fbpx
 

Dwukolorowa ściana, czyli metamorfoza w stylu – mało pracy, duży efekt

utworzone przez | sty 22, 2022 | DOM, KREATYWNIE | 2 Komentarze

Na początku 2021 roku podjęliśmy z Sebastianem decyzję, że w domu, w którym mieszkamy, zaczniemy wprowadzać więcej wnętrzarskich zmian. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że będziemy chcieli go kupić, ale przemalowanie sypialni sprawiło, że poczuliśmy pełną moc do działania. Zaczęliśmy od biura i przemeblowania. Kolejnym krokiem w tym pokoju miało być przemalowanie fioletowej ściany. Pomysłów na nią mieliśmy wiele: od butelkowej zieleni, przez wyłożenie cegłą, położenie betonu, po ścianę w ciapki, która stanie się wielkim obrazem.

Nie mogliśmy się zdecydować, wena się rozeszła, a ściana nadal była fioletowa. Aż któregoś pięknego dnia przyniosłam resztki farby, które zostały po malowaniu salonu i po prostu zaczęłam działać.

Ściana przed metamorfozą

Z tym fioletem jakoś się nie polubiłam. W zestawieniu z beżem pozostałych ścian działał na mnie przytłaczająco. I choć w niewielkich ilościach i w odpowiednim wnętrzu nie wyglądałby źle, to mi po prostu nie pasował.

Dwukolorowa ściana – mało pracy, duży efekt

Popłynęłam na fali tego, co czuję i ile mam farby. Ciemny dół, jasna góra i nierówne odcięcie między kolorami. Jak się później okazało, taką ścianę ma Ola Stabrawa u siebie. Musiałam podświadomie zapamiętać ją jako genialny pomysł. Efekt fantastyczny, pokój nabrał nowego życia i nawet ten brudny beż nie jest już taki brudny.

To malowanie zajęło mi około 3 godziny, uwzględniając czas wysychania farby. Każdą część pomalowałam tylko dwa razy – przy tak intensywnym kolorze to naprawdę niewiele.

Kilka praktycznych wskazówek:

  • Decydując się na takie pomalowanie ściany, unikajcie łączenia kolorów na samym środku ściany. Proporcje 3 : 4, lub 2 : 3, a nawet 7 : 8 będą wyglądać ciekawie.
  • W taki sposób można pomalować część większej ściany, wyodrębniając jakiś kącik. Widzę to jako zagłówek za łóżkiem lub wyodrębnione miejsce pracy, np. w narożniku.
  • Nie bójcie się różnych kolorów. Ja dziś jestem fanką łączenia czerni i bieli, więc to dla mnie naturalny wybór. Ale taka ściana będzie wyglądać dobrze również w kolorze.

Jak Wam się podoba taka dwukolorowa ściana? Mnie bardzo cieszy, choć wiem, że w przypadku tego pokoju to etap przejściowy. Czeka nas tutaj więcej zmian, a projekt naszej wymarzonej pracowni już powstaje. 

You May Also Like…

Fototapeta w łazience

Fototapeta w łazience

Jako zwolenniczkę nieoczywistych rozwiązań we wnętrzach ciągnie mnie do zastosowania fototapety w miejscu, które w naturalny sposób się z nią nie kojarzy. I tak tworzę aranżacje, gdzie tapeta ląduje na suficie, na podstopnicach schodów czy w łazience. Fototapeta w...

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

Personalizowana lampa do salonu – zobacz jak wygląda

W naszym domu niezmiennie coś się zmienia. Z każdym dniem staje się coraz bardziej nasz, właśnie dzięki małym zmianom. Ostatnio taka zmiana zawitała do salonu - wymieniliśmy oświetlenie sufitowe na ręcznie robioną lampą. Lampę, która dodaje charakteru i wyjątkowości....

2 komentarze

  1. Magda

    Bardzo fajny pomysł. Tak niewiele potrzeba żeby wnętrze miało to „coś’.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Temu pomieszczeniu ta ściana zdecydowanie dodała stylu :).

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.