Sposoby na zmianę i odświeżenie otoczenia
Wiosna w pełni, wszystko kwitnie i nawet słoneczko nas rozpieszcza i chce się działać! To też czas, kiedy w moim otoczeniu zachodzą małe wiosenny zmiany.
Wiosna to dobry podzielić z Wami moimi sposobami na zmianę i odświeżenie otoczenia. Sama codziennie doświadczam tego jak duży wpływ na moje samopoczucie ma to, jak wygląda przestrzeń. Kolory, jego funkcjonalność, organizacja, ilość rzeczy, które mamy wokół siebie. To wszystko na mnie oddziaływuje i sprawia, że mam większą ochotę przebywać w domu, albo wręcz przeciwnie, uciec i nie wracać dopóki, ktoś się nim nie zajmie ;). Dlatego ważne jest dla mnie, by codziennie, nawet przez kilka minut, dbać o tą moją najbliższą przestrzeń. Ale to wiosną mam największą ochotę na zmiany.
Moje sposoby na zmianę i odświeżenie otoczenia
Każdy z tych sposobów jest prosty, większość można wcielić w życie w ciągu 5 minut. I choć mogą wydawać się banalne, to dla mnie mają wielką moc sprawczą! W dużej mierze korzystam z tych dodatków, które mam. Czasem schowam je na kilka miesięcy, czasem zmienię przeznaczenie, a czasem przemaluję.
1. Poprzestawianie dekoracji, zmiana świeczników, wazonów czy zamienienie miejscami kwiatów doniczkowych
Ja ciągle coś przestawiam. Nie ma tygodnia, by któraś z tych rzeczy nie zmieniła miejsca. A to kwiaty stoją na stole, a to na stoliku kawowym, a za kilka dni wędrują na regał albo przenoszę je do innego pokoju. I choć te zmiany nie są spektakularne, to ogromnie mnie cieszą. Prawie tak jakbym kupiła nowe rzeczy do domu.
2. Kolorystyczne ułożenie książek
To sposób, który stosuję od dawna, uwielbiam energię jaką daje mi taka segregacja książek. I choć od kilku lat książki mam ułożone kolorami, to często zmieniam sposób w jaki kolory stoją obok siebie.
3. Wprowadzenie koloru
Tej wiosny stawiam na musztardowy, który w sumie w moim życiu pojawił się juz w zeszłym roku. Kiedyś za bardzo kojarzył mi się z „beżykiem”, którego nie lubię. Dzisiaj beż w dodatkach nawet mi się podoba, a musztardowy kolor dodaje we wnętrzu a jednocześnie nie jest tak dominujący jak żółty.
Przed Świętami Bożego Narodzenia dominującym kolorem w dodatkach jest zawsze czerwony.
Kiedy za dużo w moim życiu spraw i potrzebuję, by otoczenie mnie wyciszało, kolory chowam do szafy, a zostawiam tylko to, co białe i szare. Działa!
4. Wymiana poszewek na poduszki
Mała zmiana wielki efekt. A jednocześnie najprostszy sposób na odmianę wnętrza!
5. Zmiana kuchennych tekstyliów
W mojej kuchni dominują szare ściereczki, ale wiosną do akcji wkraczają żółto-zielone. Jedna mała zmiana, a kuchnia dostaje nowe życie.
6. Umycie okien i upranie firan
Uwielbiam ten moment zaraz po zawieszeniu świeżo wypranych firan. Zapach czystości z dzieciństwa. Nie ma dla mnie lepszego sposobu na odświeżenie mieszkania.
Zobacz -> Jak umyć okna?
7. Wielkie wietrzenie
Okna otwarte na oścież nawet gdy jest chłodno, potrafią w kilka minut skutecznie odświeżyć mieszkanie i umysł.
8. Wymiana zdjęć i obrazków w ramkach
Kocham zdjęcia i najchętniej oprawiłabym wszystkie. Ale nie mogę, więc często je zmieniam. Podobnie z galerią obrazków w pokoju Zosi. Cudne plakaty do ramek drukuję najczęściej z mavelo.pl
9. Świeże kwiaty
Tulipany to dla mnie codzienność już od stycznia. Bez nich nie dałabym rady przetrwać ostatnich zimowych miesięcy. Ale oprócz nich jest mnóstwo sezonowych, pięknych kwiatów. Dlaczego się nimi nie otaczać? Hiacynty i żonkile są obowiązkowe!
Zobacz -> Jak przedłużyć świeżość kwiatów ciętych?
10. Zioła w kuchni
A jak kwiaty, to i zioła. W tym roku będę miała duży balkonowy ogródek. Choć z uprawą roślin mi nie po drodze, to nigdy się nie poddaję i ciągle próbuję coś wyhodować, zapominając o podlewaniu na długie tygodnie.
11. Wiosenne porządki
To właśnie wiosną mam największą frajdę ze sprzątania. Szczególnie łącząc wiosenne porządki z punktem 4 i 5.
Zobacz -> Listy zadań na wiosenne porządki.
12. Przestawienie mebli
Przynajmniej raz na pół roku przestawiam meble, jestem od tego uzależniona i za każdym razem czuję się tak jakbym zrobiła mini remont. W tym roku przestawiliśmy meble w biurze, w pokoju Zosi, a w sypialni skrzynki-stoliki nocne stoją w innej konfiguracji. Nawet taka mała zmiana jak przestawienie stolików kawowych robi dużą różnicę.
13. Przemalowanie mebli i dodatków
Gdy przestawianie to za mało, maluję. Pamiętacie wiosenną metamorfozę stołu? Albo lampy? Czasem to mini metamorfozy różnych dodatków. Dzięki zmianie koloru dostaną nowe życie, a ja zaoszczędzę conajmniej kilka złotych.
Zobacz -> Jak przemalować stół?
14. Pozbycie się niepotrzebnych rzeczy
Takie prawdziwie odświeżenie czuję też wtedy, kiedy minimalizuję ilość różnych ozdób i dodatków. Czasem wystarczy, że schowam świecznik do pudła z dodatkami, czasem potrzebne jest większe odgruzowywanie, ale wielokrotnie przekonałam się już, że dla mnie mniej znaczy więcej. I choćbym czasem bardzo chciała postawić na większą ilość dekoracji, to po prostu źle się w takim wnętrzu czuję.
Zobacz -> 55 rzeczy, które zalegają Ci w domu
15. Wiosenne DIY
Uwielbiam własnoręcznie zrobione dekoracje! Żałuję strasznie, że pozbyłam się mojej gałęzi nad telewizorem, bo mam wizję na jej wiosenną odsłonę. Na szczęście przy okazji Wielkanocy będę mogła wyżyć się kreatywnie.
Zobacz -> Wiosenne drzewko DIY.
16. Domowy odświeżacz powietrza
Najprostszy sposób na odświeżenie otoczenia, to ładny zapach. Domowy odświeżacze powietrza znów u mnie królują.
Zobacz -> 5 pomysłów na domowy odświeżacz powietrza.
17. Aranżacja balkonu
Na porządki, aranżację balkonu i pierwszą wypitą na nim kawę, czekałam zawsze najbardziej na świecie!
Zobacz -> Pomysły na mały balkon w bloku.
18. Porządki i aranżacje w ogrodzie
Dzisiaj balkon zamieniłam na ogród i uwielbiam to równie mocno jak rozpoczęcie sezonu balkonowego. A nawet mocniej. Pracy jest więcej, ale każda chwila spędzona w ogrodzie i uporządkowaniu go po zimie daje mi ogromną satysfakcję.
Zobacz -> Wiosenne porządki w ogrodzie
Mam nadzieję, że udało mi się choć trochę Was zainspirować do zmian w swoim otoczeniu. Nie są trudne, ani czasochłonne, a gwarantuję, że dzięki nim poczujecie przypływ energii i będzie Wam się żyło o wiele milej.
To, co zmienicie u siebie?
MEGm
Proszę napisać ,skąd ten taboret na jednym zdjęciu?? pozdrawiam cieplutko
Ania Legenza
Z Agata Meble, kupiony w zestawie trzech stolików różnej wielkości.
MEGm
Proszę napisać, skąd ten drewniany taborecik na jednym zdjęciu? Pozdrawiam cieplutko
Ania Legenza
Stołeczek jest z Agata Meble, ale kupiony był w zestawie trzech stolików.
Mirela G
Myślę, ze wprowadzę zmiany w dekoracjach i będę zapalać świeczki o owocowych zapachach 🙂 Myślałam o tym, żeby znów zasiać zioła, ale 2 razu z rzędu mi nie wyszło 🙂 Gdy miałam je na parapecie u siebie, koty namiętnie je ogryzały. Rok później trzymałam je u brata i kompletnie o nich zapomniałam i wyschły na wiór 🙂
Ania Legenza
Ja kupuję teraz zioła, zjadamy je regularnie i szczerze mówiąc, to trochę nie wiem jak zrobić by je jeść i by równocześnie rosły. Chyba rosną wtedy, gdy się ich nie zjada :D. Ale jak już będziemy mieć swój dom, to wtedy zrobię sobie mini szklarnię 🙂
Ania Kalemba
Ekstra są te propozycje! Aż nie wiem za co się zabrać na początek!
Ania Legenza
Wywietrzenie jest najprostsze i daje mega efekt świeżości 🙂
Ula - wmojejnaturze.pl
Dzięki za te pomysły. Masz rację, wiosna, to dobry moment na małe zmiany w najbliższym otoczeniu. Ja chyba zacznę od świeżych kwiatów, to taki prawdziwy powiew wiosny…:)
Ania Legenza
Ja wiosnę świeżymi kwiatami ściągam już w styczniu. Uwielbiam!
Dziewczyna rockmana
Świeże kwiaty i zioła to doskonały pomysł dla tych, którzy chcą cieszyć się wiosenną świeżością w swoich czterech ścianach. Osobiście pokusiłabym się też o jakieś dodatki w intensywnych barwach – postawiłabym na zieleń, którą uwielbiam, a także na kolor żółty lub pomarańczowy.