz w domu właśnie tak na ciebie działają. Dlatego, kiedy tylko poczujesz taką potrzebę – zadbaj o to, aby odczepić od siebie wagoniki, które nie są ci potrzebne.
Ostatnio znajoma powiedziała mi, że przeczytała prawie całego bloga i zminimalizowała ilość swojego dobytku o 1/3. I teraz czuje taką fantastyczną lekkość. Dokładnie o to w tym wszystkim chodzi. Żyjemy tu i teraz i wspaniale jest otaczać się rzeczami, które nas w tym życiu tu i teraz wspierają. Nie ciągnąć za sobą rzeczy i sytuacji z przeszłości, nie wybiegać za daleko w przyszłość, tylko otaczać się tym, co sprawia, że dziś żyje nam się lepiej. Wierzę, że to wyzwanie będzie inspiracją do tego, żeby zacząć te wagoniki odczepiać.
Wyzwanie #Oczyszczam Przestrzeń 2023 – zasady
Czas trwania: 1-21 marca 2023. Na wyzwanie składa się 21 prostych zadań. Możecie realizować codziennie jedno zadanie albo zabrać się za więcej punktów jednego dnia. Zachęcam do tego, żeby to wyzwanie było też okazją do wsłuchania się w siebie. Bo to my sami najlepiej czujemy, o które miejsca potrzebujemy w danym momencie zadbać. I wcale nie musi to być szafa, z której wysypują się ubrania, tylko np. dokumenty, które od ostatniego porządkowania są we względnym ładzie.
Kto może uczestniczyć w wyzwaniu? Każdy, kto ma potrzebę i ochotę na wprowadzenie zmian i potrzebuje wspólnej mobilizacji.
Co trzeba robić? Listę zadań-inspiracji w ramach wyzwania znajdziecie poniżej. Kolejność realizacji zadań jest dowolna, dopasujcie ją do siebie. Możecie też zrealizować zupełnie inne zdania – dokładnie tak jak czujecie. Robiąc poranną kawę stwierdzicie, że szuflada ze sztućcami jest tym miejscem, w którym chcecie zrobić przegląd, a może to lodówka lub szuflada z bielizną. Zaufajcie temu, co do Was przyjdzie.
Widzimy się na Instagramie. Na Instagramie i InstaStories (oraz na Facebooku i tamtejszych relacjach) będę codziennie rano podrzucać zadanie na dany dzień i z przyjemnością podpatrzę Wasze zmagania. Pamiętajcie, aby oznaczyć mnie w relacjach bądź na zdjęciach @niebalaganka i dodać #oczyszczamprzestrzen.
Wyzwanie #Oczyszczam Przestrzeń 2023 – zadania
- Uporządkuj torebkę i portfel.
- Przejrzyj półkę lub szufladę z kawą i herbatą.
- Uporządkuj przyprawy. Jak trafisz na przeterminowaną – pozbądź się jej.
- Przejrzyj zdjęcia w telefonie i usuń zwielokrotnione ujęcia. Przynajmniej z ostatniego miesiąca.
- Przejrzyj czapki i szaliki.
- Uporządkuj koszyczek z drobiazgami.
- Przejrzyj zawartość szuflad w kuchni.
- Uporządkuj szafkę pod zlewem.
- Zrób przegląd dziecięcych zabawek – może to być jeden koszyk, jedna szafka, jedna szuflada.
- Przejrzyj kosmetyki i jeśli takie znajdziesz pozbądź się tych po terminie ważności. Zużyj do końca te, których zostało już mało.
- Przejrzyj zawartość szuflady z bielizną.
- Wyrzuć jedną zużytą rzecz z grupy kilku o podobnych funkcjach (np. pościel, ręczniki, piżamy).
- Zrób przegląd drobnej elektroniki.
- Przejrzyj leki i zawartość domowej apteczki.
- Odchudź kolekcję kubków.
- Zrób przegląd butów – posezonowo zimowych i tych na następny sezon.
- Uporządkuj jedną półkę z ubraniami.
- Zrób przegląd biżuterii.
- Przejrzyj aplikacje w telefonie – odinstaluj te, z których nie korzystasz.
- Zrezygnuj z jednej dekoracji, która stoi i się kurzy, a przestała ci się podobać.
- Przejrzyj schowki w samochodzie i wyrzuć wszystkie śmieci.
Ważne!
- Przez cały czas trwania wyzwania róbcie listę rzeczy do oddania/sprzedania. Będzie potrzebna na koniec, gdy będziecie chcieli sprzedać niepotrzebne rzeczy. Jeśli nazbiera się ich całkiem sporo, to taka lista pozwoli mieć pod kontrolą to, czego się pozbywamy.
- Najważniejsze to przy każdym zadaniu rozstać się choć z jedną rzeczą (oddać, sprzedać, wyrzucić, zużyć). W końcu oczyszczamy przestrzeń!
Tak na koniec chciałam Wam jeszcze przypomnieć, że czasami nie możemy się zabrać za porządki, ale gdy na przykład mamy pracę do wykonania, to właśnie wtedy chęć na to sprzątanie do nas przychodzi. I często jest to nazywane prokrastynacją. A to jest głos intuicji, który mówi Wam czym macie się najpierw zająć, żeby to zadanie, które na Was czeka, przeszło w lepszym przepływie. To nie muszą być gruntowne porządki w całym domu, a uporządkowanie miejsca pracy, plików na komputerze czy dokumentów. I właśnie o tym głosie wewnętrznym, który mówi czym i kiedy się zająć, podczas tego wyzwania nie zapominajcie.
To, kto dołącza?
Muszę przyznać, że przeczytałam cały post i co chwilę miałam takie – MASZ RACJĘ!
Ja od dłuższego czasu spoglądam na swoje biurko i kusi mnie, żeby przejechać po nim ścierką, ale mam tak daleko do tej ścierki, że….
Z chęcią wezmę udział, a przynajmniej postaram się 🙂
Cieszę się bardzo! I mam nadzieję, że ta ścierka pod ręką się znalazła 🙂
Hej, na to czekałam🥰 Oczywiście podejmuję się wyzwania. Mój dom bardzo tego potrzebuje. Spadłaś mi z nieba Aniu🥰 Dziękuję❤️
Cieszę się! ❤️
Cześć!
Jestem tu z Wami na blogu już dobrych parę lat 🙂 Chętnie dołączam do wyzwania. Najbardziej lubię tu właśnie te treści z ogarnianiem porządku, bo z tym mam właśnie totalny problem.
Dzięki Tobie Aniu, jakiś już czas temu dotarło do mnie niby coś oczywistego, że porządek to niekończący się proces. Nie da się raz zrobić porządku np. w szafie. Wiadomo, regularnie robi się pranie i układa, ale ważny jest ten cykliczny przegląd. Bo nasze życie się zmienia, my się zmieniamy, trzeba wygrzebać z czeluści, to co zalega, czego już nie używamy i po prostu się tego pozbywać regularnie. To dwa odrębne tematy – codzienne porządkowanie na bieżąco, a cykliczne gruntowne ogarnianie.
Serdecznie pozdrawiam!
Iwona
Dokładnie tak jest. Ja na bieżąco pozbywam się ze swojej szafy czy z szafy dzieci rzeczy zużytych czy za małych, a i tak takie gruntowne popatrzenie na całość jest potrzebne. W ostatnim tygodniu mam dużą refleksję o własnej szafie i ilości rzeczy w niej, które wyślizgnęły mi się spod kolorystyki i stylu, który do mnie pasuje.
Pozdrawiam cieplutko! 🙂
Witam,
na moją pocztę nie dotarł mail z naklejkami na przyprawy. Bardzo proszę o przesłanie , bo moje obecne naklejki są bardzo mało czytelne. Zamówiłam na allegro, ale to była porażka.
Pozdrawiam Renata
Uaktualniłam wpis i klikając przycisk na dole wpisu powinien się otworzyć plik z etykietami, który można zapisać. Mam nadzieję, że tak uda się go pobrać i wydrukować 🙂
Aniu, niestety nie udało mi się pobrać etykiet. Nie widzę gdzie trzeba kliknąć zeby pobrać etykiety.
Aktywny link jest z domowym zeszytem ćwiczeń. nic innego nie widzę.
Może tak się uda 🙂 https://niebalaganka.pl/wp-content/uploads/2020/01/etykiety-na-słoiki-do-druku.pdf
Ze sporym opóźnienieniem, ale dołączam i ja:) Dzieki Aniu za motywację:)
Super! 🙂