Światło we wnętrzach, ale przede wszystkim w naszym życiu, ma ogromne znaczenie. Jeśli chodzi o oświetlenie domu, to ja jestem totalną klimaciarą. Choć do tej pory musiałam się dostosować do zastanych rozwiązań, które w większości brzmiały „jeden żyrandol na środku pokoju”. Dzisiaj chciałam Wam pokazać inteligentne oświetlenie domu WiZ, za pomocą którego odmieniliśmy oświetlenie, dopasowując je do naszego trybu życia. Bez zmiany elektryki, za to z instalacją trwającą kilka minut.
Rola światła we wnętrzach i w naszym życiu
Funkcjonujemy w oparciu na cyklu dobowym nierozerwalnie związanym ze światłem słonecznym. Od rana dominuje światło o temperaturze barwowej zimnej, które sprzyja koncentracji i działaniu. Po południu i wieczorem zmienia się w światło o temperaturze ciepłej, która zaś sprzyja odprężeniu i relaksacji.
Usytuowanie wnętrza względem stron świata, a także ta zimna i ciepła barwa światła wpływają na to, jak odbieramy dane wnętrze, jak wyglądają kolory ścian, mebli czy dodatków. Wszystko jest ze sobą i ze światłem powiązane. Dlatego oprócz tego, ile mamy punktów oświetleniowych i jak są rozmieszczone, ważne jest to, jaką temperaturę barwową posiadają. A dzięki żarówkom WiZ możemy sami ją dopasować w zależności od tego, jak w danej chwili chcemy spędzać czas.
Inteligentne oświetlenie domu na co dzień
Do tej pory żarówki WiZ zainstalowaliśmy w salonie, na schodach i w pokoju dzieci. Co ważne, nie potrzebujecie do ich uruchomienia elektryka czy zmiany instalacji elektrycznej. Po prostu wkręcacie żarówki, bo pasują one do standardowych gwintów. Włączacie światło i prawie gotowe. Drugi krok to ściągnięcie aplikacji, za pomocą której steruje się oświetleniem. Tutaj już jest ogrom możliwości konfiguracji i nie sposób opowiedzieć o wszystkich opcjach. Ale pokażę Wam, jak to działa u nas w domu.
Salon
W salonie mamy żarówki filamentowe o temperaturze barwowej od ciepłej do zimnej. Te żarówki wyglądają pięknie nawet wtedy, gdy są wyłączone. Ale to nie jest ich jedyny plus.
Oprócz zmiany barwy światła możemy ustawić również poziom jasności, harmonogram (np. codziennie o 21:00 włącza się tryb „przed snem”) albo wybrać jeden z gotowych trybów, np. do medytacji czy oglądania filmów. Jest też tryb wakacyjny, dzięki któremu możemy symulować obecność w domu również podczas wyjazdów. Dodatkowo opcja lampki nocnej, która daje najbardziej przygaszone światło, ale właśnie idealne w nocy.
Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć ten sam wieczorny kadr przy świetle zimnym i ciepłym.
Klatka schodowa
Drugie miejsce, w którym zainstalowaliśmy żarówki WiZ, to oświetlenie nad schodami. A oprócz żarówek mamy tutaj też czujnik ruchu. Dzięki WiZ było to możliwe bez zmiany instalacji.
Tutaj też wybraliśmy żarówki filamentowe dopasowane do kinkietów i dodaliśmy to pomieszczenie do aplikacji. Następnie dodaliśmy do niej czujnik ruchu i przypisaliśmy go do danego pomieszczenia. Czujnik steruje wszystkimi światłami w pomieszczeniu i wykrywa ruch w zasięgu 3 metrów. Superproste i co najważniejsze – działa!
Za pomocą aplikacji możemy zaprogramować czujnik, by uruchamiał różne tryby oświetlenia w zależności od pory dnia, ustawić, po jakim czasie ma się wyłączyć, bądź przejść w inny tryb działania. Oprócz tego oczywiście można sterować samymi żarówkami – ustawić temperaturę barwową, poziom jasności czy tryb lampki nocnej.
Czujnik ruchu na schodach to coś, co doceniam szczególnie mocno wieczorem i w nocy, gdy śmigają po nich maluchy. Ale można go zainstalować także w wiatrołapie, garażu czy nawet w łazience. Czujnik ma opcję montażu do ściany, ale możemy go postawić w dowolnym miejscu, np. na półce.
Pokój dzieci
W pokoju dzieci króluje za to kolorowa żarówka. Oprócz regulacji barwy światła, mamy tu możliwość wyboru wielu kolorów oświetlenia. Dla dzieci to istny raj, ale też poczucie bezpieczeństwa, gdy mogą zasypiać przy przygaszonym świetle. Przy kolorowej żarówce gotowych trybów jest mnóstwo, a do tego można samodzielnie wyszukać kolor.
W pokoju dzieci korzystamy też z pilota. Dzięki temu mogą same (bez naszych telefonów) przełączać się między zaprogramowanymi trybami. Jednym pstryknięciem można też włączyć tryb lampki nocnej oraz rozjaśnić/przyciemnić światło. Pilot, podobnie jak czujnik, można przypisać do dowolnego pomieszczenia.
Żarówki można wyłączyć za pomocą aplikacji albo klasycznie włącznikiem. Na Instagramie opublikowałam kilka filmów, w których pokazuję, jak to działa. Zerknijcie koniecznie, żeby poczuć, jakie możliwości dają te żarówki.
Uwielbiam te produkty! I myślę, że w XXI wieku każdy zasługuje na to, by mieć takie oświetlenie w domu. A Wy korzystacie z takiego inteligentnego oświetlenia na co dzień? Które rozwiązanie spodobało Wam się najbardziej?
Pojęcia nie miałam, że są takie żarówki! A ja latarki w smartwatch używałam chodząc po klatce schodowej w domu 🙂
Te żarówki są super, mega wygoda 🙂
Kocham inteligentne oświetlenie, gaszenie światła w sypialni dzieci, telefonem z własnego łóżka to piękna sprawa 😉
Zgadza się! 🙂
Zgadza się takie oświetlenie w XXI warto mieć i skorzystać z możliwości, jakie daje technologia. Dzięki temu możemy zmienić klimat i dopasować do każdej okoliczności oświetlenie. Niesamowicie wygodne i przydatne rozwiązanie.
Fajne. Muszę spróbować te z opcją czujnika ruchu.