7 rzeczy #10

utworzone przez | sie 23, 2015 | ZAKAMARKI | 34 Komentarze

7 rzeczy, które ostatnio pokochałam i o których bardzo chcę Wam opowiedzieć. Dziś będzie trochę muzyki, moich ukochane miejsce w Łodzi i w końcu realizacja kolejnego z wakacyjnych planów! Zapraszam! 🙂

♪♪ Mioush x Jimek x NOSPR ♪♪

Już dawno żadna płyta mnie tak nie wciągnęła jak tak. Mogłabym słuchać bez końca ♥

Palmiarnia – moje ukochane miejsce w Łodzi. Kojarzy mi się z każdymi wakacjami, bo podczas wypadów do Łodzi zawsze ją odwiedzałam. W te wakacje nie mogło być inaczej, zawsze czymś mnie zaskoczy.

palmiarnia-łódź-2
palmiarnia-łódź-żółwie palmiarnia-łódź-storczyki palmiarnia-łódź-motyle palmiarnia-łódź-motyle-2 palmiarnia-łódź-banany

W końcu zrealizowałam kolejny punkt z mojej wakacyjnej listy wyzwań. Zrobiłam makaroniki! Efekty oceńcie sami 😀 Powtórki chyba nie będzie.

makaroniki-2

Sporo blogowych rzeczy dzieje się w tle i jeszcze ich nie widzicie, a jedną z nich będzie odświeżenie zdjęcia profilowego na blogu. Które lepsze? 🙂

zdjęcie-na-bloga

Dziękuję za wszystkie wyprawkowe rady! Listę niezbędnych rzeczy tworzę raz jeszcze uwzględniając Wasze doświadczenie. Wpisuję wszystko, choć niektóre rzeczy oznaczam jako mało pilne. Do tego lista elektroniczna z podlinkowanymi konkretnymi modelami, gdzie nie tylko kwestie wizualne są decydujące.

wyprawka-dla-noworodka

W tym tygodniu pojawiałam się też gościnnie na Blogu Freelancerki, gdzie dzieliłam się radami jak pokonać chęć sprzątania podczas pracy w domu. A ta piękna grafika autorstwa Gosi ♥

praca_w_domu_komiks

Jeszcze w domowych tematach  – jutro w Biedronce zaczyna się promocja na różne środki czystości. Zachęcam do przejrzenia gazetki, bo może wpadnie Wam coś w oko. Sama planuję zakupy i może w końcu przygotuję jakiś przegląd sklepowych środków czystości, które się u mnie sprawdzają. Co o tym myślicie? Jeśli potrzebujecie akcesoriów do przechowywania (szczególnie ubrań), to będą dostępne w Lidlu.

Na dziś to tyle! Widzimy się na blogu już jutro. Dajcie znać jak Wam minęły ostatnie dni i podzielcie się odkryciami, które ostatnio skradły Wasze serce 🙂

You May Also Like…

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Przepis na mydło gospodarcze kokosowe

Dawniej nasze babcie nie wyobrażały sobie sprzątania bez solidnej kostki mydła. Dziś to praktyczne rozwiązanie wraca do łask i nic w tym dziwnego! Mydło nie tylko świetnie sprawdza się jako produkt pielęgnacyjny, ale także jest skutecznym środkiem czystości....

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Prezentownik 2023 – 7 rzeczy, które polecam

Dawno nie dzieliłam się z Wami takimi moimi osobistymi polecajkami. I tak sobie pomyślałam, że skoro nadchodzi czas, gdy obdarowujemy siebie i naszych bliskich bardziej, to lepszej okazji do stworzenia tego wpisu nie będzie. Nie ma się też co oszukiwać, że tylko...

34 komentarze

  1. Modest Vagabond

    W sumie te makaroniki nie wyglądają źle… chociaż w pierwszym momencie nie powiedziałabym, że to makaroniki co nie zmienia faktu, że jadłabym 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Haha 😀 Podobno z nimi to nie taka prosta sprawa, ale podejrzewam też, że to wina książki, z której korzystałam. Już nie pierwszy raz coś zrobiłam i nie wyszło, a zwykle przy słodkich wypiekach mi się wpadki nie zdarzają 🙂

      Odpowiedz
      • Gosia | Alchemia Kobiecości

        Wygląda na to, że są czekoladowe, a wszystko, co czekoladowe jest spoko 😉 Zdjęcie po prawej przepiękne.

        Odpowiedz
        • Ania Legenza

          Czekoladowo kakaowe 🙂 W smaku wyszły nawet niezłe!

          Odpowiedz
    • Agnieszka

      Wyglądają jak markizy zrobione z „jeżyków” 🙂

      Odpowiedz
  2. Agnieszka Olszewska

    Oj żebyś widziała moje makaroniki… Ciężko było dopasować dwie takie same średnice, bo one nawet okrągłe nie wyszły;p Także Twoje uważam za całkiem apetyczne 🙂
    Również głosuję za zdjęciem po prawej stronie !
    Pozdrawiam:)

    Odpowiedz
  3. Jola

    Już Ci o makaronikach pisałam. Nie wiem czy od razu po niedzieli, ale podejmę jeszcze jedno wyzwanie. Znalazłam przepis w stary zeszycie babci, jak sie udadzą to będę się chwalić. Najwyżej nazwę to plackiem po raz klejny. 😀

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Jak z babcinych przepisów, to muszą wyjść!

      Odpowiedz
  4. Helena

    Aniu, jak dla mnie to taki „niezbędnik” dla przyszłego rodzica. Może warto przeczytać „EKOnomiczne dziecko: oszczędnie i naturalnie”

    Odpowiedz
  5. Ania Kalemba

    Makaroniki może nie wyglądają jak te z cukierni ale niewątpliwie mają duszę! Zjadłabym i tak! <3 A w palmiarni pięknie! Lubię takie klimatyczne miejsca 🙂

    Odpowiedz
  6. W.

    Świetna jest ta grafika Gosi, idealnie do Ciebie pasuje!

    Odpowiedz
  7. Goha

    Ja bym się makaronikami nie przejmowała zbytnio – wygląd wyglądem, najważniejszy jest smak! Dobre były?:) A najgorzej też nie wyglądają 🙂 I tak podziwiam – ja się do nich zbieram i zbieram, a jeszcze się nie odważyłam upiec, chociaż piec uwielbiam 🙂
    Zdjęcie bardziej mi się podoba prawe 🙂
    A co do przeglądu środków czystości, które się sprawdzają u Ciebie – jestem jak najbardziej za! 🙂 Twoja opinia będzie bardzo przydatna 🙂

    Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Makaroniki wyszły w smaku niezłe, szczególnie gdy trochę poleżały, nawet nie zauważyłam kiedy zniknęły. Najlepsze jest to, że wcale ich przygotowanie nie zabrało mi dużo czasu, a słyszałam, że się je robi i robi 😉

      Odpowiedz
  8. Tardis

    To przez ciebie! Przez ciebie spędziłam dziś mnóstwo czasu na porządkowaniu szafy! Kupiłam plastikowe pudełka z pokrywkami, znalazłam karteczki przylepne i zaczęłam porządki! To przez ciebie mam teraz porządek i wiem co i w którym pudle jest! (moja wieeeeelka szafa to nie tylko ubrania). To przez ciebie moje ciuchy „na zimę” zajmują jeden, wcale nie wielki pojemnik, zamiast dwóch wielkich „pojemników” materiałowych o nieokreślonym kształcie! To przez ciebie! I dzięki ci za to! Żyj za to dłuuugo i szczęśliwie w zdrowiu i przy boku ukochanych ludzi! To przez ciebie rzeczy, które mogę zrobić w 2min robię od razu! To dzięki tobie czystość w głowie przekłada się na czystość wokół. Twoje porady zajmują szczególne miejsce w mojej głowie. Wiedz, że jestem wdzięczna za to, że chce ci się pisać tego bloga. Mam nadzieję, że zarobisz kiedyś dzięki niemu duuużo pieniążków!
    Tardis :*

    Odpowiedz
  9. Martynosia

    Hej! Zdecydowanie zdjęcie z lewej. Makaroników jakoś nigdy nie jadłam, ale słyszałam o wersji wytrawnej i chyba ją wypróbuje, bo jakoś nie przepadam za słodyczami;)

    Odpowiedz
  10. Ania Legenza

    Dziękuję Kochana! Nawet nie wiesz jak się cieszę z tego, co napisałaś ❤

    Odpowiedz
  11. Karola

    Zdecydowanie lepsze zdjecie z lewej jako profilowe. Wygladasz bardziej profesjonalnie i kolory lepsze dla twojego typu urody.

    Odpowiedz
  12. Anna Z-d

    z biedronkowej oferty bardzo polecam te odplamiaczxe oxy ze szczoteczką. zawsze byly 3 ver [nie wiem jak teraz] – wszystkie mam na polce jeszcze 🙂

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Jeszcze ich nie używałam, więc może sprawdzę. Choć rzadko potrzebuję czegoś na plamy, a jak już muszę, to albo Vanish albo to mydełko od dr Beckmann. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły 😉

      Odpowiedz
  13. Emilia

    Witaj. Jak najbardziej zdjęcie po lewej jest idealne na zdjęcie profilowe bloga. Bardzo Ci ładnie w tej fryzurce. Sama sobie podcinasz ?? Ja po tym filmiku postanowiłam sama podcinać https://www.youtube.com/watch?v=ECkWlCUtJhs spodobał mi się sposób i taka inna ta grzywka. Może Ci się spodoba??? Pozdrawiam. Emilia

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Fryzura to działo fryzjera 😉 Czasem sama podcinam grzywkę, ale w inny sposób.

      Odpowiedz
  14. Beata Redzimska

    Lodzi zupelnie nie znam, ale palmiarnia zapowiada sie uroczo. Pozdrawiam serdecznie beata

    Odpowiedz
  15. Agnieszka

    Może grafikę Gosi na zdjęcie profilowe :D? Jeśli nie, głosuję na zdjęcie po prawej…

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Na grafice jest Gosia 😀 Ale kto wie, może i mnie by taka przypasowała 🙂

      Odpowiedz
  16. jullka

    mam jeszcze radę odnośnie ciuszków dla dzieci, naucz Babcie kupowania ładnych ciuchów w odpowiednim rozmiarze…najlepiej jakby wiedziały co Ci aktualnie potrzeba i w jakim rozmiarze. Ja jak czasem dostanę ciucha o dwa lata w przód i do tego brzydkie i kiczowate to nie wiem co robić, czy wytknać czy schować głeboko w szafie…potem pytają czy ubierasz dziecko w te czy tamte ciuchy…..

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      Trochę się tego boję, ale póki co temperujemy zapędy. A z jedną babcią, która już by kupowała jesteśmy dogadani, że trzyma u siebie, a będzie stroić Małą, gdy przyjedziemy do nich w odwiedziny 😉

      Odpowiedz
  17. magda

    Makaroniki wyglądają pysznie, ale ja jestem czekoladoholikiem;) obecnie na odwyku (czytaj diecie)- mogę tylko popatrzeć.
    Jak kiedyś przyjedziesz do Poznania, zapraszam do naszej Palmiarni, jeśli jeszcze nie byłaś.

    Pamiętam jak sama tworzyłam wyprawkową listę- kup podstawy, reszta wyjdzie w trakcie;) Zresztą to co u jednej córki mi się sprawdziło, nie koniecznie drugiej się przydało;) Jak dla mnie zdjęcie po prawej:) A dzięki za przypomnienie o Biedronce- muszę nabyć mydełko i Pronto.

    Odpowiedz
    • Ania Legenza

      O Palmiarni w Poznaniu słyszałam, moja mama była tam wiele lat temu i nawet mamy jakieś zdjęcia, ale osobiście nie byłam. Postaram się to nadrobić 🙂 A z listą mam dokładnie takie plany jak napisałaś – kupić podstawy, resztę mieć wybraną i ewentualnie dokupić jeśli będzie taka potrzeba.

      Odpowiedz
  18. Monika Wyderka-Chodak

    A ja głosuję za zdjęcie po lewej. Taki słodki uśmiech zachęca do poznania autorki na żywo.

    Odpowiedz
  19. Natalia I Create Your Health

    Też bardzo lubię naszą palmiarnię. Chodzę do niej zawsze zimą, żeby skorzystać z przyjemnego i ciepłego mikroklimatu 🙂

    Odpowiedz
  20. otworzwrota

    Niebałaganko, jak wiesz, już za niedługo zaczynają się studia. Czy planujesz serię wpisów na temat organizacji życia studenckiego, podziału obowiązków, organizacji przeprowadzki itd.? Pozdrawiam cieplutko 🙂

    Odpowiedz
  21. Ania Legenza

    Ciasto było robione z mielonych migdałów i chyba przez to wyszły takie chropowate, choć zmieliłam zupełnie na gładko. No i popękały podczas pieczenia a to tylko spotęgowało efekt. Choć jak napisałaś o jeżykach, to narobiłaś mi na nie smaka 😉

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć, tu Ania!

Czaruję wnętrza. Widzę potencjał tam, gdzie na pierwszy rzut oka go nie ma i zawsze znajdę sposób na to, aby mieszkało się piękniej i lepiej. Zapraszam Cię do mojego świata.

KATEGORIE

WYSZUKAJ

MOJA KSIĄŻKA O EKO SPRZĄTANIU

Do miejsca, w którym żyję podchodzę całościowo. Od wyboru najlepszego odcienia bieli, przez funkcjonalność, po to czym sprzątam. Od lat jestem fanką domowych środków czystości. Moje ulubione przepisy zebrałam w ebooku, który Ci szczerze polecam.